Alicjo, szkoda,że żywot zwierzaków w porównaniu z naszym jest taki krótki ale może tak ma być? Żebyśmy ich więcej poznać i naprzytulać
Dla słonecznika wierzbolistnego warto znaleźć miejsce bo to taka specyficzna roślina, że przykuwa uwagę a przy tym jak już ma swoje miejsce nie wymaga żadnych zabiegów i żadne upały jej nie straszne. Trzymam kciuki
A teraz się wytłumaczę dlaczego tak długo nie odpisywałam. Ostatnimi czasy dużo energii tracę na walkę z wiatrakami.
Winowajcy to Play i Nokia.
Pod koniec kwietnia podpisałam umowę z Play i kupiłam u nich telefon Nokia 7.2
No i sie zaczęło.
Do tej pory telefon był reklamowany 3x i 3x był oddany z tytułu rękojmi. Teraz jesteśmy na etapie przepychanek. Nokia twierdzi, że ja reklamuuję sprawny telefon !!! Czytaj robią z klienta idiotę, żeby nie powiedzieć dosadniej. A Play się tyłkiem odwraca i twierdzi, że skoro Nokia twierdzi, że dobry to oni nie mogą inaczej. Chociaż do ostatnich reklamacji załączono filmiki z nagranymi usterkami!!!! Nawet pracownicy punktu gdzie podpisywałam umowę nie wiedzą jak się zachować bo wszyscy widzą, że przynoszę do nich zepsuty telefon. NIc tylko walić głową w ścianę i Play i Nokię omijać jak coś śmierdzącego.Może ktoś dzięki temu co napisałam ominie ich wielkim łukiem i nie będzie miał nerwów zszarganych tak jak ja.
No i tu problem telefonu wiąże się z forum. Telefon zakupiłam ze względu na to że ma super aparat. No i miał. Zrobiłam trochę zdjęć a potem zaczął się psuć i więcej jest w naprawie niż u mnie
Więc z tego sezonu zdjęć mam jak na lekarstwo i nawet nie mam co wstawiać.Tu kilka ujęć z mojego staruszka, 20-letniego Sony Ericsona. Stary, ledwo chodzi ale DZIAŁA i chwała mu za to
Dobre firmy popadały a badziewie na rynku zostało.
Zrobiłam herbatki. Miały być fermentowane, ale chyba nie do końca wyszły, ponieważ napar jest koloru słomkowego. Bardziej jak zielona herbata niż czarna. Myślę, że za krótko po zmianie koloru wysuszyłam listki.
Kilka lat temu miałam podobną sytuację z telefonem Sony. Szkoda słów... Co prawda przepychanki były nie z play, ale to już bez różnicy. Wmawiali mi, że telefon jest sprawny i wszystko jest w porządku. Szkoda, że niektóre firmy nie potrafią przyjąć na klatę, że wyprodukowały bubel i potem umywają ręce, a klient niech robi co chce. 
No a zdjęcia ze starego telefonu niezłe! 
Ale jak nie można grzecznie dojść do porozumienia to coż innego pozostaje? 
