Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

:wit
Widzę,że hosty żyją. Coś je chyba za gęsto posadziłaś ?
Tak maja być docelowo ??
Poprzednie też już masz fajne.
Warzywka rośną.Nawet nie wiedziałam,ze taki Szpinaki malabarski jest.

Piwonie rozkwitają. No piękny czas.
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
Nuami
100p
100p
Posty: 180
Od: 15 lut 2015, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Urzekła mnie misa z rojnikami :shock: . Jej. Czym podsypałaś ? Jakiś żwir ? Kiedyś miałam zamysł podsypać piaskiem z plaży ;:190
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Witaj Aniu :wit
Hosty powolutku dochodzą do siebie.
Posadziłam je na razie na miejscu tymczasowym.
Docelowo w tym miejscu mają zostać trzy lub cztery hosty i kilkanaście maluchów z mojego siewu, w tym kilka streaked.
Maluchy rzecz jasna na tymczasie.
Powoli przebudowujemy istniejące rabaty i tworzymy nowe.
Wiosną pracy jest mnóstwo, między innymi przy warzywach, a doba nie chce się wydłużyć :wink:
Aniu, może rozpoznasz tę z ostatniego zdjęcia, która przyjechała bez podpisu?

A skoro o hostach mowa, to pokażę, jak wyglądały 10 czerwca:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Witaj Nuami :wit
Miło mi, że podoba Ci się moja misa z rojnikami.
Mam takie trzy, ale są już trochę za małe, będę musiała pomyśleć nad czymś większym.
Część rojników wróci za jakiś czas na działkę, ale kilka roślin, w tym lewizje, na pewno zostawię na balkonie, żeby móc codziennie cieszyć się ich urodą i uchronić je przed zjedzeniem przez ślimaki (5 lewizji ślimaki doszczętnie zjadły mi w kilka dni).
Miejsca pomiędzy kamieniami i roślinami wysypałam drobnym żwirkiem, ale za jakiś czas zmienię go na inny, odrobinę grubszy.
Dodam też więcej kamieni.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

.
10 czerwca pomidorki przywitały mnie kwiatami, co za miły widok!


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Miałam pojechać na działkę w sobotę lub w niedzielę, ale pogoda oszalała i nie dałam rady, lało strasznie, do tego wiatrzysko...
Pewnie nie poznam roślin, jak pojadę po tylu dniach :wink: skoro po zaledwie 5 dniach nieobecności był taki zauważalny postęp.

Ogóreczki podrosły...

Obrazek

Obrazek

i chwasty też :wink:

Obrazek

Obrazek


Fasolnik chiński:

Obrazek

Obrazek


Szpinak malabarski:

Obrazek

Obrazek



Nowa cienista rabatka:

Obrazek

Obrazek

Wygląda coraz lepiej, rośliny zaaklimatyzowały się.
Szkoda tylko, że ślimaków wciąż tak dużo.
Nieprzykryte granulki na ślimaki, bardzo szybko psują się od wilgoci, po tygodniu część zapleśniała ;:222


Nareszcie doczekałam się peonii...
Jak ja uwielbiam te kwiaty!
Ten zapach.... Mmmmm....

Obrazek

Obrazek

Niektóre zastałam już w fazie przekwitania.
Ale zapomniałam pozbierać płatki.


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Czarnuszka damasceńska:

Obrazek


Miecznica szerokolistna:

Obrazek


Klip dagga:

Obrazek


Trawa red baron.
Słabo wygląda.
Nie wypuszcza nowych ździebełek.

Obrazek


Nowa rozplenica jeszcze gorzej.
Nie wiem, dlaczego i bardzo się o nią martwię.

Obrazek




Zmartwiły mnie też nowe floksy, już tak ładnie wyglądały, a tu nagle coś takiego:

Obrazek

Uważam, że to wina suszy.
Podlewanie, nawet regularne, nie wystarcza.
Najwyraźniej woda nie dociera do korzeni.


Inkawrwille już zupełnie do siebie doszły, kwitną ochoczo.

Obrazek


Pigwowiec jest niesamowity.

Obrazek

Ma i owoce różnej wielkości i kwiaty i pąki jednocześnie.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11530
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Ula pomidory i reszta w folii wspaniale Ci rośnie. ;:oj
Trawy przesadzane z zielonym chorują, mogą nawet sracić część liści. Jak nie stoją w wodzie lub nie mają za sucho to przeżyją.
Jak masz możliwość, przesadź małe rozplenice do doniczek i postaw w cieniu. Muszą zbudować osobne korzenie, splątane porozrywaja się i mogą nie przeżyć. One ślimakom nie smakują. :)
Awatar użytkownika
mandorla
200p
200p
Posty: 425
Od: 12 paź 2018, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Ula, ależ widoki u Ciebie ;:oj ! Całkiem popadłam w kompleksy. U mnie większości siewek trzeba z lupą szukać; jeśli zbiorę w tym roku jakiekolwiek pomidory, to chyba będzie cud.
Masz może nazwę piwonii z drugiego zdjęcia? Wypisz-wymaluj moja, nawet też już jej blisko do przekwitania.
Cienista rabatka zapowiada się imponująco!
Pozdrawiam słonecznie, Ika
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Soniu, dziękuję :)
Jak to dobrze, że mi wyjaśniłaś, jak to bywa z trawami, może będę się mniej martwiła.
Bardzo dziękuję za rady ;:196
Jeśli chodzi o rozplenicę, to wykorzystałam burzową pogodę w weekend i zamiast pojechać na działkę - wzięłam się za pikowanie roślin.
I każda trawka dostała osobne lokum.
Jak troszkę podrosną, to pojadą pod chmurkę.


Przed chwilą zrobiłam zdjęcie:

Obrazek


Nie nadążam z pikowaniem i przesadzaniem.
Skończyły mi się pojemniczki, (wykorzystuję ponownie te, z których wysadziłam już rośliny pod chmurkę), eM nie nadąża z kupnem ziemi :wink: ,
no i jeszcze ten brak miejsca...
Przepikowałam na razie tylko rabarbar (25 sztuk), rozplenicę (6 sztuk) i prymulki (19 sztuk), a w kolejce czekają siane zimą hosty, mam aż dwie kuwety z gąszczem roślin, muszę obmyślić, do czego przepikować kilkadziesiąt ślicznych młodych host.
Chyba wezmę się za hosty, jak rabarbar zwolni miejsce, oby tylko wytrzymały jeszcze trochę.

Obrazek

Obrazek



A przecież jeszcze mam mnóstwo sadzonek roślin doniczkowych... ;:224


Izuniu, dziękuję :)
Moje siewki dopiero co oglądałam przez lupę, ostatnich kilka dni z ciepłem i słońcem spowodowało, że tak podrosły.

Peonię, o którą pytasz, kupowałam jako "Bowl of Beauty" i chyba nią jest, pomimo bladego różu na zewnętrznych płatkach.

* * *

Cukinie powolutku, ale rosną:

Obrazek

Obrazek


Kozieradka już prawie znikła w chwastach.

Obrazek


Miałam pielić w sobotę, ale pogoda nie pozwoliła.
Strach pomyśleć, jak po tych deszczach chwasty urosną przez kolejne dni... a ja mam w tym roku kłopoty zdrowotne.
No nic, jakoś to będzie.
Musi.


Ciągle zapominam, jak się nazywają te roślinki:

Obrazek

Obrazek


Czarny bez w pełni kwitnienia.
Zastanawiam się, czy zbierać kwiaty, czy nie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Rabatka trapezolidalna:

Obrazek

a na niej...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... kwitnące żurawki ;:167

oraz przymierzające się do kwitnienia jeżówki.
Jedną odmianową straciłam, drugą - jeszcze nie wiem, obserwuję, trzecia ocalała - zasługa niebieskich granulek.

Taka jest różnica między zwykłymi jeżówkami z mojego ubiegłorocznego siewu, a odmianą Pink Double Delight:

Obrazek

To ta mała, jasna po lewej.
A to jej ujęcie z innej strony (teraz jest po prawej):

Obrazek

i z bliska:

Obrazek


Ciekawa jestem, jakie kolory jeżówek udało mi się wyhodować...

Obrazek

Obrazek

Białe, czy różowe?

Jeśli kolor łodygi może coś podpowiadać (tego nie wiem, zgaduję, że tak może być), to chyba będą różowe.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

.
Czarnuszka jest urzekająco urocza.
I te szczegóły z bliska...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na zdjęciu powyżej widać, jak wykształca się nasiennik.
Niesamowicie to wygląda. ;:108


Obrazek


Ale żeby nie być monotematycznym, i nie zapominać o innych mieszkańcach mojej działki:


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Hortensja bukietowa Early Sensation:

Obrazek

Muszę podpisać, póki pamiętam.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Bardzo ładnie wyglądają Twoje rozsady.

Płatki z piwonii ja zbieram i suszę do herbat.
Te roślinki o ktore pytasz to bodziszki.
A co do bzu ja tez się zastanawiam nad zbiorem i przetworzeniem Pociąga mnie w nim to jakie ma zdrowe dzialanie,ale on tak cuchnie...
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

.

Właśnie, ten zapach...
Mnie też on zniechęca.
Może poczekam na owoce, kwiaty sobie daruję.

Chociaż... to wydaje się być kuszące:

Obrazek


Wspominałaś kiedyś o liściach dębu i orzecha:

Obrazek


Dostałam taki piękny bukiet od działkowej sąsiadki.

Obrazek


Wykorzystałam go dwojako - i do ozdoby i do spożycia w przyszłości.

Obrazek

Obrazek


Płatki peonii jednak ususzyłam.

Obrazek


Może z jednego kwiatu zrobię na próbę cukier peoniowy, z tego białego, w sumie szkoda, że akurat z białego, bo nie będzie efektu kolorowego cukru, jak to planowałam z różowymi płatkami.

Obrazek


Zastanawiam się, czy nazbierać w tym roku kwiatów nagietka.

Obrazek

Obrazek


Rozważam wypróbowanie listków pigwowca do zrobienia herbatki, zniechęcają mnie do zbioru kolce i niewielki rozmiar listków.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Nad pigwowcem też się zastanawiam,ale na razie zawaliłam się słoikami okropnie. Zaczyna się fajny sezon bo trochę owocę sie pojawiają. Ja teraz zrywam poziomki i suszę do herbatek.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

.

Szkoda, że ja już nie mam poziomek. :(

Nie nadążaliśmy ich pielić, a one malutkie - szybko dawały się zagłuszyć przez chwasty.


* * *

Koniecznie muszę opisać hortensje.
Mam nadzieję, że drogą eliminacji jakoś dojdę, która to która.

Obrazek


Jakiś czas temu zaczęłam rozmnażać żurawki z krótkopędów.
Fajna sprawa. Spodobało mi się.
Z rozmnażaniem reszty poczekam do korzystniejszej pogody, teraz jest za gorąco.

Obrazek


Grządka z kozieradką zarosła chwastami.
Nie zdążyłam opielić jej zawczasu, dni mijają i strach pokazywać, jak wygląda teraz.

Obrazek

Obok niej powstaje właśnie nowa grządka na rabarbary.



Nowe trawki wyglądają coraz gorzej.
Ech... postaram się nie zamartwiać, bo to nic nie da.

Obrazek

Obrazek

10 czerwca wysadziłam kępkami ostnicę.
Nie wiem, czy przetrwa u mnie zimę.
Jeśli tak - będę musiała posadzić ją w przemyślany sposób.
Teraz sadziłam tam, gdzie było miejsce, bo zanim ostnica urosła, przybyło mi sporo niespodzianek, którym dałam pierwszeństwo.

Obrazek

Obrazek

Co roku obiecuję eMowi, że to już koniec z nowymi roślinami i z przesadzaniem...
a on biedny co roku ma coraz więcej pracy przy moich kolejnych pomysłach :oops:


Przesadziliśmy marniejące yukki karolińskie, już dwa razy zmieniały miejscówki, i albo padały ofiarą gryzoni, albo zarastały je chwasty, albo jedno i drugie jednocześnie.
Z 5 sztuk zostały dwie.
Teraz, w nowym miejscu, będę je miała na oku.

Obrazek


;:108


Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

.

A tymczasem na balkonie:

Obrazek



Przepikowany (po 3 szt. w jeden kubeczek) rabarbar "Lider", ładnie rośnie.
Coś czuję, że czeka mnie znów pikowanie, zanim wyprowadzę go pod chmurkę.

Obrazek



Tukmaria rośnie:

Obrazek



Lawenda również:

Obrazek



Szpinak malabarski lada moment trafi do docelowych donic:

Obrazek

Obrazek



Lewizje muszą zostać na balkonie, za bardzo smakują ślimakom.
Jest jednak plus - cały czas cieszą oczy, poza tym bez problemu znoszą zimy, bo mają bardziej sucho na balkonie, niż miałyby pod chmurką.

Obrazek

Jest pączek kwiatowy! :tan



W tym czasie eM dokańcza taras na działce.

Obrazek

Ale będzie wygodnie! ;:108



Wykorzystałam burzową pogodę w ubiegły weekend i zajęłam się robieniem sadzonek i pikowaniem siewek:

Obrazek

Piękna jest ta krzewuszka ;:167



Obrazek

Obrazek

Obrazek




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


No i szpinak w niedzielę trafił do docelowych donic, z pięciu siewek zrobiło się sześć, super, poszły więc po 3 sztuki na donicę:

Obrazek



Peonie od sąsiadki cieszą mnie swoim pięknym zapachem :)
Mmmmmm......

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”