Przydomowy ogród emerytki
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3661
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko ale masz piękne jeżówki. Te zielone hostowo - paprociowe widoczki też mi się podobają.I dokupilaś roślin. Powojniki u Ciebie nie chorują? Moje zaczęły . Pytałaś o kobeę ,ja podlewałam tym samym nawozem co balkonowe. Pozdrawiam.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
danuta z - Danusiu dziękuję w imieniu jeżówek i buczka Współczuję Ci tych ślimaków, ja już drugi sezon mam spokój, praktycznie zbieram po kilka rano. W rozmnażaniu hortensji z patyczków eksperymentowałam i nawet ze trzy ogrodowe udało się ukorzenić i z pięć bukietowych. Te drugie oddałam koleżance i powiedziałabym, że znacznie trudniej się ukorzeniają i nie wszystkie odmiany można ukorzenić, ale to moja obserwacja. Ja często robiłam gnojówkę z pokrzywy i wrotyczu, ale o żywokoście nie wiedziałam. U mnie na ryneczku też nie wiele mają, a teraz już jestem bez samochodu i aby gdzieś podjechać, żeby coś kupić to już dla mnie wielki wyczyn. Dlatego prawie wszystkie rośliny kupuję przez internet.
Pozdrawiam cieplutko
jarha-Halinko dziękuję , ale większość moich jeżówek to już trzyletnie krzaczki, ale ciągle coś dokupuję i teraz znowu pięć zamówiłam. Owadów różnych to u mnie jest troszkę, a tygrzyk zadomowił się na dłużej. Dzisiaj widziałam jak złapał muchę w swoje sidła.
Pozdrawiam i miłego weekendu
Ten przyjemniejszy
korzo_m-Dorotko jak zobaczyłam u Was pięknie kwitnące clematisy to i mnie chciejstwo dopadło, tym bardziej, że dwa moje złapało jakieś choróbsko. Z żurawkami też już odpuściłam, chociaż nowości zakupiłam, ale to już koniec. Najwyraźniej coś im u mnie nie pasuje, trzymają się tylko siewki, a u Wandzi odmianowe rosną tak pięknie.
Jeżówek z nasion też mam trochę, pomimo że ścinam przekwitnięte kwiatostany, to zawsze coś tam się wysieje. Wszystkie siewki
są różowe za wyjątkiem jednej.
Dorotko nie narzekaj, bo u Ciebie jest co podziwiać. Dobrze obie wiemy, że wszystkiego mieć i tak się nie da
Pozdrawiam cieplutko
christinkrysia-Krysiu dziękuję, że znalazłaś czas, aby do mnie zajrzeć Ja też mam duże zaległości ,te upały mnie wykańczają i nie mam na nic sił, nawet na odwiedzanie Waszych pięknych ogroodów Widać, że starość mnie już dopadła na dobre
Z hortensjami ogrodowymi dałam sobie spokój. Jeszcze rosną, bo rosną, ale już specjalnie o nie nie zabiegam. Bukietowe mam w szpalerach i w kilku odmianach, gdzie popełniłam błąd. W szpallerze powinna być jedna odmiana, aby to ładnie wyglądało, ale człowiek uczy się na błędach
Nie wiem dlaczego jeżówki u Ciebie nie chcą się zadomowić, jak wszystko tak pięknie rośnie. U mnie rosną w piach z dodatkiem trochę kupczej ziemi .
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
To moje dzieło Wim's Red
Przy tarasie
Dalsze odpowiedzi późnym wieczorem, podlewanie czeka, przepraszam
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11278
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, u Ciebie takie groźne stwory straszą.. ja tam się takich boję ...Ostatnio Syna jakiś taki w kostkę ugryzł na działce i miał spore kłopoty zdrowotne przez 2 tygodnie... Strach się bać...
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witam ponownie
marta64-Marto dziękuję za miłe i ciepłe słowa, które dla mnie wiele znaczą .
Obecnie hortensje bukietowe dominują nad pozostałymi kwiatami, mam ich trochę to widoczne są na odległość ogrodowe poszły w odstawkę. Jeszcze trochę i pomyślę czy wykopać, czy dać im jeszcze jedną szansę? U mnie ciągle upalnie, a deszczyku było jak na lekarstwo.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Jeden kwiatek ogrodowej
oraz jeden kwiatek u omszonej
anabuko1- Aniu dziękuję w imieniu wszystkich podopiecznych .Jeżówki są piękne, ale też potrafią być kapryśne .U mnie też nie wszystkie rosną idealnie , potrafią zniknąć i nawet nie wiadomo kiedy? Nowe clematisy to Twoja i koleżanek zasługa.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Nowo zakupiony Little Mermaid zakwitł jednym zdeformowanym kwiatkiem
Anes 77- Aniu jeżówki są urocze, ciągle się zarzekam , ale i ciągle coś dokupuję .Teraz znowu zamówiłam i czekam co przyjdzie?. Ciekawa jestem jaką Ty dokupiłaś?
Vide de Lyon jak zdrowie pozwoli to dokupię w następnym sezonie. Moje ostatnie zakupy to:
Guernnsey Cream, Maria Skłodowska Curie i Little Mermaid.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Maria Curiie Skłodowska
Ponad tydzień temu zakupiłam na ryneczku
Maska-Marysiu dziękuję. Widać, że te moje piaski im pasują, a ślimaków faktycznie w nich nie ma. Za wyjątkiem jednej którą sobie upodobały, ale w czas dostały granulek.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
Upodobały sobie tą białą z czerwonym środeczkiem
Moje pierwsze cynie
plocczanka- Lucynko dziękuję za odwiedziny i pochwałę jeżówek.
Uwielbiam je i znowu zamówiłam sobie odmian .Pomyślałam sobie, że posadzę je na klombiku z piwoniami. Tylko gdzie upchnę cebulki tulipanów to już nie wiem?
Pozdrawiam cieplutko i miłego wypoczynku na działeczce
Zakwitł jeszcze zawilec?
ewita44- Ewuniu Dziękuję w imieniu wszystkich kwiatków i swoim .
Ciągle się zarzekam, bo i miejsca i sił brakuje, ale chciejstwu trudno się oprzeć.
Pozdrawiam i miłego weekendu
Po pięciu latach zobaczyłam pierwsze kwiaty milina
cyma2707-Soniu dziękuję za odwiedziny i pochwały. Moje jeżówki raczej nie chorują, ale co niektóre wypadają po zimie. Mnie nazwy już całkowicie się pomieszały, moja głowa już nie funkcjonuję jak trzeba, a znaczniki nie zdały egzaminu.
Z ogrodowymi trzeba się chyba rozstać, lepiej coś innego wsadzić na ich miejsce, bukietowe są jednak niezawodne.
Pozdrawiam cieplutko
Margo2-Małgosiu dziękuję i zapraszam.
Pozdrawiam i miłego weekendu
stasia_ogrod- Stasieńko dziękuję dziękuję za miłe słowa i pochwały Pałczychy mam dwie dorodniejsze, kilka rośnie w donicy i nie wiem po co? a te drobne co zimowały w gruncie rozrzucone są teraz po całej ścieżce. Masz rację, że coś mnie wzjęło na zakupy. Zdrowia i sił brakuje, a ja ciągle coś dokupuję U mnie spiekota i deszczu brakuje, przeszły tylko kilkuminutowe dwie burze i to wszystko, ale na dzisiaj coś zapowiadają.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
Doniczkowe
Dorotko,Halszko,Danusiu dziękuję za ponowne odwiedziny i zapraszam.
Danusiu u mnie ciągle upalnie i straszne komarynie dają nic robić w ogrodzie. Dla mnie jak zaczynają kwitnąć hibiskusy to znaczy, że jesień już
kasik69- Kasiu Dziękuję
Zachorowały mi dwa powojniki, kwiaty miały na paznokieć i bardzo skręcone, ale o dziwo udało mi się je uratować, z czego jestem bardzo dumna .U kobea wypatruję co dziennie kwiatów, ale jak na razie chyba pokazał się jeden pączek.
Pozdrawiam cieplutko
Teraz tak wyglądają kwiaty w uratowanym powojniku
Jest nadzieja
marpa-Maryniu dziękuję za odwiedziny Też się boję wszystkich owadów, jedynie motylki i pszczoły uwielbiam.
Pozdrawiam i miłego weekendu
marta64-Marto dziękuję za miłe i ciepłe słowa, które dla mnie wiele znaczą .
Obecnie hortensje bukietowe dominują nad pozostałymi kwiatami, mam ich trochę to widoczne są na odległość ogrodowe poszły w odstawkę. Jeszcze trochę i pomyślę czy wykopać, czy dać im jeszcze jedną szansę? U mnie ciągle upalnie, a deszczyku było jak na lekarstwo.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Jeden kwiatek ogrodowej
oraz jeden kwiatek u omszonej
anabuko1- Aniu dziękuję w imieniu wszystkich podopiecznych .Jeżówki są piękne, ale też potrafią być kapryśne .U mnie też nie wszystkie rosną idealnie , potrafią zniknąć i nawet nie wiadomo kiedy? Nowe clematisy to Twoja i koleżanek zasługa.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Nowo zakupiony Little Mermaid zakwitł jednym zdeformowanym kwiatkiem
Anes 77- Aniu jeżówki są urocze, ciągle się zarzekam , ale i ciągle coś dokupuję .Teraz znowu zamówiłam i czekam co przyjdzie?. Ciekawa jestem jaką Ty dokupiłaś?
Vide de Lyon jak zdrowie pozwoli to dokupię w następnym sezonie. Moje ostatnie zakupy to:
Guernnsey Cream, Maria Skłodowska Curie i Little Mermaid.
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu
Maria Curiie Skłodowska
Ponad tydzień temu zakupiłam na ryneczku
Maska-Marysiu dziękuję. Widać, że te moje piaski im pasują, a ślimaków faktycznie w nich nie ma. Za wyjątkiem jednej którą sobie upodobały, ale w czas dostały granulek.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
Upodobały sobie tą białą z czerwonym środeczkiem
Moje pierwsze cynie
plocczanka- Lucynko dziękuję za odwiedziny i pochwałę jeżówek.
Uwielbiam je i znowu zamówiłam sobie odmian .Pomyślałam sobie, że posadzę je na klombiku z piwoniami. Tylko gdzie upchnę cebulki tulipanów to już nie wiem?
Pozdrawiam cieplutko i miłego wypoczynku na działeczce
Zakwitł jeszcze zawilec?
ewita44- Ewuniu Dziękuję w imieniu wszystkich kwiatków i swoim .
Ciągle się zarzekam, bo i miejsca i sił brakuje, ale chciejstwu trudno się oprzeć.
Pozdrawiam i miłego weekendu
Po pięciu latach zobaczyłam pierwsze kwiaty milina
cyma2707-Soniu dziękuję za odwiedziny i pochwały. Moje jeżówki raczej nie chorują, ale co niektóre wypadają po zimie. Mnie nazwy już całkowicie się pomieszały, moja głowa już nie funkcjonuję jak trzeba, a znaczniki nie zdały egzaminu.
Z ogrodowymi trzeba się chyba rozstać, lepiej coś innego wsadzić na ich miejsce, bukietowe są jednak niezawodne.
Pozdrawiam cieplutko
Margo2-Małgosiu dziękuję i zapraszam.
Pozdrawiam i miłego weekendu
stasia_ogrod- Stasieńko dziękuję dziękuję za miłe słowa i pochwały Pałczychy mam dwie dorodniejsze, kilka rośnie w donicy i nie wiem po co? a te drobne co zimowały w gruncie rozrzucone są teraz po całej ścieżce. Masz rację, że coś mnie wzjęło na zakupy. Zdrowia i sił brakuje, a ja ciągle coś dokupuję U mnie spiekota i deszczu brakuje, przeszły tylko kilkuminutowe dwie burze i to wszystko, ale na dzisiaj coś zapowiadają.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
Doniczkowe
Dorotko,Halszko,Danusiu dziękuję za ponowne odwiedziny i zapraszam.
Danusiu u mnie ciągle upalnie i straszne komarynie dają nic robić w ogrodzie. Dla mnie jak zaczynają kwitnąć hibiskusy to znaczy, że jesień już
kasik69- Kasiu Dziękuję
Zachorowały mi dwa powojniki, kwiaty miały na paznokieć i bardzo skręcone, ale o dziwo udało mi się je uratować, z czego jestem bardzo dumna .U kobea wypatruję co dziennie kwiatów, ale jak na razie chyba pokazał się jeden pączek.
Pozdrawiam cieplutko
Teraz tak wyglądają kwiaty w uratowanym powojniku
Jest nadzieja
marpa-Maryniu dziękuję za odwiedziny Też się boję wszystkich owadów, jedynie motylki i pszczoły uwielbiam.
Pozdrawiam i miłego weekendu
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogród emerytki
Nie dość, że kwitnienia masz niesamowite, to jeszcze pięknie pokazujesz owadzie życie pośród tych kwitnień? Zachwycony jestem!
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko jeżówkowy zawrót głowy,jakie one piękne u Ciebie.Te liście u kann są cudowne,nawet gdyby nie było kwiatów i tak pięknie by wyglądały.Widziałam u nas w mieście na klombie takie niskie żółte i chyba czerwone tak myślę zaczaić się jesienią po nasiona.
Ten czarny potwór co to takiego???
Motyli u mnie w tej chwili jeden rodzaj.Jest ich tyle,że prawie się ze mną zderzają w locie.Ostatnio podczas pielenia oberwałam za długie liście pierwiosnka a tam całe stado tłustych ślimaków,ze złości poczęstowałam je solą.
Miłego dnia.
Ten czarny potwór co to takiego???
Motyli u mnie w tej chwili jeden rodzaj.Jest ich tyle,że prawie się ze mną zderzają w locie.Ostatnio podczas pielenia oberwałam za długie liście pierwiosnka a tam całe stado tłustych ślimaków,ze złości poczęstowałam je solą.
Miłego dnia.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2571
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko zachwycajace lilie, jeżówki, powojniki A Twoje zdjęcia owadzich gości po prostu fantastyczne
Dobrej, spokojnej niedzieli Odpocznij kochana
Dobrej, spokojnej niedzieli Odpocznij kochana
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogród emerytki
Clematis Tajga prześliczny.
Jeżówki dalej pokazujesz przepiękne.
Masz rację, niektóre sa trochę kapryśne. A niektóre nie wiadomo czemu znikają. Ja też tak mam i znam to.
Floksy piękniutkie.
Hibiskusy, lilie i hortensje , no same piękności.I ja te roślinki bardzo lubię
Pozdrawiam i dobrej, miłej niedzieli życzę
Jeżówki dalej pokazujesz przepiękne.
Masz rację, niektóre sa trochę kapryśne. A niektóre nie wiadomo czemu znikają. Ja też tak mam i znam to.
Floksy piękniutkie.
Hibiskusy, lilie i hortensje , no same piękności.I ja te roślinki bardzo lubię
Pozdrawiam i dobrej, miłej niedzieli życzę
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko!
Wczoraj zabrakło mi sił na odwiedzenie wszystkich zaprzyjaźnionych wątków, wstałam więc raniutko, by przed wyjazdem zdążyć podejrzeć, co w trawie piszczy m.in. w Twoim ogrodzie.
A piszczy w nim mnóstwo przepięknych kwiatków.
Nie będę wyliczała najładniejszych, bo każdy na takie określenie zasługuje, jedynie po raz kolejny zatrzymam się dłużej przy jeżówkach, które robią niesamowite wrażenie.
U mnie jeżówki odmianowe niechętnie się zadomawiają, ale kilka najbardziej odpornych zostało i one też potrafią cieszyć, zwłaszcza dzięki rzeszom motyli, które najchętniej na nich żerują.
Powojniki i u mnie w tym roku jakieś dziwne. Jedne już niemal przekwitły, inne dopiero zaczynają, jeszcze inne śpią i raczej się już nie obudzą. Tylko że ja mam te najmniej wymagające i po niedobrych doświadczeniach nie staram się o kapryśne odmiany.
Halinko, niech Twój ogród ciągle pięknieje ku Twojej radości. Pozdrawiam i miłego tygodnia życząc, buziaki ślę.
Wczoraj zabrakło mi sił na odwiedzenie wszystkich zaprzyjaźnionych wątków, wstałam więc raniutko, by przed wyjazdem zdążyć podejrzeć, co w trawie piszczy m.in. w Twoim ogrodzie.
A piszczy w nim mnóstwo przepięknych kwiatków.
Nie będę wyliczała najładniejszych, bo każdy na takie określenie zasługuje, jedynie po raz kolejny zatrzymam się dłużej przy jeżówkach, które robią niesamowite wrażenie.
U mnie jeżówki odmianowe niechętnie się zadomawiają, ale kilka najbardziej odpornych zostało i one też potrafią cieszyć, zwłaszcza dzięki rzeszom motyli, które najchętniej na nich żerują.
Powojniki i u mnie w tym roku jakieś dziwne. Jedne już niemal przekwitły, inne dopiero zaczynają, jeszcze inne śpią i raczej się już nie obudzą. Tylko że ja mam te najmniej wymagające i po niedobrych doświadczeniach nie staram się o kapryśne odmiany.
Halinko, niech Twój ogród ciągle pięknieje ku Twojej radości. Pozdrawiam i miłego tygodnia życząc, buziaki ślę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
LOKI dziękuję i miło mi, że odwiedziłeś mój skromny ogródeczek i zapraszam częściej
Pozdrawiam
danuta z - Danusiu dziękuję i miło mi, że Ci się podobają moje podopieczne.
Z cann jestem bardzo zadowolona, chociaż wiosną wyglądały nieciekawie, ze cztery nie wyszły, ale teraz jest ok.
Bardzo lubię te wszystkie kolorowe liściorki. Nie wiem o którego czarnego potworka Ci chodzi? Czyżby o motylka? to i tak nie znam nazwy
Pozdrawiam cieplutko i miłej niedzieli
Kwiatek Cleopatry
jarha- Halinko dziękuję śilcznie, takie słowa budują
Pozdrawiam kochana i miłego dnia
anabuko1- Aniu bardzo dziękuję w imieniu podopiecznych Taiga też mi się bardzo podoba. Drugi Kaiser nie daje znaku życia. Wszystkie inne nowo zakupione coś tam wypuszczają, albo pokazały kwiatek, a ten stoi w miejscu jak zaklęty
Mam nadzieję, że przetrwa zimę i na wiosnę ruszy
Pozdrawiam i miłego dnia
plocczanka- Lucynko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Nic się nie stało i cieszę się, że mnie odwiedzasz, a sama doskonale znam ten ból ,bo ze mną jest to samo. I co gorsze z każdym dniem jest gorzej
Lucynko ja do tej pory miałam dwa pięcioletnie clematisy i ze trzy dwuletnie Biedronkowe. W tym ten najstarszy zachorował i praktycznie nadawał się do wycięcia, ale podjęłam próbę ratowania i się udało. Naoglądałam się pięknych okazów i też mi się zamarzyły więc sobie dokupiłam . Jeżówki są kapryśne, więc też ciągle coś dokupuję, teraz też mam zamówione, zobaczymy co przyjdzie?
Pozdrawiam serdecznie, dużo zdrówka i miłego wypoczynku na łonie natury
Pozdrawiam
danuta z - Danusiu dziękuję i miło mi, że Ci się podobają moje podopieczne.
Z cann jestem bardzo zadowolona, chociaż wiosną wyglądały nieciekawie, ze cztery nie wyszły, ale teraz jest ok.
Bardzo lubię te wszystkie kolorowe liściorki. Nie wiem o którego czarnego potworka Ci chodzi? Czyżby o motylka? to i tak nie znam nazwy
Pozdrawiam cieplutko i miłej niedzieli
Kwiatek Cleopatry
jarha- Halinko dziękuję śilcznie, takie słowa budują
Pozdrawiam kochana i miłego dnia
anabuko1- Aniu bardzo dziękuję w imieniu podopiecznych Taiga też mi się bardzo podoba. Drugi Kaiser nie daje znaku życia. Wszystkie inne nowo zakupione coś tam wypuszczają, albo pokazały kwiatek, a ten stoi w miejscu jak zaklęty
Mam nadzieję, że przetrwa zimę i na wiosnę ruszy
Pozdrawiam i miłego dnia
plocczanka- Lucynko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Nic się nie stało i cieszę się, że mnie odwiedzasz, a sama doskonale znam ten ból ,bo ze mną jest to samo. I co gorsze z każdym dniem jest gorzej
Lucynko ja do tej pory miałam dwa pięcioletnie clematisy i ze trzy dwuletnie Biedronkowe. W tym ten najstarszy zachorował i praktycznie nadawał się do wycięcia, ale podjęłam próbę ratowania i się udało. Naoglądałam się pięknych okazów i też mi się zamarzyły więc sobie dokupiłam . Jeżówki są kapryśne, więc też ciągle coś dokupuję, teraz też mam zamówione, zobaczymy co przyjdzie?
Pozdrawiam serdecznie, dużo zdrówka i miłego wypoczynku na łonie natury
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogród emerytki
Miałem przerwę od forum, bo trzy tygodnie w wakacyjnych rozjazdach szalałem, ale już wróciłem, więc będę zaglądał częściej.
Piękne jeżówki! Ja coś nie mam szczęścia do tych kwiatów...
Pozdrawiam!
LOKI
Piękne jeżówki! Ja coś nie mam szczęścia do tych kwiatów...
Pozdrawiam!
LOKI
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przydomowy ogród emerytki
Jeżówkowy zawrót głowy, jakie one piękne jak im dobrze w Twoim ogrodzie.
Jednak sadzenie w większych grupach ma sens, widać je ze sporej odległości.
Zaczyna się czas hortensji, lubię ich kwitnienie. Dobrze doczytałam, że sama wyprowadziłaś tę https://images85.fotosik.pl/910/60ed4c42d5c536c3.jpg
Jednak sadzenie w większych grupach ma sens, widać je ze sporej odległości.
Zaczyna się czas hortensji, lubię ich kwitnienie. Dobrze doczytałam, że sama wyprowadziłaś tę https://images85.fotosik.pl/910/60ed4c42d5c536c3.jpg
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko
Jeżówki piękne, zazdroszczę trochę. Może jak będą u nas dożynki to jak będą to sobie zakupię.
Motyl to rusałka pawik, u mnie ich dużo , szczególnie gdy kwitnie budleja i czosnki z porem (gdy mają kwitnące główki).
Ten czarny z białymi plamkami to prawdopodobnie pokłonnik kamilla choć pewności nie mam gdyż znawcą motyli nie jestem.
Canny cudne, u mnie w tym roku pierwsze kwiaty miał błękiny anioł i purpurea plena elegans, mają bardzo maleńkie kwiatuszki, może ta susza to spowodowała w okresie ich kwitnienia.
Clematis tajga i maria curie to moje chciejstwo, może jak zrobię kolejne rabatki to u mnie zagoszczą.
Miłej niedzieli i pięknych ogrodowych widoczków.
Jeżówki piękne, zazdroszczę trochę. Może jak będą u nas dożynki to jak będą to sobie zakupię.
Motyl to rusałka pawik, u mnie ich dużo , szczególnie gdy kwitnie budleja i czosnki z porem (gdy mają kwitnące główki).
Ten czarny z białymi plamkami to prawdopodobnie pokłonnik kamilla choć pewności nie mam gdyż znawcą motyli nie jestem.
Canny cudne, u mnie w tym roku pierwsze kwiaty miał błękiny anioł i purpurea plena elegans, mają bardzo maleńkie kwiatuszki, może ta susza to spowodowała w okresie ich kwitnienia.
Clematis tajga i maria curie to moje chciejstwo, może jak zrobię kolejne rabatki to u mnie zagoszczą.
Miłej niedzieli i pięknych ogrodowych widoczków.