Familokowego sezon 2020
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Jadzinko jestem i piszę bo zwykle tylko jestem.
Powiem krótko: pięknie
Różnorodność w ogrodzie zawsze mi imponuje. Masz talent do robienia zdjęć tych wszystkich stworzeń, czy to roślin czy żyjatek ze swojego ogrodu.
Jak się oglada zdjęcia z zaprzyjaźnionych ogrodów to aż chce się ryć w swoim, choć sił brakuje a czasami i chęci.
Powiem krótko: pięknie
Różnorodność w ogrodzie zawsze mi imponuje. Masz talent do robienia zdjęć tych wszystkich stworzeń, czy to roślin czy żyjatek ze swojego ogrodu.
Jak się oglada zdjęcia z zaprzyjaźnionych ogrodów to aż chce się ryć w swoim, choć sił brakuje a czasami i chęci.
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Familokowego sezon 2020
Teraz jak widzę w całości, to już nie wiem czy to taka jak moja. Kwiatki identyczne, wysokość tez się zgadza i wiotkie pędy, ale moja hortensja ma drobne listki a u Twojej są całkiem duże
No cóż, ładna jest i na pewno będę ją dalej rozmnażać
Miłego wieczoru
No cóż, ładna jest i na pewno będę ją dalej rozmnażać
Miłego wieczoru
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Jak zwykle u Ciebie na róże, hortensje,rutewkę i liliowce nie mogę się napatrzyć. Mam sentyment z racji miejsca zamieszkania doTwojej Schwarze Madonny.
Zaciekawiła mnie też Warszawa, czy ona pachnie?
Jak zwykle u Ciebie na róże, hortensje,rutewkę i liliowce nie mogę się napatrzyć. Mam sentyment z racji miejsca zamieszkania doTwojej Schwarze Madonny.
Zaciekawiła mnie też Warszawa, czy ona pachnie?
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu piękne są Twoje róże i takie zdrowiutkie Żadnej plamistości na nich nie widać.
Mnie ostatnio też na nie wzięło, chyba z głową coś nie tak, bo miejsca nie mam, a zdrowia i sił jak na lekarstwo Mam kilka kiepskich krzaczków, ale jak teraz widzę to źle posadzonych to i mam taki efekt
Jadziu ta lilia drzewiasta z ostatniego zdjęcia z liliami to może Scheherazade? jest śliczna.
Zdjęcia z owadami
Pozdrawiam serdecznie
Mnie ostatnio też na nie wzięło, chyba z głową coś nie tak, bo miejsca nie mam, a zdrowia i sił jak na lekarstwo Mam kilka kiepskich krzaczków, ale jak teraz widzę to źle posadzonych to i mam taki efekt
Jadziu ta lilia drzewiasta z ostatniego zdjęcia z liliami to może Scheherazade? jest śliczna.
Zdjęcia z owadami
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, rutewka Elin prześliczna Czy to tę otrzymałam od Ciebie?
Wszystkie roślinki od Ciebie mają się dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie. Jeszcze kilka stoi w doniczkach i czekam, aż się trochę wzmocnią, ale już wkrótce pójdą na stałe miejsca.
Miłego weekendu
Wszystkie roślinki od Ciebie mają się dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie. Jeszcze kilka stoi w doniczkach i czekam, aż się trochę wzmocnią, ale już wkrótce pójdą na stałe miejsca.
Miłego weekendu
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego sezon 2020
Rutewka Ellin niesamowita Co roku masz taki gejzer?? A Hayes Starburst to jest cały biały czy zmienia kolory?
Ogród piękny i wcale nie widać braku gospodynii.
Ogród piękny i wcale nie widać braku gospodynii.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Witam serdecznie miłych gości .jesień idzie wielkimi krokami, codzienne deszcze świadczą o tym, a także spadające brunatne liście kasztanowców .Niestety kasztanów nie będzie zbyt wiele ,a jeśli już to malutkie sztuki, a tyle deszczu u nas spadło .Jednak róże dziękuję za to podniebne podlewanie .Sporo róż wypuściło młode łodyżki zdążą zdrewnieć do zimy .LO tak się rozrosła że będę musiała sporo pędów wyciąć, bo pergola ich nie utrzyma.Pięknotka też już powoli zaczyna się ubierać w koraliki.Ogórki jeszcze sobie radzą to samo pomidory ,a tak sie bałam że te deszcze je zabiją. Szkoda ze tego oprysku nie zrobiłam szybciej wtedy więcej bym ich uchroniła-- no cóż ...Patagonki tak się rozsiały ze muszę wyrywać bo wszędzie las
IGUSIU Elin każdego roku taka ukwiecona ,ale też każdego roku muszę wykopać kawałek, bo pożarłaby mi liliowce .Hayes Starburst z bieli przechodzi w zieleń ,a potem jej kwiaty brązowieją.Jeśli byś chciała to zrobię Ci sadzonkę Elin
DOROTKOnie pamiętam czy wysłałam Ci wiosenną, czy Elin powinna być podpisana .Pożyjemy zobaczymy .Pod Twoją troskliwą opieką wszystkie roślinki mają uśmiech na buźkach .W glinie wszystkie roślinki lepiej sie czują niż na moich piaskach no chyba ze byłby taki deszczowy sezon jak w tym roku .Tobie też życzę miłego weekendu
HALINKO nie wszystkie róże są zdrowe jedna żadna nie jest bez kiecki Bujnie spadają liście Doktorka, a i Schwarze Madonna ma prawie gołe nogi .Jednak tym sie nie przejmuję .Dzisiaj wreszcie dokończyłam czyszczenie chodnika z trawska i chwaściorów, bo w kamyczkach mają się dobrze, ale po deszczach lepsze czyszczenie .Jednak komary nie ustępują nawet gdy świeci słońce wciąż atakują Tak to Scheherezada miała 30 kwiatków tak samo jak jej koleżanka po przeciwnej stronie.Dzisiaj ścięłam im nasienniki.Pamiętam jak kiedyś przesadzałam tę lilię to cebulka miała wtedy średnicę 16cm .Mam też pełne lilie i zastanawiam sie czy je wykopać czy zostawić w glebie i grubo okryć liśćmi i stroiszem bo szkoda by mi ich było gdyby zmarzły niedzieli
EWUNIU Schwarze Madonna niestety nie pachnie i lubi chorować , ale po za tymi felerami jest bez zarzutu .Mnie to nie przeszkadza, bo jak zakwitnie to jestem w niebie Wiesz że nawet nie wiem czy Warszawa pachnie może delikatnie tak jak Westerland. Dostałam ukorzenioną sadzonkę od forumowej koleżanki
EWUNIU [jolifleur] widzę ze też uwielbiasz tego cudnego liliowca Frans Halls ,bo masz go nawet w avatarku .Też bardzo go lubię, a w tym sezonie super kwitł bardzo długo.
ELUŚKO w sezonie niestety mamy mało czasu ,choć słonko długo świeci .O chęciach coś mogę powiedzieć, bo jak jeszcze dotąd zawsze miałam ochotę i wcześnie leciałam do ogródka ,a w tym roku jakieś takie zniechęcenie mnie wzięło.Nie wiem czy to starość czy coś innego a i siły już nie te .Każdy rok jest inny mam nadzieje ze jeszcze długo będę mogła sie cieszyć z mojego kawałka szczęścia
ANIU no Pinky nie ma zbyt dużo słońca ono tak się kręci nad ogródkiem.Możliwe ze też ma zbyt ciasno pod nogami i musi sie na szerokość korzenić zamiast w dół .Niestety pod nią są mury których nie da się rozbić. Jednak to nie ma wpływu na wybarwienie ,ona dopiero później nabierze bordowego koloru.Rutewka Elin też warta posiadania
Życzę wszystkim gościom tym piszącym i tym tylko przemykającym miłego i weekendu
IGUSIU Elin każdego roku taka ukwiecona ,ale też każdego roku muszę wykopać kawałek, bo pożarłaby mi liliowce .Hayes Starburst z bieli przechodzi w zieleń ,a potem jej kwiaty brązowieją.Jeśli byś chciała to zrobię Ci sadzonkę Elin
DOROTKOnie pamiętam czy wysłałam Ci wiosenną, czy Elin powinna być podpisana .Pożyjemy zobaczymy .Pod Twoją troskliwą opieką wszystkie roślinki mają uśmiech na buźkach .W glinie wszystkie roślinki lepiej sie czują niż na moich piaskach no chyba ze byłby taki deszczowy sezon jak w tym roku .Tobie też życzę miłego weekendu
HALINKO nie wszystkie róże są zdrowe jedna żadna nie jest bez kiecki Bujnie spadają liście Doktorka, a i Schwarze Madonna ma prawie gołe nogi .Jednak tym sie nie przejmuję .Dzisiaj wreszcie dokończyłam czyszczenie chodnika z trawska i chwaściorów, bo w kamyczkach mają się dobrze, ale po deszczach lepsze czyszczenie .Jednak komary nie ustępują nawet gdy świeci słońce wciąż atakują Tak to Scheherezada miała 30 kwiatków tak samo jak jej koleżanka po przeciwnej stronie.Dzisiaj ścięłam im nasienniki.Pamiętam jak kiedyś przesadzałam tę lilię to cebulka miała wtedy średnicę 16cm .Mam też pełne lilie i zastanawiam sie czy je wykopać czy zostawić w glebie i grubo okryć liśćmi i stroiszem bo szkoda by mi ich było gdyby zmarzły niedzieli
EWUNIU Schwarze Madonna niestety nie pachnie i lubi chorować , ale po za tymi felerami jest bez zarzutu .Mnie to nie przeszkadza, bo jak zakwitnie to jestem w niebie Wiesz że nawet nie wiem czy Warszawa pachnie może delikatnie tak jak Westerland. Dostałam ukorzenioną sadzonkę od forumowej koleżanki
EWUNIU [jolifleur] widzę ze też uwielbiasz tego cudnego liliowca Frans Halls ,bo masz go nawet w avatarku .Też bardzo go lubię, a w tym sezonie super kwitł bardzo długo.
ELUŚKO w sezonie niestety mamy mało czasu ,choć słonko długo świeci .O chęciach coś mogę powiedzieć, bo jak jeszcze dotąd zawsze miałam ochotę i wcześnie leciałam do ogródka ,a w tym roku jakieś takie zniechęcenie mnie wzięło.Nie wiem czy to starość czy coś innego a i siły już nie te .Każdy rok jest inny mam nadzieje ze jeszcze długo będę mogła sie cieszyć z mojego kawałka szczęścia
ANIU no Pinky nie ma zbyt dużo słońca ono tak się kręci nad ogródkiem.Możliwe ze też ma zbyt ciasno pod nogami i musi sie na szerokość korzenić zamiast w dół .Niestety pod nią są mury których nie da się rozbić. Jednak to nie ma wpływu na wybarwienie ,ona dopiero później nabierze bordowego koloru.Rutewka Elin też warta posiadania
Życzę wszystkim gościom tym piszącym i tym tylko przemykającym miłego i weekendu
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16979
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu.
Zdrowe, ładnie ukwiecone róże to bardzo przyjemny widok
Ciekawy ten pstry flos.Z samych liści już jest dekoracyjny.
Piękna rutewka. Moja jaby nie mam tych frędzelków.
Pozdrawiam i dużo ciepełka przesyłam
Zdrowe, ładnie ukwiecone róże to bardzo przyjemny widok
Ciekawy ten pstry flos.Z samych liści już jest dekoracyjny.
Piękna rutewka. Moja jaby nie mam tych frędzelków.
Pozdrawiam i dużo ciepełka przesyłam
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego sezon 2020
To niemożliwe!JAKUCH pisze: i już zaczęłam szaleć w ogródku .Niestety znów zawisł nad nim miecz ,bo na teren znów wkroczyli mierniczy .Maja z wiosny budować domki to już chyba nic mi nie pomoże
Znam twój ogródek i wiem (tak mi się wydaje) w jakiej odległości można się budować. Teraz szczęściem jest ta bliskość domu - w ostateczności mogą tylko część przekopać by poprowadzić media, ale to żadna pociecha dla ciebie
Jestem dobrej myśli i trzymamy kciuki
Pozdrawiamy
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu rutewka Delavaja rewelacja Na żywo jeszcze jej nie widziałam, wpisuję na listę chciejstw
Mieczyki abisyńskie pięknie kwitną, a u mnie poszły w liście , widocznie karmiłam nie tym co trzeba Lilia nakrapiana też ,nie wiem dlaczego ale te piegowate najbardziej mi się podobają Róże chwalę za każdym wejściem, ale i tym razem potwierdzam, że są cudowne, a Captain Hoyword ma piękny malinowy kolor, układ płatków i co najważniejsze sztywno trzyma głowę, takie lubię
Jadziu lilii i tulipanów troszkę zamówiłam, ale S..już nie było i w jej miejsce zamówiłam Leslie Woodriff. Sąsiadce udało się zamówić, i jedną dla mnie
Pozdrawiam cieplutko i życzę dni
Mieczyki abisyńskie pięknie kwitną, a u mnie poszły w liście , widocznie karmiłam nie tym co trzeba Lilia nakrapiana też ,nie wiem dlaczego ale te piegowate najbardziej mi się podobają Róże chwalę za każdym wejściem, ale i tym razem potwierdzam, że są cudowne, a Captain Hoyword ma piękny malinowy kolor, układ płatków i co najważniejsze sztywno trzyma głowę, takie lubię
Jadziu lilii i tulipanów troszkę zamówiłam, ale S..już nie było i w jej miejsce zamówiłam Leslie Woodriff. Sąsiadce udało się zamówić, i jedną dla mnie
Pozdrawiam cieplutko i życzę dni
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego sezon 2020
Płomyki wiechowate masz wspaniałe! Widać to zwłaszcza na zdjęciu, gdzie są na drugim planie; trzy zupełnie inne kolory: amarantowy, lilafiolet i pomarańczowy! Piękne zestawienie!
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Piękny duet szałwii ''Amistad'' i mieczyków abisyńskich.
No i róża ''Jacques Cartier'' przecudnej urody.
U mnie różyce skromnie powtarzają ,faktycznie Doktorek łysieje i brzydkie plamy ma.
Ogórki podobne kształty mają ,noce zimne i nie rosną tak już.
Piękny duet szałwii ''Amistad'' i mieczyków abisyńskich.
No i róża ''Jacques Cartier'' przecudnej urody.
U mnie różyce skromnie powtarzają ,faktycznie Doktorek łysieje i brzydkie plamy ma.
Ogórki podobne kształty mają ,noce zimne i nie rosną tak już.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Rutewka, róże ,szałwia i floksy cuuuudne.
Lilie piękne, ja planuję jeszcze dokupić drzewiaste bo w tym roku jeszcze bardziej się w nich zakochałam. Piękny miały wzrost i zapach unoszący się z daleka.
Rutewka, róże ,szałwia i floksy cuuuudne.
Lilie piękne, ja planuję jeszcze dokupić drzewiaste bo w tym roku jeszcze bardziej się w nich zakochałam. Piękny miały wzrost i zapach unoszący się z daleka.