W ogrodzie Doroty cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5991
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Piękna i bogata kolekcja irysków.
Ja dopiero zaczynam z nimi i ciekawa jestem jak będą u mnie rosły. Kilka zakupionych w ub roku zakwitnie, ale sporo jeszcze nie. Jak myślisz, czy za rok pozostałe tez zakwitną ?
Przepiękne azalie. Jak ja za nimi choruję. Jednak warunki im nie odpowiadają i nic się dochować nie mogę :(
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Jestem na chwilkę, od poniedziałku ostro działam w ogrodzie, a jak mam czas to laptop zajęty przez syna. Teraz chwilka przerwy, bo później muszę posadzić chryzantemy jak każdego roku zamawiałam u Zibiego.
Przepraszam teraz Wam nie odpowiem, bardzo mi miło ;:196 że tyle osób mnie odwiedziło, postaram się szybko nadrobić wszelkie zaległości. Dla Was szybkie migawki z mojego ogrodu, który po deszczach szaleje w kwitnieniach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam serdecznie, do napisania ;:108
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

:wit Dorotko

Cieszę się bardzo że Irysek Seakist zakwitł :D u mnie w ogóle nie wypuściły w tym roku kwiatów, chyba że jeszcze czają się w środku między liśćmi, bo wszystko u mnie później :roll: np; takie Azalie wielkokwiatowe, u Ciebie pięknie obsypane kwiatami ;:167 u mnie w pąkach, orliki pojedyńczo zaczynają, a u Ciebie łany ;:138 Podziwiam porządeczek na rabatach, uroczo ;:138
Maki piękne.Pozdrawiam słonecznie ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16580
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Ładne masz te iryski, Dorotko! ;:138 ;:138
A u mnie dzisiaj nareszcie cieplutki deszczyk. :tan :tan

Pozdrawiam cieplutko i dobrego weekendu życząc, buziaki ślę. ;:cm ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

No właśnie pogoda w tym roku jakaś taka nie majowa, zimno, bo, że pada to akurat dobrze, roślinkom widać deszcz się podoba ;:215
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2873
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, irysy piękne, ale te maki po prostu urocze ;:167 chociaż Ty masz ich dość ;:306 Azalie cieszą kolorem i zapachem. Ciekawi mnie jak radzą sobie zimowity pod azaliami, kiedy latem one potrzebują spoczynku, a azalie wody?
Piękne przymiotno, już wiem gdzie mi się spodobało tak, że musiałam je mieć ;:167
Rabata hostowo-foksikowa pod jabłonką, bardzo ładna ;:215 A co wiosną pomiędzy hostami? Krokusy?
Miłego odpoczynku na ławeczce ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, wspaniała kolekcja irysów ;:138 Twój wiosenny, pełen kolorów ogród po prostu zachwyca. Orliki pięknie się pomiksowały. One chyba lubią piaszczyste gleby, bo i u mnie im dobrze. Też musiałam je mocno ograniczyć, bo chciały zawładnąć całą, podwyższoną rabatą.
Miło było obejrzeć Twój ogród w szerszej perspektywie. Wszystko takie zadbane i wypielęgnowane ;:215
U mnie pomimo opadów nadal sucho. Tylko chwastom dobrze, bo wilgotno po wierzchu i to one najwięcej korzystają.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dobrze, że dzisiejsza pogoda nie pozwala na prace w ogrodzie. Dzięki temu mam czas na zaległości forumowe :D Ostatni tydzień bardzo pracowity, plewiłam w sobotę zakończyłam. Tak się cieszyłam jednak moja radość długo nie trwała, jak skierowałam swój wzrok na rabatkę, którą jako pierwszą plewiłam ;:oj doznałam szoku. Chwasty rosną, najgorsze młode siewki gwiazdnicy. Myślałam, że skoszona rozrzucona między roślinkami trawa zagłuszy nasionka, małe siewki. Jak się myliłam ;:223 one mają taką moc, wszystkiemu dadzą radę, rosną jak szalone. Gdybym siedziała cały czas w ogrodzie to chwastów nie przegonię, są sprytniejsze.
Mam wszędzie plagi mszyc, róże okrywowe najbardziej zaatakowane, nie odpuściły też warzywkom, trzeba będzie zaaplikować chemię i chyba na jednym razie się nie zakończy.
Deszczyk pięknie ogród nam podlewał cały zeszły tydzień, wszystko rośnie jak na drożdżach.

Krysiu irys jest piękny, dziękuję Ci za niego. Ty mieszkasz w ciut zimniejszym rejonie to wszystkie kwitnienia opóźnione. Moje azalie już zrzucają kwiaty, a Ty nadal na nie czekasz.
Ogród bardzo lubię mieć uporządkowany, wyplewiony, nie zawsze mi się to udaje chwasty są ode mnie sprytniejsze, szybsze ;:306

Lucynko widzisz iryski się podobają, może się skusisz. Jedną rabatkę irysową będę zmniejszać, już dwie chętne na sadzonki mam, możesz być kolejna ;:108
Deszczyk nam fajnie ostatnio podlewał, ziemia super nasączona. Dzisiaj delikatnie mży, a ja się cieszę :heja

Iwonko maj nam bardzo wlazł za skórę, oby czerwiec był łaskawszy. Jak na razie narzekać nie mogę, najważniejsze są opady, a tego ostatnio mamy pod dostatkiem i to mnie bardzo cieszy.

Marto maki rozszalały się bardzo, a zaczynałam od jednej kępki. Siewek mam sporo, ileż ja ich wyrzucam, zawsze mi jakaś umknie i zostanie. Tak bardzo mi się one podobają, a chyba jeszcze bardziej pszczółkom, przylatuje ich sporo, przy makach słychać głośne brzęczenie.
Zimowity nie narzekają, rosną jak zwariowane, nawet podlewanie im nie szkodzi. Jak chcesz cebulki to Ci wykopię i podeślę.
Przymiotno też bardzo lubię, kolor kwiatów śliczny, mam w trzech miejscach posadzone. Jeszcze mam inna odmianę wyższą, ale ta tak fajnie się nie rozrasta.
Rabatka pod jabłonką powstała jako pierwsza, to moje dziecko na nowym miejscu ;:306 Wczesną wiosną kwitnie tam sporo krokusów, później na obrzeżach floksy szydlaste w lawendowym kolorze.
Ta ławeczka służy praktycznie jako ozdoba, od razu po zakupie deska się nadłamała, mąż wzmocnił, jednak nakazał mi siadać bardzo ostrożnie jedynie na brzegach. Takie dziadostwo sprzedają dla anorektyków ;:306 Jest z nami już kilka lat, muszę wszystkich uprzedzać przed odpoczynkiem na niej.

Doroto to irysy pospoliciaki stare odmiany z babcinego ogródka, ale ja je bardzo lubię.
Dziękuję za pochwałę ogrodu ;:196 Są kwiaty, które na naszej marnej glebie dają radę dlatego one zostają i super rosną na piaskach. Na początku chciałam mieć wiele nowości, kupowałam, roślinki nauczyły mnie pokory, nie wszystkie chciały rosnąć, po zimach wiele wypadało. Szkoda kasy wydawać, zostają te najmocniejsze.

Muszę powoli kończyć, wkleję szybko zdjęcia. Jadę z mężem do Bielska, oby się wszystko udało.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Podziwiam Dorotko ilość i koloryty iryskowe ;:215
No i hostowa rabata ładnie się prezentuje ;)
A ta roslinka na ostanim zdjęciu, to ?? Bardzo ladna taka pstra.
zagiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 875
Od: 16 kwie 2018, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Witaj Dorotko piękny ten Twój ogród i pracy trzeba ogrom by to tak wyglądało ja też mam parę kwiatków

Obrazek



Obrazek



Obrazek
i azalia przez koparkę uszkodzona
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Jeździsz za mną czy jak? Ja do Bielska i Ty też. Jakbyśmy się umowily to by nie wyszło.
Ale w Bielsku paskudnie, sądząc po Twoim optymizmie co do deszczu to u was tak nie pada.
Trzymam kciuki jeśli to wizyta zdrowotna.

Mszyce to w tym roku jakąś plaga. Nie dają żyć.

Jak się nazywa różowy kwiatuszki podobny do niezapominajki? Też to mam. Bardzo ładne.
A to cudo w plamy to żywokost?
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Wczoraj zauważyłam, że zapomniałam odpowiedzieć na wcześniejsze posty miłych gości. Zabrałam się za nadrobienie wszelkich zaległości, napisałam się i jeden klik zniweczył wszystko ;:145 ;:145 Moje długie pisanie poszło w kosmos. Nie wiedziałam na kogo się złościć ;:223 dzień miałam pełen emocji, były w nim chwile bardzo miłe, ale też takie nieciekawe. Musiałam wszystko przetrawić, odpuścić.
Dzisiaj odpisuję, równocześnie wszystkich przepraszam za moje przeoczenie ;:180 ;:180

Aniu zapraszam do ogrodu w każdej wolnej chwili. Dobrze, że ten dziwny chłodny maj mamy już za sobą, oby czerwiec przyniósł fajną pogodę. Tak jak lubimy bez upałów, a ja mam życzenie z nocnymi opadami co drugi dzień ;:306 U nas obecnie na deszcz nie narzekam, praktycznie codziennie coś kapnie, teraz nadciągają ciemne chmury będzie padać. Dobrze bo przed chwilką udało mi się do końca wysadzić moje jednoroczne to podleje.
Azalii mam kilka nazw nie pamiętam, ale jak będzie Ci zależało to poszukam etykiet i napiszę ich nazwy, tylko napisz, bo to grzebanie w szpargałach ;:7 Zawsze dostawały wiosną dawkę nawozu do kwasolubnych, tego sezonu za radą koleżanki z forum kupiłam saletrę potasową i nią zasilałam. Nie wszystkie azalie i rododendrony mi zakwitły, pewno zeszłoroczna susza to spowodowała.
Na ostatnim zdjęciu to żywokost.

Aniu czy on jest taki ułożony nie wiem :lol: Staram się jak mogę, ale nie zawsze mi się udaje. Mam miejsca ciekawe, mniej ciekawe i takie, których staram się w ogóle nie pokazywać ;:306 jak w każdym ogrodzie musi być miejsce z bałaganikiem. U mnie koło kompostownika niby poukładane, ale lekki nieporządek jest.
Masz rację kwitnienie azalii i rodków widać z daleka, specjalnie są posadzone w przedogródku, tam jest najwięcej cienia no i bliżej gościńca jak to dawniej się mówiło :;230
Margarytki u nas nazywane są złocieniami, rumanami, każdy region ma swoje nazwy, najważniejsze że kwiaty są ładne ;:215

Maju już nie wiem o których kwiatach niebieskich rozmawiamy, taka ze mnie ciapa ;:222
Na deszcz nie narzekam moje piaski przyjmą każdą ilość wody. Dzięki temu wszystko pięknie rośnie.
Też byłaś w Bielsku ;:173 na szczęście podczas naszej wizyty tylko mżawka dokuczała, jak wracaliśmy mocno padało. Pojechałam w sweterku i zmarzłam taka tam zimnica.
Wizyta na szczęście nie zdrowotna, ale wszystko dla komfortu poprawy i ułatwienia dla mojego M. Udało się jutro jedzie razem z synem odebrać zakup.
Mszyce u mnie różnego rodzaju ;:202 już raz opryskiwane, nie dało rady wróciły w większej armii. Trzeba będzie je polubić.
Różowe kwiatuszki to mydlnica. Cudo dobrze rozpoznałaś to żywokost.

Iwonko nie tylko ja jestem zadowolona, chyba roślinki bardziej, szaleją- rosną, a trawnik zielony jak nigdy.
Też miałam jasno różowe margarytki, ale po kilku latach same się wyprowadziły. Te karminowe siałam, a nasionka dostałam kilka lat temu z forumowej akcji nasiennej.
Nad pomidorami daszek nie jest szeroki, on chroni pomidory nie łapie tak szybko je zaraza ziemniaczana. To taka osłona przez deszczami po co ma na nich padać. Spokojnie możesz osłonić je na szerokość rabatki, zawsze jest to zabezpieczenie, przecież jak deszcz będzie mocno zacinał to i tak zmoczy pomidory posadzone na obrzeżach.
Masz rację od Lucynki mam przetacznik pagórkowaty- cudo zachwyca mnie swoim szafirowym kolorkiem.

Lucynko jak nie ma suszy to ogród piękny przez cały sezon. Jednak wiosna jest na piaskach najpiękniejsza, szybko robi się kolorowo na rabatkach.
Dziękuję za pochwałę kwiecia, Ty wiesz jak człowieka dowartościować ;:168
Goździki pachną jak goździki mojego dzieciństwa, cudny zapach. Teraz ich kwitnie więcej, kępka zaróżowiła się mocno, pięknie wygląda ;:215

Marysiu widzisz jaka ze mnie gapa i tu w swoim wątku zapomniałam odpisać na Wasze wpisy.
Muszę zlikwidować część irysów, jak je rozsadzałam kilka lat temu żal było wyrzucać sadzonki i tak mi poszło. Teraz chcę na tej rabatce posadzić piwonie na przemian z irysami. A jakże wszystkich nie wyrzucę ;:306 Na szczęście mam już dwie chętne, do obdarowania sadzonkami.
Tak to jest, że nie na każdej ziemi rośnie to co nam się podoba. Ja już odpuściłam z drogimi roślinnymi zakupami, sadzę tylko to co daje radę.
Margarytki to bylina, jednak nie długowieczna po kilku latach sama się wyprowadza z ogrodu.

Wiolu u mnie rosną takie irysy pospoliciaki, nowości dopiero kupuję, ale one nie przyrastają tak szybko. Za rok powinny Ci irysy zakwitnąć, ale różnie to bywa. Ja od kilku lat polowałam na pomarańczowego irysa, zamówiłam po dwóch latach jak pokazał kwiaty szok, nie dość że kolor inny to jeszcze mam dwa duble, dobrze że choć ładne kolorki. Po dwóch latach nie uwzględnią reklamacji, trzeba polubić to co się ma ;:306
Twoja glina na pewno nie dla kwasolubnych, trzeba byłoby głębokie doły kopać i specjalnej ziemi do rodków sypać.

Marku masz rację pracy wiele jak w każdym ogrodzie. Na szczęście większość dnia mogę poświęcić dla ogrodu, inaczej pewno byłoby chwastowisko, takie jakie kupiliśmy ;:222
Marku zobacz to jeden z kilku, tego sezonu porządnie zamurowane, oby tam były kokony nie sam pyłek.

Obrazek

Mam nadzieję, że przez moje przeoczenie wpisów nikt się nie obraził. Na przeprosiny kilka moich host

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i inne z rabatek i warzywnika

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Witaj Dorotko :wit
Piękne te hosty masz ;:63
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”