Familokowego sezon 2020

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

ANIU widziałam ze zakwitła dalijka ode mnie ta z ciemnymi listkami Sunshine ,a moje wszystkie dalie chyba szlag trafił przez te deszcze i ślimory .Dobrze że miałam wyhodowaną w domu szałwie Amistad bo nawet jej bym nie miała.Muszę porobić zawczasu sadzonki . To była jedna hortensja i przez niedopicie przez okresy suszy zmarniała ,wiec rozsadziłam na pół. Teraz mam dwie i też myślałam że nie zakwitną żadne hortensje, bo wiosną wszystkie liście i pąki pomarzły. Jednak nic się nie stało jak widać bo wszystkie zakwitną . :heja Tyle chociaż pocieszenia dla mnie ;:174

Obrazek

Obrazek

Obrazek

EWUNIU Amelia renaissance kupiona 5 lat temu jak prawnusia się urodziła. Kolor ma cudny taki łososiowo różowy i tylko tyle .Po 5 latach ma 2 pędy i zakwita tylko raz i gdyby nie to ze kupiłam ja dla Amelki dawno opuściłaby lokum.Miała mieć 120 wzrostu i 100 szerokości a ma zaledwie 2 pędy do 100 Specjalnie wybrałam jej taką miejscówkę żeby miała dużo miejsca dla siebie ;:222 ;:180

Obrazek

Obrazek

Obrazek

DAYSY na twoje zapytania odpowiedziałam u Ciebie dodam tylko że wilczomlecz ten z czerwonymi listkami woli miejsca słoneczne wtedy lepiej sie wybarwia .Po ścinaniu sporo patyków wsadziłam, a dzisiaj juz musiałam wyrzucić sporo czarnych chyba przez te ciągłe deszcze ziemia jest zbyt mokra .Roślina z fotki to Werbena patagońska

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Życzę wszystkim miłego wieczoru i słonecznej pogody
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Jadziu, róża którą rozpoznałaś u mnie, to chyba rzeczywiście Lustige :heja ;:196 Początkowo miałam wątpliwości, bo wsadziłam nos w przekwitający kwiat, a tam zero zapachu. Ale już taki świeży pachnie upajająco ;:oj Ostatnio zrobiłam jaj fotkę, to identyczna jak necie. Dziękuję ;:196
Też kilka lilii mam posadzonych nieprawidłowo i z taką np. Lankongense już drugi rok będę biegać i zmieniać jej miejscówkę. W tym roku nie wiadomo skąd wyrosła przy niej ogromniasta lilia i znowu nijak jej nie widać. Hortensji ogrodowych zawsze i wszystkim zazdroszczę, bo u mnie nie chcą rosnąć, mam dla nich stanowczo zbyt zimno. Ale Twoje niech sobie zdrowo rosną, a ja będę na nie zerkać z przyjemnością.
Wrednym ślimakom wszystko w tym roku smakuje, niestety u mnie jest to samo. Ostatnio trochę mniej pada, to może i nie wyłażą tak chętnie, ale na wszelki wypadek wysypałam granulki, niech mają ;:108
Pozdrawiam Jadziu ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16966
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

:wit Jadziu!
No róze to zawsze u ciebie podziwiam. Zdrowe, piękne z kwitnień i odmian ;:180
I lilie i liliowce, no śame sliczności.
Piękny letni czas. Tylko sporo deszczy i tych ślimaków. Dalej je masz ?
Ja mam ale jakby mniej.
Dobrego dnia życzę ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Witam serdecznie miłych gości ;:196 Pogoda jako taka, można wytrzymać, tylko chwilkę dzisiaj padało ,więc dzień można uznać za udany . Oczywiście zajmowałam się usuwaniem przekwitłych kwiatostanów róż i usuwaniem ślimorów z różnych zakątków.Pod Epimediami całe zgraje tych oślizłych w szczególności drobnica z muszelkami ,która w przyszłym roku, a może nawet jesienią znów dałaby o sobie znać.Zeżarły mi języczki nawet Przewalskiego czego nigdy nie robiły, to już normalna bezczelność z ich strony .Chyba zrezygnuję również z jezyczek. Moją ukorzenioną od Beatki [Beaby] budleję też w połowie mi pożarły, jednak zostawiły drugą o różowych kwiatach tej nawet nie tknęły. Nie wiem czy mam im za to dziękować ;:224 ,ale zauważyłam że ma juz pąki. Na sąsiadowej Hederze zwisającej na moja stronę płotu ślimak na ślimaku ,więc i z nią dzisiaj walczyłam ,bo ukorzenia sie okropnie u mnie na rabacie tej zaraz za płotem.Ziemniaki w donicy zgniły .Odechciewa mi sie w tym roku ogródka, bo takiego sezonu nie pamiętam jak długo mam ogródek, żeby nawet pietruszka nie wyrosła ;:145 ,ale dosyć narzekania dobrze że chociaż motyle fruwają, ważkę też zauważyłam ,jednak albo praca ,albo polowanie nie da sie tego pogodzić

Obrazek

Obrazek

ANUSIU róże nie są zdrowe dostają czarnej plamistości nie wiem czy sodowy oprysk na to pomoże czy drożdżowy, ale spróbuję.Niestety Aniu ślimaki nie odpuszczają, dziennie coś pożrą są wiecznie głodne ,nie wiem gdzie sie chowają przede mną ,bo zaglądam pod doniczki i nie ma żadnego ,a pomidory czy ogórki zeżarte teraz trochę przystopowały z chryzantemami .Wolałabym żeby ten sezon już sie zakończył ;:222 bo jest beznadziejny tylko róże i hortensje cieszą, ale też nie wszystkie

Obrazek

Obrazek

IWONKO tę róże ma Ania [Tara] i zawsze ja u niej podziwiałam za te jej fryzowane płatki . Lankongense dobrze posadziłam na przodzie rabatki, tylko ma trochę nie ten tego miejscówkę, bo można o nią haczyć ,dlatego musiałam ją podwiązać do patyczka żeby sie nie przechylała w stronę ścieżki. W u biegłej zimy miałam okryte włókniną moje ogrodówki i co pomarzły ,a tej zimy nic nie robiłam i kwitną ,ale też deszcze mają na to pozytywny wpływ, mam nadzieję że i pędy im trochę zgrubną bo miały cienkie witki

Obrazek

Obrazek

Życzę wszystkim miłego wieczoru i pogody wedle życzeń i potrzeb

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Piękne liliowce! Chociaż wiem, że w ich długich liściach chętnie chowają się ślimory w ciągu dnia.
Ilość deszczu mamy wystarczającą, nawet na Skałce podniósł się poziom wody co widać gołym okiem. Dzisiejszy ranek cieplejszy, może dzień nas przyjemnie zaskoczy ciepłem, czego również Tobie życzę.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

GRAŻYNKO wczoraj pościnałam większość liliowcowych liści ,a raczej skróciłam o połowę, bo wleźć w nie było trudno.Trochę się bałam tam wchodzić żebym o jakiegoś liścia nie zahaczyła . Teraz przezornie podchodzę do wszelkich prac mądry Polak po szkodzie :) Ślimakom w to graj nie były niepokojone przez nikogo. Dzisiaj tylko przelotny deszczyk popadał taki znienacka przyszedł i odszedł, a ja sobie polowałam na owady przy niedzieli oczywiście z aparatem :)

Obrazek

Obrazek

ależ zapach przy stole

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2865
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Śliczny ten Połowiec szachownica, takiego u siebie nie widuję, Przestrojników za to mnóstwo lata ;:138
Chryzantema już kwitnie ;:oj Lilie i liliowce ;:167 Ciekawy ten brązowo-pomarańczowy? jeszcze nie do końca rozwinięty.
Pięknego tygodnia z zapachem lilii i bez krwiopijców
i deszczu ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7940
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Jadziu
Co Ty piszesz ,na prawdę nie będziesz mieć żadnej dalii. :?: :(
I nawet szałwię pogryzły :evil:
U mnie była cały czas na ławce przy domu i na razie spokój.
Dalie mam ,ale ile się napilnowałam...
Wydało się ,że Amelka to prawnuczka ,ranyy Jadziu , jakie małe różnice międzypokoleniowe musicie mieć.
Właśnie oglądałam program na swoim kanale ulubionym o mini pastuchu na ślimaki.
Ponoć bardzo skuteczny sposób. :)
Wkopujesz ogranicznik plastykowy ,falowany i przyczepiasz dwa cienkie przewody równolegle ,do tego mały zasilacz.
Trochę zachodu ,ale może trzeba będzie serio pomyśleć ,jeśli co roku mamy mieć taką plagę.
Dobrze ,że różyce choć nas radują w takim paskudnym roku. :D
U mnie dwie bardzo porażone przez czarną plamistość w tym Doktorek.
Zastanawiam się nad chemicznym opryskiem.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16966
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

:wit Jadziu!
U mnie też niektóre róże plamistość łapią. ;:222
I ślimaki yez to tu to tam się pojawiają.Wczoraj nawet pod szpinakiem je znalazłam. :twisted:
Pomidory od deszczu i zarazy mi padają. ech ;:145
Trudny rok , dziwny sezon :roll:

Motylki ślicznie uchwyciłaś ;:63 ;:63
Lilie masz piękne,liliowce też.Szkoda,że nie wszystkie podpisane, bo wiedziałabym co mam. ;:109
Pozdrawiam i zdrówka życzę i optymizmu. ;:196
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Witaj Jadziu ;:196

Jak Ty pięknie te motylki pokazujesz, można im się dokładnie przyjrzeć :D U mnie też ich sporo lata, oczywiście w te dni kiedy słoneczko świeci, ale co dzień przechodzi praktycznie ulewa nad moją miejscowością, dziwny ten sezon. Ślimarów coraz więcej wychodzi brry, staram się je zbierać ale też sypię granulki. Cream Abundance pięknie zakwitła ;:167 u mnie dalej bida, dwa kwiaty miała jeszcze trafiła na deszcze, że nie wiem nawet czy zdążyłam jej zdjęcie zrobić, i zgubiła już wszystkie liście ;:222
Liliowce co jeden to ładniejszy ;:138 Katherine Woodbury piękny ;:167 A jak Twój patyczkowy Novalis? Ten sezon jest niefajny nawet moje Azalie japońskie jakiegoś grzyba złapały, zrobiłam jeden oprysk, pasuje powtórkę zrobić a tu nie ma kiedy bo pogoda niepewna i czy coś pomoże skoro grzyb już jest ;:131 Pozdrawiam, dobrej pogody życzę i mniej szkodników ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Witam wszystkich bardzo serdecznie ;:196 ;:196 Wreszcie kolejny dzień można cieszyć się typowo lipcową pogoda .Nawet rośliny zauważyły to ocieplenie bo zaraz zaczęły przyspieszać w rośnięciu .Pomidorki wreszcie zaczynają kwitnąć nie wiem jednak czy zdążymy je pokosztować w tym roku ,jednak niech tam .Z tego wniosek ze u mnie było dotychczas bardzo zimno po mimo że mam osłonięty ogródek. Nawet wysiane nasionka lepiej rosną,ale chyba kwiatów nie uświadczę .Dalie też dostały przyspieszenia ,a ślimaki nadal nie odpuszczają, ale jest okazja zmniejszyć ich liczebność i z radością to czynię.Zaczynają kwitnąć kolejne niedobitki lilii niektóre róże sie spieszą z powtórką, LO ma sporo młodych przyrostów inne również .Niestety patyczki padają jeden po drugim przez ten nadmiar wilgoci w glebie ,jedynie hortensjom to odpowiada, zresztą różom też

Obrazek

Obrazek

KRYSIU ;:196 Novalis dopiero teraz zaczął się dobrze zachowywać, bo z pierwszego kwitnienia pozostała tylko mumia a teraz ma śliczny bukiecik .Fakt jesienią przesadziłam go w bardziej słoneczne miejsce, może dlatego to odchorował.Wczoraj przyniosłam dla Ciebie od brata Dębika i go zadoniczkowałam ,wiec w razie czego mogę Ci go już wysłać.Pamiętałam o Tobie ;:196 bo mój Dębik w tym roku zresztą jak wiele innych roślin totalna bieda zakwitł tylko jednym kwiatkiem . Cream chciała mi się przypodobać za ten mój upadek ,dlatego w tym roku tak cudnie zakwitła aż byłam w szoku ;:167 .Kwiaty duże i było ich stosunkowo dużo jak na nią .Szkoda tylko że nie miała tych jesiennych kolorów.Dzisiaj robiłam drożdżowy oprysk na grzyba, bo niektóre róże chwyciły plamistość czego nigdy nie miałam i nawet łodyżki Tradescanta dostały juz kropek .Zastanawiam się czy nie ciachnąć go całkiem nisko . Niestety wszystkie jeżówki mi padły, wiec powiedziałam PASS już żadnego więcej podejścia.

Obrazek

Obrazek

ANIU mogę Cię pocieszyć że i u mnie też niektóre róże juz chwyta plamistość, dlatego dzisiaj uskuteczniłam wreszcie drożdżowy oprysk. Nie wiem na ile to zatrzyma i czy zatrzyma rozszerzenie się na wszystkie róże pożyjemy zobaczymy .Chemii nie będę stosować najwyżej będą stać gołe te moje panny :) Niestety nie znam wszystkich nazw moich liliowców te które znam podpisałam

Obrazek

Obrazek

AGUSIU no cóż zmiana pokoleniowa zachodzi szybko :) .Teraz młodzi dziadkowie mogą wychowywać wnuki jeśli nie pracują, a i prababcia też pomaga jeśli umie zawsze to jakaś ulga dla młodych już też nie całkiem młodzieżówek .Zawsze pisałam że Amelka to prawnuczka ,a młodzieńczy wiek dawno odszedł w niepamięć :;230 Tata Amelki 30 ma na karku to też już nie młodzieniec :) to samo mama. Jeśli zaś chodzi o dalie to może jakaś zdąży zakwitnąć do jesieni , bo tę którą wykopałam parę dni temu już zaczyna się regenerować i wystawia mnóstwo łodyżek .Ślimaki skutecznie je wciąż obżerały ze nawet nie widziałam że ma aż tyle łodyżek dopiero widziałam po wykopaniu . Dzisiaj już fajnie wystawiła je z ziemskich doniczkowych czeluści Może zdąży zakwitnąć .Jedna też ma pąka ,ale nie wiem jaka to, jednak ogólnie klapa na całego z daliami ,ogórkami, pomidorami,pietruszką, koprem i jeszcze z wielu innymi roślinami .

Obrazek

Obrazek

MARTUSIU pierwszy raz spotkałam w moim ogródku tego motyla ale od rana na niego polowałam i tylko przelatywał przez ogródek ale wreszcie udało mi się go uwiecznić. Szkoda tylko że nie widać go z rozłożonymi skrzydłami bo jest śliczny .Wczoraj gdy szłam w kierunku przystanku musiałam się zatrzymać bo następne cudo zobaczyłam . Szkoda ze mój telefon nie ściąga z tak daleka i było bezsensem robić fotkę ,a spotkałam Miniaka tęczowca był cudny ;:167 .a to niedaleko mojego ogródka. Jednak widocznie ten kierunek nie leży w jego rewirze :wink: ,albo przylatuje gdy mnie nie ma. Chryzantemy dawno kwitną calutka kępka. Niestety nie znam imienia tego liliowca.
a to mój cudny piegusek wyhodowany z cebulki przybyszowej, bo mama wyginęła zostawiając sieroty .Jednak bardzo się cieszę czekałam 3 lata na ten kwiat ,a zwie sie Hanusia od ofiarodawczyni cebulki .Jednak widzę że chyba nie wytworzył jeszcze przybyszowych

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Życzę wszystkim miłego wieczoru
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2865
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Jadziu, cudny floks z różowym oczkiem ;:167 Moje dzikie krzyżówki mają takie oczko, ale jednak nie tak piękne ;:185
Hortensja piękna, przymrozki je oszczędziły, czy to są kwitnące na jednorocznych pędach? Chociaż u mnie nawet te talerzykowate w tym roku zmarzły okropnie i nie zakwitną.
Niedobitki liliowe, ale piękne, Hanusia złota ;:215 Czy to tygrysica? Nie próbowałaś rozmnażania z łusek?
Pięknego dnia i udanych motylich łowów ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2169
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Witaj Jadziu widzę ,ze u Ciebie też jeszcze niektóre kwitną róże , wolałabym , by trochę przestały , to może się pogoda ustatkuje , bo zawsze jesienne róże były najładniejsze nie widzę u Ciebie dali , czy nie kwitną jeszcze ? pozdrawiam ;:168 ;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”