Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)

[Wanda7]

Ignis, pomidorki chcę uprawiać pod chmurką, nie mam innej możliwości. Może mi się uda uniknąć zarazy dzięki zastosowaniu rad miłych forumek.
Pogoda mnie starsznie irytuje, bo nie mogę jechać na działeczkę z moimi nowymi roślinkami. Na razie nie mam tam dachu nad głową, więc nie ma się gdzie schować przed deszczem. A przecież nie po to jadę, aby siedzieć w samochodzie.
Ale tu przy domu deszcz się na pewno przyda, bo dzięki temu poprawi się struktura gleby na cały sezon. Musimy szukać pozytywnych stron, czyż nie?

plocczanka, moje cebulice też się porozsiewały po całym ogrodzie, zupełnie jak chwasty. Jakoś w tym roku szczególnie ich dużo. Ale ten ich kolorek jest tak piękny, że niech sobie rosną, gdzie zechcą.

Shalina, dlaczego Twoje azalie mają kwitnąć dopiero w czerwcu? Na moich japońskich na razie też nie widać pączków, ale one są tak malutkie że trudno je dojrzeć, chyba że przez lupę. Mam nadzieję, że szybko się nam rozkręcą. No a że kwitną te teraz kupowane to nie dziwota.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i idę się zająć domowymi. Pora przetrzeć im liście, bo się już trochę zakurzyły.

[korzo_m]

Wando żaden pomidor się nie zmarnuje, dużo przetwarzam robiąc przeciery, sosy paprykowo- pomidorowe. A ile rozdaję, chyba najwięcej. Raz poczęstujesz to wszyscy wracają, sami też sporo zjadamy. Także widzisz zaczyna się skromnie a kończy na ilościach ogromnych. Każdy rok jest inny i nie przewidzi się ile pomidorów zbierzemy.
Domowe kwity mają piękne liście.

[cyma2704]

Wandziu niech różowa piękność cieszy co roku kwiatami.
Cebulowe w donicach są zdecydowanie bezpieczniejsze niż w gruncie. U mnie tylko takie nie giną po dwu sezonach. Niestety co dwa lata trzeba wykopać, posegregować cebulki i na nowo napełnić doniczkę dobrą ziemią, w przeciwnym razie przestają kwitnąć.
Jak nabierzesz apetytu na pomidory, to na pewno na kilku się nie skończy.
Ciepła życzę, niech działka sprawia wreszcie radość.

[kasia100780]

Witaj Wandziu
Co planujesz na nowej działeczce?

[Wanda7]

korzonku, na razie pomidorki rosną na parapetach, chociaż nożki mają cienkie. Może powinnam więcej nawozić? Czekam na lepsze dni, żeby je hartować na tarasie.

cymciu, pogoda koszmarna, wszyscy czekamy na ciplejsze dni, a tu jak na złość pada i zimno. Akurat tegoroczny "plecień" jerst wyjątkowo nieprzyjemny.

Kasiu, na nowej działce na razie obsiewam skrzynie i kopię rabaty dla kwiatów jednorocznych. Dzisiaj kupiłam jaśminowca. Jak tylko pojedziemy na działkę, od razu go posadzę. Żeby tylko nie padało, bo nie da się nic zrobić.

Zakwitły hurtowo cebulice.Czyżby chciały zostać uciążliwym chwastem?










Zakwitła azalia Arabesk. Ma niespodziewanie duże kwiaty jak na azalię japońską, choć na razie sama sadzonka jest malutka.





A tutaj taka śmieszna turzyca włosista Bronze Form, która wygląda jak sucha. Nie wszystkim się podoba, ale ja lubię jej miedziane włosy, które pięknie połyskują w słońcu i są miłe w dotyku. Sadzonka macierzysta kiedyś mi padła, lecz zdążyła się wysiać i to jest właśnie jedno z jej dzieci.


W domku kwitną fiołeczki dla poprawy humoru.

[leszczyna]

Wandziu ja swoich pomidorów na razie niczym nie zasilam i nie weranduję, chyba trochę z lenistwa.
Ale ubiegłe lata też zaczynałam werandować jak już były duże sadzonki i bliżej wysadzenia do gruntu. na razie pozwalaj im się wygrzewać i rosnąć w domku.
Muszę wejść w wątek pomidorowy i poczytać co robią doświadczone pomidorzanki.
Pozdrawiam

[Madziagos]

Ja bym nie martwiła się, że cebulice zdominują inne nasadzenia.
Przekwitną, schowają się pod ziemię i spokojnie będą czekać do kolejnego roku.
Ja moje cebulice pracowicie roznoszę, gdzie się da, chciałabym, żeby w różnych miejscach pojawiały się masowo.

[plocczanka]

Kwitnąca azalia Tak wcześnie mimo niesprzyjającej pogody! Cudo!
Wandziu, dlaczego cebulice zaliczasz do chwastów? One są takie śliczne, niebieściutkie!

Pogoda się zbiesiła i nie pozwala w pełni cieszyć się kwitnącymi rabatami , oby to już ostatni taki jej kaprys.

Słoneczka życzę i ciepełka wiosennego na cały weekend i na kolejne tygodnie.

[Iwonka1]

Świetnie wyglądają fiołki w takich wysokich doniczkach. Przynajmniej do słonka mają bliżej
Co do cebulic, to już je traktuję jak chwast i częściowo się ich pozbywam. Nie mam wątpliwości, że i tak się rozsieją, więc będzie jak dotychczas
Pomidorki jak na razie zasilam jedynie drożdżami, po posadzeniu do gruntu i tak się wzmocnią. Ale i sam pobyt na tarasie czy balkonie bardzo im pomaga, robią się silniejsze.
Cudnie zakwitła azalka, to już taki konkret w ogrodzie
Miłego weekendu, Wandziu

[jarha]

Wandziu cebulice faktycznie w takiej obfitości wyglądają świetnie, mam nadzieję, że napisałaś przekornie i nie zamierzasz ich potraktować jak chwasty
Azalka prawdziwa sprinterka, pierwsza obsypała się kwiatami
Miłej, słonecznej niedzieli niedzieli

[Foxowa]

Cebulice plus kamienie i wyszła słoneczna górska dolinka.
Azalia jaka cudna i maleńka a tyle kwiatów!

[pelagia72]

Wando
Widać w tym domu nie ma kłótni i harmonia panuje
Kiedyś wyczytałam ,że fiołki są czułe na taką atmosferę w domu.
U mnie cebulice roznoszą gryzonie, ale ja je lubię podobnie ,jak Madzia
No ciekawa jestem tych skrzyń i tego co szykujecie na działce.
Może w końcu wiosna do nas przyjdzie i zostanie.

[Margo2]

Przepiekna ta azalia.
Ostatnio kupiłam 2, ale nie są tak śliczne.