Familokowego sezon 2020
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, Claire Marshall jeszcze ładnie kwitnie, a Angela to chyba nie ma zamiaru w ogóle iść spać
Chryzantemy masz bardzo ładne, a ta różowa w dwóch odcieniach rzeczywiście bardzo ciekawa. Ja miałam trzy odmiany, które dostałam od miłej forumowiczki, ale zostały bo zabrakło czasu aby wszystko zabrać Powoli będę kupować różne rośliny i za kilka lat pewnie znów zacznę narzekać na brak miejsca
Chryzantemy masz bardzo ładne, a ta różowa w dwóch odcieniach rzeczywiście bardzo ciekawa. Ja miałam trzy odmiany, które dostałam od miłej forumowiczki, ale zostały bo zabrakło czasu aby wszystko zabrać Powoli będę kupować różne rośliny i za kilka lat pewnie znów zacznę narzekać na brak miejsca
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziudawno u Ciebie nie byłam i teraz widzę co straciłam, przypilnuję teraz siebie i będę na bieżąco.
Doczytałam, że pnące róże tniesz jesienią....ja zawsze robię to wiosną ale jeszcze spróbuję choć jedną teraz ciągnąć.
Pozdrawiam
Doczytałam, że pnące róże tniesz jesienią....ja zawsze robię to wiosną ale jeszcze spróbuję choć jedną teraz ciągnąć.
Pozdrawiam
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego sezon 2020
Jeszcze kolorowo u ciebie Jadziu
Angela i u nas dumnie prezentuje bukiety kwiatów, a z Eyes for You pościnałem pąki, bo było ich sporo a nie chciałem by roślina się męczyła.
Też pnące róże zacząłem przycinać by wiosną nie mieć za dużo roboty.
I jeszcze powiem, że grandiflora z twoich patyczków, u nas każdego roku stoi sztywno na baczność W tym roku przeniosłem ją na inne miejsce, bliżej alei - niech i inni ja podziwiają
Pozdrawiamy.
Angela i u nas dumnie prezentuje bukiety kwiatów, a z Eyes for You pościnałem pąki, bo było ich sporo a nie chciałem by roślina się męczyła.
Też pnące róże zacząłem przycinać by wiosną nie mieć za dużo roboty.
I jeszcze powiem, że grandiflora z twoich patyczków, u nas każdego roku stoi sztywno na baczność W tym roku przeniosłem ją na inne miejsce, bliżej alei - niech i inni ja podziwiają
Pozdrawiamy.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2298
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego sezon 2020
Chryzantemy piękne! Też miałem kiedyś tę czerwoną. Jest przepiękna!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu kochana
Masz rację o róże trzeba bardziej zadbać. I chyba ciągle. Twoje są piękne.
I ciemierniki już cieszą. Zajrzę i ja do swoich.
Cudna ta twoja pomarańczowa chryzantema.
Pierwiosnki szaleją ?
Czy u ciebie też przymrozki były ??
Pozdrawiam serdecznie i z zdróweczka życzę
Masz rację o róże trzeba bardziej zadbać. I chyba ciągle. Twoje są piękne.
I ciemierniki już cieszą. Zajrzę i ja do swoich.
Cudna ta twoja pomarańczowa chryzantema.
Pierwiosnki szaleją ?
Czy u ciebie też przymrozki były ??
Pozdrawiam serdecznie i z zdróweczka życzę
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Jadziu nadrabiam zaległości po długiej nieobecności. U Ciebie jak zawsze można mnóstwo pięknych roślin i żyjątek pooglądać. Floksy śliczne są ale rozrastają się bardzo , choć nie wszystkie odmiany takie ekspansywne. Ty uchwyciłaś dzięcioła, a ja jego brata dzięcioła zielonego też przez szybkę jak chorowałam. Kwiatów róży Angelii już się nie mogę doczekać, obydwie sadzoneczki już na zimę przygotowane, dziękuję Ci za nie bardzo, mam nadzieję że będą zdrowo rosły. Piękne zdjęcia jesiennego ogrodu Tą Chryzantemę co bieleje też mam od Ciebie i pięknie kwitnie Pozdrawiam i zdrówka życzę
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego sezon 2020
Masz racje te pięknie kolorystycznie zdjęcia bardzo energetyzują i poprawiają nastrój! Zdjęcie z dzięciołem jest cudowne
Ale szybko sie uwinęłaś z tymi wszystkimi pracami jesiennymi. Jak ty to robisz że roże idą ci spać już? Pytam bo u mnie szaleją,sporo nowych oodrostów i pąków i znowu to samo jak co sezon, ostatnimi laty po prostu nie chodzą spać
Ale szybko sie uwinęłaś z tymi wszystkimi pracami jesiennymi. Jak ty to robisz że roże idą ci spać już? Pytam bo u mnie szaleją,sporo nowych oodrostów i pąków i znowu to samo jak co sezon, ostatnimi laty po prostu nie chodzą spać
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Witam wszystkich miłych gości bardzo serdecznie i przepraszam że znów Was zaniedbałam Nawet nie robiłam oszronionych fotek, chociaż parę kresek było mrozu i z pewnością na roślinkach też usiadł ,bo jak był na dachu . Fotki oczywiście tylko wspomnieniowe pozostały nowych brak .Nawet M mi mówił przecież kiedyś wiecznie siedziałaś w ogródku ,a teraz nawet tam nie zaglądasz. Totalne zniechęcenie mnie wzięło po tym sezonie .Liczę ze wiosną to sie zmieni bo roboty sporo przy zgarnianiu liści z rabatek i porządkach wiosennych .Chcę jednak spróbować ukorzenić parę różanych patyczków i hortensjowych w gruboziarnistym piasku .Ciekawe co z tego wyjdzie. Cóż lubię eksperymentować
Dzisiaj wrześniowe fotki na tapecie
IGUSIU nie mam zbyt dużego terenu dlatego szybko się uwinęłam z porządkami .Cóż z tego kiedy teraz calutki ogródek jest zasypany liśćmi ,ale będą czekać aż do wiosny . Drugi raz nie nawożę róż może dlatego szybciej zasypiają ale za mało wody mają dlatego nie wiem .Zresztą ten sezon miałam beznadziejny
KRYSIU kochanie jak miło znów Cię czytać .Mam nadzieję że teraz tylko do przodu ze zdrowiem Cieszę się ze chryzantema zdobyła Twoje uznanie bo jest warta tego ,chociaż nie jest to jakieś cudo ale za to wytrzymała
ANIU kochanie o każdą roślinkę trzeba zadbać ,ale też można je zabić przez nadmiar troskliwości .Wszystko w odpowiednich dawkach również miłość Jednego pierwiosnka zauważyłam z rozwiniętym kwiatkiem reszta tylko w zieleninie .U mnie też już po przymrozkach ale nawet nie widziałam jeszcze jak wyglądają rośliny muszę sie przyznać bez bicia Taka ze mnie ogrodniczka Tobie też zdróweczka bo wszystkim nam jest potrzebne
FLORIANIE ta chryzantema od Ciebie chyba padła łupem ślimorów ,albo jeszcze sie pokaże w przyszłym sezonie, bo parę sadzonek chryzantemowych mają tylko łodygi
ANDRZEJU moja Eyes dawno zasnęła snem sprawiedliwych i dobrze po co ma sie wysilać. Możliwe ze moja Grandiflorę musiałabym przesadzić tylko gdzie bo tam chyba ma zbyt sucho jak dla hortensji bo wypuszcza bardzo cieniutkie łodygi i muszę ją wiązać.Angela to wytrwała zawodniczka
KRYSIU cóż w sezonie mało czasu a Ty jesteś wiecznie zajęta jak każdy z nas. Wiosną zbyt dużo prac, a tak gdy zacznie się wegetacja to one już mogą sobie spokojnie rosnąć i nie wytężać sie nadaremnie.Gdy pogoda będzie odpowiednia oczywiście i znajdę czas to jeszcze rabatówki również przytnę .
DOROTKO Claire miała sporo kwiatów zbyt późno zabrała sie do kolejnej powtórki .Uwielbiam ten jej zapach tak jak i Pink peace rosną obok siebie .Tą zmieniającą kolory mogę sie z Tobą podzielić wiosną, może i jeszcze jakieś sie znajdą .Bedę pamiętać Chyba zacznę pisać co komu żebym nie zapomniała ,chociaż dotychczas nie miałam z tym kłopotu
JOLU tak pisał śp. ksiądz Twardowski niestety to prawda w niektórych przypadkach .Wieczny odpoczynek dla śp. sąsiada, szczególnie żal gdy odchodzą ludzie na prawdę wartościowi a pijaczyny łażą po tym świecie
Życzę wszystkim miłego weekendu
Dzisiaj wrześniowe fotki na tapecie
IGUSIU nie mam zbyt dużego terenu dlatego szybko się uwinęłam z porządkami .Cóż z tego kiedy teraz calutki ogródek jest zasypany liśćmi ,ale będą czekać aż do wiosny . Drugi raz nie nawożę róż może dlatego szybciej zasypiają ale za mało wody mają dlatego nie wiem .Zresztą ten sezon miałam beznadziejny
KRYSIU kochanie jak miło znów Cię czytać .Mam nadzieję że teraz tylko do przodu ze zdrowiem Cieszę się ze chryzantema zdobyła Twoje uznanie bo jest warta tego ,chociaż nie jest to jakieś cudo ale za to wytrzymała
ANIU kochanie o każdą roślinkę trzeba zadbać ,ale też można je zabić przez nadmiar troskliwości .Wszystko w odpowiednich dawkach również miłość Jednego pierwiosnka zauważyłam z rozwiniętym kwiatkiem reszta tylko w zieleninie .U mnie też już po przymrozkach ale nawet nie widziałam jeszcze jak wyglądają rośliny muszę sie przyznać bez bicia Taka ze mnie ogrodniczka Tobie też zdróweczka bo wszystkim nam jest potrzebne
FLORIANIE ta chryzantema od Ciebie chyba padła łupem ślimorów ,albo jeszcze sie pokaże w przyszłym sezonie, bo parę sadzonek chryzantemowych mają tylko łodygi
ANDRZEJU moja Eyes dawno zasnęła snem sprawiedliwych i dobrze po co ma sie wysilać. Możliwe ze moja Grandiflorę musiałabym przesadzić tylko gdzie bo tam chyba ma zbyt sucho jak dla hortensji bo wypuszcza bardzo cieniutkie łodygi i muszę ją wiązać.Angela to wytrwała zawodniczka
KRYSIU cóż w sezonie mało czasu a Ty jesteś wiecznie zajęta jak każdy z nas. Wiosną zbyt dużo prac, a tak gdy zacznie się wegetacja to one już mogą sobie spokojnie rosnąć i nie wytężać sie nadaremnie.Gdy pogoda będzie odpowiednia oczywiście i znajdę czas to jeszcze rabatówki również przytnę .
DOROTKO Claire miała sporo kwiatów zbyt późno zabrała sie do kolejnej powtórki .Uwielbiam ten jej zapach tak jak i Pink peace rosną obok siebie .Tą zmieniającą kolory mogę sie z Tobą podzielić wiosną, może i jeszcze jakieś sie znajdą .Bedę pamiętać Chyba zacznę pisać co komu żebym nie zapomniała ,chociaż dotychczas nie miałam z tym kłopotu
JOLU tak pisał śp. ksiądz Twardowski niestety to prawda w niektórych przypadkach .Wieczny odpoczynek dla śp. sąsiada, szczególnie żal gdy odchodzą ludzie na prawdę wartościowi a pijaczyny łażą po tym świecie
Życzę wszystkim miłego weekendu
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, przemyślałam Twój problem daliowy.Podejrzewam, że to sprawa uprawy dalii od lat w tym samym miejscu.Podobny problem ma moja
siostrzenica u siebie.Poradzono jej przerwę w uprawie dalii, przynajmniej 3-4 letnią.Może w tym jest problem, inne wykluczyłyśmy.Pozdrawiam
siostrzenica u siebie.Poradzono jej przerwę w uprawie dalii, przynajmniej 3-4 letnią.Może w tym jest problem, inne wykluczyłyśmy.Pozdrawiam
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, no powiem Ci, że tak mi się dzisiaj pyszczycho uśmiechnęło jak zobaczyłam aż tyle śniegu i stale sypiącego wielkimi wolno opadającymi płatkami. Dawno mnie tak śnieg nie cieszył jak tym razem. Ogród ma wtedy zupełnie inną odsłonę.
Hortensję Grandiflorę też mam podwiązaną na wypadek gdyby chciała nagle stracić pion i fason.
Liliowiec, ten czerwony od Ciebie wypuścił młodego, ze środka wysokości zeschniętego badylka poprzedniego kwiatostanu. Ależ mnie to zaskoczyło. Bez problemu dało się oderwać młodą sadzonkę i od razu posadziłam do gruntu.
Pozdrawiam
Hortensję Grandiflorę też mam podwiązaną na wypadek gdyby chciała nagle stracić pion i fason.
Liliowiec, ten czerwony od Ciebie wypuścił młodego, ze środka wysokości zeschniętego badylka poprzedniego kwiatostanu. Ależ mnie to zaskoczyło. Bez problemu dało się oderwać młodą sadzonkę i od razu posadziłam do gruntu.
Pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Jadziu!
U mnie deko przyprószyło śnieżkiem.
Ach te twoje piękne portrety różane.
Charles Austin Jest cudny.
I ten twój piękny , ba przepiękny klonik. Czy okrywasz go na zimę.
Bo ja myślę nad swoim, Czy mój tegoroczny, młody mam okryć ??
Pozdrawiam cieplutko
U mnie deko przyprószyło śnieżkiem.
Ach te twoje piękne portrety różane.
Charles Austin Jest cudny.
I ten twój piękny , ba przepiękny klonik. Czy okrywasz go na zimę.
Bo ja myślę nad swoim, Czy mój tegoroczny, młody mam okryć ??
Pozdrawiam cieplutko
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Jak zwykle widok Twoich róż powala.
Ale kolorek szałwii - mistrzostwo świata.
Pozdrowionka
Jak zwykle widok Twoich róż powala.
Ale kolorek szałwii - mistrzostwo świata.
Pozdrowionka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego sezon 2020
Czy Twoja Amistad jest taka atramentowa jak na zdjęciu? Bo moja zdecydowanie wpada w fiolet, a druga jest bordowa
Przymrozki u mnie były niewielkie, nie więcej niż -1, a w dzień cały czas na plusie. I od kilku dni zgniła pogoda, albo deszcz, albo mglisto i pochmurno.
Wrzesień miałaś jeszcze bardzo kolorowy i wesoły, niektóre różyczki wyglądały jak w letniej odsłonie, a nie już jesiennej
Pozdrawiam
Przymrozki u mnie były niewielkie, nie więcej niż -1, a w dzień cały czas na plusie. I od kilku dni zgniła pogoda, albo deszcz, albo mglisto i pochmurno.
Wrzesień miałaś jeszcze bardzo kolorowy i wesoły, niektóre różyczki wyglądały jak w letniej odsłonie, a nie już jesiennej
Pozdrawiam