Ogródek Gosi 18

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4615
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Gosiu, możesz napisać gdzie kupiłaś nasiona tej marchwi ozdobnej :wink:
Ale kolorowo u ciebie :D
Dużo zdrówka Gosiu ;:168
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25109
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Iga, jak widać na zdjęciach rabaty nieuprzątnięte z zeszłorocznych liści. No trudno. Musi tak na razie zostać. ;:196

Soniu, u mnie nie widać żeby opuchlaki zjadały rdesty. Nie mam żadnych objawów.
Mówisz, że zaatakowały rozchodniki?
To może dlatego u mnie nie chcą rosnąć?
Myślę, że opuchlaki zadowolą się każdą roślinką. Szczególnie jeśli mają je w ziemi szkółkowej.
Znajdowałam larwy w moim kompoście.
Na razie nie zrażaj się. Dla mnie ten rdest to naprawdę roślina idealna.

Reniu, nie kupiłam. Dostałam od koleżanki, która kupiła je w Anglii.
Tak samo jak orlayę.
Ona była prekursorką tej rośliny w Polsce.
Podejrzewam, że to samo może być z tą marchwia.
Zobaczymy. Na razie mam wysianą na parapecie.


Niestety nie mam nowszych zdjęć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Piękne ciemierniki ;:oj Mam ich kilka ale jakoś nie chcą się rozpędzić. Ten jest niezwykły https://images91.fotosik.pl/583/c0d7c978694e248fmed.jpg , albo tak niezwykle go pokazałaś. Bardzo mi się podoba ;:215
Wiosnę mamy na podobnym etapie, chociaż u mnie po irysach już zostało wspomnienie. W krokusy jakiś puszysty ogon się zaplątał. Wiosenna miotełka :wink: ;:333
A, własnie- orlaję jak najbardziej można kupić w Polsce, bo to chyba o niej pisałaś? Jakby coś, to jest, sama ja siałam w ubiegłym roku ;:108
Oprócz słonka, czasu Ci życzę ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25109
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Iwonko, ;:196 u mnie ciemierniki też za bardzo nie rozpędzają sie. Takie pojedyncze kwiatki.
Ten, który wpadł Ci w oko to raczej najzwyklejszy ciemiernik biały Helleborus niger)
Tego mam najwięcej, bo najbardziej go lubię.
Orlaya pewnie już jest w sprzedaży, ale na pewno jako pierwsza sprowadziła ja moja koleżanka, do celów prywatnych.
Tak się wszystkim spodobała, że nasionka rozeszły się po całej Polsce.
To było juz jakieś 5, 6 lat temu. Ja już mam ja od jakichś 3 lat, a pierwsze próby wysiania nie wyszły.
Mam nadzieję, że czas w końcu sie znajdzie. Jeszcze muszę dokończyć w pracy zaległości i mam nadzieję, że będę już pracowała na bieżąco.
Od października pracowałam na dwóch etatach tzn za koleżankę.
Teraz skład jest już taki jak ma być, ja tylko nadrabiam
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4615
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Gosiu, ja też nasiona orlay zamawiałam w Angli, teraz już mam swoje :tan
Co do marchwi, to na drugi rok się pisze na liste po nasionka u ciebie :wink:
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25109
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Ok, nie ma problemu. Byle tylko u mnie w ogóle coś wyrosło. Siewki na razie marnie wyglądają.
Może powinnam wysiać prosto do gruntu?
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16479
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Co ja czytam? Gosiu, czyżbyś znowu zachorowała? ;:168
Skoro tak, to nie przejmuj się ogrodem, który jak widać zupełnie dobrze sam sobie radzi i zadbaj o powrót do pełnego zdrowia. ;:167 ;:167
Wiosna u Ciebie bardzo kolorowa bogactwem krokusików, irysków i ciemierników ;:138 ;:138 , a w kolejce czekają inne wiosenne kwiatuszki, których jeszcze nie pokazałaś. ;:333
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka. ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4615
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Dopiero dzisiaj do ciebie zaglądam :roll:
Dobry pomysł żeby spróbować zasiać jają gruntu.
Zobaczysz które siewki będą ładniejsze. Tylko ja bym poczekała i po majówce wysiała do gruntu.
Pozdrawiam ;:196
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11464
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Gosiu ciemierniki ładnie Ci kwitną, ;:215 Ten nakrapiany śliczny. ;:oj
Myślę, że gdybyś znalazła czas, to warto zajrzeć do najsłabszego rozchodnika, może larwy rzeczywiście podjadają korzenie. ;:218
Opuchlaki z rdestu pokrewnego wybiłam, ale skoro są w ogrodzie, to już zostaną i mogą rozmnażać się wszędzie. ;:145 .
Dbaj o zdrowie, ;:168 ogród dobrze obsadzony, więc pielić nie trzeba. Ja liście zostawiam w wielu miejscach, niech się rozkładają na rabatach.
Pozdrawiam ciepło. ;:3
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4551
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Gosiu, czytam, że dopadła Cię jakaś choroba, życzę więc szybkiego powrotu do zdrowia ;:168 i oczywiście zdrówka na zaś, bo to zawsze najcenniejszy skarb, jaki możemy mieć ;:167 ;:196
Ogród masz piękny, nie masz się co martwić, z czasem to co leży na rabatach może okazać się dla roślin świetnym pożywieniem. My za bardzo ogród traktujemy jak mieszkanie, które trzeba dokładnie posprzątać a przecież rozkładające się resztki dostarczają roślinom materiał organiczny tak bardzo potrzebny im do życia.
Mnie nie przeszkadza a ogrodowi dodaje naturalności ,czasem warto dać naturze troszkę poszaleć, nie przejmuj się kochana i wracaj szybko do zdrowia ;:196
Gosiu czy masz nasionka tej marchwi kwitnącej na biało czy na bordowo?, widziałam na Pintereście te ciemną, jest niesamowita.
Pytałaś mnie o Gilenię, długo nie wychodziła ale od soboty widzę już startuje ciemnymi pędami. Swoją też chciałam przesadzić, ale troszkę się boję by jej nie stracić. U siebie wstawiłam jej aktualne zdjęcie.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25109
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Ale długo mnie nie było ;:oj
Zagubiłam swój wątek :roll:
Na dokładkę czas jakby się skurczył.
Ale nie próżnowałam i pokażę na koniec efekt ostatniego weekendu.

Lucynko,
;:196 niestety zdrowie, szczególnie w naszym mieście jest często na wagę złota. Cały czas coś. Jak nie chorowałam do tej pory, tak przez ostatnie 2 lata nadrabiam wszystkie choroby.
Ale nie jest źle.
Ogród dla mnie to wytchnienie nie obowiązek, więc nigdy nie miałam problemu z tym, że cos nie było zrobione. Mam do tego raczej zdrowe podejście.
Musimy kiedyś się spotkać, ale na razie terminy mam napięte.

Reniu, posadziłam siewki do gruntu. Zobaczymy co z nich wyrośnie.
Zdrowie w pewnym wieku zaczyna szwankować. Trzeba się z tym pogodzić.

Soniu, czasu nie znalazłam. Nie sprawdziłam czy pod rozchodnikiem mam opuchlaki. Zajmowałam się wieloma innymi sprawami, dzięki tobie mam też nowa rabatę w ogrodzie. ;:196

Daysy, nasionka jeszcze jakieś mam, ale czekam na to co wyrośnie z tego co posiałam. Zostawiam na wszelki wypadek.
Liczę, że moich kilka sadzonek ładnie zakwitnie i wtedy będą nasionka. I że będą się rozsiewały tak jak orlaya same.
Moja gilenia po kolejnym przesadzeniu wreszcie pokazała swoje 3 gałązki. Liczę, że w końcu znalazła ostateczne miejsce i bedzie miała możliwość rozrośnięcia się.

No to odsłona mojej nowej rabatki, a raczej kącika. Zawsze marzyłam o wodzie w ogrodzie. Biłam się z myślami, kombinowałam, aż w końcu postanowiłam.
Wszyscy znawcy ogrodów odradzali mi ten krok, ale ja się uparłam. Nie wiem, czy za rok, albo dwa nie będę zasypywać tych oczek, ale musiałam sprawdzić.
Otóż wymyśliłam sobie leśne oczka wodne. Takie naprawdę oczka, ale w nowoczesnej formie.
Same oczka to nic, ale miejsce...
Dlatego właśnie mi to odradzano.
Mam w lewym rogu ogrodu sosnę pod którą jest dużo cienia, na dokładkę lecą igły, a obok rośnie czereśnia, więc jest wiosną dużo płatków, a jesienią liści.
Ale pomyślałam sobie, że jesienią to ja już te oczka będę powoli wypróżniała, więc będę mogła je okryć siatką, żeby nic tam nie wlatywało.
Zakupiłam więc kastry budowlane już jesienią, ale całą zimę biłam się z myślałam.
Aż w weekend nagle postanowiłam i zrobiłam. Kolejnym problemem było to, że kastry kupowałam przez internet i okazały się głębsze niż chciałam. Zaczęłam bać się o zwierzaki, szczególnie jeże. Ale i to chyba rozwiązała. Przepołowiłam skrzynkę na owoce na nią położyłam kamienie, bo skrzynka wypływała na wierzch. Muszę je jeszcze uzupełnić, bo jeszcze tę skrzynkę widać. Nie jest to do końca to co chciałam, bo chciałam mieć czarną, gładką wodę, a teraz widać z niej skrzynkę i kamienie. Chciałam, żeby na powierzchni pływały pistie, ale nie wiem, czy teraz to będzie ok. Jeszcze trzeba poprawić, nie wiem jak wykończyć brzeg, żeby było naturalnie. No i rośliny muszą się rozrosnąć.
Posadziłam tam przede wszystkim Hakonki, (Soniu ;:196 ) kosmatki, paprocie, nukdenię, pierwiosnki japońskie. parzydełka i ciemierniki.
A oto ono


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16479
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Uparta z Ciebie Kobitka, Gosiu ;:333 .
Zdjęcia owych oczek wodnych to jednak nie to samo, co widok na żywo, a już działają na wyobraźnię. ;:138 Ciekawy pomysł i ciekawe, jak to się będzie sprawdzało. ;:218
Miło, że zdrowie wraca do normy, dzięki czemu mogłaś zrealizować swoje nowe marzenie ;:167 , a ogród kwitnie jak zawsze wszelkimi barwami i aromatami. ;:215
Powodzenia w realizacji wszelkich marzeń i planów życzę oraz spokojnego weekendu. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11464
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek Gosi 18

Post »

Gosiu już podglądałam, ale teraz mogę wreszcie pochwalić oczka. ;:138 Jak zamaskujesz brzegi i rośliny się rozrosną, będzie cudnie. Takie pojemniki łatwo będzie czyścić z liści.
Cieszę się, że hakonki się przyjęły.
Też wkładam do poideł kamienie, żeby owady i małe zwierzęta mogły pić bezpiecznie. Kusi mnie podobne oczko, ale mała wnusia, byłaby w niebezpieczeństwie.
Zdrowia i więcej czasu na ogrodowanie. ;:168
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”