Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Witam ponownie.
Tak się cieszę, że nareszcie spokojnie mogę robić to, na co mam ochotę i nic mi w tym nie przeszkadza. Wygląda, że zdrowie w pełni zagościło w naszym domu.
Danusiu - w mojej Biedronce jeszcze jesienne cebulki zalegają na półce i ani jeden pakiecik nie został przeceniony. Zdaje się, że wolą zmarnować, niż zejść z ceny.
Też mam ochotę na hiacynty, ale jeśli takie nędzniaki, to raczej stracę chętkę.
Dziękuję za miłe słowa.
Iwonko0042 - myślisz, że z górki poleci? Obawiam się, że teraz dopiero zacznie się dłużyć czekanie. Może parapetowo-działkowe wysiewy trochę pocieszą w tym czekaniu, ale chciałoby się już w ziemi grzebać i kwiatki wiosenne podziwiać.
Ty już zaczęłaś sezon, ja jeszcze się wzbraniam, ale nie wiem, czy długo wytrzymam. Łapki swędzą, oj swędzą.
Aniu - wprawdzie wiosna coraz bliżej, ale też i tęsknota za nią coraz większa. Mimo wszystko jednak musimy dać sobie na wstrzymanie , choć nie jest to łatwe.
Mam nadzieję, że moje prymulki żyją... Dawno im się nie przyglądałam. W razie czego, może uda się podzielić.
Na dobrą nockę jeszcze kilka wiosennych obrazków.
Tak się cieszę, że nareszcie spokojnie mogę robić to, na co mam ochotę i nic mi w tym nie przeszkadza. Wygląda, że zdrowie w pełni zagościło w naszym domu.
Danusiu - w mojej Biedronce jeszcze jesienne cebulki zalegają na półce i ani jeden pakiecik nie został przeceniony. Zdaje się, że wolą zmarnować, niż zejść z ceny.
Też mam ochotę na hiacynty, ale jeśli takie nędzniaki, to raczej stracę chętkę.
Dziękuję za miłe słowa.
Iwonko0042 - myślisz, że z górki poleci? Obawiam się, że teraz dopiero zacznie się dłużyć czekanie. Może parapetowo-działkowe wysiewy trochę pocieszą w tym czekaniu, ale chciałoby się już w ziemi grzebać i kwiatki wiosenne podziwiać.
Ty już zaczęłaś sezon, ja jeszcze się wzbraniam, ale nie wiem, czy długo wytrzymam. Łapki swędzą, oj swędzą.
Aniu - wprawdzie wiosna coraz bliżej, ale też i tęsknota za nią coraz większa. Mimo wszystko jednak musimy dać sobie na wstrzymanie , choć nie jest to łatwe.
Mam nadzieję, że moje prymulki żyją... Dawno im się nie przyglądałam. W razie czego, może uda się podzielić.
Na dobrą nockę jeszcze kilka wiosennych obrazków.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Zawsze to przyjemniej kiedy nie jest się skazanym na bezruch W końcu odpoczywać też można przez jakiś czas, później staje się to męczące
Piękne kolorki z sezonu, przyjemnie się je ogląda
Piękne kolorki z sezonu, przyjemnie się je ogląda
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko dziękuję za propozycję nasion, ja tylko buszuję po internetowych sklepach nasiennych , wkładam wszystko co mi się podoba zabijając tęsknotę za roślinami
Nasion mam sporo w zapasach i nie dam rady wysiać. Jeśli będę kupować to może odrobinę warzyw.
Chociaż, ostatnio wpadłam na pomysł by w tunelu wysiać odrobinę rzodkiewek, koperku, może szpinaku , przeflancować sałatę z samosiewek na grządkach, może się uda. W razie niepowodzenia strata niewielka a nowalijki zawsze drogie i mocno pędzone.
Cieszę się ogromnie ze choróbsko przepędzone teraz stopniowo nabieraj sił w końcu ile można odpoczywać jak pisze Natalia.
Miłego słonecznego dnia
Nasion mam sporo w zapasach i nie dam rady wysiać. Jeśli będę kupować to może odrobinę warzyw.
Chociaż, ostatnio wpadłam na pomysł by w tunelu wysiać odrobinę rzodkiewek, koperku, może szpinaku , przeflancować sałatę z samosiewek na grządkach, może się uda. W razie niepowodzenia strata niewielka a nowalijki zawsze drogie i mocno pędzone.
Cieszę się ogromnie ze choróbsko przepędzone teraz stopniowo nabieraj sił w końcu ile można odpoczywać jak pisze Natalia.
Miłego słonecznego dnia
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko no to cieszy mnie wiadomość,że jesteś zdrowa.Tak trzymaj.
Skąd ja to znam już w tamtym roku mówiłam do sprzedawczyni w B,że tylko marnują kwiatki,ale z drugiej strony przecież to nie jej wina.
Nie rozumiem tylko jak można sprzedawać ludziom proszek a nie cebulki.W tym roku jak przecenili to szybko poszły,potem dowieżli nową partię już nie przecenione i tak zostały.Chyba nikt nie kupił i gdzieś wywieżli.
Miłego dnia.
Skąd ja to znam już w tamtym roku mówiłam do sprzedawczyni w B,że tylko marnują kwiatki,ale z drugiej strony przecież to nie jej wina.
Nie rozumiem tylko jak można sprzedawać ludziom proszek a nie cebulki.W tym roku jak przecenili to szybko poszły,potem dowieżli nową partię już nie przecenione i tak zostały.Chyba nikt nie kupił i gdzieś wywieżli.
Miłego dnia.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Witajcie!
Kolejny słoneczny i - niestety - ciepły dzień minął, zapominając o tym, że to zima nie wiosna.
Z domu już wychodzę, ale na działkę jeszcze się nie odważyłam zajrzeć. Na razie pokonuję krótkie trasy. Jutro muszę koniecznie dotrzeć do Brico, bo czytałam i widziałam u jednej z naszych koleżanek śliczne prymulki tam zakupione.
Natalko - masz słuszność, nicnierobienie bardziej męczy niż nadmiar wysiłku. Strasznie mnie już nosi w kierunku siania, ale rozsądek jeszcze ma nade mną przewagę. Tylko jak długo wytrzymam...
Obejrzałam sobie wszystkie wiosenne i letnie fotki z działki i to nie jeden raz. Już bym chciała na żywo takie obrazki oglądać.
Juleczko - ja w ogóle do internetowych sklepów w tym roku nie zaglądam, bo znam siebie i wiem, że z żadnego nie wyszłabym z pustym koszykiem.
Też sobie pomyślałam, że mogłabym przynajmniej część tunelu na wysianie nowalijek przeznaczyć i jeśli ta zimaniezima dłużej się utrzyma, to zapewne tak zrobię.
Dziękuję za dobre fluidy i słoneczko.
Danusiu - dziękuję kochana.
Jeśli masz blisko do Brico, to zajrzyj tam. Mają śliczne pierwiosnki o pełnych kwiatach. Ja wybieram się jutro i mam nadzieję, że jeszcze się załapię.
Dziękuję - dzień bardzo sympatycznie mi minął, niech i Tobie dobre dni umilają życie.
Dla dobrego samopoczucia obrazeczki z wiosennej działeczki.
Słoneczko pięknie pomalowało niebo i powiedziało: 'Dobranoc".
Ja też mówię: Dobrej nocy, Kochani.
Kolejny słoneczny i - niestety - ciepły dzień minął, zapominając o tym, że to zima nie wiosna.
Z domu już wychodzę, ale na działkę jeszcze się nie odważyłam zajrzeć. Na razie pokonuję krótkie trasy. Jutro muszę koniecznie dotrzeć do Brico, bo czytałam i widziałam u jednej z naszych koleżanek śliczne prymulki tam zakupione.
Natalko - masz słuszność, nicnierobienie bardziej męczy niż nadmiar wysiłku. Strasznie mnie już nosi w kierunku siania, ale rozsądek jeszcze ma nade mną przewagę. Tylko jak długo wytrzymam...
Obejrzałam sobie wszystkie wiosenne i letnie fotki z działki i to nie jeden raz. Już bym chciała na żywo takie obrazki oglądać.
Juleczko - ja w ogóle do internetowych sklepów w tym roku nie zaglądam, bo znam siebie i wiem, że z żadnego nie wyszłabym z pustym koszykiem.
Też sobie pomyślałam, że mogłabym przynajmniej część tunelu na wysianie nowalijek przeznaczyć i jeśli ta zimaniezima dłużej się utrzyma, to zapewne tak zrobię.
Dziękuję za dobre fluidy i słoneczko.
Danusiu - dziękuję kochana.
Jeśli masz blisko do Brico, to zajrzyj tam. Mają śliczne pierwiosnki o pełnych kwiatach. Ja wybieram się jutro i mam nadzieję, że jeszcze się załapię.
Dziękuję - dzień bardzo sympatycznie mi minął, niech i Tobie dobre dni umilają życie.
Dla dobrego samopoczucia obrazeczki z wiosennej działeczki.
Słoneczko pięknie pomalowało niebo i powiedziało: 'Dobranoc".
Ja też mówię: Dobrej nocy, Kochani.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko nie wytrzymałam i posiałam, mnie to chyba już zbyt mocno łapki swędziały
Cudowne niebo
Cudowne niebo
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko to dobrze że już czujesz się lepiej a zachód słońca wspaniały
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11289
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Niewiele wczoraj nowinek wypatrzyłam na działce ...ja i moje podopieczne cierpliwie trwamy i wyczekujemy odpowiedniego momentu.
Twoje obrazeczki z wiosennej działeczki napawają optymizmem a popołudniowe wróży kolejny dobry dzień...
Miłego dnia Lucynko i niech Ci się trafią te upragnione prymule!
Twoje obrazeczki z wiosennej działeczki napawają optymizmem a popołudniowe wróży kolejny dobry dzień...
Miłego dnia Lucynko i niech Ci się trafią te upragnione prymule!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko
Cudne niebo.
Piękne wiosenne;kolorowe, kwiatowe wspomnienia
Co raz bliżej do takich widoków w ogrodzie.
Mam nadzieję że wiosną będzie prawdziwa wiosna.
Bo teraz mamy już zimą wczesną wiosnę
Dobrego dnia
Cudne niebo.
Piękne wiosenne;kolorowe, kwiatowe wspomnienia
Co raz bliżej do takich widoków w ogrodzie.
Mam nadzieję że wiosną będzie prawdziwa wiosna.
Bo teraz mamy już zimą wczesną wiosnę
Dobrego dnia
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko, cieszy mnie wiadomość, iż zdróweczko na tyle się poprawiło, że już wypuściłaś się na krótki spacerek.
Powiadasz, że Brico przyciąga Cię jak magnez, no to życzę upolowania wymarzonych prymulek i tego co jeszcze Ci do koszyka wpadnie.
Miłe sercu te wiosenne foteczki a zachodzące słoneczko równie malownicze.
Kochana, świetnej pogody na kolejne spacery, może weekendowo dojdziesz aż do działeczki.
Powiadasz, że Brico przyciąga Cię jak magnez, no to życzę upolowania wymarzonych prymulek i tego co jeszcze Ci do koszyka wpadnie.
Miłe sercu te wiosenne foteczki a zachodzące słoneczko równie malownicze.
Kochana, świetnej pogody na kolejne spacery, może weekendowo dojdziesz aż do działeczki.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Zdjęcia piękne,zachód słońca cudowny.
Byłam w Brico niestety na darmo.Nie było pełnych pierwiosnków,były tylko te puste po ponad 3 i 5 złociszy.Nie kupiłam nic.Może potem będą w mieście tańsze.Ciekawa jestem czy kupiłaś pełne u Was?
Lucynko sikorek nie dokarmiam ani innych ptaszków,ale chciałam im zrobić zdjęcia.Niestety nic z tego,te dzikusy uciekają jak tylko się
pojawię z aparatem.
Dziękuję za życzenia i życzę miłej końcówki dnia.
Byłam w Brico niestety na darmo.Nie było pełnych pierwiosnków,były tylko te puste po ponad 3 i 5 złociszy.Nie kupiłam nic.Może potem będą w mieście tańsze.Ciekawa jestem czy kupiłaś pełne u Was?
Lucynko sikorek nie dokarmiam ani innych ptaszków,ale chciałam im zrobić zdjęcia.Niestety nic z tego,te dzikusy uciekają jak tylko się
pojawię z aparatem.
Dziękuję za życzenia i życzę miłej końcówki dnia.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Witajcie!
Piękna słoneczna pogoda zmobilizowała mnie do dłuższego spaceru, który zaprowadził mnie między innymi do Brico.
Niestety, market nie zaspokoił moich oczekiwań. Nie było żadnych kwiatów wiosennych, zadowoliłam się więc zakupem ziemi do siewu i karmą dla Misi. Dzięki temu mam już tak duży zapas ziemi, że mogę siać i siać, i pikować....
Iwonko0042 - mnie też łapy swędzą, ale jakoś jeszcze wytrzymuję. Nie wiem tylko jak długo zdołam się powstrzymywać.
Dzisiaj niebo też piękne było, tylko nie udało mi się fotki cyknąć, akurat miałam gościówę.
Natalko - dziękuję kochana.
Maryniu - a więc byłaś na działce! Jakże Ci zazdroszczę...
Dzień był miły, za co serdeczne dzięki Jednak prymulek upolować się nie udało. W dodatku nie wiedzą, kiedy im dowiozą.
Aniu - wczorajsze malownicze niebo stało się zapowiedzią dzisiejszego lazuru. Dzień był naprawdę przepiękny. Dziękuję.
Codziennie zastanawiam się nad tym, jaka będzie wiosna, jakie lato, a prognozy nie są zbyt pocieszające, zwłaszcza letnie.
Stasiu - kochana, ten magnez okazał się do niczego, bo też nie miał do czego mnie tak przyciągać. Stoisko ogrodnicze zaopatrzone jedynie w rozmaite narzędzia i rękawice oraz różnego rodzaju podłoża. Nawet nasion jeszcze nie mają. Co prawda nie mam zamiaru kupować nasionek, mam ich dość, ale z przyjemnością pogrzebałabym wśród kolorowych torebeczek.
Pięknie dziękuję za miłe słowa i życzenia i oby ten weekendowy spacerek na działkę doszedł do skutku.
Danusiu - dziękuję. Za wszystko.
Moje Brico też obrazem nędzy na ogrodniczym stoisku, nawet nie potrafili powiedzieć, kiedy coś się na nim znajdzie.
Twoje sikoreczki inteligentne ptaszyny i zorientowały się, że wyłącznie na fotkach Ci zależy. A że niegłodne, to wypięły się na Twoją słoninkę.
Jak zawsze, dla urozmaicenia postu, mała porcyjka wspominkowych fotek.
Piękna słoneczna pogoda zmobilizowała mnie do dłuższego spaceru, który zaprowadził mnie między innymi do Brico.
Niestety, market nie zaspokoił moich oczekiwań. Nie było żadnych kwiatów wiosennych, zadowoliłam się więc zakupem ziemi do siewu i karmą dla Misi. Dzięki temu mam już tak duży zapas ziemi, że mogę siać i siać, i pikować....
Iwonko0042 - mnie też łapy swędzą, ale jakoś jeszcze wytrzymuję. Nie wiem tylko jak długo zdołam się powstrzymywać.
Dzisiaj niebo też piękne było, tylko nie udało mi się fotki cyknąć, akurat miałam gościówę.
Natalko - dziękuję kochana.
Maryniu - a więc byłaś na działce! Jakże Ci zazdroszczę...
Dzień był miły, za co serdeczne dzięki Jednak prymulek upolować się nie udało. W dodatku nie wiedzą, kiedy im dowiozą.
Aniu - wczorajsze malownicze niebo stało się zapowiedzią dzisiejszego lazuru. Dzień był naprawdę przepiękny. Dziękuję.
Codziennie zastanawiam się nad tym, jaka będzie wiosna, jakie lato, a prognozy nie są zbyt pocieszające, zwłaszcza letnie.
Stasiu - kochana, ten magnez okazał się do niczego, bo też nie miał do czego mnie tak przyciągać. Stoisko ogrodnicze zaopatrzone jedynie w rozmaite narzędzia i rękawice oraz różnego rodzaju podłoża. Nawet nasion jeszcze nie mają. Co prawda nie mam zamiaru kupować nasionek, mam ich dość, ale z przyjemnością pogrzebałabym wśród kolorowych torebeczek.
Pięknie dziękuję za miłe słowa i życzenia i oby ten weekendowy spacerek na działkę doszedł do skutku.
Danusiu - dziękuję. Za wszystko.
Moje Brico też obrazem nędzy na ogrodniczym stoisku, nawet nie potrafili powiedzieć, kiedy coś się na nim znajdzie.
Twoje sikoreczki inteligentne ptaszyny i zorientowały się, że wyłącznie na fotkach Ci zależy. A że niegłodne, to wypięły się na Twoją słoninkę.
Jak zawsze, dla urozmaicenia postu, mała porcyjka wspominkowych fotek.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Przepiękne wspominki świetny ten rozchodnik z ostatniego zdjęcia, super wygląda z kwiatuszkami
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia