Za oknami nasz ogród.

[Black Rose]

Niesamowitą miałaś przygodę z młodym dzięciołkiem, całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło.
Świetna relacja fotograficzna

[Iwonka1]

Róż zgromadziłaś prawdziwy ogrom I mimo, że narzekasz, że narzekasz na duże opóźnienia, to jednak jest się czym zachwycać Moich nie dość, że dużo mniej, to jeszcze kwitną w jednej trzeciej.
Całe szczęście, że przygoda z dzięciołkiem znalazła szczęśliwe zakończenie. Dla takiego malucha musiało to być nie lada przeżycie.
Przy Twoich truskawkach uśmiałam się do łez. Mignęły mi przed oczami, zarejestrowałam dojrzewające pomidory i poszłam dalej. I dopiero po chwili zastanowiłam się, że jakie pomidory Już czerwone? Musiałam wrócić i dopiero wtedy zobaczyłam, że to truskawki
Zdjęcia jak zwykle fantastyczne

[Bufo-bufo]

Piękne krzewy róż zapewne mają za sobą już parę lat

[cyma2704]

Bogusiu warzywa w podwyższonych grządkach wyjątkowo dorodne. Kwiat ziemniaka też urodziwy.
Róże wspaniale pokazałaś, pięknie kwitną i ile odmian.
Dobrze, że dzięcioł trafił na Ciebie, świetnie się nim zajęłaś i uratowałaś.
Hortensja krzewiasta niedługo się zabieli, ładnie zapączkowana.
Spokojnego deszczu i miłego pobytu na działce.

[Bobka]

Witajcie
Ulka dziękuję za miłe słowa Oj tak ,coś mnie ogarnęła pasja podglądania ptaków .
A i licznie nas odwiedzaja ,wbrew temu ,że lato jest piękna porą roku ,to
już chba tęsknię by je zacząć dokarmiać ,ale to dopiero zimą .

Iwonko To może tak wyglądać mnie się wydaje ,że róż jest tak sobie ,aż muszę policzyć .Pewnie
kupiła bym na całą działkę bo je kocham ,ale no gdzież
A dzięcioły chyba poleciały dalej ,na razie cisza ,ale też nie ma nas tam codziennie.

Oj był maluch zestresowany ,fakt ,że polozony na ręczniku zasnął .
Ha też tak mam tutaj i nieraz nie wiem o co chodzi .

Dzisiaj pisałam post w ogórkach ,otworzyłam ostatnią strone był post Darka ,więc mu odpisałam ,otwieram potem
nie ma Jego postu ,nie bardzo wiem o co chodzi ,a wyszło na to ,że piszę do kogoś kogo nikt nie widzi .
Może wiecie o co chodzi ?Dobrze ,że pokazały się ponownie truskawki a nie pomidory ,bo pytaniom nie było by końca ,takie czerwone
tak wczesnie
A dziękuję Iwonko to aparat robi zdjecia ha ha .
Bufo -bufo Róże są od 2016 roku ,stosunkowo młode .
Odpowiada im chyba klimat ,paruje woda z zalewu ,wilgoci jest sporo przy lesie ,chociaż teraz wiesz słońce je
przeczołgało .Pogubiły prawie wszystkie kwiaty ,nieliczne kwitną, inne do zera straciły.
A i słonce popaliło liscie.
Ale przyciełam radykalnie niektore ,tak jak radzi G Hyży .
Beda kwitnąć ponownie ,mam nadzieję .
Soniu Ziemniaki ładne ,ale lipa nie maja ziemniaka w ziemi ,a jak jest to
malutkie ,a dlaczego ?Nie wiem i był nawóz dawany .Nie bedziemy się chyba cieszyć ich smakiem .
Fakt ,że ziemia na wiosnę nie została nawożona ,zapomnieliśmy masakra .
Ale nawóz dobry i jakoś słabo .
Dziekują różyczki .
Wczoraj zamachnęłąm się z sekatorem ,i dałam sobie upust.
Teraz oprysk trzeba na CP ponownie ,bo jak deszcze idą to będzie krucho .
Dzięciołek ,ach fajne to maleństwo było .Hi hi
Ale ja która niczego do rak nie biore odważyłam się ,no cóż cel byl ważny ,ratowanie życia ha ha .
Powiedzcie proszę z praktyki Waszej ,piekne ogorki ,a nie chcą zakwitać ,wysiane do gruntu ,potem było zimno
długo nie wschodziły .
Zakwitna jeszcze ?
Bardzo proszę dla Was moje kwitnienia .
W wątkach pojawię się e u ludzików nieco pózniej ,jakoś sporo prac na działce
a dzień krótki Bardzo Was przepraszam za to .

































































Zyczę miłych z deszczem dni ,ale bezpiecznych

[Wanda7]

Ogórki w wiszącej skrzynce - świetny pomysł!
Bobeczko, a te brzozy to u Ciebie rosną czy za siatką? Uwielbiam od zawsze te drzewa, najbardziej ze wszystkich. Zazdroszczę Ci tego widoku.

[Bobka]

Wandziu tak za siatką.
Wiesz jak są burze jak one cudnie się wyginają a jaki szum liści .
Bajka .
To moja miłość brzozy i róże .
Ogórki to nadwyżka rozsad ,szkoda było
mi wyrzucić ,znajomi już mieli nadmiar .
To będą coraz częściej teraz u mnie tak sadzone, chyba
I te w skrzyniach ogrodowych mają już ogoreczki małe ,a siane
do gruntu dalej siedzą i nie kwitną .A posiana ze 2 tyg wcześniej
od rozsad .Nawet nie wiem ,czy zakwitną .

[anabuko1]

Bogusiu.
Ale dużo kwitnień u ciebie.
Róże , lilie pięknie i w tym roku widzę ci kwitną.
Sporo już masz ładnych liliowców
Ostróżki też pięknie brylują. U mnie nie za bardzo coś w tym roku one rosną. Może ich nie podkarmiłam
Warzywa swoje rosną. oj smacznie, smacznie i fajnie.
Pozdrawiam serdecznie

[Iwonka1]

Nawet najlepszy aparat bez Twojego udziału, byłby nic nie wart. Za to jak działacie razem, to właśnie takie cudne zdjątka wychodzą
Róże przekwitają, to za to lilie zaczynają swoje szaleństwo. I całe szczęście, że tak jest, przynajmniej ciągle jest kolorowo i nic a nic nie nudno. A ostróżki jakoś nigdy nie zechciały że mną zamieszkać. Jedynie te jednoroczne jakoś sobie radzą, ale one mimo iż też śliczne, to jednak nie są tak piękne i pełne majestatu jak te duże

[Wanda7]

No właśnie, też lubię ostróżki. Chciałabym mieć także w innych kolorach. Widziałam u kogoś cudne różowo-fioletowe. A ja sama miałam kiedyś białą, ale wyginęła. Na działce fajnie mi kwitną, więc będę się musiała niedługo rozejrzeć po sklepach.

[cyma2704]

Bogusiu świetnie pokazałaś lilie, liliowce i róże prawie wszystkie w jednej tonacji kolorystycznej.
Hortensja drzewiasta ma cudne bukiety i jak prosto się trzymają.
Pewnie przerabiasz działkowe dobroci.
Spokojnej pracy w pięknym ogrodzie.

[kania]

Bogusiu, masz piękne kwitnienia w ogrodzie. Cudny czas. Co do ogórków to nie pomogę radą, bo sama borykam się z trudnościami jak uzyskać dobre efekty. Moje ogóreczki coś nisko rosną, stoją jak zaklęte, no ale jak mieliśmy noce zimne a dni też nie rozpieszczają temperaturą, to nie wymagam od nich zbyt wiele. Bardzo piękne masz róże, ostróżki, lilie, liliowce. Piszesz, że róże pięknie pachną a ja już rozpływam się, bo zapach róż to jedna z cech, które zawsze biorę pod uwagę decydując się czy gościć taką różę u siebie. Czy Twoja róża Louise Odier jest podatna na plamistość? Rozbawiła mnie opowieść o pisklęciu, z przygodami zaczęło mu się to ptasie życie .

[Bobka]

Witajcie mili goście czas upływa nieubłaganie
a i problemy nie dają o sobie zapomnieć .
Ogród cieszy kolorami ,zapachami pomimo ogromnej
suszy .
Aniu dziękuję za mile słowa ,troszkę jest zapachów i kwitnień ,ale róże dostały w kość w upały .
Nic nie poradzimy ,woda na wagę złota ,czasami wyrywkowo podleję
jakieś roślinki .Warzywka hm troszkę coś jest ,to prawda co swoje to swoje .
Też walczą o przetrwanie .
Iwonko dziękuję za odwiedziny i słowa miłe .
Eee ja wciąż się bawię robieniem zdjęć ,ale rzeczywiście
sprawia mi to ogromną radość .
A i pamiątka pozostaje .
Lilie niebawem wszystkie juź kwitną, jedne po drugich .Niektóre przekwitają, ale to one teraz
ratują ogród czynią go pachnącym,kolorowym .
Bardzo możliwe Iwonko ,że ostróźki lubią okresloną ziemię i rejony Polski .
U mnie radzą sobie dobrze ,ale inne kwiaty czy rośliny takie jak powojniki
już nie .
Cóż są inne roślinki w ich miejsce .

Soniu trafiłaś z przerabianiem dobroci ,to prawda .
Teraz warzywka owoce ,dzieje się i mało czasu na rozrywki
Lubię, lubię hortensje .
Parę na jesieni trzeba przesadzić w inne miejsce .
W jednej rabacie zrobił się ścisk.

Kasieńko
Dziękuję za pochwałki
Jaka tam ze mnie ogrodniczka ha ha ,coś czasami rośnie ot tak samo
z siebie .Ogórki mam nadzieję Kasiu juź zbierasz .Noce im nie sprzyjały u nas też .
Teraz ostro się wzięły i owocują .Na potrzeby domowe są .
Właściwie to nie jest za późno na te w gruncie ,tylko ta susza jest teraz dla nich
niekorzystna .Trzeba podlewac jednak .Róże Kasiu kocham te pachnące i te nie ,ale
fajnie jak jest więcej tych zapachów .Louis ma ma czarną plamistosc .
Wcześnie wiosną byly wszystkie opryskane od niej .Teraz słońce je piecze .
Nie opryskiwalam drugi raz ,ale na pewno jak się ochłodzi to trzeba .
Gdzieś odleciały moje dzięcioły nie słyszę ich teraz .One też mają swoje życie ha ha .
Wandziu wyczytałam w twoim wątku ,źe siejesz nasionka prosto
do gleby chyba jesienią ,spróbuj wysiać ostróźki .
Być może na wiosnę będą .
U mnie same się rozsiewają teraz ,wcale im nie przeszkadzam.
Na wiosnę tylko koryguję ich rozrost .
Bo dzieci ich są wszędzie .

Bardzo dziękuję za odwiedzinki ,pozdrawiam serdecznie .
Foteczki z ogrodu ,później z kompa stacjonarnego .
Tablet potrafi wystrzelić na wsi w kosmos cały trud .
Wszak to WI Fi .