Ogród pełen róż

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witaj Wolu :wit . Piękne zwiastuny wiosny widać w Twoim ogrodzie a u mnie dzisiaj biało ;:oj . Powiem szczerze, że trochę mnie to zdołowało ;:222 . Nie liczyłam jeszcze na jakąś piękną wiosnę ale przynajmniej by tego białego już nie było :roll: . Dalej z pracami trzeba czekać , dodatkowo zapowiadają u mnie deszczowy weekend . Kiepsko to wszystko na razie wygląda i trzeba się uzbroić w cierpliwość. Ty masz przynajmniej zajęcie z sieweczkami a u mnie na razie pojedyncze sztuki wychodzą ;:224 . Przeglądam kolejne sklepy internetowe i jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie sobie humor poprawić ;:306 . Pozdrawiam serdecznie :wit .
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Ogród pełen róż

Post »

:wit Wiolu

Masz piękne wysiewy ;:oj takie dorodne, świetna z Ciebie ogrodniczka, ja nie mam doświadczenia z wysiewami, jarzynki sieję wprost do gruntu. Jak kiedyś się będę brała za wysiewy to wiem do kogo iść po radę ;:108 Zwiastuny już się u Ciebie pokazały :D kępa przebiśniegów ;:167 u mnie cisza i śnieg dziś sypie :( a pracy jeszcze sporo w ogrodzie, no cóż poczekamy na dogodną pogodę. Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5991
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Początek tygodnia i beznadziejna pogoda na jakiekolwiek prace w ogrodzie.Rano było biało, potem zaczęło topnieć, ale jest ślisko, mokro i zimno. Tak ma być do środy a potem ma zacząć lać. Miałam plan ogarnąć sobie do swiąt ogród, włącznie z cięciem róż oraz przygotować warzywnik pod uprawę i wysadzić lub posiać w nim pierwsze warzywka. Przy takiej pogodzie nie ma szans. :?
Przed nami trzy zimne noce. Okrywam w szklarni włókniną moje wysiewy i jak na razie doskonale sobie radzą. Nie mam zamiaru nic przenosić do cieplejszego pomieszczenia. Za dużo tego już jest zeby tak latać

Obrazek

Pokazała mi się dziś przypomninajka z zeszłego roku. Nawet nie ma co porównywać. Sałaty miałam już wysadzone, spory szpinak i rzodkiewkę. W ogrodzie po rannikach było już wspomnienie. Cudownie kwitła kalina bodnateńska a z kwiatów ciemierniki, pierwiosnki, zawilce greckie, kokorycze a w donicach bratki.

Dziś kwitną przebiśniegi a ranniki cały czas skulone, nie chcą się nawet otworzyć - też im za zimno

Obrazek

Obrazek

Gdyby nie te moje wysiewy, to nie miała bym co pokazywać.

Przeszłam się po ogrodzie w poszukiwaniu jakichś kolejnych kwiatków i nic.
Przeraziła mnie ilość czarnuszki. Jakby toś chciał, to oddam za darmo w zamian za wypielenie :;230

To zielone to wszystko czarnuszka a to może 1/4 całej plantacji

Obrazek

Obrazek

Uwagę zwraca o tej porze brzoza pożyteczna i klon strzępiastokory

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W domu na parapecie wygrzewa się m.in seler i bakłażan

Obrazek

Obrazek

A do pikowania poszły dziś poziomki. Potrzymam je w domu przez te najzimniejsze noce a potem eksmisja

Obrazek

Z ogrodu nie ma co pokazywać, więc do znudzenia te moje wysiewy.

Kalarepki

Obrazek

Koperek i salaty

Obrazek

Największa sałata

Obrazek

Dorotko, wszystki kosmosy kupiłam w Castoramie

Dorotko, a jaki dokładniej problem masz z tym selerem. U mnie zaczyna się chrzanić już w gruncie, ale zidentyfikowałam problem i w tym roku myślę powalczyć.
Na etapie rozsady nie stwarza mi problemu. Trzeba pamiętać o kilku rzeczach : nie przykrywać nasionek ziemią, on lubi światło do kiełkowania, zapewnić ciepło, nie żaden garaż czy chłodna szklarnia, tylko jak w naszych amatorskich warunkach - parapet. Warunki podobne jak dla pomidorów. No i przy pikowaniu nie za głęboko, tak jak rósł do tej pory.
Ja też cały czas się uczę. Zwłaszcza w okresie zimowym dużo czytam i oglądam filmy na yt.

Seba, te 6 sztuk to tak na początek. W tym tygodniu będzie główne sianie. Chyba stanie na dziesięciu odmianach. W szklarni mieści mi się 40 sztuk a reszta do gruntu.
Pogoda i mnie przytłacza a jak spojrzę na prognozy to już depresja ;:222 Miałam ambitne plany ogarnąć wszystko do kwietnia a potem leżeć i pachnieć :lol:

Witaj Shalina, gdyby nie ta moja szklarnia to niewiele działo by się u mnie ogrodowo. U mnie też dziś śnieg, ziemia zmarznięta i ogólnie nieprzyjemnie zimno.

Ewelina u mnie też było dziśbiało. Jeszcze gdyby to był taki pojedynczy dzień, to jakoś by przetrwał, ale nie zanosi się że będzie wiosennie. U nas do środy ma być zimno z nocnymi przymrozkami a od czwartku opady deszczu, czyli podobnie jak u Ciebie.
Troszkę zajęcia jest z rozsadami, ale nie za dużo. Z rana przegląd, podlewanie, ewentualnie pikowanie i tyle. Potem idę do szklarni i to samo - przegląd, podlewanie.
Ja humor poprawiłam sobie, ale to były planowe zakupy w lilypolu i na fb u sprzedawcy dalii :wink:

Krysiu, u mnie w domu sami amatorzy nowalijek więc robię co mogę żeby były swoje. Niezbyt chętnie je kupuję.
Pracy, jak to na wiosnę, zawsze dużo i fajnie by było gdby pogoda sprzyjała.

Kochani, wiecie może czy w marketach typu Mrówka, Brico czy Lidl są już bratki ? Kusi mnie żeby coś przed oknem posadzić.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu teraz widzę jak masz sporo sadzonek ;:oj wiem, że wszystko wysadzisz, bo warzywnik masz spory.
Pytasz o moje selery, już wiem jaki błąd robię, przykrywam nasiona. W przyszłym roku się poprawię, spróbuję ponownie siać. Szkoda, że ja nie mam takiej fajnej szklarni, na zimę z foliaka zdejmujemy folię, każdego sezonu go przestawiamy w inne miejsce.
Super wyglądają drzewa z korą oddzielającą się od pnia.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Violka też mam milion czarnuszek wiosną :lol: Raz zaprosisz do ogrodu i się szarogęsi :D
Łączka ranników przecudna, może sobie kiedyś sprawię, ale zawsze zapominam zakupić ten niepozorny kwiatek.
Obok brzozy widać kawałek sosny, co to?
Bratki i za mną już chodzą, żeby sobie życie pokolorować chociaż troszkę, ale widziałam na razie mizerne w centrum ogrodniczym, więc chyba poczekam. ;:108
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogród pełen róż

Post »

Rzeczywiście zaszalałaś z ilością rozsad, ale ja to doskonale rozumiem :D Mam tak każdej wiosny :lol:
Jakie wymiary ma Twoja szklarnia ? Mi się marzy taka w ogrodzie, niekoniecznie na warzywa, lecz bardziej na ozdobne, usiąść wypić kawę i podziwiać wszystko wkoło :)
Niestety nocne mrozy zatrzymują wiosnę na dobre. Oby to już się skończyło bo chyba wszyscy mamy dość. Tak jak piszesz, jest na tyle zimno, że nawet ranniki w słoneczną pogodę nie chcą się otworzyć. Jedyny plus tego wszystkiego jest taki, że dłużej będą kwitły .
Brzozę pożyteczną uwielbiam, szkoda, że jest tak rzadko spotykana w ogrodach .
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu, zaglądam z podziwem. Co roku zachwycam się Twoimi rozsadami- zwłaszcza sałatą. Niestety nie spełniam warunków, nie mam szklarni i nie mam zwykle czasu (choć teraz akurat byłby, bo pracuje zdalnie) doglądać ich codziennie. No ale kiedyś będę robić tak jak ty. Napisz mi, bo starałam się znaleźć tę informację, ale być może przeoczyłam. Co to jest takie beżowe na wysiewach/rozsadach, do czego służy i jak komponujesz podłoże. Wiem, że to jest bardzo ważne. I ja tęsknię jak ty za sezonem. Pokomplikowało mi się trochę ze zdrowiem, ale wierzę, że stopniowo wszystko się poukłada. Z pomocą męża sprzątnęłam już ogród, ale jeszcze nic nie siałam. Czekam na ciepło i siły. Pozdrawiam. ;:167
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogród pełen róż

Post »

Zupełnie nie jest pocieszające, że i Ciebie pogoda doprowadza do depresji, ale przynajmniej nie czuję osamotnienia w tym temacie. Marzec jest tragiczny, w tej chwili właśnie znowu sypie śniegiem i wieje lodowaty wiatr. Zimno jest okropnie ;:222 Brrrr....
W szklarni masz w tej chwili zielony, a raczej zieleniejący azyl, chociaż tam coś się dzieje ;:63 I to wcale niemało, dla mnie to już prawdziwa dżungla ;:oj W porównaniu z Twoimi uprawami, u mnie zawsze będzie skromniutko, a na dodatek przy takiej pogodzie, to ziemia pleśnieje jak nigdy. Mogłabym spróbować wysypać wermikulitem, ale po pierwsze nie wiem kiedy będę w odpowiednim sklepie, a po drugie to za chwilę zapomnę jak to się nazywa ;:306
Oby do wiosny ;:196
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród pełen róż

Post »

Mnie też dopadło "wiosenne przesilenie" - działka nie skopana, szklarnia będzie dostarczona w kwietniu - trzeba przygotować fundament, niczego jeszcze nie wysiałam .W sobotę pojadę do odpowiedniego sklepu - szukać.... wermikulitu i perlitu .Po niedzieli ostro do działania.Przed chwilą pokazałam na fot. (na zachętkę ) zięciowi Twoje zaawansowane wysiewy.Musimy jeszcze przetrzymać kilka,kilkanaście dni..... ;:3
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witaj Wiolu :wit . Twoja rozsada świetnie się prezentuje , jednak posiadanie szklarni to olbrzymi plus ;:108 . W ogrodzie widać też oznaki nadchodzącej wiosny ;:138 . Pogoda na razie nie zachęca do niczego, złapałam jakąś taką niechęć :roll: . Mam nadzieję, że chwilową bo od przyszłego tygodnia zapowiadają wysyłki zamówionych roślin ;:306 . U mnie wieje a tego też nie lubię ;:222 . Zapowiada się, że marzec nie będzie zbyt ładny no ale jakoś to przeżyję. Pozdrawiam serdecznie :wit .
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11530
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu ranniki i ciemierniki cieszą kolorem, ;:215 ale prawdziwymi bohaterami są siewki. ;:oj Zazdroszczę takich wielkich grządek warzywnika. ;:108 Pracy dużo, ale satysfakcję ma się na talerzu. ;:138
Zima dała nam w kość, ale może wreszcie ciepło też w końcu dotrze i będziemy szaleć w ogrodzie. ;:65
U mnie też czarnuszka wysiewa się bez umiaru, już wczoraj ją przerzedziłam. ;:173
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5991
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

WItajcie kochani.
Dni szybko przemijają i już mamy połowę marca. Szkoda tylko że póki co mało wiosennie jest. Każdą możliwą chwilę wykorzystuję żeby pchnąć coś do przodu z pracami. Wzięłam się za przycinanie róż. Jeśli pogoda pozwoli to dwa dni na spokojnie i powinnam skończyć. Długo mi schodzi, bo przy okazji coś tam jeszcze z rabat wycinam co ominęłam przy hortensjach. Najgorsze dla mnie, to sprzątanie i wywożenie badyli :? Między czasie, kiedy mam już dość tych róż zmieniam sobie pracę na inną i tak umyłam i ustawiłam meble tarasowe, przygotowałam skrzynie pod warzywa, trochę popikowałam i ogarnęłam kawalątek pod warzywka i posiałam pomidorki. W sumie, jak na to wszystko spojrzeć, to całkiem sporo już zrobione.
O ile pogoda pozwoli będę działać dalej a w razie jakiegoś deszczu mam zamiar wybrać się po ziemię, korę i bratki. :wink:

Dorotko, moja szklarnia już prosi się o remont. Obawiam się że jeszcze trochę i się rozsypie. Niestety mąż nie ma czasu a nie mam kogo poprosić żeby to zrobił.
Foliak też mam na papryki, ale folii nie ściągałam. Przydał by mi się jeszcze jeden tunel na bakłażany :lol:

Małgosiu u nas też nie ma za bardzo bratków. Trochę się za nimi rozglądałam i nigdzie nie widziałam. Czekam aż się pojawią, bo uwielbiam obsadzać nimi wiosenne donice.
Co do iglaka to nie pomogę. To jest działka męża, ja się na tych odmianach nie znam. Pamiętam tylko kilka :oops:

Seba, niestety na horyzoncie znowu widać przymrozki. W moim rejonie przewidują -4, -5 :roll: Nie podoba mi się to. Mam wrażenie, że odkąd stopniał śnieg, to wszystko stoi w miejscu.
Szklarnia o ile dobrze pamiętam ma wymiar 3x4,5 . Mieszczę w niej 40 pomidorów, ale jest gęsto :lol:

Witaj Moniś.
Pytasz chyba o wermikulit. To nim przysypuję nasionka - zamiast ziemi. Jest bardzo leciutki i wszystko wspaniale kiełkuje. Poza tym zapobiega pleśnieniu (a z tym miewałam problemy) i utrzymuje wilgotność (podłoże nie przesycha. Nie widać tego na zdjęciu, ale podłoże do wysiewu mieszam z perlitem, który rozluźnia ziemię i również pomaga utrzymać wilgotność podłoża. Taka kombinacja świetnie mi się sprawdza. Proporcje "na oko" :D
Wszystkiego dobrego Moniś i aby ze zdrowiem wszystko się dobrze skończyło. To najważniejsze :wink:

Iwonko, na już pleśniejącą ziemię, to nie wiem czy wermikulit pomoże. Nigdy tak nie robiłam. Przysypuję nim bezpośrednio nasionka od razu przy wysiewie. A na pleśń polecam Ci posypać szybciutko cynamonem. Jeżeli nie jest tej pleśni dużo, to pomoże. :D Masz rację, szklarnia to taki mój zielony azyl. Lubię tam przebywać i nawet jak nic nie mam tam do roboty, to samo patrzenie działa jak najlepsza terapia :D

Lodziu, wspaniale że będziesz mieć szklarnię. Akurat będzie na pomidory a w przyszłym roku już wcześniej zaszalejesz z różnymi rozsadami:D

Ewelinka, mi się wydaje że w ogrodzie to niewiele tej wiosny. Wszystko stoi w miejscu odkąd zeszedł śnieg. Nocne przymrozki skutecznie wszystko hamują a i w dzień rewelacji nie ma. U mnie teraz było kilka dni takich w miarę, ale zbyt długo ma to nie potrwać. Uwijam się na ile siły mi pozwalają żeby jak najwięcej zrobić, bo przed świętami chciała bym już na spokojnie zająć się domem.
Ja zbyt wielu wysyłek nie oczekuję. Jedynie jedną daliową i drugą liliową. Też czekam i pewnie będzie wielka radość gdy przyjdą :D

Soniu, moja czarnuszka jeszcze rośnie. Nie starcza mi czasu żeby się za nią zabrać, ale wiem że trzeba będzie dosyć ostro ją przerzedzić.
Dobrze że mam te moje rozsady i chociaż nimi mogę się nacieszyć, bo w ogrodzie skromniutko .
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu ja siałam czarnuszkę, a u Ciebie cały las ;:oj Na szczęście łatwo się ją pieli.
Twoje rozsady rewelacyjne, podeszłaś profesjonalnie do wysiewu i efekty są widoczne.
Znowu nauczyłam się czegoś nowego....wertykulit zapiszę w notatniku.Perlit miałam sobie zakupić ,
ale mieli w Leroyu tylko duże worki, więc zrezygnowałam.
U mnie obecnie pada deszcz, zero słońca, codziennie wypatruję choćby promyczka ciepła, ale nie widać od kilku dni.Podobno w sobotę ma wyjrzeć, więc czekam ;:65
Róż jeszcze nie zaczęłam przycinać, ale pewnie za dwa tygodnie będą wszystkie przycięte.
Najważniejsze, że dorwałam wióry rogowe w L ;:oj

Pozdrawiam serdecznie :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”