Opowieści z Jagieliny
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Ula, przede wszystkim stuprocentowo komfortowe - taka praca jest przyjemnością .
Wczoraj niespodziankę zrobiły mi dwa kiełkujące kielichowce chińskie, które posiałam tydzień temu. Duża ta siewka.
Wczoraj niespodziankę zrobiły mi dwa kiełkujące kielichowce chińskie, które posiałam tydzień temu. Duża ta siewka.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Opowieści z Jagieliny
Basiu, te papryki to bardziej eksperymentalnie niż na prawdziwe plony. Siedziały w skrzynkach balkonowych, z nasion wydłubanych z marketowych papryk, jakieś pikantne i ramiro. Tylko podlewane i nie nawożone, więc i tak nieźle sobie poradziły
Miałam też biquindo yellow w 5litrowej doniczce. Też bardziej dla piękności, ale papryczki smaczne, a krzaczek uroczy, ale pewnie wiesz, bo interesowałaś się ta papryczką, zdjęcia niet.
Miałam też biquindo yellow w 5litrowej doniczce. Też bardziej dla piękności, ale papryczki smaczne, a krzaczek uroczy, ale pewnie wiesz, bo interesowałaś się ta papryczką, zdjęcia niet.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Noooooo, kochana! Świetnie sobie poradziły w tych pojemnikach . Dzisiaj właśnie posiałam biquinho red i yellow. Już się nie mogę doczekać aż urosną, są prześliczne.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Opowieści z Jagieliny
Kielichowiec cudny, musiałam wygooglować.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- DorotaH
- 50p
- Posty: 51
- Od: 23 lut 2020, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Wielkopolski
Re: Opowieści z Jagieliny
Kielichowca wonnego to widziałam w arboretum w Sycowie, ale chiński ładniejszy . Też musiałam wygooglować hehe
Pozdrawiam, Dorota
Stare chińskie przysłowie mówi: Nie podchodź do byka od przodu, do konia od tylu, a do idioty... w ogóle.
Stare chińskie przysłowie mówi: Nie podchodź do byka od przodu, do konia od tylu, a do idioty... w ogóle.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
anida, DorotaH, według mnie też chiński piękniejszy, odrobinę kamelię przypomina, ale jest bardziej filigranowy. Nasiona były spore i miały twardą skorupkę, dlatego po namoczeniu uszkodziłam celowo tę skorupkę cążkami, by ułatwić kiełkowi drogę na świat. Zrobiłam mu takie cesarskie cięcie . No i opłaciło się
Ponoć kwiaty kielichowca wonnego roztaczają cynamonowy zapach.
Ponoć kwiaty kielichowca wonnego roztaczają cynamonowy zapach.
- eszeweria18
- 200p
- Posty: 223
- Od: 29 sie 2018, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pieniny
Re: Opowieści z Jagieliny
Przejrzałam twój wątek balkonowy, zamierzam przeglądać i ogrodowy Przede wszystkim dlatego, że również uwielbiam fuksje, a i tak pięknie rosnące warzywka lubię oglądać
'Prędko może się zdarzyć, że nie dostrzeżemy drzew, widząc tylko las'
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
Re: Opowieści z Jagieliny
Basiu, dopiero dojrzałam , że jest Twój wątek ogrodowy, muszę nadrobić zaległości, bo już widzę, że jest co podziwiać, magiczne się wydaje to Wasze miejsce na ziemi
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Roślinnik balkonowy
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
eszeweria18, wątek balkonowy został jakiś czas temu przeze mnie mocno zaniedbany, ponieważ główną uwagę skupiam teraz na Jagielinie - miejscu, gdzie stanął nasz nowy dom. Zajmuje mnie to całkowicie, zwłaszcza ogród, który jest dopiero w powijakach.
Marto, w końcu zdecydowałam się na prowadzenie tego wątku i dokumentację zmian, które zachodzą na moim podwórku. Poza tym, forum jest iście nieprzebraną kopalnią wiedzy na różne tematy, związane z ogrodem, więc czerpać należy garściami .
Wysiałam heliotropy, bo zakochałam się w nich poprzedniego lata. Teraz wyglądają zaledwie tak:
a mam nadzieję, że będą wyglądać tak, jak ubiegłego sezonu:
Papryki mają się znakomicie, zwłaszcza GOLDEN GHOST, są niskie i krępe.
Wykiełkowały żurawki. Mam kilka takich tacek, w każdej inna odmiana. Tylko szaleństwo mnie czeka podczas pikowania, bo są delikatne i maleńkie. Pęsety chyba będę potrzebować.
Marto, w końcu zdecydowałam się na prowadzenie tego wątku i dokumentację zmian, które zachodzą na moim podwórku. Poza tym, forum jest iście nieprzebraną kopalnią wiedzy na różne tematy, związane z ogrodem, więc czerpać należy garściami .
Wysiałam heliotropy, bo zakochałam się w nich poprzedniego lata. Teraz wyglądają zaledwie tak:
a mam nadzieję, że będą wyglądać tak, jak ubiegłego sezonu:
Papryki mają się znakomicie, zwłaszcza GOLDEN GHOST, są niskie i krępe.
Wykiełkowały żurawki. Mam kilka takich tacek, w każdej inna odmiana. Tylko szaleństwo mnie czeka podczas pikowania, bo są delikatne i maleńkie. Pęsety chyba będę potrzebować.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Opowieści z Jagieliny
Śliczne maleństwa, ale zabawy przy pikowaniu nie zazdroszczę
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Jagódko, ech... uwerturę do tego pikowania już sobie urządziłam dzisiaj za pomocą najmniejszego i najcieńszego mężowskiego śrubokręta płaskiego, ale... ciężko było.. Nie wiem, jak sobie chirurdzy radzą z takimi drobnostkami.
Re: Opowieści z Jagieliny
Zapowiada się ciekawie ;) Urzekly mnie zdjęcia zbiorów. Jestem bardzo ciekawa co dalej ;)
- DorotaH
- 50p
- Posty: 51
- Od: 23 lut 2020, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Wielkopolski
Re: Opowieści z Jagieliny
Dorodne papryczki Basiu, ja wczoraj posiałam jeszcze raz pierwasza sklepowa po tygodniu mi nie wzeszła, ale próbuje dalej. Teraz jakaś słodka szpiczasta była w biedrze . A żurawki faktycznie delikatniusie. A pomidorki kiedy pikować? Bo one to mi akurat ładnie wyszły. Jak będą miały 4 listki?
Pozdrawiam, Dorota
Stare chińskie przysłowie mówi: Nie podchodź do byka od przodu, do konia od tylu, a do idioty... w ogóle.
Stare chińskie przysłowie mówi: Nie podchodź do byka od przodu, do konia od tylu, a do idioty... w ogóle.