Familokowego sezon 2020
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Cudowna pogoda nie wytrzymałam musiałam iść i o dziwo maszerowałam bez kuli i sporo dzisiaj zrobiłam .Kurcze tylko zaświeci słonko i juz dostaje skrzydeł mam nadzieję ze zasnę dzisiaj jak niemowlę Witam wszystkich gości bardzo serdecznie Kurcze jakie widoki były dzisiaj w słonku krokusowa łączka jednak brylowała brakowało tylko fruwających konsumentów pyłku W różnych miejscach zakwitły kępki krokusów widok zabójczy musicie uwierzyć na słowo Niestety szkoda ,ze fotki nie oddają tego
GRAŻYNKO dobrze ,ze już stanęłaś na nogi teraz panuje jakieś dziwne zapalenie płuc oczywiście to nie to z koroną. Uderza nie tylko w dzieci ale także w dorosłych, a szpitale przepełnione i pozamykane oddziały Krokusowa łączka z roku na rok większa i robi wrażenie w realu, a mój M mówi do mnie i po co bierzesz ten aparat przecież jeszcze nic nie kwitnie
MARTUSIU no gdybym miała taki areał jak Ty to nie wiem kiedy bym sie uporała z porządkami ale to co mam jeszcze na razie daje obrobić i oby tak pozostało.Dzisiaj też kawał roboty zrobiłam oby tylko nie doszły te deszcze zapowiadane na jutro to możliwe ze skończyłabym porządki na cacy Martusiu wawrzynek taki z siebie foremny taka kuleczka Pisała w swoim wątku jesienią Pelagia [Agusia] że należy je co 3 lata rozsadzać i w następnym roku nawet malusie cebulki zakwitają.Muszę sobie zaznaczyć te niebieskie bo juz kolejny rok same szczypiorki i tylko 1 kwiatek
EWUNIU jak porządkuje rabatki to od razu przycinam róże, boje sie żebym sie gdzieś nie przyhaczyła o kurtkę, bo mogłoby być niewesoło Jednak sporo mam jeszcze do ciecia a i do posadzenia tych z donic
GRAŻYNKO dobrze ,ze już stanęłaś na nogi teraz panuje jakieś dziwne zapalenie płuc oczywiście to nie to z koroną. Uderza nie tylko w dzieci ale także w dorosłych, a szpitale przepełnione i pozamykane oddziały Krokusowa łączka z roku na rok większa i robi wrażenie w realu, a mój M mówi do mnie i po co bierzesz ten aparat przecież jeszcze nic nie kwitnie
MARTUSIU no gdybym miała taki areał jak Ty to nie wiem kiedy bym sie uporała z porządkami ale to co mam jeszcze na razie daje obrobić i oby tak pozostało.Dzisiaj też kawał roboty zrobiłam oby tylko nie doszły te deszcze zapowiadane na jutro to możliwe ze skończyłabym porządki na cacy Martusiu wawrzynek taki z siebie foremny taka kuleczka Pisała w swoim wątku jesienią Pelagia [Agusia] że należy je co 3 lata rozsadzać i w następnym roku nawet malusie cebulki zakwitają.Muszę sobie zaznaczyć te niebieskie bo juz kolejny rok same szczypiorki i tylko 1 kwiatek
EWUNIU jak porządkuje rabatki to od razu przycinam róże, boje sie żebym sie gdzieś nie przyhaczyła o kurtkę, bo mogłoby być niewesoło Jednak sporo mam jeszcze do ciecia a i do posadzenia tych z donic
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu miałam w planach wczoraj przycięcie róż ale dobrze, że się trochę opóźniłam bo w nocy przyszedł mróz (-6,-7 stopni C).
Dziś za to była ładna pogoda ale musiałam jechać z synem do chirurga (prawa ręka zagipsowana u niego) a jak przyjechałam to pojawił się gość i nici z wyjścia do ogródka.
Mam nadzieję , że do poniedziałku pomaluję fotel 2-gą warstwą białej farby bo od wtorku ma padać deszcz.
Dziś za to była ładna pogoda ale musiałam jechać z synem do chirurga (prawa ręka zagipsowana u niego) a jak przyjechałam to pojawił się gość i nici z wyjścia do ogródka.
Mam nadzieję , że do poniedziałku pomaluję fotel 2-gą warstwą białej farby bo od wtorku ma padać deszcz.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu wiosna u Ciebie już na całego, fakt teraz każdy promyk słońca cieszy i człowiek biegłby zaraz na działkę, niestety u mnie jak już chce i czas pozwala to zaczyna padać i praktycznie ciągle pada... aj z tą pogodą
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6344
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu uwielbiam wiosnę te niesamowite kolory i kształty maluszków ogrodowych sprawiają, że moje oczy latają wokół orbit
Jest do tego jeszcze cudowny zapach jak zaczną kwitnąć fiołki i hiacynty
Jest do tego jeszcze cudowny zapach jak zaczną kwitnąć fiołki i hiacynty
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, cudna ta krokusowa łączka A iryski w jakiej dużej gromadce. U mnie było ich trochę, ale jakoś zanikły Nie mam pojęcia dlaczego?
Nie przepracowuj się zbytnio, bo wiesz...Trzeba uważać, żeby coś się nie odnowiło. Ja dzisiaj pierwszy dzień bez ortezy Na razie jeszcze słabo chodzę i bardzo ostrożnie, ale liczę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej.
Nie przepracowuj się zbytnio, bo wiesz...Trzeba uważać, żeby coś się nie odnowiło. Ja dzisiaj pierwszy dzień bez ortezy Na razie jeszcze słabo chodzę i bardzo ostrożnie, ale liczę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Po mimo takiej pogody jednak udało mi sie dzisiaj znów posunąć prace do przodu.Szkoda bo fajnie sie pracowało jednak potem zrobiło się chłodno ,wiec nie warto wystawiać sie na chorobę .Zdążę zrobić nim wszystko zakwitnie.Róże coraz więcej młodych listków pokazują oszalały .Zauważyłam też że już pokazał sie mój Miłek i w tym roku będą kwiatki Ciekawe czy on tak co drugi rok będzie sie starał mnie pocieszyć.Moja biała królowa pokazuje coraz więcej kwiatów i za chwilkę buchnie kwieciem . Witam wszystkich bardzo serdecznie w ten weekendowy wieczór
Listki pomarańczowego maku
DOROTKO krokusowa łączka powiększa swoje terytorium , a na innej rabatce zauważyłam siewki Ranników gdzie one tam zawędrowały Najbardziej cieszę sie z irysków, bo robiłam sporo podejść i wreszcie nie są jednoroczne bo juz drugi rok. Dorotko oczywiście co dzień będzie lepiej tylko trzeba uważać .Ja niestety na razie bez prochów bym nie funkcjonowała normalnie Cóż coś za coś myślę że to sie zmieni tylko trzeba czasu .
MARYSIU zakwitła przylaszczka różowa na razie tylko pąk, ale już sie cieszę Uwielbiam wiosnę gdy wszystko się budzi i szare jesienne ogrody zamieniają sie w kwietne oazy a do tego śpiew ptaków
MARIUSZU no to masz pecha z ta pogodą ,ale jesteś młody chłopak to w mig uporasz sie z pracami Deszcze potrzebne nie tylko roślinom, a potem będziemy narzekać na upały i prosić o kropelkę deszczu.Ja tam nigdy nie narzekam na deszcz bo dla mojego ogródka to zbawienie a nadmiar i tak przelatuje jak przez sito
EWUNIU nie ma pogody to masz pracę w domu i nigdy sie nie nudzisz .Myślę że jutro jeśli nie będzie padać i nie będzie zbyt zimno to znów trochę wysprzątam i tak powoli dojadę do końca Jutro muszę wreszcie przyciąć Polish Spirita bo jeszcze sie za niego nie zabrałam, a czas najwyższy
Listki pomarańczowego maku
DOROTKO krokusowa łączka powiększa swoje terytorium , a na innej rabatce zauważyłam siewki Ranników gdzie one tam zawędrowały Najbardziej cieszę sie z irysków, bo robiłam sporo podejść i wreszcie nie są jednoroczne bo juz drugi rok. Dorotko oczywiście co dzień będzie lepiej tylko trzeba uważać .Ja niestety na razie bez prochów bym nie funkcjonowała normalnie Cóż coś za coś myślę że to sie zmieni tylko trzeba czasu .
MARYSIU zakwitła przylaszczka różowa na razie tylko pąk, ale już sie cieszę Uwielbiam wiosnę gdy wszystko się budzi i szare jesienne ogrody zamieniają sie w kwietne oazy a do tego śpiew ptaków
MARIUSZU no to masz pecha z ta pogodą ,ale jesteś młody chłopak to w mig uporasz sie z pracami Deszcze potrzebne nie tylko roślinom, a potem będziemy narzekać na upały i prosić o kropelkę deszczu.Ja tam nigdy nie narzekam na deszcz bo dla mojego ogródka to zbawienie a nadmiar i tak przelatuje jak przez sito
EWUNIU nie ma pogody to masz pracę w domu i nigdy sie nie nudzisz .Myślę że jutro jeśli nie będzie padać i nie będzie zbyt zimno to znów trochę wysprzątam i tak powoli dojadę do końca Jutro muszę wreszcie przyciąć Polish Spirita bo jeszcze sie za niego nie zabrałam, a czas najwyższy
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, pisałaś, że niektóre cebulowe rozsiewają się ale w rozproszeniu. Czasem trzeba pomóc kwiatom i przesadzić w jedno miejsce. Tak robię z cebulicami i przebiśniegami.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego sezon 2020
Piękne te fotki, Jadziu
No i brawa dla miłka.
Mój wawrzynek już też zaczyna, a i głodek nabrał już żółci.
No i brawa dla miłka.
Mój wawrzynek już też zaczyna, a i głodek nabrał już żółci.
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu Kochana jestem w końcu i ja - piękna wiosna u Ciebie
Mam straszne zaległości na forum ale i na własnej działce także. Głównie z powodu infekcji, która mnie już męczy trzeci tydzień, a to właśnie teraz działka wymaga pracy no ale cóż - jak zaniedbam zdrowie to i w końcowym efekcie i działka ucierpi - więc nic mi nie pozostaje jak cierpliwie czekać na pełne wyzdrowienie.
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet
Mam straszne zaległości na forum ale i na własnej działce także. Głównie z powodu infekcji, która mnie już męczy trzeci tydzień, a to właśnie teraz działka wymaga pracy no ale cóż - jak zaniedbam zdrowie to i w końcowym efekcie i działka ucierpi - więc nic mi nie pozostaje jak cierpliwie czekać na pełne wyzdrowienie.
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, krokusy cudne Iryski pięknie kwitną, jak rozsadzisz te z maziajami i bez, to będziesz miała dwa różne Rozsiane ranniki możesz zbierać w jedno miejsce, jak radzi Florian, albo zostawić i za jakiś czas cieszyć się nową kępką Ciemierniki też zakwitły
Róże przycięte, ogródek wysprzątany teraz tylko podziwiać i fotografować
Róże przycięte, ogródek wysprzątany teraz tylko podziwiać i fotografować
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Widoczki wiosenne super. Iryski i krokusiki takie piękne. Ciemiernik wspaniały.
Dziś u mnie przymrozki i jednak chyba poczekam z przycinaniem róż do końca marca. Choć korci mnie ,żeby użyć sekatora.
Wg pogody długoterminowej u mnie mają być jeszcze przymrozki w okolicach 14-17 i 22-25 marca.
Na razie zadołuję nowo zakupione róże , usypię kopczyk i poczekam.
Widoczki wiosenne super. Iryski i krokusiki takie piękne. Ciemiernik wspaniały.
Dziś u mnie przymrozki i jednak chyba poczekam z przycinaniem róż do końca marca. Choć korci mnie ,żeby użyć sekatora.
Wg pogody długoterminowej u mnie mają być jeszcze przymrozki w okolicach 14-17 i 22-25 marca.
Na razie zadołuję nowo zakupione róże , usypię kopczyk i poczekam.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego sezon 2020
Ach, jakie cudne iryski. Ja ich ciągle nie nam. Są śliczne.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowego sezon 2020
Oj iryski Ci kwitną? Czyli moje mogę wyrzucić bo nawet nie drgnęły na tym nowym miejscu. Ciemierniki też zakwitły ale nie jesteś z nich zadowolona ale coś za coś ja mam ciemierniki a Ty iryski i inne piękności wiosenne