Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2596
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Biwak z basenem to super przepis na wakacje :D Lilie mamy są cudowne aż mi zapachniało... ;:333
Ten gość na twojej dłoni to mnie lekko przestraszył :;230 i jak to dobrze że następne zdjęcie takie apetyczne bo poprawił mi sie od razu humorek na jego widok,miam, miam ;:92
życzę dużo ;:3 na jutrzejsze działkowanie ;:167
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Jadziu - taktyka wojskowa była mi wykładana Obrazek Choć mój małż starszy stopniem ( tak, u nas panuje tzw. Trepoza - jedno i drugie mundurowe) ale ja przycisnę jakiś "guzik", a on wykona i jeszcze się chwali, że to jego pomysł :;230

Ze wspominkowych Mamusinych : OGNISKA CZAR ;:167

Obrazek

Uwielbiam robić u mojej Rodzicielki ogniska ;:167 Po pierwsze, bo mogę ( u mnie muszę mieć jakiś podkład, stąd prezent urodzinowy w formie paleniska), po drugie...Uwielbiam :;230
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Ognisko ma swój niepowtarzalny urok ,bo najważniejszy jest goły płomień jak to kiedyś powiedział jeden z mądrzejszych, bo nawet gdy panuje trwoga i smutek to takie płonące iskierki dają trochę radości .Kasiu no cóż niech im bedzie ,że to ich inicjatywa a my wiemy swoje :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

No ja się zachwycam wszystkim, i te nasionka i ogniska (też uwielbiam!) ale ciasto z kuchni działkowej wymiata! :uszy
A mamusiny ogród piękny jest! Te lilie ;:167 .
Szkoda, że paczka została zniszczona. Na pewno było przykro Twojej mamie i Tobie.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Kasiu też uwielbiam ognisko... fajne zakupy małż zrobił... zwłaszcza aksamitki to kwiaty które lecza ziemie z nicieni. Aksamitki warto posadzić w ogrodzie, ponieważ są bardzo przydatne w niszczeniu nicieni, szkodników glebowych wielu roślin. Działają niczym pułapki ? szkodniki wgryzają się do ich korzeni i zostają zabite przez toksyczne substancje.Aksamitki wysiane pojedynczo między innymi roślinami zapobiegną rozprzestrzenianiu się tych szkodników w ogrodzie. Nicienie zwykle dorastają do 1 mm długości, żerują na korzeniach, cebulach, bulwach lub pędach takich roślin jak: begonie, dalie, peonie, pierwiosnki, płomyki, róże, tulipany, hiacynty i inne rośliny cebulowe, a także truskawki, buraki, marchew i pietruszka. Porażone rośliny wolniej rosną i są zdeformowane.
Tak się rozpisałam o aksamitkach ,ale ty to pewnie wiesz ;:306 pozdrawiam i miłego działkowania. ;:333
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7958
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Kasiu
Można się popłakać ze śmiechu.
Sytuację z saperką i dołkiem znam doskonale. Jaki stres. :;230
U Rodziców na działce leśnej tak było na początku.
Małż ma dobry gust roślinny. :)
Tę rudbekię mam i jest wieloletnia :D
Ale ten zaskroniec mnie przeraził, na początku myślałam ,że to sztuczny.
Sąsiad nasz twierdzi ,że one potrafią ugryźć. :shock:
Ewa ciekawe rzeczy pisze o aksamitkach, specjalnie je sadzę w warzywniku. :D
Jak czytam o tej paczce to mnie krew zalewa.
Krajowy nasz przesyłkowicz dwa razy stłukł mi miód, mimo specjalnej ,drogiej paczki.
A kurier w sensie prywatny kurier bezczelnie ukradł wiatrówkę ,bo była idiotycznie zapakowana przez producenta ,tak ,że nawet niemowlak by skojarzył co to jest . :;230
Na szczęście Zięciu jest bojowy i po nastraszeniu zguba się znalazła. 8-)

Iwonko
Mój Syn kiedyś miał fazę bezmyciową ,ale teraz stary i wygodny jest.
Jak ktoś od małego jest przyzwyczajony do mycia w takich warunkach to sobie poradzi. :wink:
Na szczęście często jeździmy do 3 -City.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Witaj :wit . Świetne prezenty na urodziny i jakie praktyczne. Lubię takie praktyczne prezenty ;:224 . Nasionka o tej porze to niezły bonus ;:108 . Pochwały dla męża ;:63 . Mój to by się nawet nie domyślił chociaż czekaj, w piątek pojechał na ryby i mijał moją ulubioną szkółkę. Dzwonił pytać czy mi coś kupić ;:173 . Zrezygnowałam bo już druga połowa listopada a poza tym dla mnie przyjemnością jest wizyta w szkółce i wybieranie roślin więc wolę sama sobie pojechać ;:138. Mamusine hektary godne podziwu i ten wielki namiot pomidorowy ;:215 . Biwakowanie to fajna sprawa więc jak jest okazja trzeba korzystać. ;:108 . Pozdrawiam :wit.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Kasiu nareszcie dotarłam do końca Twojego wątku - raz zaczęłam czytać i coś mi przerwało :oops: Ale teraz już jestem, dopisuję się i z przyjemnością będę śledzić Twoje poczynania ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

:wit Witajcie Kochani!

Znów chwilę mnie nie było , ale działo się, niekoniecznie fajnie ;:223

Iguś - nie zauważyłam Twojego komentarza wczesniej :oops: Gość był spokojny, ciasto pyszniutkie, a wypad działkowy udany połowicznie ...

Jadziu - Ognisko jest ZAWSZE dla mnie czarodziejskie ;:167 Nie dziwię się ludziom pierwotnym, albo tym mniej cywilizowanym, że co wieczór urządzają sobie przy nim spotkania grupowe, gawędy, śpiewy i tańce. Tak jak na obozach harcerskich. Co wieczór ognisko. Emocje, jak podpalają ( "Jedną zapałką! Jedną Zapałką") a potem wspólne spędzanie czasu przy ogniu ;:167

Kasiu - takie działkowe ciasta wychodzą najlepiej, i po pracy na działce smakują najbardziej ;:215 Z cebulek lelyj coś mi może kiedyś skapnie ;:209

Ewuniu - nie wiedziałam tego ;:oj Po prostu darzę te kwiatki ogromnym sentymentem. Na starym rodzinnym zdjęciu stoję w rączkach (7-letnich) z taką aksamitką, zerwaną wcześniej przez mojego Ś.p. Dziadka Stasia ( stąd imię mojego syna ;:167 )

Aguś - oj żebys wiedziała, że stresik i emocje są :;230 Białą pełnię księżyca przed sąsiadami trzeba chować :;230 To, co piszesz o swoich przygodach z kurierami tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że to CUD, że jeszcze coś do nas nietknięte dociera ;:223

Ewelinko - z małżami jest tak, że paczki nasion rzucą, a potem mówią, jak znajomi goście podziwiają kwiatki - "Razem obsadzaliśmy tą działkę!" :;230

Natalko - Witaj! ;:167 Poczynanie to się dopiero zacznie. Rozgość się ;:306

A teraz: Mój zaczepisty weekend "działkowy" Obrazek

Sobota - syf pogodowy, ALE idę. Psa na smycz, bo entuzjazm on jeden wykazywał do działań zewnętrznych Obrazek
Grabie jak szalona, dłubię, ogarniam. Myślę: "Zdjęcia w niedzielkę na spokojnie porobię, jak dokończę"

Powód niespodziewany aczkolwiek naglący. Mój kolega pracowy, Hiszpan (Jesus Maria - takie ma imiona ;:170 ) wyjeżdża po trzech latach placówki i zapytał, czy by mi się wiata nie przydała. Zbudował na podwórku wynajmowanego domu, co by na jego auta deszczyk nie padał, a teraz musi zdemontować. Mogę sobie ją WZIĄŚĆ.
Jak zdjęcie wysłał - miałam już 1000 sposobów jej zastosowań jako pergole / ścianki działowe / co tylko wymyślę potem.

O cuś takiego:

Obrazek
Obrazek

Po godzinie działkowania już byliśmy przy wiacie i rozmontowanie jej i przewiezienie trwało do wieczora. Potem sjesta była Obrazek

Niedziela - poranek ze słoneczkiem, JEST POGODA! :tan
ALe mój piesek Larry miał inny plan.... Zaczął sraczkowaniem co trzy godziniki i nieswoim zachowaniem. Myślę: Przeżarło się moje słodkie bydlę i srakaaa, jak to bywało czasami. Szczególnie, że smaczków nadprogramowych dostał trochę poprzedniego wieczora ( ku memu sprzeciwowi Obrazek )
Sobie myślę, nie będę go ciagnąć na działkę. Zajmiemy się ze Stasiem - synem projektem układu słonecznego do zrobienia do szkoły.

Takie coś na razie mamy:

Obrazek

A Larry z niedzieli na poniedziałek zaszalał i zaczął Obrazek oraz drugą strona produkować. Co mniej więcej 1,5 godziny trzeba było z nim kopytkować na trawę ( z IV piętra). W nocy nie widziałam, co on tam wydala, ale WIEDZIAŁAM, że to juz nie jest przejedzenie. Przed switem napisałam do dowódcy, że dwa dni pozostałe z urlopu pobieram, kolega za mnie kwit wypisze. Jasność nastała, ide z Larrym kolejny raz, a on mi komunistyczną ( czerwoną ) wylewkę zadem serwuje...Obrazek
W klinice niedaleko mnie byłam przed otwarciem. 5 zastrzyków wczoraj, 5 dziś...i jeszcze sama mam mu dać jeden ;:223 ALE widać, że pomaga Obrazek Jutro jedzie ze mną do roboty, a potem znów do veta Obrazek

A tak poza tym, jest świetnie i cieszy mnie wyjątkowo ta pogoda, bo byłabym z robotami działkowymi w ciemnej d..pie Obrazek

A tu, medycznie pociągnąwszy, klęknęłam w lecie na siekierkę na Mamusinych Hektarach :;230 Oczywiście po SORze, po trzech godzinach byłam znów na działce ;:306

Obrazek

Buziaki!
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2596
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Biedny Larry ale super że zdrowieje, przy takiej dobrej Pani to nie może byc inaczej :D No i świetnie że udało ci się podgonić prace na działce i pogoda taka niespodziewanie ;:3 !! Ale super model układu słonecznego powstaje :)
Taka wiata to faktycznie gratka ;:333 Sporo dobrego materiału ;:108
Ja kiedyś przebiłam stope, a byłam w gumiakach; sypka wit C i czystek był w częstym użyciu a lekarza nie widziałam aż do momentu jak moi przyjechali na weekend i lekko przybledli :;230 ale nie było na szczęście żadnych komplikacji.
Głaski dla Larrego ;:168 a tobie energii do działania ;:167
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Iguś - Lary ZJADŁ i nie cofnął dziś (dwa dni postował) ;:138 Jak Pan vet powiedział " Jak zacznie szukać jadła, kombo - kurczak+marchew+ryż w małych porcjach" ;:306 Działa :heja
Materiału nie mogłam przegapić, toć taka wiata to w tysiącach się ceni, a tu - za darmo ;:108
Czystek - mama ma. Raczyła mnie nim jak i "złotym wąsem" - Callisią. Wąs czeka na mnie u mamy w postaci sadzonek, jak i żyworódka, anginka i aloes - na parapet Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Ciekawe Kasiu co biednemu Larremu zaszkodziło nie pytałaś weta, bo to takie nienormalne jakby coś z jelitami. Dwa szewki ,trochę podobne do moich tylko ja mam 10x tyle ,ale kto widział klękać na ostrze siekiery ;:202 Dobrze ,ze to tylko powierzchniowe to szczęście .Jesteś super zdolniacha taki układ słoneczny wymodzić 6 bedzie jak nic ;:303 ;:303
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród w powijakach + mamusine hektary :P

Post »

Kasiu ale się u Ciebie dzieje ;:oj Imprezowanie, niedostarczone pyszności, klękanie na ostrzu siekiery no i piesek żarłok, ale czy na pewno? Prezenty bardzo trafione, bo wszelkie narzędzia musicie kupić a wypoczynkowe kupuje się na końcu :D Szkoda wędlinek, ale ja coś czuję że słoikami zaczęli rzucać jak wyjęli to co tak cudnie pachniało...kurier na głodzie :;230 Po tej przygodzie która skończyła się na SORze uczuliłabym Cię, bo ja wiem ile urazów szykuje dla nas ogród ;:oj Pies według mnie zjadł coś niewłaściwego, a nie przyjadł się. Może ktoś coś podrzucił w miejscu gdzie psy spacerują...słyszałam o takich szaleńcach.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”