Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Dziękuję.
Część dalii mam z karp, część z siewu (te o pojedynczych kwiatach), a najwięcej z sadzonek robionych przeze mnie wiosną.

Problem z przechowaniem mam rzeczywiście.

Jeśli chodzi o smak siedzunia sosonowego, to jest wybitny. Jest dużo bardziej intensywny od reszty grzybów, a przy tym delikatny i kruchutki.
Polecam szczerze, warto spróbować.

Dziękuję za gratulacje z powodu serduszka :)

* * *

Dojrzewają tykwy.. Widać po kolorze, które już dojrzały i ładnie schną, a które jeszcze nie.

Obrazek

Większość kosmosów kwitnie od dawna, ale są i takie, które dopiero są zapączkowane i rozwijają pierwsze kwiaty :shock:

Obrazek

W trawie pojawiają się powoli stokrotki.

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Same pozytywne wieści ;:215 , działka zostaje, w planach foliowiec i wędzarnia, grzybki wyzbierane, organizm dotleniony, a i jeszcze pogoda dopisuje. Piękna jesień u Ciebie. (I ucałuj ode mnie piesia ;:167 ).
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Zazdroszczę spotkania z łosiem :) super przygoda :)
Ale zaskroniec też super :wink:
Gdzie Ty taki piękny las znalazłaś? i to z łosiem :wink:

Ta pierwsza dalia, zaraz po fotorelacji z lasu, jest niesamowita :) a zupełnie przypadkiem znasz może jej nazwę? :wink:
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Basiu,
Rzeczywiście jesień u mnie jest przepiękna, właśnie wróciłam ze spaceru, dziś świat spowity w piękną, romantyczną mgłę, wszędzie unosi się niesamowity wręcz zapach jesieni, no i te delikatnie spadające listki... ach! Uczta dla zmysłów.

Wędzarni nie mogę się doczekać, już niebawem wystartuje, a tymczasem eM przygotowywał do użycia niedawno nabyty żeliwny kociołek, takie dobre rzeczy się dzieją :D
(Dopieszczony piesio dziękuje ;:167 )


Sauromatum,
sama sobie zazdroszczę spotkania z łosiem :wink: Cudowne zwierzę.
Już kiedyś miałam przyjemność i to przypadkiem, dokładnie w tym samym przygodowym składzie i kolejności - najpierw z bliska trzy łośki jednocześnie, a chwilę potem zaskroniec. Ciekawa sprawa... coś w tym musi być, że jeśli już napotykam te zwierzaki, to akurat w takim zestawie ;:173

Ten super las mam bardzo blisko, parę minut jazdy od działki. Tak mam dobrze ;:108

A nazwę dalii zupełnie przypadkiem znam - to Firepot (a przynajmniej powinna być, według etykietki producenta).
Na żywo ma intensywniejsze kolory, niż na zdjęciu.
Bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Po Twojej działce nie widać, że jesień już jest, no chyba ze po tykwach.
Zazdroszczę kosmosów, są piękne o każdej porze roku.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Grażynko,
Kosmosy mnie zaskoczyły - wiosną wyrwałam wszystkie samosiejki brutalnie z myślą, że pójdą na kompost, ale żal mi się ich zrobiło i powtykałam je byle jak w różne miejsca. Na dodatek zapomniałam podlać, a był wówczas straszny upał i panowała susza. A jakie są efekty - widać na załączonych obrazkach. Niesamowita roślina, żelazna ;:oj
I jak tu jej nie lubić? :wink: No nie da się.



Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2805
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Ula, nie wiem co pierwsze chwalić. Zmiany na działce, kwitnące dalie, kosze pełne grzybów. Oj dzieje się u Ciebie, dzieje.
Zdjęcie lasu gdzie rosną brzóski wygląda jak obraz. Mogła bym tam godziny spędzić.
Spotkania z łosiem zazdroszczę, szkoda że nie udało Ci się zdjęcia zrobić. Zaskroniec za to pozował superancko.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Dziękuję, Kasiu :)

Ja też miałam skojarzenie z obrazem, gdy tylko obejrzałam tamto zdjęcie.

* * *

Trochę aksamitek.
Wszystkie poniższe to te z rosyjskich nasion, o których już wspominałam wielokrotnie.
Żadna niepodobna do tego, co było na opakowaniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Czyli mam szanse że onętki też wysieją sie u mnie? Zresztą zebrałam też trochę nasion bo mi się spodobały
Ciekawe co ci urośnie z tych aksamitek jak je wysiejesz w przyszłym sezonie; te bordowe z żółtym środeczkem są fajne. :)
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

;:63 Za okiełznanie opuszczonego kawałka ziemi i uczynienie go urokliwym, pełnym kwiatów i pyszności zakątkiem ;:63
Las przecudny, uwielbiam takie wycieczki, a jak jeszcze grzybki można pyszne "upolować" to już szczyt szczęśliwości. Tego siedzunia jeszcze nie spotkałam, ale postanawiam z uwagą rozglądać się za "leśnymi gąbkami" ;:215 Piękne te twoje dalie, dorzucam je do listy moich przyszłorocznych chciejstw ;:224
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Igala,
tak, onętki na pewno się u Ciebie wysieją, tylko nie piel zbyt gorliwie na wiosnę :wink:

Aksamitki zamierzam wysiać i obserwować, co się będzie dalej z nimi działo - czy powtórzą cechy, czy może znów będą jakieś niespodzianki.
Opisałam sobie i sfotografowałam każdą roślinkę dokładnie, więc jest nadzieja poczynić konkretne obserwacje.


Obrazek

Obrazek




Katiusha, dziękuję za miłe słowa i witam serdecznie :wit
Niełatwo okiełznać zaniedbany teren pełen niespodzianek, na których połamało się niejedno narzędzie, ale powoli się udaje :)

Do dalii mam ogromny sentyment, na dodatek to piękne i łatwe do uprawy i rozmnażania rośliny, i jeśli tylko masz miejsce do przechowywania, to gorąco zachęcam do ich posiadania.
A są też i tacy, co traktują je jak jednoroczne. W sumie można i tak. To przecież nie jedyne rośliny, które tak bywają uprawiane.

Ja będę miała problem z przechowaniem moich, więc po zaplanowanym na tę sobotę ich wykopaniu rozejrzę się za chętnymi do ich przygarnięcia (część już nawet znalazła sobie przyszłych opiekunów), ale na pewno będę mieć dalie w każdym sezonie, choćby tylko z nasion, bo warto :)
Oczywiście ze 2-3 karpy mimo wszystko będę próbowała przechować, w razie czego życie straci tylko tyle, a nie kilkanaście.



Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Ja jestem zaskoczona że daklie się sieje;dopiero niedawno sie o tym dowiedziałam. W moim mix onętków były też oproćz tych duzych małe bordowe ale krzaki porosły większe niż ja sama. Ciekawe czy będą w stanie sie wysiac na mojej glinie jak skała. Planuje rabate onętkową pod drzewami od płd strony; u ciebie miały cały czas słońce?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

U mnie rosną w różnych miejscach, zarówno w pełnym słońcu, jak i w półcieniu oraz w cieniu.
Wszędzie dają sobie radę.
Zauważyłam, że te, które rosną na mało podlewanych rabatach, mają się dużo lepiej niż te, z miejsc bardziej zasobnych w wodę, te ostatnie się pokładają.
Pokładają się również te, które mają glebę nieco bardziej żyzną.

Podsumowując - najlepiej mają się rosnące na gorszych miejscówkach (suchych, ubogich, w zbitej glinie, itp.).
Taka to ciekawa roślinka :)
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”