Nowe wyzwania

[jarha]

Ale masz piękną okolicę Ewo te zacienione zakątki nad wodą są urocze.
W ogrodzie też bogato i kolorowo, pięknie

Dobrego weekendu

[jolifleur]

Halszka, te uroki najbardziej się docenia w takie upały
Pozdrawiam

[jolifleur]

Zwariowany sezon w tym roku.
Otworzyliśmy już nasze agro, remont dalej trwa, rodzice się pochorowali a do tego upały i latam z konewkami. Trzeba się boksować ze wszystkim na raz Mam nadzieję, że do jesieni troszkę się uspokoi i jesienne wysyłki będą bez poślizgów

Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu







niedługo te słodkie maleństwa będą udeptywać swoimi małymi słodkimi łapkami moje grządki ale na razie tulą się do mamusi ;)




w weekend cd teraz muszę obskoczyć lekarzy

[ewita44]

Ewo
Piękne te Twoje widoczki z naturą.
Liliowce cudne.
Agro w takiej okolicy, nic tylko wypoczywać.
Ja też nie mogę się doczekać wrześniowego urlopu bo człowiek nie robot i odpoczynku potrzebuje.
Ale najfajniejsze zdjęcie to te z koszykiem, a w zasadzie z zawartością koszyka.
Kicia i maleństwa

[kuneg]

Fajna brama. Też o takiej myślę u siebie.

Staw, jezioro, wiejsko-przyrodniczo-naturalne widoki... uwielbiam takie klimaty

[marpa]

Twoje klimaty do pozazdroszczenia przez mieszczuchów Ewciu Twoje liliowce w takiej ilości robią wrażenie...

[jolifleur]

Ewita, za te piękne widoczki tak lubię to miejsce

Kuneg, brama fajna, ale niestety w naszym klimacie problematyczna. Słupki po 5-6 latach do wymiany, ponieważ mrówki postanowiły sobie wokół nich zrobić mrowiska. Mimo impregnacji trzeba je juz wymienić

Marpa, sama mie wiedziałam, że tyle ich jest

i dlatego

Otwieram wątek sprzedażowy
a poniżej przegląd liliowców:

[jarha]

Śliczne liliowce, ale niestety nie mam już miejsca, jeszcze kilka moich to małe 2-3 pędowe sadzonki, jak się rozrosną to już palca nie będzie gdzie wcisnąć
Mieszkasz w cudownym, malowniczym miejscu, nic dziwnego, że wykorzystujesz te naturalne warunki na agroturystykę.
Kociaki - słodziaki

[jolifleur]

[jolifleur]

[jolifleur]

[jolifleur]

Halszka, tak mi się liliowce podobały, że kupowałam i kupowałam a teraz się tak rozrosły, że trochę muszę pożegnać. Miejsce jest ale siły coraz mniej ;)

[kuneg]

Nie wiem, z czego macie te słupki, ale zróbcie słupki z naszego, rodzimego dębu lub z robinii akacjowej. U mnie na mini winnicy słupki z robinii są już z 10 lat i nic im nie dolega. Zostały okorowane i opalone przed wkopaniem. Klimat u mnie cieplejszy i wilgotniejszy, więc bardziej sprzyjający grzybom. Dąb czerwony (amerykański) zgnił u podstawy po 3-4 latach.