W ogrodzie Doroty cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Ale super dary natury dostałaś od znajomego :) Z pracami ogrodowymi poszłaś ostro do przodu,to fajne uczucie jak robota się posuwa i do tego pracuje się w tak pieknej pogodzie :) A co chcesz orać,warzywnik?
Dzisiaj było ciepło i po prostu cudownie; nie sądziłam że będzie jeszcze taka piękna pogoda. Chwilo trwaj do...grudnia :!: :D Ja z kolei skończyłam przesadzanie truskawek i malin i będę miała więcej miejsca na pomidory. Tylko nie wiem gdzie można kupic te pierścienie na pomidory; wiesz może przez przypadek? Bo to fajna sprawa musi być bo mniej roboty.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

A wiesz Dorotko ,że ja też z dzieciństwa pamiętam takie marmoladki w sklepie nożem krojona.
Ech... :D :D
Fajnie ;że i ty jej sporo zrobiłaś.
I mnie jej malutko idzie..I jeszcze mam jej z poprzedniego roku. ;:108
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dzisiejszy dzień spędziłam przy widłach i łopacie. Zabrałam się za wykopywanie kann, karpy duże wyrosły, że ciężko mi je było wyciągać. Większość karp oczyściłam, poobcinałam, pudła zniosłam do piwnicy. Część zostawiłam przy kompoście, żal mi bo muszę je pociąć, ja nie potrzebuję aż tylu, a moje koleżanki kilka lat temu nimi obdarowałam i mają swoich karp dość.
Rabatkę zasiliłam nawozem gołębim i skopałam.
Górka przy kompoście urosła, toż jak wszystko przerzucę do kompostownika od razu mam go zapełniony na full ;:oj
Pogoda przepiękna, fajnie się pracowało.

Igo ja się bardzo z takich darów cieszę, mój M jeszcze bardziej bo lubi jajka pod każdą postacią, przed chwilką zjadł na kolację aż 3 szt gotowane na twardo.
Czekam na orkę warzywnika, przez dwa ostatnie sezony robiliśmy to glebogryzarką, ale teraz czas głębiej przyorać, tym bardziej, że będzie dany pachnący kurzeniec.
Taka piękna pogoda ma być do końca tygodnia, a później zapowiadają zmiany.
Pierścieni do pomidorów nie stosuję, ale wydaje mi się, że Marysia- Maska i Marta- Koziorożec w nie sadzą pomidory, spytaj ich na pewno Ci doradzą.
Nasiona kann się suszą, także niedługo podeślę.

Aniu to mamy podobne wspomnienia, ja ich mam wiele, jak opowiadam synowi, to oczy wybałusza, że takie czasy były ;:202 nie do uwierzenia.
Marmoladką obdzielam moją siostrzenicę, ona ma bliźniaki 6 latki i lubią takie wiktuały. Ostatnio piekli do przedszkola na jakąś imprezę rożki, opowiadali że znikały w oczach ;:306 a przede wszystkim nadzienie w czasie pieczenia nie wypływało ;:215
Aniu wykorzystuję każdą chwilkę, aby popracować w ogrodzie.
Z samego rana pojechałam do weta z moim zwierzyńcem, na szczęście ostatnia wizyta jest już wszystko ok.

Moje chryzantemy pięknie odbiły, nie widać na nich, że przymrozek je musnął

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

:wit Dorotko, ależ jesteś pracowitą kobitką, tyle pracy już zrobione ;:138 Pogoda jest ostatnio piękna to i porządki ogrodowe się chętniej robi, ja też dziś cały dzień w ogródeczku, bo wolny miałam. Urocze masz Chryzantemy co jedna to ładniejsza ;:167
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Bajeczne masz te chryzantemy ;:138 Teraz, kiedy już tyle szarzyzny w ogrodach, one na pewno tworzą cudne, kolorowe plamy. Szkoda, że kwitną tak późno, bo z tego co widzę, to są niezawodne i nawet przymrozków za bardzo się nie boją ;:oj Ta, którą od Ciebie dostałam dycha, ale tak ledwo, ledwo. Jak myślisz, może na zimę trochę ją okryć, czy da radę, mimo marnej formy?
Kiedyś dostałam od znajomej rajskie jabłuszka zatopione w gęstym syropie. Były doskonałe do ozdoby tortów. Z każdego takiego maleńkiego jabłuszka wydłubujesz nasionka? wiem, wiem...to głupie pytanie, inaczej się nie da, ale chylę czoła przed taką robotą. A może wszystko przecierasz przez sito? Wtedy byłoby łatwiej ;:108
Całe szczęście, że moja działeczka maleńka, nie mam dla niej czasu ostatnio ;:145
Jak najwięcej słonecznych dni i zdróweczka ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko u mnie też królują chryzantemy :D A wszystko błyskawicznie powysychało i liście opadają. Dzisiaj już było chłodniej i chmury zdominowały niebo, ale jeszcze fajnie się pracowało. Przyszły cebule i musiałam znaleźć im miejsce. Już prawie finiszuję z sadzeniem i szlaban na jakiekolwiek zakupy sobie robię...dotrzymam słowa...zobaczmy ;:306
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

No tak były ciekawe te czasy z dzieciństw.
ale dobrze,że may inne.
Cudne masz te swoje chryzantemki. I duzo ich I Wszystkie ;:333
dobrze,że ze zwierzątkami jest ok.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Ale cudowna kolekcja chryzantem :D Ta piekna pogoda to była tak wytęskniona przez wszystkich więc mówię chwilo trwaj! Tyle jeszcze pracy ciągle do zrobienia :roll:
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16495
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, czytam, że porządnie sobie popracowałaś, ale i dużo zrobiłaś. Podziwiam Twoją pracowitość. Mnie ostatnio jakiś leń ogarnął i dopiero wczoraj porządnie zajęłam się działką. Jeszcze sporo letnich kwiatów prezentuje swoją urodę i żal mi je wyrzucić, toteż sporo pracy jeszcze przede mną.
Przepiękne masz chryzantemy. ;:215 Kilka (-naście?) odmian i wszystkie tak pięknie kwitną! ;:138 ;:138
Cieszę się, że zwierzaczki już w formie. ;:333 Wygłaskaj je i poprzytulaj. ;:168
Tobie życzę nieustająco dobrej aury, byś spokojnie mogła dokończyć prace ogrodowe. ;:196 Zdrówka dla Was. ;:167 ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Oj Dorotko kompostowniki moje też zawalone, dlatego cieszę się, że maja na kontener postawić na odpady zielone, część do wiosny zostaje więc wiosna będą mi kompostowniki potrzebne, a teraz zielone do kontenera pójdzie. Chryzantemy Twoje ;:oj , zauroczyły mnie, są cudowne ;:215 Napracowałaś się jak czytam, ale i jakie skarby dostałaś od sąsiada, samo złoto ;:138 Pięknej niedzieli i cudnego nowego tygodnia życzę :wit
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Tak się ostatnio zatraciłam w pracach ogrodowych, że forum całkowicie poszło w odstawkę. A ponieważ we środę dostałam pozytywnego wiatru w żagle, tak pozytywnie nastroiła mnie wizyta z M w Krakowie, jesteśmy coraz bliżej sukcesu :lol: więc cała happy wyruszyłam do ciężkich prac.
Kompostownik oczyszczony piękną ziemię wywiozłam na rabatki. Tzn był pusty tylko jeden dzień, bo jak zaczęłam do niego wrzucać wszystko co wcześniej przygotowałam, pocięłam to od razu stał się pełny ;:306
We czwartek doczekałam się orki, do tej pory czuję zapaszek kurzeńca, mam nadzieję że za rok warzywnik będzie pięknie rodził.
W środę dostałam ogromną pakę roślinnych różności od Marty więc zabrałam się za sadzenie, już widzę jak pięknie floksy będą kwitły w przyszłym sezonie, dostały dużą dawkę kompostu.
Mam takie zaległości w Waszych wątkach, ale nie wyrabiam, za co z całego serca przepraszam ;:196

Krysiu tak bardzo zatraciłam się w pracach ogrodowych, tak się cieszę bo kawał dobrej roboty odwaliłam. Przy takiej pięknej pogodzie super się pracuje.
Chryzantemy mają swój czas są piękne, nie widać po nich przymrozków.

Iwonko1 masz rację chryzantemy widać z daleka, szczególnie te w żółtym i miodowym kolorze.
Tę chryzantemę na zimę okryj, wiem że w zimnych rejonach lubi przemarznąć, ja kładę na niej ścięte badylki i tak daje radę.
Mam tak zrobione jabłuszka i tu Cię zaskoczę stoją w piwnicy i ani razu ich nie wykorzystałam do dekoracji ;:223
Marmoladkę robię wg przepisu od Beatki, jabłuszka po rozgotowaniu traktuję blenderem, a później przecieram przez sito, więc pestki na nim zostają. Jedynie ręcznie wycinam ogonek jabłuszka, ale to na samym początku.
Pogoda nas ostatnio rozpieszcza ;:215

Marysiu różowe chryzantemy od Ciebie rozkwitają, są cudne.
Mnie też udało się posadzić wszystkie cebulki, nie przekopałam żadnej wcześniej posadzonej, to chyba jakiś cud ;:306
Jeden dzień było trochę zachmurzone, nawet kilka kropel spadło z nieba, ale słońce wszystkie chmury przegoniły.
Tego roku mało roślin kupiłam, mogłabym policzyć ilość na jednej ręce ;:7 jak mus to mus.

Aniu tamte czasy wspominam bardzo miło, człowiek cieszył się z małych rzeczy teraz tak nie ma, komercja pęd za dobrobytem nas wszystkich niszczy, upadają wartości rodzinne. Szkoda ;:145
Też się cieszę, że mój zwierzyniec wrócił do formy.

Igo jeszcze tylko ten tydzień ma być ładny, później nadejdzie zimno i deszcz. Więc wykorzystujmy na max ten nadchodzący czas, a pracy jeszcze ogrom. Grabienie liści codziennie obowiązkowo, jeszcze muszę posadzić czosnek.

Lucynko odwaliłam kawał dobrej roboty, wczoraj miałam pomoc, syn przyjechał i ciężkie prace wykonał. Muszę robić porządek, za tydzień nie będę mogła tyle czasu poświęcać ogrodowi, 2 x w tygodniu będę musiała M wozić do Krakowa, także większą część dnia spędzę w korkach ;:185
Zwierzyniec wymiziany ;:168

iwona0042 w mojej gminie sprawa odpadów biodegradowalnych nie jest rozwiązana porządnie, niby jest firma wybrana, ale ani razu jej nie widziałam, na moje pytanie radny naszej wioski zaniemówił, co ja chcę ;:202 Wszystko co mogę kompostuję, a co się nie nadaje ładuję do worków i sukcesywnie wrzucam do kosza, mam na to całą zimę.
Dobro od kolegi bardzo mnie ucieszyło, żałuję że nie jest on moim bliskim sąsiadem, byłoby nam bardzo wesoło, to super życzliwy, szczery człowiek.
Za życzenia dziękuję ;:196

jesienne kolorki

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16495
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, jesień zaskoczyła nas letnimi klimatami i bardzo dobrze, niech tak będzie jak najdłużej. ;:333
Chryzantemki i kolorowe liście pięknie zdobią Twój ogród ;:138 , w którym szukasz odskoczni od codzienności i - co ważne - znajdujesz w tym dużo radości, ;:303 tym bardziej że wszystkie rodzinne sprawy układają się zgodnie z Waszym życzeniem. ;:215 Cieszę się razem z Wami. ;:138 ;:138 Pozdrawiam cieplutko. ;:167 ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

No widzisz Dorotko, ja chciałam kompostować, ale sąsiadowi mojemu strasznie to przeszkadza, stwierdził, że to hodowla zaskrońców i kretów, aj utrapienie z nim, co nie znaczy, że nie mam kompostowników, bo mam dwa i tak do nich sypię odpadki ;:108 cudowna jesień i ciepła to i fruwająch jeszcze troche widać ;:215
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”