Ogródek Gosi 18
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25124
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Asiu, skrzynie to zwykłe nadstawki na palety.
Ja mam z nich zrobiony warzywnik, podwyższone rabaty i kompostownik
Co do derenia, to nie mam pojęcia co to za odmiana. Dostałam go od koleżanki, która kupiła go na wyprzedaży chyba w OBI.
Ratuje wszystkie bidy, jakie tylko można
Ja mam z nich zrobiony warzywnik, podwyższone rabaty i kompostownik
Co do derenia, to nie mam pojęcia co to za odmiana. Dostałam go od koleżanki, która kupiła go na wyprzedaży chyba w OBI.
Ratuje wszystkie bidy, jakie tylko można
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Ogródek Gosi 18
Ale fajny patent na te skrzynie, zmałpuję go ! też mam ścianę wzdłuż domu do wykorzystania
Planuje też zagospodarować piaskownicę po dziewczynkach na rabatę warzywno-kwiatową.
Planuje też zagospodarować piaskownicę po dziewczynkach na rabatę warzywno-kwiatową.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 18
Ojej, mogłam od razu napisać że kotek znalazł nowy dom No ale już wszystko wyjaśnione
Bałagan po zimie rzecz normalna, w końcu musimy mieć jakieś zajęcie wiosną
Bałagan po zimie rzecz normalna, w końcu musimy mieć jakieś zajęcie wiosną
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek Gosi 18
Ech te małe kociaki, one są takie zajmujące, ale powiem Ci, że mój już dorosły koń, a i tak ma swoje fanaberie i nie ma, że ja nie chcę, on chce i tyle , no ale tym naszym kochanym zwierzakom wybacza się wiele i pozwala na wiele, a wiosna idzie, idzie ale w jakimś szale ostatnio, mniejmy nadzieję, że wiele szkód nie narobi tylko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu, oczar koło żywotników sobie poradzi, mój stary tak rośnie i wyrósł na schwał.
Czy mi się wydaje, że dojrzałam na zdjęciu psizęba? Dawno go masz, jak sobie radzi?
Czy mi się wydaje, że dojrzałam na zdjęciu psizęba? Dawno go masz, jak sobie radzi?
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi 18
Witaj Małgosiu . Ogólny bałagan po zimie u Ciebie wygląda znośnie a u mnie jest masakra . Prawdę mówiąc czekam aż sobie ten orkan od nas pójdzie i ruszam z wiosennymi porządkami . Wkurzają mnie te gałązki, połamane trawy - psy nie leniły się wcale . Z utęsknieniem czekam na prawdziwą wiosnę bo po tak burej zimie spragniona jestem koloru. Nożyce elektryczne na pewno ułatwią Ci sprawę z żywopłotem . Skrzynie masz bardzo fajne i obsadzenie ich również warzywami to strzał w 10 . Pozdrawiam cieplutko .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42112
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu wiosna wdziera się do ogrodu, śliczny oczar i jak tylko otworzą pobliską szkółkę muszę zobaczyć czy mają! Gdzieś go przecież zmieszczę! Mam dwa kotki jeden z azylu, ktoś oddał dorosłego kota ...bolał strasznie i on nie ma zwyczaju uciekać do ogrodu gdyby nie kotka, która tylko patrzyła żeby zwiać na pewno siedziałby na tarasie. Kotka do jakiegoś czasu rzucała się na moskitierę na drzwiach i dawała dyla ale ostatnio strasznie się zdenerwowała i zrobiła okropny wrzask ...pomogłam jej wrócić i od tej pory jest spokój Ja mam niedaleko ruchliwą jezdnię i huskyego, który koty
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25124
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Asiu, małpuj. To bardzo tani i prosty sposób na skrzynie.
Tylko nie wykładaj ich zwykłą folią. Teraz musze z wszystkich wyrzucać ziemię i zmieniać folię na coś innego. Teraz dałam agro.
Folia, mimo, że gruba okazała się bardzo nietrwała.
Wytrzymała tylko jeden sezon
Natalio, nigdy nie sprzątam jesienią, bo to służy zwierzakom, owadom i ptakom.
Zresztą uważam, że nawet jak się jesienią posprząta, to i tak wiosną jakoś jest dużo roboty. Po co dwa razy łazić po ogrodzie?
A tak, rabata po rabacie zrobię porządek. Tak najbardziej lubię. Kiedy z chaosu wyłania się ład
Iwonko, wiem, że zwierzakom wybacza się wiele. Staram się tego malucha dyscyplinować, ale mimo wszystko na wiele mu pozwalam.
Jak ja nie lubię wiatru
To chyba najgorszy żywioł dla mnie.
A to co się stało w górach ostatnio spotęgowało to uczucie
Iza, ale chyba zostawiłam mu jak zwykle za mało miejsca
To ta moja chęć posiadania nieważne jakim kosztem. Oczywiście ogrodowym
Tak, mam psizęba. Nie mam z nim najmniejszych kłopotów.
Mam go już od wielu lat
Ewelinko, jak się ma dwie takie rozrabiaki, jak Twoje wcale się nie dziwię. ze rabaty są leciutko zdewastowane.
No, ale jak pisałyśmy na z Iwonką wiele tym naszym pupilom możemy wybaczyć.
Ja jeszcze nie czuję wiosny
Chociaż powolutku zerkam na rabaty i co trzeba na nich zrobić.
Marysiu, na pewno znajdziesz miejsce na oczara
Mój poprzedni kot własnie zginął pod kołami na takiej ruchliwej drodze.
Teraz boję się o tego malucha. Z psem jest łatwiej, bo nie przeskoczy przez płot.
Dla kota to nie przeszkoda.
Musze koniecznie kupić mu obróżkę z GPS.
Może to pomoże?
Tylko nie wykładaj ich zwykłą folią. Teraz musze z wszystkich wyrzucać ziemię i zmieniać folię na coś innego. Teraz dałam agro.
Folia, mimo, że gruba okazała się bardzo nietrwała.
Wytrzymała tylko jeden sezon
Natalio, nigdy nie sprzątam jesienią, bo to służy zwierzakom, owadom i ptakom.
Zresztą uważam, że nawet jak się jesienią posprząta, to i tak wiosną jakoś jest dużo roboty. Po co dwa razy łazić po ogrodzie?
A tak, rabata po rabacie zrobię porządek. Tak najbardziej lubię. Kiedy z chaosu wyłania się ład
Iwonko, wiem, że zwierzakom wybacza się wiele. Staram się tego malucha dyscyplinować, ale mimo wszystko na wiele mu pozwalam.
Jak ja nie lubię wiatru
To chyba najgorszy żywioł dla mnie.
A to co się stało w górach ostatnio spotęgowało to uczucie
Iza, ale chyba zostawiłam mu jak zwykle za mało miejsca
To ta moja chęć posiadania nieważne jakim kosztem. Oczywiście ogrodowym
Tak, mam psizęba. Nie mam z nim najmniejszych kłopotów.
Mam go już od wielu lat
Ewelinko, jak się ma dwie takie rozrabiaki, jak Twoje wcale się nie dziwię. ze rabaty są leciutko zdewastowane.
No, ale jak pisałyśmy na z Iwonką wiele tym naszym pupilom możemy wybaczyć.
Ja jeszcze nie czuję wiosny
Chociaż powolutku zerkam na rabaty i co trzeba na nich zrobić.
Marysiu, na pewno znajdziesz miejsce na oczara
Mój poprzedni kot własnie zginął pod kołami na takiej ruchliwej drodze.
Teraz boję się o tego malucha. Z psem jest łatwiej, bo nie przeskoczy przez płot.
Dla kota to nie przeszkoda.
Musze koniecznie kupić mu obróżkę z GPS.
Może to pomoże?
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Ogródek Gosi 18
Piękne to pierwsze ujęcie.
Ja z pełną premedytacją też nie sprzątam jesienią ogrodu, bo tak jak TY nie chce mi się dwa razy robić tej samej roboty, a po drugie zauważyłam, że ogród nieposprzątany lepiej zimuje, choć przy tej zimie to w ogóle się zastanawiam czy to ma jakiekolwiek znaczenie... podejrzewam, że nawet róże bez kopców dałby radę.
Ja z pełną premedytacją też nie sprzątam jesienią ogrodu, bo tak jak TY nie chce mi się dwa razy robić tej samej roboty, a po drugie zauważyłam, że ogród nieposprzątany lepiej zimuje, choć przy tej zimie to w ogóle się zastanawiam czy to ma jakiekolwiek znaczenie... podejrzewam, że nawet róże bez kopców dałby radę.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi 18
Fajne i ładne te twoje skrzynie.
I hostusie śliczne.
Już tęskno do tych widoków.
A w tym roku co w nich będzie rosło ?
Piękne ranniki i ciemiernik.
Moje ranniki przepadły.
Ale ciemiernik kwitnie.
I hostusie śliczne.
Już tęskno do tych widoków.
A w tym roku co w nich będzie rosło ?
Piękne ranniki i ciemiernik.
Moje ranniki przepadły.
Ale ciemiernik kwitnie.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosia, rewelacyjne skrzynie pod domem. pokazałam twoje zdjęcia eMowi, a on tylko popatrzył zamyślił się i stwierdził, że byłyby idealnym rozwiązaniem na poziomki. Może coś z tego będzie Do tej pory sadziłam poziomki pod winogronem i marnie to wyglądało. A gdyby je tak do skrzyń.. już widzę dziecięcą radość
Re: Ogródek Gosi 18
Witaj,
patrząc na twoje skrzynie załapałam bakcyla i ja, też takie chcę i mam pomysł na poziomi i truskawki na podwyższeniu.
Będą wiercić dziurę mężusiowi, to może coś mi wykombinuje. W ogródeczku wiosna w pełni, zdjęcia super.
pozdrawiam, Bogusia
patrząc na twoje skrzynie załapałam bakcyla i ja, też takie chcę i mam pomysł na poziomi i truskawki na podwyższeniu.
Będą wiercić dziurę mężusiowi, to może coś mi wykombinuje. W ogródeczku wiosna w pełni, zdjęcia super.
pozdrawiam, Bogusia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25124
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Znowu nie było mnie wieki. Naprawdę nie wiem co się dzieje. Kiedyś miałam małe dziecko, pracowałam długo, a mimo to wydaje mi się, że miałam więcej czasu.
Teraz ciągle pojawiają się jakieś nowe zadania do zrobienia. Najbliższy weekend: piątek wyjazd do Bydgoszczy, sobota wyjazd do Warszawy, niedziela wyjazd do Torunia. Oszaleć można. Całe szczęście tata zlitował się nade mną i jutro jedzie on. Ale do pracy trzeba za to iść, czyli i tak źle i tak nie dobrze.
Zatem tylko sobota i niedziela będą bardzo męczące.
Zastanawiam się co to będzie jak przyjdzie czas na ogród.
Mam tylko nadzieje, że ta głupawka sie skończy.
Asiu, myślę, że przy takich zimach nie ma to aż takiego znaczenia dla ochrony roslin. Ale mimo wszystko ja wolę jak się coś dzieje na rabatach, niż oglądac przez całą zimę gołą ziemię.
Aniu, w skrzyniach warzywnikowych na pewno posadzę jak zwykle pomidory. Do tego rzodkiewka, szczypior i sałatę.
No i rukolę, którą kocha cała rodzina i bardzo dobrze u nas sobie radzi. Jest też natka pietruszki, truskawki.
Niestety nie udają się w nich żadne korzeniowe.. Selery, pory itp. Mam chyba za słabą ziemię, albo jest w niej za sucho.
U mnie ranniki wysiewają się. Mam ich coraz więcej z czego bardzo się cieszę, bo lubię ich żółte kwiatki wyzierające zza gałązek. Od razu raźniej.
Sabinko, bardzo dobry pomysł. Nie musisz dla poziomek stawiać tak wysokich skrzyń. Możesz użyć tylko jednej warstwy nakładek. Chociaż wyższe skrzynie to łatwiejszy dostęp do owoców
Bogusiu, polecam skrzynie, o ile będziesz je częściej podlewać. Przez to, że ziemia ma tylko ochronę w postaci deski, dużo szybciej wysycha niż na zwykłej rabacie. Ale mimo to uprawa w takich skrzyniach to sama przyjemność.
Pamiętacie moją zeszłoroczną zagadkę? Już wyłazi. To był pierwiosnek
Teraz ciągle pojawiają się jakieś nowe zadania do zrobienia. Najbliższy weekend: piątek wyjazd do Bydgoszczy, sobota wyjazd do Warszawy, niedziela wyjazd do Torunia. Oszaleć można. Całe szczęście tata zlitował się nade mną i jutro jedzie on. Ale do pracy trzeba za to iść, czyli i tak źle i tak nie dobrze.
Zatem tylko sobota i niedziela będą bardzo męczące.
Zastanawiam się co to będzie jak przyjdzie czas na ogród.
Mam tylko nadzieje, że ta głupawka sie skończy.
Asiu, myślę, że przy takich zimach nie ma to aż takiego znaczenia dla ochrony roslin. Ale mimo wszystko ja wolę jak się coś dzieje na rabatach, niż oglądac przez całą zimę gołą ziemię.
Aniu, w skrzyniach warzywnikowych na pewno posadzę jak zwykle pomidory. Do tego rzodkiewka, szczypior i sałatę.
No i rukolę, którą kocha cała rodzina i bardzo dobrze u nas sobie radzi. Jest też natka pietruszki, truskawki.
Niestety nie udają się w nich żadne korzeniowe.. Selery, pory itp. Mam chyba za słabą ziemię, albo jest w niej za sucho.
U mnie ranniki wysiewają się. Mam ich coraz więcej z czego bardzo się cieszę, bo lubię ich żółte kwiatki wyzierające zza gałązek. Od razu raźniej.
Sabinko, bardzo dobry pomysł. Nie musisz dla poziomek stawiać tak wysokich skrzyń. Możesz użyć tylko jednej warstwy nakładek. Chociaż wyższe skrzynie to łatwiejszy dostęp do owoców
Bogusiu, polecam skrzynie, o ile będziesz je częściej podlewać. Przez to, że ziemia ma tylko ochronę w postaci deski, dużo szybciej wysycha niż na zwykłej rabacie. Ale mimo to uprawa w takich skrzyniach to sama przyjemność.
Pamiętacie moją zeszłoroczną zagadkę? Już wyłazi. To był pierwiosnek