Familokowego sezon 2020
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego sezon 2020
Po Twoich zdjęciach wiem, że przynajmniej kwieciaka u siebie nie mam. Nigdy nie znalazłam tak uciętej róży Chociaż ta gadzina zostawiła mój ogródeczek w spokoju.
Pięknie uwkiecony Doktorek, Elżbietka się rozkręca, ale jak zakwitnie Parnik, to dopiero będzie się działo. Przecież tam jest pąk na pąku
Czy ten orlik https://images92.fotosik.pl/378/cfd960e702f8ef9c.jpg ma taki niesamowity kolor, czy jest to gra światła?
Zajrzałam ostatnio do mojej-Twojej Elzbietki, bo już mija kolejny rok, a ona jak wypuszcza dwa, trzy maleńkie listki, to na tym się kończy i okazuje się, że ona wcale nie ma korzonków. Wsadziłam ją z powrotem, bo dycha, ale po takim czasie to już chyba nic z niej nie będzie. Podobnie ma się rzecz z Aphrodite. Tak ładnie wypuściła listki, a teraz wszystko sczerniało, odpadło i nie wiem co z nią zrobić. Same niepowodzenia mnie w tym roku spotykają z roślinami i już boję sie do czegokolwiek dotknąć, bo może też zmarnuję
Kupiłam sobie szałwię Amistad, zdjęcia nie oddaja jej urody i Dzięki Tobie kupiłam ją dwa złote taniej I nie chodzi o pieniadze, a o satysfakcję, bo podobno nikt tej szałwii nie zna, byłam pierwsza, a to wszystko dzięki Tobie Kupiłam dwie, drugą w spranym, buraczkowym kolorze, ale kwiaty ma różowe. Nawet nie sądziłam, że to takie cudo czy mam je wyjąć z doniczek i posadzić do gruntu, czy posadzić w doniczkach, skoro na zimę trzeba ją zabrać?
Pozdrawiam i słonka życzę
Pięknie uwkiecony Doktorek, Elżbietka się rozkręca, ale jak zakwitnie Parnik, to dopiero będzie się działo. Przecież tam jest pąk na pąku
Czy ten orlik https://images92.fotosik.pl/378/cfd960e702f8ef9c.jpg ma taki niesamowity kolor, czy jest to gra światła?
Zajrzałam ostatnio do mojej-Twojej Elzbietki, bo już mija kolejny rok, a ona jak wypuszcza dwa, trzy maleńkie listki, to na tym się kończy i okazuje się, że ona wcale nie ma korzonków. Wsadziłam ją z powrotem, bo dycha, ale po takim czasie to już chyba nic z niej nie będzie. Podobnie ma się rzecz z Aphrodite. Tak ładnie wypuściła listki, a teraz wszystko sczerniało, odpadło i nie wiem co z nią zrobić. Same niepowodzenia mnie w tym roku spotykają z roślinami i już boję sie do czegokolwiek dotknąć, bo może też zmarnuję
Kupiłam sobie szałwię Amistad, zdjęcia nie oddaja jej urody i Dzięki Tobie kupiłam ją dwa złote taniej I nie chodzi o pieniadze, a o satysfakcję, bo podobno nikt tej szałwii nie zna, byłam pierwsza, a to wszystko dzięki Tobie Kupiłam dwie, drugą w spranym, buraczkowym kolorze, ale kwiaty ma różowe. Nawet nie sądziłam, że to takie cudo czy mam je wyjąć z doniczek i posadzić do gruntu, czy posadzić w doniczkach, skoro na zimę trzeba ją zabrać?
Pozdrawiam i słonka życzę
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Zachwyciłam się u Ciebie poza doktorkiem i Elżbietką Twoją piwonią i oczywiście niebieską Veronicą.
U mnie te przebrzydłe ślimaczyska zjadają mi pięknie przezimowane bratki , najbardziej dziurawe płatki mają żółte bratki.
Wygląda to tragicznie. No ale cóż jak się ich nie wyłapie to raczej będą wszystko pożerać.
Zachwyciłam się u Ciebie poza doktorkiem i Elżbietką Twoją piwonią i oczywiście niebieską Veronicą.
U mnie te przebrzydłe ślimaczyska zjadają mi pięknie przezimowane bratki , najbardziej dziurawe płatki mają żółte bratki.
Wygląda to tragicznie. No ale cóż jak się ich nie wyłapie to raczej będą wszystko pożerać.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
No róże już ci kwitną na bogato. U mnie lada dzień. Paki pękają.
Ach te slimory.
A gdzie mączka kupowalas ?
No i piwonie. Prześliczne wyjątkowe odmiany.
Moje jeszcze nie wszystkie mają paki.
No ale jak wariat (ja )przesadzal w maju piwonie to nie ma co się dziwić.
Ach te slimory.
A gdzie mączka kupowalas ?
No i piwonie. Prześliczne wyjątkowe odmiany.
Moje jeszcze nie wszystkie mają paki.
No ale jak wariat (ja )przesadzal w maju piwonie to nie ma co się dziwić.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4320
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, wąchałem kwiaty "elżbietki węgierskiej' - wiesz jakie to maleństwo, więc możesz sobie wyobrazić moją pozycję dodam jeszcze, że było mokro i nie mogłem przyklęknąć
Koniec śmiania się - ta róża pachnie cudownie
Koniec śmiania się - ta róża pachnie cudownie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Witam wszystkich miłych gości baaardzo serdecznie .Maj zimny i mokry czerwiec mokry i ciut cieplejszy.Najpierw narzekaliśmy na brak opadów teraz jest ich w nadmiarze, jednak u mnie nigdy nie ma ich w nadmiarze.Wczoraj przez śląskie przetoczyła się trąba czytałam u Daysy jakie zniszczenia u niej poczyniła.Widziałam też w TV fruwające dachy normalnie biedni ludzie przeżyli horror .Na filmie strasznie to wyglądało a co dopiero w realu .Ślimacza brać dalej szarżuje ,ale zauważyłam że przez mączkę bazaltową nie przechodzi ,wiec chryzantemy i ostrogowiec bezpieczne jak na razie .Ozdobny żywokost podżarty ,a lekarski nieruszony tym razem
a to wynik wczorajszego polowania obie z synową zbierałyśmy, a ile przeżyło, bo nie było ich widać tego nie wiem
ANDRZEJU no cóż przed królowymi trzeba bić pokłony, jeśli chce się musnąć suknię Ja czasem żeby zrobić fotkę muszę klękać do takich niziutkich roślinek to dopiero widoki, a najlepsze potem jest to wstawanie
ANIU tak róże coraz bardziej zaczynają kwitnienie i z dnia na dzień jest ich więcej .Mączkę bazaltową kupowałam w Zielonym pogotowiu w ich sklepie cena taka sobie kiedyś miałam tańszą, ale źródełko wyschło Można też kupić na Ceneo czy All,, ale mnie takie ilości niepotrzebne .Moje piwonie dalej w pąkach leciuteńko niektóre dopiero je rozchylają a rosna juz lata
EWUNIU w tym roku prawie wszędzie jest plaga ślimaków i niestety trzeba ograniczać ich populację inaczej nam wszystko pożrą, a są niewybredne od kaktusów po róże
IWONKO spokojnie spróbuje jeszcze raz porobić sadzonki coś tam jest wsadzone, ale czy to patyczki Elżbietki czy Aphrodite nie wiem ale maja juz boczne odnogi ,jednak jeszcze ich nie ruszałam .Jak czarne patyczki to tylko wywalić .Też miałam tak długo zielonego patyczka Eyes nawet listki miał zielone ,dzisiaj patrzę ,a on czarny cały Jeśli są maliny i truskawki to z pewnością jest i Kwieciak widzę to po truskawkach, bo też tam szarżuje i czasem cała sadzonka ma uschnięte kwiaty opadające przy dotyku. Szałwie możesz wsadzić na rabatę, ale jesienią z całą bryłą korzeniową ulokować w doniczce i dać M na przechowanie ,albo w trakcie sezonu zrobić z bocznych odrostów sadzonki i takie małe przetrzymać w domu .Cóż taki dziwny mam rok nie dosyć ze Covid ,to jeszcze pogoda płata figla Taka to radość ogrodnika
AGUSIU już pisałam Aniu kupiłam mączkę bazaltową w Zielonym pogotowiu można też gdzie indziej kupić całe tony ,ale mnie to za dużo .Kiedyś miałam inne źródło ale wyschło Rzeczywiście w tym roku ślimacza masakra ,ale dobrze ze Ogrodnic nie ma aż tyle, bo i pogoda nie bardzo dla nich -uwielbiają słonko Moje ogórki posadzone w glebie są dopiero takie ale dalej pod szkłem po mimo że też mam wysypaną mączką i skorupkami nie widać żeby tam łaziły ,ale lepiej być przezornym
DAYSY czytałam u Ciebie jaka tragedia sie stała.Dobrze że Wam nic sie nie stało i dom stoi w całości bo widziałam relację w TV jak dachy fruwały w powietrzu .Szkoda tych dwóch kwitnących cudności drzewa również .Róże odbiją a drzewo trzeba wyciąć U nas tylko lało i grzmiało to wszystko, a reszta szła bokiem
DOROTKO a masz truskawki ,maliny, bo on też je uwielbia nie tylko Thereskę .Przy okazji odwiedza również inne róże na prawie wszystkich brakuje pączków ,ale jest ich w tym roku tyle ze nawet nie zauważam tego. Gorzej na tych które mają ich tylko parę jak Munstead ,bo z niego też mi skasował .Bedę pamiętać o patyczku Elżbietki
TERENIU nie tylko Parnik jst tak zapaczkowany Elżbietka, również czy LO, nawet Heavenly pink ma sporo pąków .Julia na razie trzyma wszystkie otwarte kwiaty ,zaczyna Pastel splendor i Cora Louise . Niech będzie tak jak jest byle żadnych nawałnic i na razie niech pada tak gdzie potrzebują
BASIU u mnie rzeczywiście zaczynają pokaz wolniutko i niech tak będzie i tak na krzewach jest multum pąków i dziennie jest coraz więcej otwartych
BEATKO oczywiście zrobię sadzonkę mam wielka kępę tego goździka .Pierwszy raz na nim ujrzałam Fruczaka on go uwielbia zresztą do wszystkich goździków przylatywał.Żywokost powoli odbija ale nadal po mimo że podsypałam skorupkami i maczka ma podżarte liście .Widać bardzo im smakuje nie to co ten lekarski bo jemu dały spokój .Brawa dla Twojej Elżbietki teraz już pójdzie szybciej .Elżbietka była słabo cięta wiosna bo bałam się robić jakichś ekwilibrystycznych sztuczek ,dlatego jest takim cuuuudnym potworkiem w tym roku nieokrzesana ale jak bogato kwitnąca
Miłego wieczoru życzę wszystkim
a to wynik wczorajszego polowania obie z synową zbierałyśmy, a ile przeżyło, bo nie było ich widać tego nie wiem
ANDRZEJU no cóż przed królowymi trzeba bić pokłony, jeśli chce się musnąć suknię Ja czasem żeby zrobić fotkę muszę klękać do takich niziutkich roślinek to dopiero widoki, a najlepsze potem jest to wstawanie
ANIU tak róże coraz bardziej zaczynają kwitnienie i z dnia na dzień jest ich więcej .Mączkę bazaltową kupowałam w Zielonym pogotowiu w ich sklepie cena taka sobie kiedyś miałam tańszą, ale źródełko wyschło Można też kupić na Ceneo czy All,, ale mnie takie ilości niepotrzebne .Moje piwonie dalej w pąkach leciuteńko niektóre dopiero je rozchylają a rosna juz lata
EWUNIU w tym roku prawie wszędzie jest plaga ślimaków i niestety trzeba ograniczać ich populację inaczej nam wszystko pożrą, a są niewybredne od kaktusów po róże
IWONKO spokojnie spróbuje jeszcze raz porobić sadzonki coś tam jest wsadzone, ale czy to patyczki Elżbietki czy Aphrodite nie wiem ale maja juz boczne odnogi ,jednak jeszcze ich nie ruszałam .Jak czarne patyczki to tylko wywalić .Też miałam tak długo zielonego patyczka Eyes nawet listki miał zielone ,dzisiaj patrzę ,a on czarny cały Jeśli są maliny i truskawki to z pewnością jest i Kwieciak widzę to po truskawkach, bo też tam szarżuje i czasem cała sadzonka ma uschnięte kwiaty opadające przy dotyku. Szałwie możesz wsadzić na rabatę, ale jesienią z całą bryłą korzeniową ulokować w doniczce i dać M na przechowanie ,albo w trakcie sezonu zrobić z bocznych odrostów sadzonki i takie małe przetrzymać w domu .Cóż taki dziwny mam rok nie dosyć ze Covid ,to jeszcze pogoda płata figla Taka to radość ogrodnika
AGUSIU już pisałam Aniu kupiłam mączkę bazaltową w Zielonym pogotowiu można też gdzie indziej kupić całe tony ,ale mnie to za dużo .Kiedyś miałam inne źródło ale wyschło Rzeczywiście w tym roku ślimacza masakra ,ale dobrze ze Ogrodnic nie ma aż tyle, bo i pogoda nie bardzo dla nich -uwielbiają słonko Moje ogórki posadzone w glebie są dopiero takie ale dalej pod szkłem po mimo że też mam wysypaną mączką i skorupkami nie widać żeby tam łaziły ,ale lepiej być przezornym
DAYSY czytałam u Ciebie jaka tragedia sie stała.Dobrze że Wam nic sie nie stało i dom stoi w całości bo widziałam relację w TV jak dachy fruwały w powietrzu .Szkoda tych dwóch kwitnących cudności drzewa również .Róże odbiją a drzewo trzeba wyciąć U nas tylko lało i grzmiało to wszystko, a reszta szła bokiem
DOROTKO a masz truskawki ,maliny, bo on też je uwielbia nie tylko Thereskę .Przy okazji odwiedza również inne róże na prawie wszystkich brakuje pączków ,ale jest ich w tym roku tyle ze nawet nie zauważam tego. Gorzej na tych które mają ich tylko parę jak Munstead ,bo z niego też mi skasował .Bedę pamiętać o patyczku Elżbietki
TERENIU nie tylko Parnik jst tak zapaczkowany Elżbietka, również czy LO, nawet Heavenly pink ma sporo pąków .Julia na razie trzyma wszystkie otwarte kwiaty ,zaczyna Pastel splendor i Cora Louise . Niech będzie tak jak jest byle żadnych nawałnic i na razie niech pada tak gdzie potrzebują
BASIU u mnie rzeczywiście zaczynają pokaz wolniutko i niech tak będzie i tak na krzewach jest multum pąków i dziennie jest coraz więcej otwartych
BEATKO oczywiście zrobię sadzonkę mam wielka kępę tego goździka .Pierwszy raz na nim ujrzałam Fruczaka on go uwielbia zresztą do wszystkich goździków przylatywał.Żywokost powoli odbija ale nadal po mimo że podsypałam skorupkami i maczka ma podżarte liście .Widać bardzo im smakuje nie to co ten lekarski bo jemu dały spokój .Brawa dla Twojej Elżbietki teraz już pójdzie szybciej .Elżbietka była słabo cięta wiosna bo bałam się robić jakichś ekwilibrystycznych sztuczek ,dlatego jest takim cuuuudnym potworkiem w tym roku nieokrzesana ale jak bogato kwitnąca
Miłego wieczoru życzę wszystkim
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu masz racje ta pogoda szaleje,nie wiadomo czego się spodziewać. Współczuję tym ludziom taka ragedia
U Ciebie wszystko soczyście rośnie ,deszcz jednak bardzo wspomógł roślinki.Ale co z tego jak nie urok to....
Ostatnio siedzę wieczorami pod kocem..szok taki czerwiec .
Ślimaków i u mnie ,ale chyba więcej mszyc.Na drzewach, kwiatach ..wszędzie
Tradescant piękna,moja jeszcze w pączkach .Piwonia cudo i zapisałam sobie tą roślinkę niebieska veronica prostrata .Uwielbiam niebieskości na rabacie.
U Ciebie wszystko soczyście rośnie ,deszcz jednak bardzo wspomógł roślinki.Ale co z tego jak nie urok to....
Ostatnio siedzę wieczorami pod kocem..szok taki czerwiec .
Ślimaków i u mnie ,ale chyba więcej mszyc.Na drzewach, kwiatach ..wszędzie
Tradescant piękna,moja jeszcze w pączkach .Piwonia cudo i zapisałam sobie tą roślinkę niebieska veronica prostrata .Uwielbiam niebieskości na rabacie.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego sezon 2020
Nie mogę wyjść z podziwu, ile róż mieścisz w swoim ogródku I wszystkie piękne! Piwonie zresztą też Itohy kopałem dla znajomego w zaprzyjaźnionym ogrodzie. Miały monstrualne korzenie. Ale kwiaty super!
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, wiem że to niepocieszające, ale u mnie ślimiory i niszczylistka Te pierwsze częstują się kapustą pekińską, już ja opedzlowały mocno, ale nie ruszam jej bo może dzięki temu za bardzo mi nie żerują na innych roślinach, a te drugie wyłapuję w płatkach róż...
Piękne różane szaleństwo u Ciebie
Piękne różane szaleństwo u Ciebie
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Ach paskudy te ślimary, ja też zbieram kiedy czas pozwoli to rankiem to wieczorem, taka dola ogrodnika, żeby coś mieć cały czas musi być gimnastyka, albo plewienie zielska, albo walka ze szkodnikiem
Ta maleńka roślinka,to jak myślę Gęsiówka wczesna, ona kwitnie wczesną wiosną, więc już chyba nie zakwitnie, pewnie za młoda, na przyszły już powinna, u mnie ślimaki jej nie ruszają, więc może i u Ciebie nie będą... szkoda Jeżówki, ale jakby co to znowu zrobię sadzonkę i wyślę nawet może jeszcze i teraz by się udało kawałek oddzielić, w sumie wysyłałam kawałek Iwonce i dwa kawałeczki wsadziłam osobno ale nie wiem czy coś z nich będzie jeśli tak to już będą sadzonki daj znać jak Twoja czy przeżyje turbulacje ślimakowe.
Róże masz bajeczne ach aż wzdycham do Twoich zdjęć, u mnie pączki.
Ten przetaczniczek Blue Mirror jest słodki, zakwitł i u mnie Pozdrawiam słonecznie, może niech pada w nocy a w dzień bo u mnie nie ma ostatnio dnia bez deszczu, trawa rośnie na potęgę.
Ach paskudy te ślimary, ja też zbieram kiedy czas pozwoli to rankiem to wieczorem, taka dola ogrodnika, żeby coś mieć cały czas musi być gimnastyka, albo plewienie zielska, albo walka ze szkodnikiem
Ta maleńka roślinka,to jak myślę Gęsiówka wczesna, ona kwitnie wczesną wiosną, więc już chyba nie zakwitnie, pewnie za młoda, na przyszły już powinna, u mnie ślimaki jej nie ruszają, więc może i u Ciebie nie będą... szkoda Jeżówki, ale jakby co to znowu zrobię sadzonkę i wyślę nawet może jeszcze i teraz by się udało kawałek oddzielić, w sumie wysyłałam kawałek Iwonce i dwa kawałeczki wsadziłam osobno ale nie wiem czy coś z nich będzie jeśli tak to już będą sadzonki daj znać jak Twoja czy przeżyje turbulacje ślimakowe.
Róże masz bajeczne ach aż wzdycham do Twoich zdjęć, u mnie pączki.
Ten przetaczniczek Blue Mirror jest słodki, zakwitł i u mnie Pozdrawiam słonecznie, może niech pada w nocy a w dzień bo u mnie nie ma ostatnio dnia bez deszczu, trawa rośnie na potęgę.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, już się cieszę na tego białego goździka
Lubię takie pączki róż, jakie ma Elżbietka. Wreszcie i ja mogłam się tego doczekać
Przesadziłam te astry białe Arktyczne na inne stanowisko i ładnie chwyciły. Zależało mi by były bardziej widoczne bo są ładne.
Część od razu przesadziłam w marcu jak malowaliśmy domek ale i teraz pozostałych kilka sztuk też przeniosłam i też się fajnie przyjęły.
A w zeszłym roku mi się to nie udało, a próbowałam.
Pozdrawiam
Lubię takie pączki róż, jakie ma Elżbietka. Wreszcie i ja mogłam się tego doczekać
Przesadziłam te astry białe Arktyczne na inne stanowisko i ładnie chwyciły. Zależało mi by były bardziej widoczne bo są ładne.
Część od razu przesadziłam w marcu jak malowaliśmy domek ale i teraz pozostałych kilka sztuk też przeniosłam i też się fajnie przyjęły.
A w zeszłym roku mi się to nie udało, a próbowałam.
Pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Ojjj dzisiaj robiłam polowanie na Ogrodnice ojjj rozszalały się te małpy w słońcu, a ja je tłukłam bez litości .Nawet Wojsiłka zrobiła sobie z jednej obiad czy podwieczorek no nie wiem
Rozkwitła cudna piwonia chyba Coral charm jeden kwiat jak w ubiegłym roku ,ale jaki wielki niczym Itohowy
Maigold dalej czaruje teraz dołączyła do niego Etude rosnąca za ogródkiem w pokrzywach nie pojona i nie dokarmiana a radzi sobie wspaniale
Powoli wreszcie rozkwitają piwonie i dzwonki brzoskwiniolistne
Witam wszystkich miłych gości w ten świąteczny wieczór Na różach mszyc coraz mniej bo wiadomo są głodomory które sie nimi zainteresowały .Teraz tez przyszedł czas na czarne mszyce z Maruny a jest tego sporo .W tym roku nawet na hortensjach pojawiły sie mszyce .Kurcze co za rok
BEATKO mam jeszcze jednego białego goździka takiego ze srebrnymi listkami .Niech sie rozmnażają te Maruny one lubią słoneczko ale i w półcieniu też dobrze rosną. Moje gdzieś wybyły ,ale niech tam ,mam sporo innych kwiatów,a w razie czego powiem bratu u niego sie fajnie mnożą.Tak samo jak w tym roku słabo rośnie Dębik ośmiopłatkowy on też chyba uwielbia słonko, bo na razie jest marny zakwitł zaledwie dwoma kwiatami
KRYSIU chyba całkiem zrezygnuje z jeżówek, bo nawet ta która sie tak długo broniła - Echinacea też mi ja dopadły i w sumie nie mam ani jednej a jesienią miałam takie dorodne sadzonki gdy dawałam je do donic. Cóż nic na siłę .Gęsiówkę wreszcie odkryłam i na tej rabacie ma spokój także inne rośliny też nie są atakowane tam przez ślimory Mam tam też posadzoną Bletille i super przezimowała i będą kwiatki już sie cieszę .Dzisiaj też trochę pokropiło ,ale podobno na noc zapowiadają jakieś anomalie oby bez przytupu
BASIU dzisiaj Niszczylistka sobie szalała ja również z nią i nie darowałam małpie, wcale kiedy widziałam je w niedwuznacznej sytuacji w locie dostawały w łeb, a szczególnie upodobały sobie dzisiaj skalnicę tę na biało kwitnącą
FLORIANIE dobra organizacja wszystko musi się zmieścić ale coraz trudniej pomieścić wszystkie rośliny bo róże mocno sie rozszalały.Wiem że Itohy mają swoje macki okropne, bo jedną przesadzałam, a jedną oddawałam w dobre ręce ,a rosły dopiero 2 lata .Ich korzenie idą na 1/2 m albo więcej długości gorzej niż różane
ADRIANNOVeronica prostrata to płożący przetacznik ale ma cudne błękitne kwiaty .Mam jeszcze dwa wyższe przetaczniki w kolorze blue .Podobno pogoda ma się poprawić ,ale z pewnością z jednej anomalii w drugą, teraz chociaż można nacieszyć się różanymi kwiatami ,a potem w sekundzie będą mdlały
życzę wszystkim udanego weekendu
Rozkwitła cudna piwonia chyba Coral charm jeden kwiat jak w ubiegłym roku ,ale jaki wielki niczym Itohowy
Maigold dalej czaruje teraz dołączyła do niego Etude rosnąca za ogródkiem w pokrzywach nie pojona i nie dokarmiana a radzi sobie wspaniale
Powoli wreszcie rozkwitają piwonie i dzwonki brzoskwiniolistne
Witam wszystkich miłych gości w ten świąteczny wieczór Na różach mszyc coraz mniej bo wiadomo są głodomory które sie nimi zainteresowały .Teraz tez przyszedł czas na czarne mszyce z Maruny a jest tego sporo .W tym roku nawet na hortensjach pojawiły sie mszyce .Kurcze co za rok
BEATKO mam jeszcze jednego białego goździka takiego ze srebrnymi listkami .Niech sie rozmnażają te Maruny one lubią słoneczko ale i w półcieniu też dobrze rosną. Moje gdzieś wybyły ,ale niech tam ,mam sporo innych kwiatów,a w razie czego powiem bratu u niego sie fajnie mnożą.Tak samo jak w tym roku słabo rośnie Dębik ośmiopłatkowy on też chyba uwielbia słonko, bo na razie jest marny zakwitł zaledwie dwoma kwiatami
KRYSIU chyba całkiem zrezygnuje z jeżówek, bo nawet ta która sie tak długo broniła - Echinacea też mi ja dopadły i w sumie nie mam ani jednej a jesienią miałam takie dorodne sadzonki gdy dawałam je do donic. Cóż nic na siłę .Gęsiówkę wreszcie odkryłam i na tej rabacie ma spokój także inne rośliny też nie są atakowane tam przez ślimory Mam tam też posadzoną Bletille i super przezimowała i będą kwiatki już sie cieszę .Dzisiaj też trochę pokropiło ,ale podobno na noc zapowiadają jakieś anomalie oby bez przytupu
BASIU dzisiaj Niszczylistka sobie szalała ja również z nią i nie darowałam małpie, wcale kiedy widziałam je w niedwuznacznej sytuacji w locie dostawały w łeb, a szczególnie upodobały sobie dzisiaj skalnicę tę na biało kwitnącą
FLORIANIE dobra organizacja wszystko musi się zmieścić ale coraz trudniej pomieścić wszystkie rośliny bo róże mocno sie rozszalały.Wiem że Itohy mają swoje macki okropne, bo jedną przesadzałam, a jedną oddawałam w dobre ręce ,a rosły dopiero 2 lata .Ich korzenie idą na 1/2 m albo więcej długości gorzej niż różane
ADRIANNOVeronica prostrata to płożący przetacznik ale ma cudne błękitne kwiaty .Mam jeszcze dwa wyższe przetaczniki w kolorze blue .Podobno pogoda ma się poprawić ,ale z pewnością z jednej anomalii w drugą, teraz chociaż można nacieszyć się różanymi kwiatami ,a potem w sekundzie będą mdlały
życzę wszystkim udanego weekendu
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Świetny duet piwonii z różami! I jedne i drugie masz dorodne.
Przetaczniki też są w ogrodzie syna i jak się teraz zastanawiam, to mniej ich jest z roku na rok. Na pewno widziałam je w tym roku, wdzięczne bo długo kwitną.
Orlika pełnego też pochwalę, wcześnie zakwita i zimna się nie boi.
Przetaczniki też są w ogrodzie syna i jak się teraz zastanawiam, to mniej ich jest z roku na rok. Na pewno widziałam je w tym roku, wdzięczne bo długo kwitną.
Orlika pełnego też pochwalę, wcześnie zakwita i zimna się nie boi.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, ja również nie mam dla ogrodnic litości, to samo dla ślimaków, ale te wyjątkowo ciężko zdeptać. Ale już mam swoją technikę Piękne Twoje piwonie
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468