Za oknami nasz ogród.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu .
Komplementów nigdy dosyć.
Oj czasu to nam wszystkim mało.
A dziś miałam wolne i malowałam sobie
Ty to jesteś udana w sandałkach do lasu na jesieni za grzybkami. ej, ej, no niesamowiata kobitka.
Róże piękne.Hibiskus już wielki i bardzo ładnie ci kwitnie.
Komplementów nigdy dosyć.
Oj czasu to nam wszystkim mało.
A dziś miałam wolne i malowałam sobie
Ty to jesteś udana w sandałkach do lasu na jesieni za grzybkami. ej, ej, no niesamowiata kobitka.
Róże piękne.Hibiskus już wielki i bardzo ładnie ci kwitnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Aneczko no i doigrałam się ,wiesz po przyjeździe zdjęłam
jak zwykle ubrania i przebralam się ,następnego dnia czyli wczoraj
wzięłam coś z ubrania leżącego pod spodniami na praleczce w których
był chyba kleszcz i fru wczoraj ruch ręką po udzie o okruszek .
No tak a po nim ślad :cry
I gdyby nie fakt ,że te maleństwa przenoszą różne choróbska poważne
to bym się uśmiechnęła ,ale tak nie jest mi do śmiechu .
Mój nawyk ,powrót z działki kąpiel to pierwszy krok ubranie do pralki ,nawet czyste
A tu kąpiel tak i nic nie było na ciele ,błąd przestrzegam teraz nie kłaść ubrań tych
w pobliżu innych .Taka przezorna, a taka gapa no
Eh .I sprawdziło się powiedzenie ,ze gdyby człowiek przewidział upadek to by sobie
poduchę podłożył, hm tylko ja muszę w tym domu być
mimo wszystko sprawna wiesz Aneczko przecież .
Ktoś musi być ,wypadło na mnie .
Teraz kaweczka i miłe zajęcia parę
Szkoda tylko ,że meczyk siatkarzy średnio się nam udał wczoraj ale był mega piękny .
Dziś walczymy o brąz a my polscy kibice przecież jesteśmy najlepsi na świecie
więc nie zawiedziemy
Buziaczki Aniu i pozdrowionka dla koleżanek i kolegów z forum .
I dobrych duszyczek tutaj .
Dla gości moich
Przemijanie .
jak zwykle ubrania i przebralam się ,następnego dnia czyli wczoraj
wzięłam coś z ubrania leżącego pod spodniami na praleczce w których
był chyba kleszcz i fru wczoraj ruch ręką po udzie o okruszek .
No tak a po nim ślad :cry
I gdyby nie fakt ,że te maleństwa przenoszą różne choróbska poważne
to bym się uśmiechnęła ,ale tak nie jest mi do śmiechu .
Mój nawyk ,powrót z działki kąpiel to pierwszy krok ubranie do pralki ,nawet czyste
A tu kąpiel tak i nic nie było na ciele ,błąd przestrzegam teraz nie kłaść ubrań tych
w pobliżu innych .Taka przezorna, a taka gapa no
Eh .I sprawdziło się powiedzenie ,ze gdyby człowiek przewidział upadek to by sobie
poduchę podłożył, hm tylko ja muszę w tym domu być
mimo wszystko sprawna wiesz Aneczko przecież .
Ktoś musi być ,wypadło na mnie .
Teraz kaweczka i miłe zajęcia parę
Szkoda tylko ,że meczyk siatkarzy średnio się nam udał wczoraj ale był mega piękny .
Dziś walczymy o brąz a my polscy kibice przecież jesteśmy najlepsi na świecie
więc nie zawiedziemy
Buziaczki Aniu i pozdrowionka dla koleżanek i kolegów z forum .
I dobrych duszyczek tutaj .
Dla gości moich
Przemijanie .
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu przepiękne zdjęcia z wypadów i ogrodu Widzę firmowy kufel z piwem z naszego browaru, czyli też byliście na terenie gdzie mieszkam. Mogłaś szepnąć, że jesteś w okolicach, bo była okazja aby wypić kawę i się poznać
Z heliotropem nie mam żadnej praktyki, zawsze kupowałam tylko na sezon do doniczki, ale w tym sama wysiałam i się udało. Chociaż teraz już też nadają się do wyrzucenia. Hibiskus bagienny lubi dużo słońca, wody i pokarmu. Ja swojego bordowego wywalę. Wielkie krzaczysko, pąków dużo, ale już zimne noce nie pozwalają mu ich rozwinąć. I tak jest co roku, szkoda nerwów
Bogusiu jeżeli rumień do jutra się powiększy zrób badanie na boreliozę, wynik jest najbardziej prawdopodobny do 2 tygodni od ugryzienia. Ostatnio też robiłam i była taka klauzula
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Hlineczko kochana bardzo przepraszam ,byliśmy ze znajomymi
tak na 1 dzień dwa razy .Zjedlismy pstrągi w Bondyrzu powęsaliśmy się i wróciliśmy .
Będziemy sami z męzusiem w październiku jeszcze raz ,na pewno dam znać .
Bo wędzone przywiezlismy i na próbę zamrozilam parę ,bo
nie da się tak daleko jechać co rusz .
I okazało się ,źe ok można śmiało mrozić na krótki w miarę
termin .O I tak zostały szybko zjedzone .
Niooo zmartwilam się lekko tym kleszczykiem Ania ma tutaj rację ,po kij
lazłaś kobieto w ....sandalach do lasu. Czasami myślę ,że
z upływem lat robimy rzeczy nieracjonalne ,bezsensowne ,a
ja niby taka przezorna no cóż upływ lat i efekty są
Wiedziałam ,że można tutaj na ludków liczyć i dziś się nie zawiodłam
Halineczko,Martunia wielkie dzięki .Dla wszystkich bo wiem ,że
odpiszecie na post .
Halinko a Ty ścinasz bylinowy na zimę tak ?czy całkiem go chcesz usunąć ?
Przejrzyj mój ogród może coś wpadnie Tobie w oko to zaraz wykopię i przywiozę. Może jeszcze byłby to
wrzesień ,gdybyśmy mieli zawieźć gada do badania do Lublina ,jutro zadzwonię i zapytam to odbijamy w
na Twój cudny rejon . A jechali byśmy w tym tygodniu.Jutro piwinnam wiedzieć .
Pięknego dnia Halinko ,Martunia ,Aniu i koleżanki .
tak na 1 dzień dwa razy .Zjedlismy pstrągi w Bondyrzu powęsaliśmy się i wróciliśmy .
Będziemy sami z męzusiem w październiku jeszcze raz ,na pewno dam znać .
Bo wędzone przywiezlismy i na próbę zamrozilam parę ,bo
nie da się tak daleko jechać co rusz .
I okazało się ,źe ok można śmiało mrozić na krótki w miarę
termin .O I tak zostały szybko zjedzone .
Niooo zmartwilam się lekko tym kleszczykiem Ania ma tutaj rację ,po kij
lazłaś kobieto w ....sandalach do lasu. Czasami myślę ,że
z upływem lat robimy rzeczy nieracjonalne ,bezsensowne ,a
ja niby taka przezorna no cóż upływ lat i efekty są
Wiedziałam ,że można tutaj na ludków liczyć i dziś się nie zawiodłam
Halineczko,Martunia wielkie dzięki .Dla wszystkich bo wiem ,że
odpiszecie na post .
Halinko a Ty ścinasz bylinowy na zimę tak ?czy całkiem go chcesz usunąć ?
Przejrzyj mój ogród może coś wpadnie Tobie w oko to zaraz wykopię i przywiozę. Może jeszcze byłby to
wrzesień ,gdybyśmy mieli zawieźć gada do badania do Lublina ,jutro zadzwonię i zapytam to odbijamy w
na Twój cudny rejon . A jechali byśmy w tym tygodniu.Jutro piwinnam wiedzieć .
Pięknego dnia Halinko ,Martunia ,Aniu i koleżanki .
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu, piękne krajobrazy z letnich wypraw zostały na zdjęciach i w pamięci.
Ogród rozkwita pięknymi różami i daliami, a obsypany kwiatami hibiskus cieszy oko
A na ostatnim zdjęciu to też hibiskus?
Mam nadzieję, że historia spacerów po lesie w sandałach, skończy się na strachu i wszystko będzie dobrze
Ogród rozkwita pięknymi różami i daliami, a obsypany kwiatami hibiskus cieszy oko
A na ostatnim zdjęciu to też hibiskus?
Mam nadzieję, że historia spacerów po lesie w sandałach, skończy się na strachu i wszystko będzie dobrze
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu mam zamiar całkowicie go wyrzucić, chyba że uda się go gdzieś przenieś. Ścinam je na zimę i robię kopczyki. Wczoraj czytałam, że na zimę nie powinno się ich ścinać, dopiero wczesną wiosną, ale ja nie lubię jak sterczą te badyle
Gdybyś jechała to proszę daj znać, bo wiesz jak to w życiu bywa i nic nie wykopuj, proszę
Piękne są Twoje dalie, hibiskusy i róże ślicznie kwitną
Pozdrawiam cieplutko i życzę
Gdybyś jechała to proszę daj znać, bo wiesz jak to w życiu bywa i nic nie wykopuj, proszę
Piękne są Twoje dalie, hibiskusy i róże ślicznie kwitną
Pozdrawiam cieplutko i życzę
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Marttuś dziękuję skarbeńko za miłe słowa .
Odpowiem tak to Ketmia Syryjska .
Wiesz pajęczak ,dodatni ,antybiotyk szybko włączony już dzisiaj
za 6 tygodni oby Twoje słowa były prorocze .
Halinko a ja myślałam ,że dobrze robię ścinając jesienią hibiskus hm .
Chociaż miałam inną odmianę i po ścięciu za mocno okryłam go na zimę
I po dwóch sezonach lipa nie odbił.
Za miłe słowa o kwiatkach dziękuję
Pewnie dam znać przed wyjazdem .
Hm dzisiaj pajęczak maciupki trafił do laboratorium u nas i nie musieliśmy
jechać do Lublina był dodatni niestety ,ale
już pierwszą dawkę antybiotyku przyjęłam od soboty to szybko
więc pocieszeno mnie źe powinno być dobrze.
Okaże się za 6 tyg po badaniach na boleriozę .
Nauczka nie wchodzić do lasu tak jak ja nigdy tego wcześniej nie robiłam
eh i nie kłaść ubrań po lesie na inne po powrocie .
Pozdrawiam Was koleżanki cieplutko .
Miłego tygodnia zyczę.
Chyba bezdomny .
Jesień .
Odpowiem tak to Ketmia Syryjska .
Wiesz pajęczak ,dodatni ,antybiotyk szybko włączony już dzisiaj
za 6 tygodni oby Twoje słowa były prorocze .
Halinko a ja myślałam ,że dobrze robię ścinając jesienią hibiskus hm .
Chociaż miałam inną odmianę i po ścięciu za mocno okryłam go na zimę
I po dwóch sezonach lipa nie odbił.
Za miłe słowa o kwiatkach dziękuję
Pewnie dam znać przed wyjazdem .
Hm dzisiaj pajęczak maciupki trafił do laboratorium u nas i nie musieliśmy
jechać do Lublina był dodatni niestety ,ale
już pierwszą dawkę antybiotyku przyjęłam od soboty to szybko
więc pocieszeno mnie źe powinno być dobrze.
Okaże się za 6 tyg po badaniach na boleriozę .
Nauczka nie wchodzić do lasu tak jak ja nigdy tego wcześniej nie robiłam
eh i nie kłaść ubrań po lesie na inne po powrocie .
Pozdrawiam Was koleżanki cieplutko .
Miłego tygodnia zyczę.
Chyba bezdomny .
Jesień .
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu współczuję tego kleszcza.Moja mama załapała kiedyś normalnie na rynku w mieście,u mnie też siedział na nodze jak szłam do miasta.
To paskudztwo może być wszędzie.Mama oczywiście miała antybiotyki.
Różyczki jeszcze mają ładne pąki.
Miłego dnia.
To paskudztwo może być wszędzie.Mama oczywiście miała antybiotyki.
Różyczki jeszcze mają ładne pąki.
Miłego dnia.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu piękne zdjęcie pełnej ketmii. Róże ładne i nawet powojnik kwitnie.
Niech antybiotyk będzie skuteczny i choroba się nie rozwinie.
Nieracjonalnie postępujemy całe życie, tylko w pewnym wieku zdajemy sobie z tego sprawę.
Świetnie, że lubicie wyjeżdżać i zwiedzać Polske.
Ja wykasowałam F., bo jestem zniesmaczona mediami społecznościowymi, wszystko na pokaz. Niedługo mycie intymnych części ciała będą pokazywać tak zwani celebryci, ale zwykli ludzie też nie zostają w tyle.
Zdrowia i spokojnego ogródkowania.
Niech antybiotyk będzie skuteczny i choroba się nie rozwinie.
Nieracjonalnie postępujemy całe życie, tylko w pewnym wieku zdajemy sobie z tego sprawę.
Świetnie, że lubicie wyjeżdżać i zwiedzać Polske.
Ja wykasowałam F., bo jestem zniesmaczona mediami społecznościowymi, wszystko na pokaz. Niedługo mycie intymnych części ciała będą pokazywać tak zwani celebryci, ale zwykli ludzie też nie zostają w tyle.
Zdrowia i spokojnego ogródkowania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Danusiu tak to prawda z tym pajęczakiem ufff .
Moja koleżanka ma trawnik pięknie przestrzyżony nie jakieś chaszcze
tylko dała krok na niego ze schodów domu i momentalnie wszedł na nogę .
To jakas masakra .
Antybiotyku mam już dość a jeszcze 10 dni eh 2x dziennie .
Teraz produkcja jogurtu przydała się też oprócz priobiotyku z apteki
Wiesz Danusiu gdyby nie deszcze to róże kwitły by prawie wszystkie a tak
gniły pąki .
Soniu Oj tak ja mogłabym teraz wyjeżdżać ciągle ,mężuś też ,ale z umiarem
pewne ograniczenia zdrowotne jednak dają się ostatnimi dniami we znaki .
Lekarze zaczynają się martwić ,że nie są w stanie objawów pewnych zdiagnozować ,może
bardziej ustalić ich przyczynę pojawienia się hm .
No cóż mamy nadzieję .
Te komunikatory to jednak coraz bardziej toną w głupocie ,a wiesz że to pokolenie teraz
młodych jest uzależnione po kokardę i to jest problem globalny już .
To jednak syn i synowa są mądrzy ,nawet telewizora nie mają .
Stwierdzili że o ten mebel byłoby za dużo .
Mam nadzieję Soniu ze bolerka mnie ominie oby
Prawda, my dziwimy się młodym źe głupoty robią a sama robię.
Dziękuję za pochwałki kwiatki je lubią hi hi .
Ketmia teraz znów ma sporo pąków super .
Może niekoniecznie widać ich ilosc bo fotka z telefonu ale sporo ich jest .
New Dawn mnie zachwyca dzielna jest i kwitnie caly czas po przesadzeniu w tym roku już dużego
egzemplarza jednak .
Kwitną maleństwa
Jesień maluje już świat swoimi akwarelami ,
puka do ogrodów ,proszę otwórzcie przecież stoję pod waszymi
drzwiami .
Nie każcie mi czekać ,niosę ciepło w liściach oddane
pokażcie proszę ,czy juź wino w lampki na wieczory
długie macie nalane ,czy fotele stoją przy kominkach
na noce przegadane .
Danusiu ,Soniu wszystkiego dobrego zdrówka życzę i dziękuję za miłe odwiedzinki
Moja koleżanka ma trawnik pięknie przestrzyżony nie jakieś chaszcze
tylko dała krok na niego ze schodów domu i momentalnie wszedł na nogę .
To jakas masakra .
Antybiotyku mam już dość a jeszcze 10 dni eh 2x dziennie .
Teraz produkcja jogurtu przydała się też oprócz priobiotyku z apteki
Wiesz Danusiu gdyby nie deszcze to róże kwitły by prawie wszystkie a tak
gniły pąki .
Soniu Oj tak ja mogłabym teraz wyjeżdżać ciągle ,mężuś też ,ale z umiarem
pewne ograniczenia zdrowotne jednak dają się ostatnimi dniami we znaki .
Lekarze zaczynają się martwić ,że nie są w stanie objawów pewnych zdiagnozować ,może
bardziej ustalić ich przyczynę pojawienia się hm .
No cóż mamy nadzieję .
Te komunikatory to jednak coraz bardziej toną w głupocie ,a wiesz że to pokolenie teraz
młodych jest uzależnione po kokardę i to jest problem globalny już .
To jednak syn i synowa są mądrzy ,nawet telewizora nie mają .
Stwierdzili że o ten mebel byłoby za dużo .
Mam nadzieję Soniu ze bolerka mnie ominie oby
Prawda, my dziwimy się młodym źe głupoty robią a sama robię.
Dziękuję za pochwałki kwiatki je lubią hi hi .
Ketmia teraz znów ma sporo pąków super .
Może niekoniecznie widać ich ilosc bo fotka z telefonu ale sporo ich jest .
New Dawn mnie zachwyca dzielna jest i kwitnie caly czas po przesadzeniu w tym roku już dużego
egzemplarza jednak .
Kwitną maleństwa
Jesień maluje już świat swoimi akwarelami ,
puka do ogrodów ,proszę otwórzcie przecież stoję pod waszymi
drzwiami .
Nie każcie mi czekać ,niosę ciepło w liściach oddane
pokażcie proszę ,czy juź wino w lampki na wieczory
długie macie nalane ,czy fotele stoją przy kominkach
na noce przegadane .
Danusiu ,Soniu wszystkiego dobrego zdrówka życzę i dziękuję za miłe odwiedzinki
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Za oknami nasz ogród.
O! Bogusiu! Jak się nastrojowo zrobiło ......... i poetycko I fotki tak idealnie dobrane ..... no, brawo!
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu, śliczne zawilce i róża jeszcze piękna, ale te ciepłe kolory liści jakoś słabo mnie grzeją, chyba, że akurat mam grabie w rękach , zwłaszcza jeśli przy kominku jeden fotel pusty, a i lampka wina w pojedynkę nie smakuje
Ale wiersz piękny
Dużo tego antybiotyku jeszcze masz, ale takiej dawki żaden mikrob nie przeżyje i wszystko będzie dobrze
Cieplutkie pozdrowienia
Ale wiersz piękny
Dużo tego antybiotyku jeszcze masz, ale takiej dawki żaden mikrob nie przeżyje i wszystko będzie dobrze
Cieplutkie pozdrowienia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Za oknami nasz ogród.
Jakie fajne to ostatnie zdjęcie takie jesienne,nostalgiczne.
Kwiatki u Ciebie jeszcze kwitną i oby tak było jak najdłużej.
Fajnego wieczoru życzę.
Kwiatki u Ciebie jeszcze kwitną i oby tak było jak najdłużej.
Fajnego wieczoru życzę.