Ogród pełen róż
Re: Ogród pełen róż
Pięknie, szkoda tylko przymrozonych pąków. U mnie róże mocno oberwaly od mrozu, ale chyba się pobierają. U ciebie widać, że odzyly rośliny.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród pełen róż
Cudne kwitnienia....Ale strasznie sucho na tych naszych rabatach....u mnie pokropiło troszeczkę i po deszczu....
Wesołego śmigusa....chociaż wirtualnego....
Wesołego śmigusa....chociaż wirtualnego....

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Drugi dzień Świąt przywitał piękną pogodą.
Zrobiliśmy więc grilla w ramach obiadu, posiedzieliśmy z kawką na tarasie i czas pięknie upływał, chociaż trochę smutno, że tak samemu .
Zaraz po południu zaczęło grzmieć i przeszła pierwsza w tym roku burza. Popadało może ze 20 minut. Cieszyłam się z każdej kropli deszczu, bo było już bardzo sucho. Teraz od jakiejś godziny nadeszły ciemne chmury i pada
Mam w planach jutro, albo w najbliższych dniach wysiać co nieco w warzywniku i zastanawiałam się jak ja to zrobię w taką skałę. Dobrze że wreszcie pada
Aniu, tak jak wspomniałam na początku po południu zaczęło padać. Też miałam już bardzo sucho, od kilku dni latałam z wężem. Deszcz był bardzo wyczekiwany.
Rozsady nie wszystkie wzorcowe. Wiesz jak to jest ... na zdjęciu można pokazać co ładniejsze, lepsze
Trzymam mocno kciuki za twoje warzywka w skrzynkach
Evii, U mnie póki co nie widać uszkodzeń po mrozowych na różach. Mam je tak przycięte, że jeszcze w razie co mogę mocniej przyciąć.
Myślę że i Twoje dadzą radę. Może troszeczkę później zakwitną, ale dadzą radę.
Olu, mam nadzieję że dotarł do Ciebie większy deszcz. U mnie do południa było pięknie i ciepło a potem burza. Teraz też pada a ja się cieszę
Z dzisiejszego spaceru








Zrobiliśmy więc grilla w ramach obiadu, posiedzieliśmy z kawką na tarasie i czas pięknie upływał, chociaż trochę smutno, że tak samemu .
Zaraz po południu zaczęło grzmieć i przeszła pierwsza w tym roku burza. Popadało może ze 20 minut. Cieszyłam się z każdej kropli deszczu, bo było już bardzo sucho. Teraz od jakiejś godziny nadeszły ciemne chmury i pada


Aniu, tak jak wspomniałam na początku po południu zaczęło padać. Też miałam już bardzo sucho, od kilku dni latałam z wężem. Deszcz był bardzo wyczekiwany.
Rozsady nie wszystkie wzorcowe. Wiesz jak to jest ... na zdjęciu można pokazać co ładniejsze, lepsze

Trzymam mocno kciuki za twoje warzywka w skrzynkach

Evii, U mnie póki co nie widać uszkodzeń po mrozowych na różach. Mam je tak przycięte, że jeszcze w razie co mogę mocniej przyciąć.
Myślę że i Twoje dadzą radę. Może troszeczkę później zakwitną, ale dadzą radę.
Olu, mam nadzieję że dotarł do Ciebie większy deszcz. U mnie do południa było pięknie i ciepło a potem burza. Teraz też pada a ja się cieszę

Z dzisiejszego spaceru








- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród pełen róż
Wiolu, cudne, wiosenne kwitnienia. Wreszcie jest kolorowo i weselej w ogrodach. Dobrze, że w tym trudnym czasie mamy takie obrazy, bo dzięki nim jakoś łatwiej jest przetrwać
Moją uwagę przyciągnął trójlist, który u Ciebie wypatrzyłam. Napisz proszę coś o nim. Ma śliczne, nakrapiane listki

Moją uwagę przyciągnął trójlist, który u Ciebie wypatrzyłam. Napisz proszę coś o nim. Ma śliczne, nakrapiane listki

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16296
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród pełen róż
No ta Twoja magnolia jest po prostu niebiańska Wiolu! Pierwiosnki też urocze, u mnie wysiały się w różnych miejscach i chyba je w końcu niedługo zgromadzę w jedną gromadkę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7180
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród pełen róż
Violka, przyszłam Ci powiedzieć, że absolutnie Ci wszystkiego zazdroszczę
Przede wszystkim deszczu, a zaraz potem tych łanów kwitnących zawilców i przecudnej urody magnolii. 


- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1943
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród pełen róż
Wiolu
Magnolia ślicznie obsypana, zawilce i prymulki cudne.
Co to za roślinka ten trójlist? Zaciekawiła mnie.
No, kawkę na tarasie to fajnie wypić w ciepły dzień a i sezon grillowy u Ciebie widzę rozpoczęty.
Magnolia ślicznie obsypana, zawilce i prymulki cudne.
Co to za roślinka ten trójlist? Zaciekawiła mnie.
No, kawkę na tarasie to fajnie wypić w ciepły dzień a i sezon grillowy u Ciebie widzę rozpoczęty.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród pełen róż
Witaj Wiolu
. Fajnie , że Tobie też podlało
. U mnie na szczęście też solidnie zmoczyło . Teraz zielenina ruszy z kopyta , chwasty niestety też
. Masz sporo kwitnących, których ja nawet do końca nie znam
. Magnolia przepiękna
. Powodzenia w ogrodowych zajęciach bo po takim deszczu na pewno będzie co robić
. Na spokojnie można przesadzać, plewić i nawozić . Pozdrawiam
.







- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród pełen róż
Wiolu, zazdroszczę solidnego deszczu. U mnie trochę pokropiło i pewnie znów trzeba będzie podlewać.
Miałam w planach na ten rok zakup wiśni i pewnie znów się odwlecze, albo zmieni się koncepcja.
Taka magnolia gwiaździsta to moje marzenie. Tylko miejsca brak. W drodze do pracy, mijam miejsce, gdzie rosną dwa wielkie drzewa magnoliowe przy wjeździe do sadu. Kwitną co roku. Pewnie nikt specjalnie się nimi nie przejmuje.
Cudny spacer
Miałam w planach na ten rok zakup wiśni i pewnie znów się odwlecze, albo zmieni się koncepcja.
Taka magnolia gwiaździsta to moje marzenie. Tylko miejsca brak. W drodze do pracy, mijam miejsce, gdzie rosną dwa wielkie drzewa magnoliowe przy wjeździe do sadu. Kwitną co roku. Pewnie nikt specjalnie się nimi nie przejmuje.
Cudny spacer

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pełen róż
Wiolu na szczęście przymrozki nie zaszkodziły magnoliom, przepięknie kwitną.
a ja swoją gwiaździstą po 5 latach musiałam wykopać, susza zeszłoroczna jej zaszkodziła.
Kolorowo masz już bardzo na rabatkach, same roślinne rarytaski.
A jak siana cebulka u mnie porażka po wykiełkowaniu padała w oczach, nie wiem co jej nie pasowało.
a ja swoją gwiaździstą po 5 latach musiałam wykopać, susza zeszłoroczna jej zaszkodziła.
Kolorowo masz już bardzo na rabatkach, same roślinne rarytaski.
A jak siana cebulka u mnie porażka po wykiełkowaniu padała w oczach, nie wiem co jej nie pasowało.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród pełen róż
No to i ja pozazdroszczę deszczu. Niestety u mnie nie padało i dziś ruszyłam z podlewaniem z węża....zaczyna się.
Piękne kwitnienia....a magnolia.....cudna.
Piękne kwitnienia....a magnolia.....cudna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pełen róż
No i wstyd się przyznać, ale znowu przegapiłam otwarcie nowego wątku
Dobrze że dzisiaj wstałam sporo przed świtem, to chociaż troszkę podgoniłam zaległości na forum.
Mme Plantier rzeczywiście wygląda jak śnieżna peleryna, Wandzia doskonale ją porównała
Oba ciemierniki, ten biały pełny i ten o bordowych liściach- przepiękne. Kupiłam sobie białego, ale mój nie jest idealnie biały. W środku ma jakieś bordowe kropeczki i mimo że też jest ładny, to jednak Twój w tej czystej bieli jest idealny 
Już chyba w ubiegłym roku wypatrzyłam u Ciebie serduszkę Dicentra Cucularia. Otóż mam taką samą, którą przez lata uważałam za kokorycz. Tłumaczyć może mnie tylko fakt, że nigdy ani serduszki, ani kokoryczy w swoim ogródku nie miałam. Ostatnio jak byłam na działce, to jeszcze nie kwitła, ale jak tylko pojawią się kwiatuszki to zrobię im zdjęcie i porównam ją z Twoją
Jakie masz ogromne bogactwo różnego rodzaju zawilców. Tyle kolorów i każdy piękniejszy od poprzedniego
Magnolia akurat na same święta się przy stroiła, przepięknie wyglądała. Grilla na święta? Mój eM chyba by zemdlał, gdybym mu to zaproponowała 
Pozdrawiam

Mme Plantier rzeczywiście wygląda jak śnieżna peleryna, Wandzia doskonale ją porównała


Już chyba w ubiegłym roku wypatrzyłam u Ciebie serduszkę Dicentra Cucularia. Otóż mam taką samą, którą przez lata uważałam za kokorycz. Tłumaczyć może mnie tylko fakt, że nigdy ani serduszki, ani kokoryczy w swoim ogródku nie miałam. Ostatnio jak byłam na działce, to jeszcze nie kwitła, ale jak tylko pojawią się kwiatuszki to zrobię im zdjęcie i porównam ją z Twoją

Jakie masz ogromne bogactwo różnego rodzaju zawilców. Tyle kolorów i każdy piękniejszy od poprzedniego


Pozdrawiam

- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród pełen róż
Witaj przepiękne połacie pierwiosnków i różnokolorowych zawilców , mam białe i niebieskie greckie , ale i magnolia tak pięknie Ci kwitnie , bajeczny ogród pozdrawiam 

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Witam w słoneczną niedzielę.
Kolejny pracowity tydzień za mną. Mimo iż przez większość tygodnia pogoda była okropna, ponieważ strasznie wiało, to sporo pracy udało się zrobić.
Najważniejsze to przygotowanie ziemi i wysiew pierwszych warzyw. O matulu, ileż ja perzu wydarłam. Mimo tego i tak wydaje mi się, ze będzie wyrastał aż miło w tym moim warzywniku. Już siły do tego nie mam. Co roku wyciągam duże ilości kłączy i co roku odrasta.
Poza tym pierwsze koszenie trawy też już zaliczone, bo bardzo trawa potrzebna do ściółkowania. Zahamuje wyrastanie chwastów i pomoże utrzymać wilgotność podłoża co przy obecnej suszy, ma ogromne znaczenie.
Trawki niewiele i aż miałam ochotę u sąsiada skosić trawnik
Z warzyw wysiałam pietruszkę, resztę nasion cebuli oraz marchew. Tą ostatnią posiałam pierwszy raz na redlinach i bardzo ciekawa jestem co mi z tego wyjdzie. Wysadziłam też wszystkie moje rozsady cebuli, rozsadę kapusty stożkowej, jarmużu.
Jutro jeżeli oczywiście pogoda pozwoli mam zamiar wysiać buraczki i słoneczniki jadalne oaz ozdobne.
Wysiałam kolejne rozsady: kukurydzę na popcorn, bazylię, arbuzy, kilka ogórków na wcześniejszy szklarniowy zbiór, cynie oraz aksamitki.
Udało mi się też namierzyć niedaleko gospodarstwo produkujące rozsady warzyw oraz sadzonki kwiatów i chyba wybiorę się tam po niedzieli. Dokupię sobie co mi brakuje, czyli pora, selera, kalarepę. Kwiaty też chyba kupię, najwyżej poczekają w szklarni na lepsze (cieplejsze) czasy
Dorotko, trójlist to taka perełka w wiosennym ogrodzie. Kiedyś wiele lat temu jak byłam na etapie zapełniania rabat miałam fazę na tzw rarytaski i to jest jeden z nich. Teraz już mi przeszło i skupiam się raczej na bardziej pospolitych roślinach, które chętnie rosną. Teraz już bym go nie kupiła, bo i drogie i bardzo powoli rośnie. Te listki też zamierają po kwitnieniu i za jakiś czas śladu po nim nie będzie aż do przyszłej wiosny.
Wandziu i u mnie wysiewają się pierwiosnki i to najczęściej w miejscach niezbyt pożądanych, np u podstawy róży
Sporo z nich wyrzucam ale co ładniejsze przesadzam najczęściej tworząc z nich obwódki rabat.
Małgosiu, po deszczu pozostało już tylko wspomnienie. Silny wiatr który wiał przez kilka dni okropnie wysuszył ziemię. Przydał by się znowu a u w prognozach do końca kwietnia nic nie widać. Ciężki to będzie rok jak tak dalej pójdzie.
Ewa, trójlist, to taka bylina, niezbyt popularna chyba. Napisałam o nim wyżej Dorotce, więc poczytaj
Ewelinko witaj. Deszczyk trochę poratował,ale przydał by się znowu. Wiatr znów strasznie wysuszył glebę i jest już skała. Uruchomiłam już podlewanie wężem
Ania u mnie też już podlewanie z węza uruchomione. Posiałam warzywka i żeby cokolwiek wzeszło to trzeba zadbać o odpowiednią wilgotność. Gorzej jest u mnie z rabatkami kwiatowymi. Muszą dawać radę bez podlewania. Dużo rzadziej je podlewam, bo priorytet mają jednak warzywa.
Dorotko, nie mam pojęcia co mogło zaszkodzić Twojej cebuli. U mnie dobrze rosła, jedynie końce zaczęły jej podsychać, ale to chyba dlatego że ciasno miała w tych małych pojemnikach i podlewałam ją nawet dwa razy dziennie.
Wczoraj już pierwszą partię wysadziłam na pole.
Może coś z ziemią. nie bardzo pomogę, bo i się nie znam. Jakby mojej coś dolegało, to też bym nie wiedziała co jej jest.
Jednak dobrze jest mieć jeszcze w zapasie dymkę
Olu, na magnolie czekam z utęsknieniem cały rok. Jednak ostatnie lata z wiosennymi przymrozkami są dla nich ciężkie. Jeszcze ta gwiaździsta jakoś wygląda, ale inne
Iwonka, ja też mam ciągle zaległości na forum. Nie jestem wstanie systematycznie zaglądać, a jak już przeglądam, to nie zawsze są chęci i wena żeby coś odpisać.
Wiem jaki jest ten ciemiernik biały z kropeczkami. Nie mam go a jest moim chciejstwem. Jak mi się trafi to kupię, choć dotychczas nie miałam okazji, albo cena była zaporowa. Ale nie śpieszy mi się. Cierpliwość popłaca
O Dicentra Cucularia, chyba pisałyśmy w ubiegłym roku i chyba faktycznie ją masz o ile mnie pamięć nie myli
Tereniu, te greckie zawilce są bossskie. Uwielbiam je bardzo i z chęcią te białe bym dosadziła do kompletu, ale od razu dużą kępę.





To już chyba jedyne tulipany jakie się ostały


Pomęczę jeszcze zawilcami, ale to już ostatnie zdjęcia tego roku



A na koniec powojnik Vino
Kupiłam go już z miesiąc temu, ale bałam się wysadzić do ogrodu i postanowiłam przetrzymać go w szklarni. A on wziął i zakwitł

Kolejny pracowity tydzień za mną. Mimo iż przez większość tygodnia pogoda była okropna, ponieważ strasznie wiało, to sporo pracy udało się zrobić.
Najważniejsze to przygotowanie ziemi i wysiew pierwszych warzyw. O matulu, ileż ja perzu wydarłam. Mimo tego i tak wydaje mi się, ze będzie wyrastał aż miło w tym moim warzywniku. Już siły do tego nie mam. Co roku wyciągam duże ilości kłączy i co roku odrasta.

Trawki niewiele i aż miałam ochotę u sąsiada skosić trawnik

Z warzyw wysiałam pietruszkę, resztę nasion cebuli oraz marchew. Tą ostatnią posiałam pierwszy raz na redlinach i bardzo ciekawa jestem co mi z tego wyjdzie. Wysadziłam też wszystkie moje rozsady cebuli, rozsadę kapusty stożkowej, jarmużu.
Jutro jeżeli oczywiście pogoda pozwoli mam zamiar wysiać buraczki i słoneczniki jadalne oaz ozdobne.
Wysiałam kolejne rozsady: kukurydzę na popcorn, bazylię, arbuzy, kilka ogórków na wcześniejszy szklarniowy zbiór, cynie oraz aksamitki.
Udało mi się też namierzyć niedaleko gospodarstwo produkujące rozsady warzyw oraz sadzonki kwiatów i chyba wybiorę się tam po niedzieli. Dokupię sobie co mi brakuje, czyli pora, selera, kalarepę. Kwiaty też chyba kupię, najwyżej poczekają w szklarni na lepsze (cieplejsze) czasy

Dorotko, trójlist to taka perełka w wiosennym ogrodzie. Kiedyś wiele lat temu jak byłam na etapie zapełniania rabat miałam fazę na tzw rarytaski i to jest jeden z nich. Teraz już mi przeszło i skupiam się raczej na bardziej pospolitych roślinach, które chętnie rosną. Teraz już bym go nie kupiła, bo i drogie i bardzo powoli rośnie. Te listki też zamierają po kwitnieniu i za jakiś czas śladu po nim nie będzie aż do przyszłej wiosny.
Wandziu i u mnie wysiewają się pierwiosnki i to najczęściej w miejscach niezbyt pożądanych, np u podstawy róży

Małgosiu, po deszczu pozostało już tylko wspomnienie. Silny wiatr który wiał przez kilka dni okropnie wysuszył ziemię. Przydał by się znowu a u w prognozach do końca kwietnia nic nie widać. Ciężki to będzie rok jak tak dalej pójdzie.
Ewa, trójlist, to taka bylina, niezbyt popularna chyba. Napisałam o nim wyżej Dorotce, więc poczytaj

Ewelinko witaj. Deszczyk trochę poratował,ale przydał by się znowu. Wiatr znów strasznie wysuszył glebę i jest już skała. Uruchomiłam już podlewanie wężem

Ania u mnie też już podlewanie z węza uruchomione. Posiałam warzywka i żeby cokolwiek wzeszło to trzeba zadbać o odpowiednią wilgotność. Gorzej jest u mnie z rabatkami kwiatowymi. Muszą dawać radę bez podlewania. Dużo rzadziej je podlewam, bo priorytet mają jednak warzywa.
Dorotko, nie mam pojęcia co mogło zaszkodzić Twojej cebuli. U mnie dobrze rosła, jedynie końce zaczęły jej podsychać, ale to chyba dlatego że ciasno miała w tych małych pojemnikach i podlewałam ją nawet dwa razy dziennie.
Wczoraj już pierwszą partię wysadziłam na pole.
Może coś z ziemią. nie bardzo pomogę, bo i się nie znam. Jakby mojej coś dolegało, to też bym nie wiedziała co jej jest.
Jednak dobrze jest mieć jeszcze w zapasie dymkę

Olu, na magnolie czekam z utęsknieniem cały rok. Jednak ostatnie lata z wiosennymi przymrozkami są dla nich ciężkie. Jeszcze ta gwiaździsta jakoś wygląda, ale inne

Iwonka, ja też mam ciągle zaległości na forum. Nie jestem wstanie systematycznie zaglądać, a jak już przeglądam, to nie zawsze są chęci i wena żeby coś odpisać.
Wiem jaki jest ten ciemiernik biały z kropeczkami. Nie mam go a jest moim chciejstwem. Jak mi się trafi to kupię, choć dotychczas nie miałam okazji, albo cena była zaporowa. Ale nie śpieszy mi się. Cierpliwość popłaca

O Dicentra Cucularia, chyba pisałyśmy w ubiegłym roku i chyba faktycznie ją masz o ile mnie pamięć nie myli

Tereniu, te greckie zawilce są bossskie. Uwielbiam je bardzo i z chęcią te białe bym dosadziła do kompletu, ale od razu dużą kępę.






To już chyba jedyne tulipany jakie się ostały



Pomęczę jeszcze zawilcami, ale to już ostatnie zdjęcia tego roku



A na koniec powojnik Vino

Kupiłam go już z miesiąc temu, ale bałam się wysadzić do ogrodu i postanowiłam przetrzymać go w szklarni. A on wziął i zakwitł

Re: Ogród pełen róż
Cudowny powojnik, miałam kilka ale chyba padły. W tamtym roku chyba też kupiłam zawilce i nie widzę ich. To znaczy, że już nie wyjda?