Familokowego sezon 2020
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu taki rok mamy trudny dla roślin ozdobnych i warzyw. U mnie też szalała ZZ na pomidorach w gruncie, buraczki jak orzeszki , ogórków zebrałam na trzy słoiczki. Takiego roku jeszcze nie miałam. Mogę być tylko zadowolona z pomidorów które rosły w szklarni natomiast z gruntu bardzo mało zebrałam. No cóż pozostaje czekać na następny sezon , który mam nadzieje będzie lepszy.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego sezon 2020
Co to z tym wawrzynkiem się podziało, Jadziu? Ma szansę odbić?
Sprawdzałam dzisiaj przy swoim ale siewek jak na razie nie widzę.
Pozdrawiam
Sprawdzałam dzisiaj przy swoim ale siewek jak na razie nie widzę.
Pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
BEATKO no sama nie wiem co podziało się z wawrzynkiem został jeden młody pęd wys. 30 cm to wszystko .Przy takiej ilości deszczu no nie wiem sama zachodzę w głowę .Miałam go 10 lat może tylko tyle żyje w zdrowiu zaczęło się to już zaraz po kwitnieniu zaczęły zasychać liście widzę też jedną siewkę na chodniku , ale na razie zostawiam ją na miejscu .Ojjj robię okropne porządkowanie ogródka sporo roślin już opuściło moje pokoje a na chodniku las siewek patagonki i hastaty . Tam w kamieniach im się podoba rozsiewać .
JOASIU z pogodą nie wygramy tak jak w tym roku .Dobrze ze masz inspekt i tam możesz uprawiać zdrowe warzywa. Ciekawe jaki będzie ten nowy sezon bo do maja niedaleko a teraz trzeba zakasać rękawy i robić porządki
ANDRZEJU ano jestem już na forumowym łonie, ale czeka mnie ciężki czas przetasowań ogródkowych ..Juz zaczęłam prace nie ma na co czekać, a roboty od groma, a sił witalnych ubywa. Znalazłam taką stronkę o lewizjach http://chwiladlaogrodu.pl/lewizja-malo-znane-lewizje/ . Brawa dla Twoich zielonych łapek idzie to u Ciebie lepiej niż u mnie. Chyba musiałabym całą ziemie wymienić, a na to sił mi brak więc musi zostać jak jest
JOASIU z pogodą nie wygramy tak jak w tym roku .Dobrze ze masz inspekt i tam możesz uprawiać zdrowe warzywa. Ciekawe jaki będzie ten nowy sezon bo do maja niedaleko a teraz trzeba zakasać rękawy i robić porządki
ANDRZEJU ano jestem już na forumowym łonie, ale czeka mnie ciężki czas przetasowań ogródkowych ..Juz zaczęłam prace nie ma na co czekać, a roboty od groma, a sił witalnych ubywa. Znalazłam taką stronkę o lewizjach http://chwiladlaogrodu.pl/lewizja-malo-znane-lewizje/ . Brawa dla Twoich zielonych łapek idzie to u Ciebie lepiej niż u mnie. Chyba musiałabym całą ziemie wymienić, a na to sił mi brak więc musi zostać jak jest
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Jak już działasz w ogrodzie to na pewno sobie poradzisz w ogrodzie.
Piękna ta Elżbietka i zawsze ci obficie kwitnie.
Perfekcyjne zdjęcie wazki i Charlasa Austina.To cudna róża.
Floksy piękne.Fajnie,że nowe maleństwa pójdą do ogrodników.
Jak już działasz w ogrodzie to na pewno sobie poradzisz w ogrodzie.
Piękna ta Elżbietka i zawsze ci obficie kwitnie.
Perfekcyjne zdjęcie wazki i Charlasa Austina.To cudna róża.
Floksy piękne.Fajnie,że nowe maleństwa pójdą do ogrodników.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, mimo trudnego roku i wielu niepomyślnych faktów pokazujesz ogród z jak najlepszej strony
Uważam, że przerzedzenie roślin może wyjść ogrodowi na dobre.
Uważam, że przerzedzenie roślin może wyjść ogrodowi na dobre.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Ketmia syryjska fajniutka, ważka artystycznie uchwycona.
A widoczek róż z floksami przecudny.
Ketmia syryjska fajniutka, ważka artystycznie uchwycona.
A widoczek róż z floksami przecudny.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego sezon 2020
Dobrze wiedzieć, że właścicielka wspaniałego ogrodu wróciła , rozumiem długą nieobecność, są sprawy ważne i ważniejsze
Cieszę się, że Novalis już kwitnie i ma się całkiem dobrze.
Czytam, że rewolucje w ogrodzie rozpoczęte , akurat dobry czas, wszystko do wiosny się zabliźni i znowu będzie pięknie.
Patrzę na Elżbietkę, i zastanawiam się, czy ją dobrze u siebie posadziłam, już nawet nie chodzi o kolory, ale o rozmiary jakie może osiągnąć
Cieszę się, że Novalis już kwitnie i ma się całkiem dobrze.
Czytam, że rewolucje w ogrodzie rozpoczęte , akurat dobry czas, wszystko do wiosny się zabliźni i znowu będzie pięknie.
Patrzę na Elżbietkę, i zastanawiam się, czy ją dobrze u siebie posadziłam, już nawet nie chodzi o kolory, ale o rozmiary jakie może osiągnąć
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Powoli czyszczę ogródek z nadmiernej ilości floksów i czego tam jeszcze czego było nadmiar .Ile przy tym ślimorów wyzbieram to aż niemożliwe jak te wstrętne gady się pochowały .Dzisiaj robiłam postrzyżyny trzmielinowym kulkom, bo wszystkie ostro poszalały.Nie wierzyłam swoim oczom ile ich schowało sie w tych kulkach i między nimi na floksowych liściach ,różanych i peoniowych wszędzie były niezliczone ilości .O tyle mniej ich będzie w przyszłym sezonie .Można powiedzieć że 3/4 ogródka mam już uporządkowane .Widać ze sporo miejsca zyskałam, a to jeszcze nie koniec sprzątania ,bo trzeba sie zabrać za bambusy zza siatki, które przełażą mi do ogródka Róże ,które nie miały juz pąków ostro przycięłam najgorzej z tymi pergolowymi kiedy za nie się zabiorę nie wiem ,a szczególnie LO poszalała nieprzyzwoicie. Witam bardzo serdecznie wszystkich miłych gości
DAYSY no kiedyś trzeba było się zabrać za porządki muszę przesadzić jednego Rh ,ale nie wiem czy to nie zbyt późno. La Villa Cotta dzisiaj juz pokazała kolorek wiedziałam że zdąży mnie uszczęśliwić Elżbietkę możesz prowadzić jak parkową ja specjalnie ją tak prowadzę ,bo taki miałam zamysł od początku .U koleżanki ma może z 1,5 wys. Teraz powoli zaczyna mi się znów podobać w ogródku gdy nie ma takiego buszu
EWUNIU trochę floksów usunęłam spod róż, bo niektórym chyba nie spodobało to towarzystwo .Ketmia juz dawno przekwitła ma już ma juz nasienniki ale sie nie wysiewa bo jeszcze nigdy nie spotkałam żadnej jej siewki
FLORIANIE robię totalna demolkę w ogródku .Sporo floksów poszło w dobre ręce bo nadmiar nie służy dla takiej małej powierzchni .Przy okazji pozbywam się niezliczonej ilości ślimorów różnych maści .Zakwitnie nawet parę dalii siedzących w donicach, bo widać już pąki ,których nie dowidziały ślimory Oby przyszły sezon był lepszy bo przecież nie może być każdy taki sam
ANIU musiałam sie wyzbyć floksów ,bo nie było miejsca dla róż zrobiło się za ciasno bo rozszalały sie na całego .Niektóre przez parę lat marniały, a w tym sie rozszalały i mają młode przyrosty .Oby przyszły sezon im również posłużył .Dobrze ze w domu miałam sadzonkę szałwii Amistad, bo zupełnie bym ją straciła ,bo niestety ubiegłoroczne siedzące w donicach zmarniały przez deszcze.Muszę jeszcze zrobić parę jej sadzonek .Austina również uwielbiam kwitnie do teraz
doniczki z niektórymi daliami , szałwią, klonikiem i inne
życzę wszystkim miłego wieczoru
DAYSY no kiedyś trzeba było się zabrać za porządki muszę przesadzić jednego Rh ,ale nie wiem czy to nie zbyt późno. La Villa Cotta dzisiaj juz pokazała kolorek wiedziałam że zdąży mnie uszczęśliwić Elżbietkę możesz prowadzić jak parkową ja specjalnie ją tak prowadzę ,bo taki miałam zamysł od początku .U koleżanki ma może z 1,5 wys. Teraz powoli zaczyna mi się znów podobać w ogródku gdy nie ma takiego buszu
EWUNIU trochę floksów usunęłam spod róż, bo niektórym chyba nie spodobało to towarzystwo .Ketmia juz dawno przekwitła ma już ma juz nasienniki ale sie nie wysiewa bo jeszcze nigdy nie spotkałam żadnej jej siewki
FLORIANIE robię totalna demolkę w ogródku .Sporo floksów poszło w dobre ręce bo nadmiar nie służy dla takiej małej powierzchni .Przy okazji pozbywam się niezliczonej ilości ślimorów różnych maści .Zakwitnie nawet parę dalii siedzących w donicach, bo widać już pąki ,których nie dowidziały ślimory Oby przyszły sezon był lepszy bo przecież nie może być każdy taki sam
ANIU musiałam sie wyzbyć floksów ,bo nie było miejsca dla róż zrobiło się za ciasno bo rozszalały sie na całego .Niektóre przez parę lat marniały, a w tym sie rozszalały i mają młode przyrosty .Oby przyszły sezon im również posłużył .Dobrze ze w domu miałam sadzonkę szałwii Amistad, bo zupełnie bym ją straciła ,bo niestety ubiegłoroczne siedzące w donicach zmarniały przez deszcze.Muszę jeszcze zrobić parę jej sadzonek .Austina również uwielbiam kwitnie do teraz
doniczki z niektórymi daliami , szałwią, klonikiem i inne
życzę wszystkim miłego wieczoru
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, ja jak wracam po dłuższej nieobecności- z większym zapałem zabieram się do "roboty".
Takie "wietrzenie ogrodu" - zapewne odpłaci się w przyszłym sezonie.Data na fot. nie kłamie, masz teraz piękne kwitnienia róż.Moje, zięć skrócił drastycznie, bo świeciły golizną.Nie miałam siły, ani dostatecznej ilości wody do ich podlewania.
Godzinę temu biegałam z latarka po ogrodzie przy domu i zbierałam tegoroczne utrapienie wszystkich
ogrodów.Musimy, to przeżyć.Pozdrawiam serdecznie
Takie "wietrzenie ogrodu" - zapewne odpłaci się w przyszłym sezonie.Data na fot. nie kłamie, masz teraz piękne kwitnienia róż.Moje, zięć skrócił drastycznie, bo świeciły golizną.Nie miałam siły, ani dostatecznej ilości wody do ich podlewania.
Godzinę temu biegałam z latarka po ogrodzie przy domu i zbierałam tegoroczne utrapienie wszystkich
ogrodów.Musimy, to przeżyć.Pozdrawiam serdecznie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
LODZIU niektóre róże są też gołe, więc zaraz idą pod sekator niech idą powoli spać .Niektóre dopiero zbierają sie do kwitnienia, więc zostają mają czas na zaśnięcie, bo łodygi zdrewniały . Niektóre też stoją gołe te zaraz idą pod sekator nie ma co żeby straszyły.Pod płożącymi roślinami tam to dopiero zbieranina wszelkich maści Trzeba sie z nimi teraz rozprawić bo w przyszłym sezonie sie nie pozbieramy . Tam gdzie zakończyłam prace ziemia już wzruszona niech ptaszki urzędują i pomogą wybrać jajeczka tych oślizłych
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
Ale cudny ten niebieski rozwar.Miałam biały.Ale albo mi przepadł. Albo nie zauważyłam kwitnienia.
Biała rutewka śliczna. Ona wysoka rośnie ??Ładnie przyrasta ??
Róże u ciebie jak zawsze same piękności.Wszystkie
Biały rozchodnik śliczny.Moje białe się porozkładały
Wazki teraz buszują po ogrodzie i wokół.Fajnie.
Twoja ładnie za pozowała.
Pozdrawiam cieplutko
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego sezon 2020
Ależ cudny twój Charles Austin . Fota nie z tej ziemi
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
DAYSY dziękuję staram sie ale nie zawsze wychodzą fotki jak bym chciała .Jeszcze parę kwiatów jest na nim Elżbietka też powoli kończy kwitnienie i musi iść pod sekator
ANIU tam jest niebieski i biały różowego nie mam a też miałam .Ta rutewka akuratnie jest niziutka a nie jest biała tylko pod słońce taka wyszła. Białą rutewkę pożarły mi ślimory i nie zakwitła dzisiaj ja przesadziłam w inne miejsce. Rozchodniki jakoś wszystkie sie pokładły w tym roku, a ten biały każdego roku leży ma tylko jeden pęd .Dzisiaj też przyleciała ważka ,ale Rudzik ją przestraszył i było po fotce
miłego weekendu życzę wszystkim
ANIU tam jest niebieski i biały różowego nie mam a też miałam .Ta rutewka akuratnie jest niziutka a nie jest biała tylko pod słońce taka wyszła. Białą rutewkę pożarły mi ślimory i nie zakwitła dzisiaj ja przesadziłam w inne miejsce. Rozchodniki jakoś wszystkie sie pokładły w tym roku, a ten biały każdego roku leży ma tylko jeden pęd .Dzisiaj też przyleciała ważka ,ale Rudzik ją przestraszył i było po fotce
miłego weekendu życzę wszystkim