Familokowego sezon 2020
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
DOROTKO tak to liliowiec w towarzystwie mrs.Lincolna dwa pachnidełka.Irysy są stare odmiany oczywiście bez nazw ciekawe czy ten biały zakwitnie, bo ten brązowy to stara odmiana dawno jest u mnie, ale żyje .Kiedyś tego białego też miałam w ogródku ale w ferworze walki dałam go na rabaty przed domem. Jesienią znów go do siebie zaprosiłam .Dla mnie zaś odskocznią od ciągłego natłoku wiadomości w TV o COVID jest forum tu sie odstresowuję Zdróweczko potrzebne nam wszystkim szczególnie rekonwalescentom
FLORIANIE teraz to naprawdę łopatologicznie mi wytłumaczyłeś bardzo dziękuję Teraz będę zwracać szczególną uwagę na karpy Mojemu Miłkowi mrozy nie zaszkodziły specjalnie mu się przyjrzałam czy ma szkliste płatki ,a musiałam przy tym bić pokłony To chyba na fotce tylko tak wygląda bo świeciło słońce. Mój po przekwitnieniu ma koperkowe łodyżki, bo ten który miał marchewkowe łodygi niestety nie przeżył
FLORIANIE teraz to naprawdę łopatologicznie mi wytłumaczyłeś bardzo dziękuję Teraz będę zwracać szczególną uwagę na karpy Mojemu Miłkowi mrozy nie zaszkodziły specjalnie mu się przyjrzałam czy ma szkliste płatki ,a musiałam przy tym bić pokłony To chyba na fotce tylko tak wygląda bo świeciło słońce. Mój po przekwitnieniu ma koperkowe łodyżki, bo ten który miał marchewkowe łodygi niestety nie przeżył
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
Bardzo lubię oglądać te twoje Jadziu piękne fotki.
Ty każdy kwiat tak szczegółowo pokażesz .
I każdą roślinkę w szczegółach.
Jak do atlasu roślin.
Piękne i wiosenne.A najbardziej miłek .
I wspominkowe z minionego sezonu.
Pozdrawiam serdecznie i zdróweczka życzę. .
Ty każdy kwiat tak szczegółowo pokażesz .
I każdą roślinkę w szczegółach.
Jak do atlasu roślin.
Piękne i wiosenne.A najbardziej miłek .
I wspominkowe z minionego sezonu.
Pozdrawiam serdecznie i zdróweczka życzę. .
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego sezon 2020
Przy okazji Jadziu i ja się dowiedziałemJAKUCH pisze:Teraz będę zwracać szczególną uwagę na karpy
Wcześniej wsadzałem całe karpy wykopane przed zimą ale by całkiem nie wyjść na gapę niedawno powsadzałem dalie do donic i ... wszystkie bulwki odrywałem i wsadzałem osobno, a te 'stare' powyrzucałem - tak jakbym wiedział o czym będziesz pisała z Florianem
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego sezon 2020
A co to wszystkie zdjęcia do góry nogami robisz? Fajny zawilec
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Dzisiaj przy pięknej pogodzie wreszcie wysiałam nasionka aksamitki Fantastic i pysznogłówki cytrynowej od Iwonki 1.długie ogórki jedne wężowe drugie kanapkowe .Dałam też do skrzynek pelargonie moje własne te stojące bo na zakupy innych kwiatów raczej nie ma szans. Dopadłam wreszcie Cytrynka jak dogadzał sobie wśród kokoryczy. Nawet róża przy ścianie dostała od mrozu, a niektóre krzewy wyglądają jak bez życia po mimo młodych zważonych listków.Przydałoby sie im trochę deszczu może wtedy dostałyby wigoru. Za chwilkę buchnie kwieciem powojnik Pamela Jackman, wystają też kiełki lubczyka.
MARTUSIU dlaczego twierdzisz że fotki mam do góry nogami Robię je z boku i z góry bo nie mogę klękać d każdej malusiej roślinki .Ileż się dzisiaj nagimnastykowałam żeby zrobić fotki Cytrynkowi uffffff .Białe Zawilce są niziutkie tej wysokości co Anemony Blanda
ANDRZEJU nie wiem czy z takich pojedynczych bulwek coś wyrośnie mnie sie to jeszcze nie udało,więc życzę powodzenia no chyba ze miały już malutkie noski ,a to mak od Toski w ubiegłym roku zanikł a teraz mam 3 sadzonki ciekawe czy zakwitnie
ANUSIU Tobie też zdrówka życzę i calutkiej rodzince Tak jak i Ty lubię fotografować i cieszę sie gdy mogę zobaczyć każdy szczegół rośliny czy owada .Poprzedni aparat nosiłam w kieszeni teraz muszę zawiesić na szyi ,to nie mogę zawsze mieć go pod ręką
Życzę wszystkim miłego wieczoru.
MARTUSIU dlaczego twierdzisz że fotki mam do góry nogami Robię je z boku i z góry bo nie mogę klękać d każdej malusiej roślinki .Ileż się dzisiaj nagimnastykowałam żeby zrobić fotki Cytrynkowi uffffff .Białe Zawilce są niziutkie tej wysokości co Anemony Blanda
ANDRZEJU nie wiem czy z takich pojedynczych bulwek coś wyrośnie mnie sie to jeszcze nie udało,więc życzę powodzenia no chyba ze miały już malutkie noski ,a to mak od Toski w ubiegłym roku zanikł a teraz mam 3 sadzonki ciekawe czy zakwitnie
ANUSIU Tobie też zdrówka życzę i calutkiej rodzince Tak jak i Ty lubię fotografować i cieszę sie gdy mogę zobaczyć każdy szczegół rośliny czy owada .Poprzedni aparat nosiłam w kieszeni teraz muszę zawiesić na szyi ,to nie mogę zawsze mieć go pod ręką
Życzę wszystkim miłego wieczoru.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego sezon 2020
No to się pochwaliłem posadzę je w szeregu i będę miał prosty rządek, chociaż rzadkiJAKUCH pisze:ANDRZEJU nie wiem czy z takich pojedynczych bulwek coś wyrośnie mnie sie to jeszcze nie udało,więc życzę powodzenia no chyba ze miały już malutkie noski ,a to mak od Toski w ubiegłym roku zanikł a teraz mam 3 sadzonki ciekawe czy zakwitnie
U na ten mak zaginął, ale od korzeni jest mnóstwo młodych odrostów, no i dwa lata temu taką młodą sadzonkę posadziłem w innym miejscu - tam rośnie
Życzę zdrowia i radości z ogrodu.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Familokowego sezon 2020
Jadzieńko nadrobiłam parę stron, u Ciebie pięknie, wiosennie i optymistycznie, kwiatuszki swoją urodę pokazują, forsycja moja jeszcze nie kwitnie, zatrzymało się wszystko po tych nocnych mrozach, ale w końcu ciepło to i u mnie nadgonią. Nie mogę uwierzyć że Twoja Crem abudans już tyle ma lisków i jak pięknie się rozrosła, a taka marna była wcześniej. Tak deszcz by się przydał, wszystko by śmigło. Życzę zdróweczka bo ono teraz najważniejsze, pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Ogródek wygląda jak by był maj a nie początek kwietnia, tyle w nim życia.
U mnie dzisiaj bardzo wietrznie, nie sposób było zostawić donice na balkonie tak hulał wiatr. Potargał dokładnie lawendę, która przeżyła zimę. Nie odważyłam się wystawić powojnika bo nadal kwitnie. Okręcam go na roślinie na okrągło bo nie mam aż tak wysokiej drabinki. A w tych warunkach to raczej niemożliwe abym gdzieś pojechała.
Zdrówka kochana dla Ciebie i Rodzinki.
U mnie dzisiaj bardzo wietrznie, nie sposób było zostawić donice na balkonie tak hulał wiatr. Potargał dokładnie lawendę, która przeżyła zimę. Nie odważyłam się wystawić powojnika bo nadal kwitnie. Okręcam go na roślinie na okrągło bo nie mam aż tak wysokiej drabinki. A w tych warunkach to raczej niemożliwe abym gdzieś pojechała.
Zdrówka kochana dla Ciebie i Rodzinki.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Familokowego sezon 2020
Powojnik, już, tak szybko? A to sprinter! Moje ledwo się obudziły I puszkinie przepiękne, czy Tobie też się kojarzą z chińską porcelaną? Piękna czysta biel i te atramentowe paseczki
Mnie też odstresowuje ogród, myślę sobie jakby było nie mieć ogródka, działki, balkonu, mieszkać w bloku, chyba zwariowałabym
Mnie też odstresowuje ogród, myślę sobie jakby było nie mieć ogródka, działki, balkonu, mieszkać w bloku, chyba zwariowałabym
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego sezon 2020
No, to chyba mi się Miłki pomieszały Założyłam, że rozmawiamy o amurskim, pewnie zmylił mnie termin kwitnienia Twojego. Mam oba i wtedy, kiedy pokazał pąki Twój, to mój amurskim, miał tylko liście, a wiosennego nawet jeszcze nie było widać. A teraz jak najbardziej, ledwo wychylił łebki z ziemi i już zaczyna kwitnąć. Wiosenny kwitnie co roku, a żadnych specjałów mu nie podsuwam. Ziemię ma taką samą jak wszystko wokół. A amurskiemu w takim razie na zimę zafunduję parasol, to może też zakwitnie.
Jesteś mistrzynią w robieniu fotek bujance, mnie się ta sztuka nie udaje. Dzisiaj mogłam delektować się ich widokiem, ale zdjęcia wyszły byle jakie.
Pamela jak zwykle wystartowała, jak zwykle będziemy Ci zazdrościć kwitnącej ściany
Spokojnych Świąt i zdrowych przede wszystkim
Jesteś mistrzynią w robieniu fotek bujance, mnie się ta sztuka nie udaje. Dzisiaj mogłam delektować się ich widokiem, ale zdjęcia wyszły byle jakie.
Pamela jak zwykle wystartowała, jak zwykle będziemy Ci zazdrościć kwitnącej ściany
Spokojnych Świąt i zdrowych przede wszystkim
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
IWONKO możliwe że u mnie to wina zbyt przepuszczalnej gleby i wszystkie rośliny mają za mało wody.Pamelka i Cecile to sprinterki i masz rację za chwilkę będzie kwietna ściana . Jednak przydałoby się trochę deszczu to wszystko ruszyłoby, a może lepiej żeby się jeszcze nie rozszalało wszystko jak znów zapowiadają minusowe temperatury
inspekcik już rozłożony w altance i zasiedlony rozsadami
AGUSIU ten powojnik każdego roku kwitnie jako pierwszy za nim zakwita Cecile z tej samej grupy Atragene Mnie też odstresowuje praca w ogródku bo to przyjemne z pożytecznym .Bardzo lubię Puszkinię ona jest wyjątkowo urodziwa z tymi niebieskimi paseczkami i cieszę sie ,że z roku na rok będzie jej więcej, wtedy dopiero będzie efekt .Jednak jesienią muszę dokupić hiacyntów trochę sę już przetrzebiły
GRAŻYNKO tylko gdzie nie gdzie są kwiaty słabo w tym roku u mnie z kwiatami bo prawie wszystkie cebulowe zgniły a tyle ich nakupiłam .Tobie też zdróweczka i na miarę radosnych Świat jeśli to możliwe w tej sytuacji
KRYSIU kochanie miło Cię znów gościć , a powiem Ci na uszko że Angela jest już cudna czeka tylko na wysyłkę. Cream chce mi sie podlizać za moją ułomność bo żeby jej dogodzić wyrznęłam .Ciekawe jak zakwitnie bo na razie przymrozki ja ominęły .U mnie również pojawia sie tęsknota za deszczem ,ale rośliny bardziej zadbają o to by się napić sięgając głębiej tam gdzie jest jej dostęp Tobie również zdrowia i świętowania na miarę obecnych czasów
kokorycz pusta biała
Miodunki też powoli sie rozkręcają
ANDRZEJU pożyjemy zobaczymy z tymi daliami będzie to nowe doświadczenie bo przecież wciąż się uczymy i obserwujemy rośliny i owady .Moje Murarki jeszcze śpią zaglądałam wczoraj do kartonika wszystkie kokony pełne.Te maki są chyba niezniszczalne ale czy mój zakwitnie obadamy
inspekcik już rozłożony w altance i zasiedlony rozsadami
AGUSIU ten powojnik każdego roku kwitnie jako pierwszy za nim zakwita Cecile z tej samej grupy Atragene Mnie też odstresowuje praca w ogródku bo to przyjemne z pożytecznym .Bardzo lubię Puszkinię ona jest wyjątkowo urodziwa z tymi niebieskimi paseczkami i cieszę sie ,że z roku na rok będzie jej więcej, wtedy dopiero będzie efekt .Jednak jesienią muszę dokupić hiacyntów trochę sę już przetrzebiły
GRAŻYNKO tylko gdzie nie gdzie są kwiaty słabo w tym roku u mnie z kwiatami bo prawie wszystkie cebulowe zgniły a tyle ich nakupiłam .Tobie też zdróweczka i na miarę radosnych Świat jeśli to możliwe w tej sytuacji
KRYSIU kochanie miło Cię znów gościć , a powiem Ci na uszko że Angela jest już cudna czeka tylko na wysyłkę. Cream chce mi sie podlizać za moją ułomność bo żeby jej dogodzić wyrznęłam .Ciekawe jak zakwitnie bo na razie przymrozki ja ominęły .U mnie również pojawia sie tęsknota za deszczem ,ale rośliny bardziej zadbają o to by się napić sięgając głębiej tam gdzie jest jej dostęp Tobie również zdrowia i świętowania na miarę obecnych czasów
kokorycz pusta biała
Miodunki też powoli sie rozkręcają
ANDRZEJU pożyjemy zobaczymy z tymi daliami będzie to nowe doświadczenie bo przecież wciąż się uczymy i obserwujemy rośliny i owady .Moje Murarki jeszcze śpią zaglądałam wczoraj do kartonika wszystkie kokony pełne.Te maki są chyba niezniszczalne ale czy mój zakwitnie obadamy
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego sezon 2020
Piękna kępa kokoryczy! Dzięki Tobie i ja wiem już, co to jest bujanka i rozpoznaję ją w moim ogrodzie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, cudne hiacynty i cała reszta wiosennych kwiatuszków
Twoja Grace już pięknie ulistniona
Moje po mocnym cięciu w większości z niewielkimi wypustkami, ale jak będzie ciepło to szybko nadrobią. Tylko susza okropna i trzeba lać wodę w dużych ilościach. Czyżby znów czekał nas kolejny, bardzo suchy sezon?
PS. Zajrzyj na priv
Twoja Grace już pięknie ulistniona
Moje po mocnym cięciu w większości z niewielkimi wypustkami, ale jak będzie ciepło to szybko nadrobią. Tylko susza okropna i trzeba lać wodę w dużych ilościach. Czyżby znów czekał nas kolejny, bardzo suchy sezon?
PS. Zajrzyj na priv