Za oknami nasz ogród.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu, nie można dać się dzieciom zagłaskać. Młodzi, zabiegani, marzą o nicnierobieniu na emeryturze, jeszcze nie wiedzą, jak bardzo się mylą.
Coraz to nowe kwiatuszki rozkwitają, nawet cukinie już u Ciebie kwitną.
Śliczna piwonia Więcej zdjęć poproszę.
Zdrówka, pogodnych dni i mnóstwa przyjemności na działeczce.
Coraz to nowe kwiatuszki rozkwitają, nawet cukinie już u Ciebie kwitną.
Śliczna piwonia Więcej zdjęć poproszę.
Zdrówka, pogodnych dni i mnóstwa przyjemności na działeczce.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Za oknami nasz ogród.
Widzę Bogusiu, że już piwonia ci rozkwita.
Róże kwitną.Czosnki dumnie stoją w kwieciu.
Irysy piękne.
Masz już tego kwiecia, oj masz. Nagromadziłaś tych roślin dużo.Suuper, to same nasze radości
Pozdrawiam cieplutko
Róże kwitną.Czosnki dumnie stoją w kwieciu.
Irysy piękne.
Masz już tego kwiecia, oj masz. Nagromadziłaś tych roślin dużo.Suuper, to same nasze radości
Pozdrawiam cieplutko
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu bardzo ładnie i kolorowo u Ciebie, kwitną różyczki, piwonia cudna i powojnik a ważka jak broszka zdobi liść liliowca
Miłego popołudnia
Miłego popołudnia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu piwonie cudne, piękny intensywny kolor.
Róże już się szykują.
Też mam 3 dyniowate, jedną cukinię, dwie dynie.
Masz rację, że nie marzysz o leżeniu. Tylko ruch na miarę możliwości, pozwala nam na utrzymanie przyzwoitej sprawności. Dla mnie równie ważne jest zajęcie głowy ciekawymi zajęciami, a nie myślenie o dolegliwościach.
Zdrowia i miłych chwil w ogrodzie.
Róże już się szykują.
Też mam 3 dyniowate, jedną cukinię, dwie dynie.
Masz rację, że nie marzysz o leżeniu. Tylko ruch na miarę możliwości, pozwala nam na utrzymanie przyzwoitej sprawności. Dla mnie równie ważne jest zajęcie głowy ciekawymi zajęciami, a nie myślenie o dolegliwościach.
Zdrowia i miłych chwil w ogrodzie.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Za oknami nasz ogród.
Witaj Bogusiu
Powoli nadrabiam zaległości i odwiedzam zaprzyjaźnione ogródeczki
U ciebie zawsze pięknie i elegancko, wszystko dopięte na ostatni guzik
Ślicznie kwitną czosnki, maki, piwonie i róże rozpoczynają swój spektakl.
Pozdrawiam cieplutko
Powoli nadrabiam zaległości i odwiedzam zaprzyjaźnione ogródeczki
U ciebie zawsze pięknie i elegancko, wszystko dopięte na ostatni guzik
Ślicznie kwitną czosnki, maki, piwonie i róże rozpoczynają swój spektakl.
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
Re: Za oknami nasz ogród.
Pięknie u Ciebie wszystko kwitnie.Ja po powrocie zastałam prawie same chwasty. Ten upał powala,nic nie można zrobić,a tu każą oszczędzać wodę.
Miłego dnia.
Miłego dnia.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu i ja podobną metodę stosuję! szczególnie teraz buntowałam się przed wyręczaniem mnie.
Śliczna różyczka ta półpełna
Wózek chowaj i chroń przed deszczem i zimą, bo jest z kiepskiej stali a gdzie farba odejdzie pomaluj to mu przedłużysz życie... bo bez wózka ani rusz!
Zdrówka i miłego wypoczynku!
Śliczna różyczka ta półpełna
Wózek chowaj i chroń przed deszczem i zimą, bo jest z kiepskiej stali a gdzie farba odejdzie pomaluj to mu przedłużysz życie... bo bez wózka ani rusz!
Zdrówka i miłego wypoczynku!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1112
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Witajcie koleżanki czytam forum ,wpadnę i wypadam
i aż mi wstyd ,ale ten sezon podróżniczy troszkę .
Chyba się spieszę troszkę by coś przeżyć ,by nie wszystko uciekło w czasie ,
który zasuwa jak Pendolino .
Dziękuję Wam za pamięć za odwiedzinki za tyle pięknych słów .
Marciu to prawda już nie zagłaskujemy bo ....a po co .
My myślimy inaczej ,dzieci myślą .że mają jeszcze dużo czasu na
różne decyzje. Niech tak zostanie .
Marciu byłam w lecie a to już jesień ,a roślinki rosną swoim rytmem .
Coraz mniej dbam Nioo o nie chyba .
Aniu a jakoś tak się gromadzą te roślinki zaraz trzeba będzie je ścinać na zimę
by było mniej pracy na wiosnę ,a jeśli chodzi o prace to chyba się wyeksploatowałam.
Nie wiem co to będzie dalej .
Zapraszam wpadaj na kawkę jak mnie widzisz
Halinko Shalina witaj oj jak ja dawno byłam tutaj ,a to już jesień .
Podrożowalismy troszkę po Polsce a i Włochy czekają .
A tu wciąż epidemia ,kiedy to się skończy ?
Jeszcze bym chciała jakoś objechać Roztocze tak bliżej Ciebie ,a tu czas tak
leci ,my ciągle coś działamy no nie
Jarha Halinko bardzo dziękuję byłam było lato
a już jesień i przebarwien sporo ,ale czas nie czeka wciąż goni i goni .
Widzę to po zaległościach nawet tutaj wydaje się ,że byłam przecież niedawno
A to wszystko nieprawda .
Cymusiu dziękuję za Twoje odwiedzinki .
No trudno pisać po przerwie jak tę przerwę zastała jesień ,a przecież pisałam
w pełni lata .I co tu obiecywać ,źycie pisze scenariusze a człowiek nie nadąża .
Marysiu tak robimy zachęciła męża i troszki podresetował wózek .
Oj ułatwia on nam życie bardzo .Jest co wozić co rusz .Ha
Danusiu bardzo dziękuję za mile słowa ,juz jesień w ogrodzie .
Na potęgę wszystkie roślinki się przebarwiają .
Czyli foteczki będą inne nie ma rady .
BardzoWam dziękuję za odwiedziny za miłe słowa .
Zabieram się za czytanie wątków i odwiedzinki powolutku uWas koleżanki
i u innych ludków w innych pięknych ogrodach .
A mam co czytać o ho ho .
Pozdrawiam cieplutko ,wszystkiego dobrego .
Już lekko jesiennie w ogrodzie .
Jednak jeszcze troszkę jest kwitnień
Niebawem pora robić naleweczki.
i aż mi wstyd ,ale ten sezon podróżniczy troszkę .
Chyba się spieszę troszkę by coś przeżyć ,by nie wszystko uciekło w czasie ,
który zasuwa jak Pendolino .
Dziękuję Wam za pamięć za odwiedzinki za tyle pięknych słów .
Marciu to prawda już nie zagłaskujemy bo ....a po co .
My myślimy inaczej ,dzieci myślą .że mają jeszcze dużo czasu na
różne decyzje. Niech tak zostanie .
Marciu byłam w lecie a to już jesień ,a roślinki rosną swoim rytmem .
Coraz mniej dbam Nioo o nie chyba .
Aniu a jakoś tak się gromadzą te roślinki zaraz trzeba będzie je ścinać na zimę
by było mniej pracy na wiosnę ,a jeśli chodzi o prace to chyba się wyeksploatowałam.
Nie wiem co to będzie dalej .
Zapraszam wpadaj na kawkę jak mnie widzisz
Halinko Shalina witaj oj jak ja dawno byłam tutaj ,a to już jesień .
Podrożowalismy troszkę po Polsce a i Włochy czekają .
A tu wciąż epidemia ,kiedy to się skończy ?
Jeszcze bym chciała jakoś objechać Roztocze tak bliżej Ciebie ,a tu czas tak
leci ,my ciągle coś działamy no nie
Jarha Halinko bardzo dziękuję byłam było lato
a już jesień i przebarwien sporo ,ale czas nie czeka wciąż goni i goni .
Widzę to po zaległościach nawet tutaj wydaje się ,że byłam przecież niedawno
A to wszystko nieprawda .
Cymusiu dziękuję za Twoje odwiedzinki .
No trudno pisać po przerwie jak tę przerwę zastała jesień ,a przecież pisałam
w pełni lata .I co tu obiecywać ,źycie pisze scenariusze a człowiek nie nadąża .
Marysiu tak robimy zachęciła męża i troszki podresetował wózek .
Oj ułatwia on nam życie bardzo .Jest co wozić co rusz .Ha
Danusiu bardzo dziękuję za mile słowa ,juz jesień w ogrodzie .
Na potęgę wszystkie roślinki się przebarwiają .
Czyli foteczki będą inne nie ma rady .
BardzoWam dziękuję za odwiedziny za miłe słowa .
Zabieram się za czytanie wątków i odwiedzinki powolutku uWas koleżanki
i u innych ludków w innych pięknych ogrodach .
A mam co czytać o ho ho .
Pozdrawiam cieplutko ,wszystkiego dobrego .
Już lekko jesiennie w ogrodzie .
Jednak jeszcze troszkę jest kwitnień
Niebawem pora robić naleweczki.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu, nareszcie pokazałaś piękne obrazki ze swego ogrodu - ognik, różyczka, hibiskusy, śliczne trawy i smakowite owoce
Tych z trzech ostatnich fotek nie znam
Spokojnej nocy Bogusiu
Tych z trzech ostatnich fotek nie znam
Spokojnej nocy Bogusiu
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu jak miło, że się odezwałaś i pokazałaś nam kilka fotek swojej działeczki.
Jak widać wszystko pięknie rośnie i ślicznie kwitnie Heliotrop piękny, czym Ty go dokarmiasz? Ja bardzo się staram, ale u mnie ciągle mu czarnieją liście Znasz może nazwę swojego hibiskusa? Mam chyba taki sam , raczył pokazać dopiero jeden kwiatek
Pozdrawiam i życzę pogodnych dni
Jak widać wszystko pięknie rośnie i ślicznie kwitnie Heliotrop piękny, czym Ty go dokarmiasz? Ja bardzo się staram, ale u mnie ciągle mu czarnieją liście Znasz może nazwę swojego hibiskusa? Mam chyba taki sam , raczył pokazać dopiero jeden kwiatek
Pozdrawiam i życzę pogodnych dni
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu!
Długo się nie pokazywałaś, ale najwyraźniej miło spędzałaś czas na jakichś szaleństwach
Rabatki pięknie kwitnące, owocki kolorowe, róże, dalia w ciepłych kolorkach
Robisz nalewki na rajskich jabłuszkach?
Przyjemnej pogody na działkowanie i wojaże
Długo się nie pokazywałaś, ale najwyraźniej miło spędzałaś czas na jakichś szaleństwach
Rabatki pięknie kwitnące, owocki kolorowe, róże, dalia w ciepłych kolorkach
Robisz nalewki na rajskich jabłuszkach?
Przyjemnej pogody na działkowanie i wojaże
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1112
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Kochane laseczki odpowiadam Wam szybko ,bo
znów mnie gdzieś poniesie .
Sonia bardzo Ci dziękuję ,myślę że inne rabaty też tak zagęszczę z wiadomych powodów ,ziela nie widać .
Natomiast rój slimorów ,ale ja już mam ich gdzieś nie biegam ,nie walczę,jeszcze mąż przeleci
pozbiera ha ha .Tak Soniu jeździmy może nie tak dużo i daleko ,ale trochę ,nie można w domu
ciągle przebywać .
Marciu bardzo dziękuję ,tak Kochane robię z jabłuszek rajskich
W tym roku będą z trzech rodzajów ,ciekawi mnie jak 2 nowe będą smakowały .W ubiegłym zrobiłam z tych bardzo
czerwonych mega super i wbrew kolorowi jabłuszek nalewka piękna w odcieniu różu mocnego .
Halinko ten rok mam jakiś zabiegany mocno .A już sobie obiecywaliśmy
do minimum sprawy ,działkę teżw pracach mocno ograniczyć a codziennie jest coś ,no po prostu szok .
Gdyby można było tylko podróżować i wracać do wychuchanego mieszkanka
to ja jestem chętna jak by coś ,jakaś oferta
Halinko okazuje się ,że heliotrop nie lubi ciągłych deszczów wtedy ma czarne liście od ziemi .Najlepiej mieć w donicach i na czas intensywnych opadów pod dach go .
Tak robiłam ,a wystawiałam przed domek w okresach bezdeszczowych .A wiesz ja mam zamiar
zabrać je do mieszkania ciekawe czy przetrwają zimę .Jak myślisz ?Halinko na pewno bagienny hm ale nazwa ?nie pamiętam i on nie ma fiszki bo go ciągle przesadzam i znów rośnie nie tu gdzie powinien .
Halszko Halinko oj sporo mam zdjęć ,ale coraz mniej jakoś sił na ich wstawianie ,tym bardziej
że muszę po jednym wstawiać .To nie zachęca i bardzo męczy.Przez Postimages.org i jeszcze wrzucić na powiększenie .
Tak to są ostatnie 3 fotki jabłoneczek rajskich.Robię naleweczki ,na 1 kg może mniej ,przekrojonych
jabłuszek ,nie wybieram nasionek zalewam 1/2 l wódki lub rozrobionego spirytusu .Zostawiam
w słoju w ciemnym miejscu w regale na 6 tyg .Po tym czasie zlewam alkohol i zasypuję cukrem
na ko,ejne 6 tyg co jakis czas potrzasając słojem .Następnie zlewam sok i łączę z alkoholem zlanym z nich ,dodałam laskę waniliową.
Super wyszła a robiłam 2 lata temu pierwszy raz i nikt nie zgadła z jakich owoców jest .Natomiast
spirytus pomimo rozcieńczenia był za mocny w nalewce.
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny ,wiem jak dużo czasu zajmuje odpisanie a każdy chce
odpisywać to oczywiste i miłe .Jeśli kogoś bym nie wymieniła to nie gniewajcie się piszę z tabletu ,przy
komputerze dużym nie mam czasami siły siedzieć ,eh wiek robi swoje.
Buziaczki dla Was ogromne
Z wojaży
Wdzydze Kiszewskie .Zapragnelismy odwiedzić wieś kaszubską.
To akurat niedaleko Roztocze .
znów mnie gdzieś poniesie .
Sonia bardzo Ci dziękuję ,myślę że inne rabaty też tak zagęszczę z wiadomych powodów ,ziela nie widać .
Natomiast rój slimorów ,ale ja już mam ich gdzieś nie biegam ,nie walczę,jeszcze mąż przeleci
pozbiera ha ha .Tak Soniu jeździmy może nie tak dużo i daleko ,ale trochę ,nie można w domu
ciągle przebywać .
Marciu bardzo dziękuję ,tak Kochane robię z jabłuszek rajskich
W tym roku będą z trzech rodzajów ,ciekawi mnie jak 2 nowe będą smakowały .W ubiegłym zrobiłam z tych bardzo
czerwonych mega super i wbrew kolorowi jabłuszek nalewka piękna w odcieniu różu mocnego .
Halinko ten rok mam jakiś zabiegany mocno .A już sobie obiecywaliśmy
do minimum sprawy ,działkę teżw pracach mocno ograniczyć a codziennie jest coś ,no po prostu szok .
Gdyby można było tylko podróżować i wracać do wychuchanego mieszkanka
to ja jestem chętna jak by coś ,jakaś oferta
Halinko okazuje się ,że heliotrop nie lubi ciągłych deszczów wtedy ma czarne liście od ziemi .Najlepiej mieć w donicach i na czas intensywnych opadów pod dach go .
Tak robiłam ,a wystawiałam przed domek w okresach bezdeszczowych .A wiesz ja mam zamiar
zabrać je do mieszkania ciekawe czy przetrwają zimę .Jak myślisz ?Halinko na pewno bagienny hm ale nazwa ?nie pamiętam i on nie ma fiszki bo go ciągle przesadzam i znów rośnie nie tu gdzie powinien .
Halszko Halinko oj sporo mam zdjęć ,ale coraz mniej jakoś sił na ich wstawianie ,tym bardziej
że muszę po jednym wstawiać .To nie zachęca i bardzo męczy.Przez Postimages.org i jeszcze wrzucić na powiększenie .
Tak to są ostatnie 3 fotki jabłoneczek rajskich.Robię naleweczki ,na 1 kg może mniej ,przekrojonych
jabłuszek ,nie wybieram nasionek zalewam 1/2 l wódki lub rozrobionego spirytusu .Zostawiam
w słoju w ciemnym miejscu w regale na 6 tyg .Po tym czasie zlewam alkohol i zasypuję cukrem
na ko,ejne 6 tyg co jakis czas potrzasając słojem .Następnie zlewam sok i łączę z alkoholem zlanym z nich ,dodałam laskę waniliową.
Super wyszła a robiłam 2 lata temu pierwszy raz i nikt nie zgadła z jakich owoców jest .Natomiast
spirytus pomimo rozcieńczenia był za mocny w nalewce.
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny ,wiem jak dużo czasu zajmuje odpisanie a każdy chce
odpisywać to oczywiste i miłe .Jeśli kogoś bym nie wymieniła to nie gniewajcie się piszę z tabletu ,przy
komputerze dużym nie mam czasami siły siedzieć ,eh wiek robi swoje.
Buziaczki dla Was ogromne
Z wojaży
Wdzydze Kiszewskie .Zapragnelismy odwiedzić wieś kaszubską.
To akurat niedaleko Roztocze .