Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Witam :wit z przyjemnością dopisuję się to wątku, bo uwielbiam działkowe metamorfozy - zdjęcia przed/po z pierwszej strony robią wrażenie ;:108 Też walczę z perzem, dobrą pomocą w walce z nim jest gorczyca wysiana jako poplon lub przedplon. Jeśli tylko dobrze oczyści się ziemię ze starego perzu to wschodząca gorczyca pięknie dusi małe perzyki :twisted: a do tego poprawia jakość gleby ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Foxowa,
dziękuję. Dalie to niesamowicie piękne rośliny. Ogromnie żałuję, że moja bardzo ciepła piwnica nie pozwala na skuteczne przechowanie ich karp do wiosny.
Kocanka nieźle się rozhulała, tak to bywa, jak się zostawi wolną rękę :)

Danuta z
,
kanny, zwłaszcza niektóre, bardzo mnie zaskoczyły :)
Postaram się pozbyć większości, ale jeśli coś da radę przetrwać moje piwniczne suche +19 stopni (sprawdzane dziś), to oczywiście zamieszka w kolejnym sezonie na działce.
Fakt, że liliowce chętnie się rozrastają, w ogóle mnie nie martwi, wręcz przeciwnie :) Niech rosną na zdrowie!
Mam podagrycznika na skalniaku i rzeczywiście kruchy jest i trudny do usunięcia, nie wyobrażam sobie, jak trudna musi być walka z nim, jeśli rozpanoszył się na dobre.
U mnie, na działkach są miejsca, gdzie podagrycznik króluje, na szczęście na razie w miarę daleko ode mnie (nie licząc tego delikwenta na skalniaku).


Blueberry
,
witam serdecznie!
Dziękuję za podpowiedź jeśli chodzi o uprawę gorczycy, postaram się zapamiętać lub zapisać.
Wszystko, co ma szansę zaszkodzić perzowi (oraz poprawić stan gleby), ma u mnie pierwszeństwo :)
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Pracowicie na działeczce u Ciebie ;:167 Cebulki w stosiki poukładane jak na jakimś grzybobraniu ;:215 Foliaczek bedzie ;:138 - jedno z moich chciejstw, ale chyba tylko u mamy jest i będzie to fakt, a nie fikcja :roll:
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Na razie prace wstrzymane, bo samochód nam się popsuł i nie wiadomo kiedy uda się go naprawić.
No cóż... :roll: .
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Ostre papryki, stojące u mnie na balkonie, cały czas na zewnątrz, pomimo niejednej już naprawdę zimnej nocy - rosną, owocują i kwitną w najlepsze.
To wręcz szokujące.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Ach te nasze auta! Zawsze psują się w najmniej odpowiednim momencie! ;:223
Urszulko, jak sama nazwa wskazuje - to OSTRE panienki Obrazek i byle chłodek mają ... w poważaniu :;230 Piękne są!Obrazek
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Ech... prawda.

Panienki ostre, fakt, ale że aż TAK?!


No i co ja będę pokazywać w wątku? Ani nowych zdjęć nie mam, ani nowych wieści... :(
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3366
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

A ja dziś widziałam w Biedr.fajne podłużne słodkie papryczki.Były chyba 3 kolory za piątaka.Chyba kupię dla nasion.?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Myślę, że warto spróbować :)
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Urszulko, pokazuj stare i piękne fotki! Deprecha jest mi znana, jak i lękowe napady ;:223 Coś znajdziemy, aby przetrwać tą wredna porę roku ;:168
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Urszulo ale pokaźne wykopki kannowe ;:oj To są te z nasion? Pięknie Ci urosły ;:108 Tykwy bardzo dorodne, ja spróbuję znów w przyszłym roku. Papryczki prezentują się świetnie jak na tę porę roku, która jest bardzo ciepła w tym roku. Jak dobrze pójdzie, to nie będziesz musiała ich na zimę chować ;:306
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Katiusha ;:196

--julian--, dziękuję.

Część kann jest z nasion.
Ostatnie dwie zimne noce ( -1 st.C) nie posłużyły paprykom, ale o dziwo Habanero Red jeszcze się trzyma, co za twardzielka!

A tu małe paprykowe wspomnienia:

Habanero Yellow:

Obrazek

Piri Piri:

Obrazek

Obrazek

Habanero Red:

Obrazek

Obrazek

Pasilla Bajio:

Obrazek

Obrazek

Fatali White:

Obrazek

Obrazek

Malezyjski Goronong:

Obrazek

Obrazek

Oczywiście to tylko część tegorocznych ostrych papryk :)

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

U mnie też papryki na balkonie bardzo długo stały. Co lepsze - mają kwiaty.

Obłędna ta czarna papryka. Skąd miałaś nasionka?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”