Mój ogród niepokazowy
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, naprawdę długo i pięknie kwitną Ci tulipany!
Z tego, co widać na zdjęciach, nie tylko późniejsze w pełni kwitnienia, wczesne też jeszcze bardzo witalne.
U mnie już tylko pojedyncze, nawet te późniejsze powoli kończą swój pokaz. Na szczęście zaczynają inne roślinki rozwijać pąki i raczej pusto na działce nie będzie.
Ja też dzisiaj wsadziłam pomidory i liczę na to, że słoneczko będzie je dopieszczało.
Do pomidorków lepsza będzie mikstura pokrzywowa. Zalej wodą pokrzywy, a będziesz miała nie tylko idealny nawóz, ale też idealny oprysk i to nie tylko na pomidory.
Mój M działkę wprawdzie kocha, ale głównie ze względu na możliwość hodowli swoich ulubionych gołąbków.
Jednak od czasu do czasu w czymś mi pomaga, przede wszystkim w cięższych pracach, np. kopaniu czy koszeniu trawy, no i drzewa oraz krzewy owocowe to jego domena. Pomidory mieliśmy sadzić razem, ostatecznie padło na mnie.
Na szczęście ja lubię sadzić, plewić, przesadzać i nawet cieszę się, że M nie wtrąca się do moich poczynań.
Dobrej, słonecznej niedzieli, Halszko.
Z tego, co widać na zdjęciach, nie tylko późniejsze w pełni kwitnienia, wczesne też jeszcze bardzo witalne.
U mnie już tylko pojedyncze, nawet te późniejsze powoli kończą swój pokaz. Na szczęście zaczynają inne roślinki rozwijać pąki i raczej pusto na działce nie będzie.
Ja też dzisiaj wsadziłam pomidory i liczę na to, że słoneczko będzie je dopieszczało.
Do pomidorków lepsza będzie mikstura pokrzywowa. Zalej wodą pokrzywy, a będziesz miała nie tylko idealny nawóz, ale też idealny oprysk i to nie tylko na pomidory.
Mój M działkę wprawdzie kocha, ale głównie ze względu na możliwość hodowli swoich ulubionych gołąbków.
Jednak od czasu do czasu w czymś mi pomaga, przede wszystkim w cięższych pracach, np. kopaniu czy koszeniu trawy, no i drzewa oraz krzewy owocowe to jego domena. Pomidory mieliśmy sadzić razem, ostatecznie padło na mnie.
Na szczęście ja lubię sadzić, plewić, przesadzać i nawet cieszę się, że M nie wtrąca się do moich poczynań.
Dobrej, słonecznej niedzieli, Halszko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogród niepokazowy
Piękne masz tulipany, jednak mnie urzekło twoje zdjęcie "łąki" z niezapominajkami, makami? i zawilcami. Piękne, takie sielskie.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko piękne masz tulipany i jak się jeszcze dzielnie trzymają u mnie już końcówka
Irysy też są cudowne Hosty atakują ślimaki, trudno upilnować te malutkie bez domków. Moje oberwały trochę przez grad w tym tygodniu i te z delikatniejszymi liśćmi podziurawił, a z większych cann pozostały strzępy
Pozdrawiam cieplutko i życzę dnia
Irysy też są cudowne Hosty atakują ślimaki, trudno upilnować te malutkie bez domków. Moje oberwały trochę przez grad w tym tygodniu i te z delikatniejszymi liśćmi podziurawił, a z większych cann pozostały strzępy
Pozdrawiam cieplutko i życzę dnia
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
Prześliczna kolekcja tulipanowa.
co jeden to piękniejszy.
U mnie też ślimaki już zaczęły dziękować hosty. I nie tylko hosty.
Te pomidorki to do gruntu pójdą oczywiście ?
co jeden to piękniejszy.
U mnie też ślimaki już zaczęły dziękować hosty. I nie tylko hosty.
Te pomidorki to do gruntu pójdą oczywiście ?
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Dzień dobry w niedzielę
Po wczorajszym deszczowym wieczorze dziś rano pięknie zaświeciło słońce. Tak lubię Raniutko poszłam do ogródka uzbrojona w rękawiczkę gumową, butelkę po mleku i starą łyżkę zbierać te bezdomne żarłoki. Doszłam do wniosku, że już wolałam te duże ślimory, których w tym roku jakby mniej znajduję niż te drobne 1-2 cm, które są mniej widoczne, przynajmniej dla mnie
Oczywiście mimo codziennego zbierania i wysypania punktowo niebieskich granulek i tak znalazłam pełno tych paskud i śladów ich obżarstwa
Danusiu, dziękuję, niezapominajki to takie kwiatki, którymi można się wcale nie przejmować, usuwać zbędne, wyrwać wszystkie po przekwitnięciu, a one niezawodnie sie pojawią w odpowiednim czasie. Bardzo je lubię.
Iryski te niskie szybko się rozrastają
Lucynko, dziękuję Ci bardzo za porady i miłe słowa o moich kwiatkach Zainspirowałam się Twoimi gazaniami i też sobie kupiłam dwie na ryneczku, ale to chyba jeszcze nie koniec
W tym roku, tulipany później zaczęły to i dłużej kwitną niektóre jeszcze całkiem dobrze się trzymają, przez co cynie i dalie z Twoich nasionek muszą grzecznie czekać w doniczkach, bo mają zająć miejsca po nich
To dzisiejsze fotki
Nawóz z pokrzywy się robi
Edwardzie, dziękuję Ci bardzo, ta sielska łąka, jak to nazwałeś, to fragment rabatki a "maki" to kukliki
Halinko współczuję gradu u mnie wczoraj też zapowiadali, ale na szczęście skończyło się na deszczu. Tulipany trzymają się jak nigdy, to chyba rekompensata za tę chłodną aurę tej wiosny Dziękuję za cieple słowa o nich
To też fotki z dzisiejszego poranka
Zaczyna kwitnąć irysek botaniczny
Aniu, dziękuję tulipany rzeczywiście trzymają jeszcze fason dobrze, bo gdyby nie one, trochę mniej kolorowo byłoby na rabatkach.
Jeszcze ostatnie narcyzy kwitną
Życzę wszystkim milej , słonecznej niedzieli
Po wczorajszym deszczowym wieczorze dziś rano pięknie zaświeciło słońce. Tak lubię Raniutko poszłam do ogródka uzbrojona w rękawiczkę gumową, butelkę po mleku i starą łyżkę zbierać te bezdomne żarłoki. Doszłam do wniosku, że już wolałam te duże ślimory, których w tym roku jakby mniej znajduję niż te drobne 1-2 cm, które są mniej widoczne, przynajmniej dla mnie
Oczywiście mimo codziennego zbierania i wysypania punktowo niebieskich granulek i tak znalazłam pełno tych paskud i śladów ich obżarstwa
Danusiu, dziękuję, niezapominajki to takie kwiatki, którymi można się wcale nie przejmować, usuwać zbędne, wyrwać wszystkie po przekwitnięciu, a one niezawodnie sie pojawią w odpowiednim czasie. Bardzo je lubię.
Iryski te niskie szybko się rozrastają
Lucynko, dziękuję Ci bardzo za porady i miłe słowa o moich kwiatkach Zainspirowałam się Twoimi gazaniami i też sobie kupiłam dwie na ryneczku, ale to chyba jeszcze nie koniec
W tym roku, tulipany później zaczęły to i dłużej kwitną niektóre jeszcze całkiem dobrze się trzymają, przez co cynie i dalie z Twoich nasionek muszą grzecznie czekać w doniczkach, bo mają zająć miejsca po nich
To dzisiejsze fotki
Nawóz z pokrzywy się robi
Edwardzie, dziękuję Ci bardzo, ta sielska łąka, jak to nazwałeś, to fragment rabatki a "maki" to kukliki
Halinko współczuję gradu u mnie wczoraj też zapowiadali, ale na szczęście skończyło się na deszczu. Tulipany trzymają się jak nigdy, to chyba rekompensata za tę chłodną aurę tej wiosny Dziękuję za cieple słowa o nich
To też fotki z dzisiejszego poranka
Zaczyna kwitnąć irysek botaniczny
Aniu, dziękuję tulipany rzeczywiście trzymają jeszcze fason dobrze, bo gdyby nie one, trochę mniej kolorowo byłoby na rabatkach.
Jeszcze ostatnie narcyzy kwitną
Życzę wszystkim milej , słonecznej niedzieli
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, zakochasz się w gazaniach. Twierdzę tak z całą odpowiedzialnością.
Ja zaczynałam przyjaźń z nimi od pierwszych okazów kupionych na ryneczku. Już nie pamiętam ilu, bo to było dawno. Nawet nasion wówczas nie zebrałam, ale kupiłam torebeczkę i od tej pory zawsze je miałam z własnych nasion. W tym roku ani jedno nasionko nie wykiełkowało. Pewnie nasiona były już zbyt wyeksploatowane i straciły moc. Z zakupionych w tym roku zbiorę nasiona, ale niezależnie od tego jedną torebeczkę dokupię. Na wszelki wypadek.
Piszesz, że niskie irysy rozrastają się u Ciebie. Moje nie chcą przyrastać. Kilka lat praktycznie stoją w miejscu, może ze trzy przyrosły. Muszę im zmienić miejscówkę, to może się poprawią.
Śliczny ten botaniczny irysek! A tulipany u Ciebie to prawdziwi mocarze!
U mnie też słoneczna niedziela, choć i chmury się zdarzają, jednak bezdeszczowe. Tydzień zapowiada się raczej przychylny nam i naszym roślinkom. Niech tak będzie.
Dobrego tygodnia, Halszko.
Ja zaczynałam przyjaźń z nimi od pierwszych okazów kupionych na ryneczku. Już nie pamiętam ilu, bo to było dawno. Nawet nasion wówczas nie zebrałam, ale kupiłam torebeczkę i od tej pory zawsze je miałam z własnych nasion. W tym roku ani jedno nasionko nie wykiełkowało. Pewnie nasiona były już zbyt wyeksploatowane i straciły moc. Z zakupionych w tym roku zbiorę nasiona, ale niezależnie od tego jedną torebeczkę dokupię. Na wszelki wypadek.
Piszesz, że niskie irysy rozrastają się u Ciebie. Moje nie chcą przyrastać. Kilka lat praktycznie stoją w miejscu, może ze trzy przyrosły. Muszę im zmienić miejscówkę, to może się poprawią.
Śliczny ten botaniczny irysek! A tulipany u Ciebie to prawdziwi mocarze!
U mnie też słoneczna niedziela, choć i chmury się zdarzają, jednak bezdeszczowe. Tydzień zapowiada się raczej przychylny nam i naszym roślinkom. Niech tak będzie.
Dobrego tygodnia, Halszko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witaj Lucynko
Dzisiejsza pogoda sprzyjała pracom ogrodowym więc prawie cały dzień spędziłam w ogrodzie. Posadziłam moje nowe nabytki - gazanie, floksika szydlastego w kolorze "biskupim" i dziurawiec ozdobny. Poplewiłam trochę, wzruszyłam uklepane deszczem rabaty, obcięłam nasienniki białych ciemierników bo wykiełkowało mnóstwo ubiegłorocznych siewek Poprawiłam też zwichrowany krawężnik i jeszcze parę dziwnych rzeczy zrobiłam i wieczorem padłam. Nawet zdjęć za wiele nie zrobiłam
Poznajesz Lucynko?
Dobrej nocy i miłego jutrzejszego dnia
Dzisiejsza pogoda sprzyjała pracom ogrodowym więc prawie cały dzień spędziłam w ogrodzie. Posadziłam moje nowe nabytki - gazanie, floksika szydlastego w kolorze "biskupim" i dziurawiec ozdobny. Poplewiłam trochę, wzruszyłam uklepane deszczem rabaty, obcięłam nasienniki białych ciemierników bo wykiełkowało mnóstwo ubiegłorocznych siewek Poprawiłam też zwichrowany krawężnik i jeszcze parę dziwnych rzeczy zrobiłam i wieczorem padłam. Nawet zdjęć za wiele nie zrobiłam
Poznajesz Lucynko?
Dobrej nocy i miłego jutrzejszego dnia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
Och jak ja lubię taką kolorową, bogata wiosnę
A te żółciutkie listki trzmieliny są śliczne
A te żółciutkie listki trzmieliny są śliczne
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko rabata z niebieskimi iryskami piękna chyba i ja muszę o nich pomyśleć
Dąbrówka też ma piękny kwiatuszek, a ja ją zawsze wyrywam i traktuję jako chwast
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia
Dąbrówka też ma piękny kwiatuszek, a ja ją zawsze wyrywam i traktuję jako chwast
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
No i już się nabyło ładnej pogody myślałam, że dziś skończę plewienie, a tu znów wszystko mokre, ziemia klei się do narzędzi i do ręki Jedynie ślimaki mają raj Zrobiłam obchód i kilkadziesiąt znów wpadło do butelki najwięcej było na ostróżce.
Aniu, to jest berberys, nie trzmielina. Bardzo go lubię. Wprowadza taki żywy kolor na rabatę.
Jeszcze trochę tulipanów, to już ich ostatnie podrygi
Halinko, ja dąbrówkę, też usuwam, ale czasem coś tam zostawię. Nawet w trawniku mi się zapleniła, gdyby nie był koszony, to by kwitła. Ale ja nie przywiązuję uwagi do tego żeby trawnik był perfekcyjny, są w nim stokrotki, mniszki, kurdybanek, dabrówka, koniczyna i wiele innych chwastów
.
Miłego dnia dla Was
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko piękne zdjęcia i jeszcze kwitnące tulipany
Moje już pościnane i odstawione w ustronne miejsce, zostało jeszcze kilka żółtych
Pozdrawiam cieplutko i życzę
Moje już pościnane i odstawione w ustronne miejsce, zostało jeszcze kilka żółtych
Pozdrawiam cieplutko i życzę
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16025
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród niepokazowy
Berberysy o tej porze roku są przepiękne. No a potem drugi raz podczas jesiennego wybarwiania. Gdyby jeszcze nie były tak kłujące. Ładny masz ten złocisty.
Zwróciłam też uwagę na kępki granatowych irysków. Moje się jakoś tak chętnie nie rozrastają.
Halszko, co robisz z siewkami ciemiernikow? U mnie się ichtrochę wysiało, ale nie wiem, czy mam je zostawić w tych miejscach, czy poczekać aż podrosną i wziąć do doniczek, a potem jesienią wysadzić na miejsce stałe?
Zwróciłam też uwagę na kępki granatowych irysków. Moje się jakoś tak chętnie nie rozrastają.
Halszko, co robisz z siewkami ciemiernikow? U mnie się ichtrochę wysiało, ale nie wiem, czy mam je zostawić w tych miejscach, czy poczekać aż podrosną i wziąć do doniczek, a potem jesienią wysadzić na miejsce stałe?
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2595
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród niepokazowy
Irysy to okazy niespotykane!! Piękna wiosna u ciebie, Niestety nie widzę częsci zdjęć ale wpadnę jeszcze... może będą już widoczne.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2