Przydomowy ogród emerytki
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko
Piękne jeżówki, powojniki, róże i hortensje.
Bzyczek też niczego sobie.
Widzę, że zrobiłaś zakupy
Piękne jeżówki, powojniki, róże i hortensje.
Bzyczek też niczego sobie.
Widzę, że zrobiłaś zakupy
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko nacieszyłam oczy jeżówkami. Żółta piękna, moje Secret Glow chyba choroba grzybowa dopadła, musiałam przyciąć do ziemi.
Kolejne powojniki zagoszczą, niech zdrowo rosną i kwitną.
Wszystkie hortensje są piękne, ale dlaczego tak rzadko raczą nas kwiatami. Bukietowe jednak niezawodne.
Owady i motyle pięknie pozowały.
Pozdrawiam
Kolejne powojniki zagoszczą, niech zdrowo rosną i kwitną.
Wszystkie hortensje są piękne, ale dlaczego tak rzadko raczą nas kwiatami. Bukietowe jednak niezawodne.
Owady i motyle pięknie pozowały.
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogród emerytki
Aż wróciłam do pierwszej strony, żeby sprawdzić jak wielki masz ogród.
Okazuje się, że taki jak mój, ale mam wrażenie, że jest dwa razy większy.
Masz tyle roslin
Kolekcja piwonii jest wspaniała.
Okazuje się, że taki jak mój, ale mam wrażenie, że jest dwa razy większy.
Masz tyle roslin
Kolekcja piwonii jest wspaniała.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witam miłych gości i dziękuję Wam za wpisy
Dzisiaj zostawiam kilka aktualnych zdjęć, a odpowiem jak tylko czas pozwoli
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego ogrodowania
Dzisiaj zostawiam kilka aktualnych zdjęć, a odpowiem jak tylko czas pozwoli
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego ogrodowania
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przydomowy ogród emerytki
Pooglądałam, powzdychałam do pięknych kwiatów, a gospodyni szybko nam uciekła. Halinko wiem ile pracy jest teraz w ogrodzie, każdy z nas ma mniej czasu na forum, nie martw się zimą wszystko nadrobimy
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, ogród kwitnie Ci na bogato, każdy kwiat pragnie być podziwiany i chwalony, bo nie tylko zdobi, ale też jest smaczną stołówką dla całej rzeszy owadów. Pasikonik spojrzał mi prosto w oczy, jakby mówił ... czy ja tobie przeszkadzam w posiłku.
Wypatrzyłam dorodny liść palczychy i powojnikowe zakupy, chyba Cię wzięło na nie na całego.
Upały dają nam wszystkim w kość, brak opadów doskwiera roślinom i wszystkiemu co żyje. A gwałtowne nawałnice, niosą tylko szkody i utrudniają życie.
Pozdrawiam Cię kochana, życząc stabilniejszej pogody i więcej odpoczynku, póki lato trwa.
Wypatrzyłam dorodny liść palczychy i powojnikowe zakupy, chyba Cię wzięło na nie na całego.
Upały dają nam wszystkim w kość, brak opadów doskwiera roślinom i wszystkiemu co żyje. A gwałtowne nawałnice, niosą tylko szkody i utrudniają życie.
Pozdrawiam Cię kochana, życząc stabilniejszej pogody i więcej odpoczynku, póki lato trwa.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, u Ciebie jak zwykle ciekawie i kolorowo Piękne zdjęcia owadów imprezujących na Twoich kwiatach. Na tygrzyka uważaj, ponoć jego ukąszenie można porównać do ukąszenia szerszenia. Sama nie miałam przyjemności spotkać tego jegomościa.
Wszystko mi się u Ciebie podoba, nawet pospolity wrotycz potrafisz ładnie pokazać nie mówiąc już o bardziej szlachetnych eksponatach
Dobrej spokojnej nocki Halinko, a jutro miłego dnia
Wszystko mi się u Ciebie podoba, nawet pospolity wrotycz potrafisz ładnie pokazać nie mówiąc już o bardziej szlachetnych eksponatach
Dobrej spokojnej nocki Halinko, a jutro miłego dnia
Re: Przydomowy ogród emerytki
Pięknie kwitną jeżówki u Ciebie. Takie coś zielone u mnie też już widziałam na liliowcu. Niestety jesień idzie wielkimi krokami.
Pogoda piękna,prawdziwie letnia jeżdże więc na działkę.Praca na działce nigdy się nie kończy.
Miłego dnia Halinko.
Pogoda piękna,prawdziwie letnia jeżdże więc na działkę.Praca na działce nigdy się nie kończy.
Miłego dnia Halinko.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3661
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko ale masz piękne jeżówki. Te zielone hostowo - paprociowe widoczki też mi się podobają.I dokupilaś roślin. Powojniki u Ciebie nie chorują? Moje zaczęły . Pytałaś o kobeę ,ja podlewałam tym samym nawozem co balkonowe. Pozdrawiam.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
danuta z - Danusiu dziękuję w imieniu jeżówek i buczka Współczuję Ci tych ślimaków, ja już drugi sezon mam spokój, praktycznie zbieram po kilka rano. W rozmnażaniu hortensji z patyczków eksperymentowałam i nawet ze trzy ogrodowe udało się ukorzenić i z pięć bukietowych. Te drugie oddałam koleżance i powiedziałabym, że znacznie trudniej się ukorzeniają i nie wszystkie odmiany można ukorzenić, ale to moja obserwacja. Ja często robiłam gnojówkę z pokrzywy i wrotyczu, ale o żywokoście nie wiedziałam. U mnie na ryneczku też nie wiele mają, a teraz już jestem bez samochodu i aby gdzieś podjechać, żeby coś kupić to już dla mnie wielki wyczyn. Dlatego prawie wszystkie rośliny kupuję przez internet.
Pozdrawiam cieplutko
jarha-Halinko dziękuję , ale większość moich jeżówek to już trzyletnie krzaczki, ale ciągle coś dokupuję i teraz znowu pięć zamówiłam. Owadów różnych to u mnie jest troszkę, a tygrzyk zadomowił się na dłużej. Dzisiaj widziałam jak złapał muchę w swoje sidła.
Pozdrawiam i miłego weekendu
Ten przyjemniejszy
korzo_m-Dorotko jak zobaczyłam u Was pięknie kwitnące clematisy to i mnie chciejstwo dopadło, tym bardziej, że dwa moje złapało jakieś choróbsko. Z żurawkami też już odpuściłam, chociaż nowości zakupiłam, ale to już koniec. Najwyraźniej coś im u mnie nie pasuje, trzymają się tylko siewki, a u Wandzi odmianowe rosną tak pięknie.
Jeżówek z nasion też mam trochę, pomimo że ścinam przekwitnięte kwiatostany, to zawsze coś tam się wysieje. Wszystkie siewki
są różowe za wyjątkiem jednej.
Dorotko nie narzekaj, bo u Ciebie jest co podziwiać. Dobrze obie wiemy, że wszystkiego mieć i tak się nie da
Pozdrawiam cieplutko
christinkrysia-Krysiu dziękuję, że znalazłaś czas, aby do mnie zajrzeć Ja też mam duże zaległości ,te upały mnie wykańczają i nie mam na nic sił, nawet na odwiedzanie Waszych pięknych ogroodów Widać, że starość mnie już dopadła na dobre
Z hortensjami ogrodowymi dałam sobie spokój. Jeszcze rosną, bo rosną, ale już specjalnie o nie nie zabiegam. Bukietowe mam w szpalerach i w kilku odmianach, gdzie popełniłam błąd. W szpallerze powinna być jedna odmiana, aby to ładnie wyglądało, ale człowiek uczy się na błędach
Nie wiem dlaczego jeżówki u Ciebie nie chcą się zadomowić, jak wszystko tak pięknie rośnie. U mnie rosną w piach z dodatkiem trochę kupczej ziemi .
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
To moje dzieło Wim's Red
Przy tarasie
Dalsze odpowiedzi późnym wieczorem, podlewanie czeka, przepraszam
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11289
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, u Ciebie takie groźne stwory straszą.. ja tam się takich boję ...Ostatnio Syna jakiś taki w kostkę ugryzł na działce i miał spore kłopoty zdrowotne przez 2 tygodnie... Strach się bać...
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witam ponownie
marta64-Marto dziękuję za miłe i ciepłe słowa, które dla mnie wiele znaczą .
Obecnie hortensje bukietowe dominują nad pozostałymi kwiatami, mam ich trochę to widoczne są na odległość ogrodowe poszły w odstawkę. Jeszcze trochę i pomyślę czy wykopać, czy dać im jeszcze jedną szansę? U mnie ciągle upalnie, a deszczyku było jak na lekarstwo.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Jeden kwiatek ogrodowej
oraz jeden kwiatek u omszonej
anabuko1- Aniu dziękuję w imieniu wszystkich podopiecznych .Jeżówki są piękne, ale też potrafią być kapryśne .U mnie też nie wszystkie rosną idealnie , potrafią zniknąć i nawet nie wiadomo kiedy? Nowe clematisy to Twoja i koleżanek zasługa.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Nowo zakupiony Little Mermaid zakwitł jednym zdeformowanym kwiatkiem
Anes 77- Aniu jeżówki są urocze, ciągle się zarzekam , ale i ciągle coś dokupuję .Teraz znowu zamówiłam i czekam co przyjdzie?. Ciekawa jestem jaką Ty dokupiłaś?
Vide de Lyon jak zdrowie pozwoli to dokupię w następnym sezonie. Moje ostatnie zakupy to:
Guernnsey Cream, Maria Skłodowska Curie i Little Mermaid.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Maria Curiie Skłodowska
Ponad tydzień temu zakupiłam na ryneczku
Maska-Marysiu dziękuję. Widać, że te moje piaski im pasują, a ślimaków faktycznie w nich nie ma. Za wyjątkiem jednej którą sobie upodobały, ale w czas dostały granulek.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
Upodobały sobie tą białą z czerwonym środeczkiem
Moje pierwsze cynie
plocczanka- Lucynko dziękuję za odwiedziny i pochwałę jeżówek.
Uwielbiam je i znowu zamówiłam sobie odmian .Pomyślałam sobie, że posadzę je na klombiku z piwoniami. Tylko gdzie upchnę cebulki tulipanów to już nie wiem?
Pozdrawiam cieplutko i miłego wypoczynku na działeczce
Zakwitł jeszcze zawilec?
ewita44- Ewuniu Dziękuję w imieniu wszystkich kwiatków i swoim .
Ciągle się zarzekam, bo i miejsca i sił brakuje, ale chciejstwu trudno się oprzeć.
Pozdrawiam i miłego weekendu
Po pięciu latach zobaczyłam pierwsze kwiaty milina
cyma2707-Soniu dziękuję za odwiedziny i pochwały. Moje jeżówki raczej nie chorują, ale co niektóre wypadają po zimie. Mnie nazwy już całkowicie się pomieszały, moja głowa już nie funkcjonuję jak trzeba, a znaczniki nie zdały egzaminu.
Z ogrodowymi trzeba się chyba rozstać, lepiej coś innego wsadzić na ich miejsce, bukietowe są jednak niezawodne.
Pozdrawiam cieplutko
Margo2-Małgosiu dziękuję i zapraszam.
Pozdrawiam i miłego weekendu
stasia_ogrod- Stasieńko dziękuję dziękuję za miłe słowa i pochwały Pałczychy mam dwie dorodniejsze, kilka rośnie w donicy i nie wiem po co? a te drobne co zimowały w gruncie rozrzucone są teraz po całej ścieżce. Masz rację, że coś mnie wzjęło na zakupy. Zdrowia i sił brakuje, a ja ciągle coś dokupuję U mnie spiekota i deszczu brakuje, przeszły tylko kilkuminutowe dwie burze i to wszystko, ale na dzisiaj coś zapowiadają.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
Doniczkowe
Dorotko,Halszko,Danusiu dziękuję za ponowne odwiedziny i zapraszam.
Danusiu u mnie ciągle upalnie i straszne komarynie dają nic robić w ogrodzie. Dla mnie jak zaczynają kwitnąć hibiskusy to znaczy, że jesień już
kasik69- Kasiu Dziękuję
Zachorowały mi dwa powojniki, kwiaty miały na paznokieć i bardzo skręcone, ale o dziwo udało mi się je uratować, z czego jestem bardzo dumna .U kobea wypatruję co dziennie kwiatów, ale jak na razie chyba pokazał się jeden pączek.
Pozdrawiam cieplutko
Teraz tak wyglądają kwiaty w uratowanym powojniku
Jest nadzieja
marpa-Maryniu dziękuję za odwiedziny Też się boję wszystkich owadów, jedynie motylki i pszczoły uwielbiam.
Pozdrawiam i miłego weekendu
marta64-Marto dziękuję za miłe i ciepłe słowa, które dla mnie wiele znaczą .
Obecnie hortensje bukietowe dominują nad pozostałymi kwiatami, mam ich trochę to widoczne są na odległość ogrodowe poszły w odstawkę. Jeszcze trochę i pomyślę czy wykopać, czy dać im jeszcze jedną szansę? U mnie ciągle upalnie, a deszczyku było jak na lekarstwo.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Jeden kwiatek ogrodowej
oraz jeden kwiatek u omszonej
anabuko1- Aniu dziękuję w imieniu wszystkich podopiecznych .Jeżówki są piękne, ale też potrafią być kapryśne .U mnie też nie wszystkie rosną idealnie , potrafią zniknąć i nawet nie wiadomo kiedy? Nowe clematisy to Twoja i koleżanek zasługa.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Nowo zakupiony Little Mermaid zakwitł jednym zdeformowanym kwiatkiem
Anes 77- Aniu jeżówki są urocze, ciągle się zarzekam , ale i ciągle coś dokupuję .Teraz znowu zamówiłam i czekam co przyjdzie?. Ciekawa jestem jaką Ty dokupiłaś?
Vide de Lyon jak zdrowie pozwoli to dokupię w następnym sezonie. Moje ostatnie zakupy to:
Guernnsey Cream, Maria Skłodowska Curie i Little Mermaid.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Maria Curiie Skłodowska
Ponad tydzień temu zakupiłam na ryneczku
Maska-Marysiu dziękuję. Widać, że te moje piaski im pasują, a ślimaków faktycznie w nich nie ma. Za wyjątkiem jednej którą sobie upodobały, ale w czas dostały granulek.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
Upodobały sobie tą białą z czerwonym środeczkiem
Moje pierwsze cynie
plocczanka- Lucynko dziękuję za odwiedziny i pochwałę jeżówek.
Uwielbiam je i znowu zamówiłam sobie odmian .Pomyślałam sobie, że posadzę je na klombiku z piwoniami. Tylko gdzie upchnę cebulki tulipanów to już nie wiem?
Pozdrawiam cieplutko i miłego wypoczynku na działeczce
Zakwitł jeszcze zawilec?
ewita44- Ewuniu Dziękuję w imieniu wszystkich kwiatków i swoim .
Ciągle się zarzekam, bo i miejsca i sił brakuje, ale chciejstwu trudno się oprzeć.
Pozdrawiam i miłego weekendu
Po pięciu latach zobaczyłam pierwsze kwiaty milina
cyma2707-Soniu dziękuję za odwiedziny i pochwały. Moje jeżówki raczej nie chorują, ale co niektóre wypadają po zimie. Mnie nazwy już całkowicie się pomieszały, moja głowa już nie funkcjonuję jak trzeba, a znaczniki nie zdały egzaminu.
Z ogrodowymi trzeba się chyba rozstać, lepiej coś innego wsadzić na ich miejsce, bukietowe są jednak niezawodne.
Pozdrawiam cieplutko
Margo2-Małgosiu dziękuję i zapraszam.
Pozdrawiam i miłego weekendu
stasia_ogrod- Stasieńko dziękuję dziękuję za miłe słowa i pochwały Pałczychy mam dwie dorodniejsze, kilka rośnie w donicy i nie wiem po co? a te drobne co zimowały w gruncie rozrzucone są teraz po całej ścieżce. Masz rację, że coś mnie wzjęło na zakupy. Zdrowia i sił brakuje, a ja ciągle coś dokupuję U mnie spiekota i deszczu brakuje, przeszły tylko kilkuminutowe dwie burze i to wszystko, ale na dzisiaj coś zapowiadają.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
Doniczkowe
Dorotko,Halszko,Danusiu dziękuję za ponowne odwiedziny i zapraszam.
Danusiu u mnie ciągle upalnie i straszne komarynie dają nic robić w ogrodzie. Dla mnie jak zaczynają kwitnąć hibiskusy to znaczy, że jesień już
kasik69- Kasiu Dziękuję
Zachorowały mi dwa powojniki, kwiaty miały na paznokieć i bardzo skręcone, ale o dziwo udało mi się je uratować, z czego jestem bardzo dumna .U kobea wypatruję co dziennie kwiatów, ale jak na razie chyba pokazał się jeden pączek.
Pozdrawiam cieplutko
Teraz tak wyglądają kwiaty w uratowanym powojniku
Jest nadzieja
marpa-Maryniu dziękuję za odwiedziny Też się boję wszystkich owadów, jedynie motylki i pszczoły uwielbiam.
Pozdrawiam i miłego weekendu
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogród emerytki
Nie dość, że kwitnienia masz niesamowite, to jeszcze pięknie pokazujesz owadzie życie pośród tych kwitnień? Zachwycony jestem!
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI