Ogród zielonej
Re: Ogród zielonej
Soniu, współczuję bardzo sytuacji z covid, u nas na szczęście cisza, ale człowiek "dmucha na zimne" zwłaszcza o dzieciaki strach bo małe i o dziadków. Trudne czasy się porobiły. Dobrze że tak jak piszesz jest ten kawałek ziemi, nie wyobrażam sobie siedzieć w bloku.
Hortensje jak zwykle piękne, ale chyba jestem stronnicza, dostałam jakiegoś Hyzia na ich punkcie. Ta ciemna Dalia przepiękna, niesamowity ma kolor.
A ta alejka na ostatnim zdjęciu dalej mnie urzeka.
Hortensje jak zwykle piękne, ale chyba jestem stronnicza, dostałam jakiegoś Hyzia na ich punkcie. Ta ciemna Dalia przepiękna, niesamowity ma kolor.
A ta alejka na ostatnim zdjęciu dalej mnie urzeka.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11278
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Soniu to ostatnie zdjęcie jak z arboretum jakiego...
Hortensji ogrom...i takie stateczne i wyniosłe...
pogody ducha i zdrowia życzę!
Hortensji ogrom...i takie stateczne i wyniosłe...
pogody ducha i zdrowia życzę!
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Olu dziękuję. Hortensje niektóre przypalone, ale większość nadal zdobi ogród.
Dalie teraz bez słońca jeszcze ciemniejsze niż na początku kwitnienia. Codziennie gapię się na nie rano przez okno.
Dzisiaj z przyjemnością skopałam kawałek warzywnika, gdzie posiałam facelię. Można zwariować w domu, a w mieszkaniu to już tragedia. Nie dziwię się ludziom, że maja dość obostrzeń.
Maryniu dziękuję. Widok w stronę garażu co roku prawie taki sam. Tylko byliny w dole się zmieniają, a hortensje zostaną.
Siedzimy spokojnie w domu, ale nie sposób nie myśleć o innych, którzy chorują.
Dalie teraz bez słońca jeszcze ciemniejsze niż na początku kwitnienia. Codziennie gapię się na nie rano przez okno.
Dzisiaj z przyjemnością skopałam kawałek warzywnika, gdzie posiałam facelię. Można zwariować w domu, a w mieszkaniu to już tragedia. Nie dziwię się ludziom, że maja dość obostrzeń.
Maryniu dziękuję. Widok w stronę garażu co roku prawie taki sam. Tylko byliny w dole się zmieniają, a hortensje zostaną.
Siedzimy spokojnie w domu, ale nie sposób nie myśleć o innych, którzy chorują.
Re: Ogród zielonej
Soniu, życzę wytrwałości w tym trudnym czasie. Wnusie szybko przyjadą. My też siedzimy jak na szpilkach przy szkolnych dzieciach, w każdej chwili coś mogą wymyślić, dopiero wróciłam z biura. Córkę boli gardło więc pojechałam na tzw drugą zmianę. Na szczęście same sobie ustalamy sposób pracy więc nie jest źle.
Ogród Twój nieustannie mnie urzeka co tu dużo mówić.
Ja podziałam w przyszłym roku, po budowie. Za miesiąc chłopaki już kończą. Jupiiii
Ogród Twój nieustannie mnie urzeka co tu dużo mówić.
Ja podziałam w przyszłym roku, po budowie. Za miesiąc chłopaki już kończą. Jupiiii
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2571
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, gdzie nie posłuchasz, coraz gorsze wieści, do tego jeszcze ta pogoda
Dobrze, że w ogrodach mamy odskocznię od tej trudnej rzeczywistości.
Hortensje masz cudne, te szpalery wyglądają bardzo malowniczo. A ta biała z Twojego ostatniego posta - jaka to odmiana?
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrowia
Dobrze, że w ogrodach mamy odskocznię od tej trudnej rzeczywistości.
Hortensje masz cudne, te szpalery wyglądają bardzo malowniczo. A ta biała z Twojego ostatniego posta - jaka to odmiana?
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrowia
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, przykro czytać o chorobie wśród bliskich , musicie bardziej uważać, by zdrowo wyjść z pandemicznego czasu, czego z całego serca Wam życzę.
Szpaler hortensjowy przepiękny!
Pozdrawiam cieplutko i buziaki zostawiam.
Szpaler hortensjowy przepiękny!
Pozdrawiam cieplutko i buziaki zostawiam.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Piękne u Ciebie dalie, hortensje, chryzantemki.
Pas ketmii zaciekawił mnie bo do tej pory widziałam je jako solitery.
Ciemierniki już od 2 lat planuję dokupić, szczególnie te fioletowe ale na razie na planach się kończy.
Trawy podobają mi się u kogoś w ogródku, ja nie mam aż takiej przestrzeni dla nich.
Piękne u Ciebie dalie, hortensje, chryzantemki.
Pas ketmii zaciekawił mnie bo do tej pory widziałam je jako solitery.
Ciemierniki już od 2 lat planuję dokupić, szczególnie te fioletowe ale na razie na planach się kończy.
Trawy podobają mi się u kogoś w ogródku, ja nie mam aż takiej przestrzeni dla nich.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Coraz więcej znajomych osób choruje.
To smutne. Trzeba uważać. Najgorsze jest to, że przy tej chorobie potrzebna jest izolacja tak wielu osób.
Musimy się trzymać
Ogród jak zwykle zachwyca
To smutne. Trzeba uważać. Najgorsze jest to, że przy tej chorobie potrzebna jest izolacja tak wielu osób.
Musimy się trzymać
Ogród jak zwykle zachwyca
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Piękne hortensje.
Ty już warzywnik skopałaś. A ja jeszcze nie.
Ech ciągle mi brak czasu.
Ty już warzywnik skopałaś. A ja jeszcze nie.
Ech ciągle mi brak czasu.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród zielonej
Soniu piękna ta ostatnia hortensja , możesz zdradzić nazwę , życzę zdrówka
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu:)
W tym tygodniu ma być jeszcze ciepło.Można podziałać w ogrodzie.
Twoje trawy i hortensje robią wrażenie, gapię się na nie i trudno oderwać wzrok
Serba jednego bym sobie zasadziła, no tak mi się podoba....ale na moim małym skrawku to niemożliwe
Wykopałaś już swoje karpy dalii? Ja jeszcze czekam do listopada...
Zdrówka życzę i mam nadzieję, że jesteś zdrowa
W tym tygodniu ma być jeszcze ciepło.Można podziałać w ogrodzie.
Twoje trawy i hortensje robią wrażenie, gapię się na nie i trudno oderwać wzrok
Serba jednego bym sobie zasadziła, no tak mi się podoba....ale na moim małym skrawku to niemożliwe
Wykopałaś już swoje karpy dalii? Ja jeszcze czekam do listopada...
Zdrówka życzę i mam nadzieję, że jesteś zdrowa
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Piękny słoneczny dzień. Posadziłam kilkanaście ząbków czosnku jadalnego i zlikwidowałam większość brzydko wyglądających cynii. Róż nie dotykam, zostawiam ich porządkowanie do wiosny.
Kupiłam w dwu różnych miejscach zawilce japońskie Whirlwind. Chyba to jednak różne odmiany.
Aniu nyna76 świetnie, że budowa Twojego domku dobiega końca. Będziesz mogła nareszcie zaplanować zagospodarowanie całej działki.
Pewnie szybko wnusiów nie zobaczymy, ale mamy nadzieję, że kiedyś to nastąpi. Nawet rozmawiać telefonicznie nie możemy, bo zaraz płacz i chcemy do babci.
M pracuje w domu, ja już niewiele się udzielam zawodowo, więc możemy się chronić przed zakażeniem.
Halszko dziękuję. Biała hortensja to Limelight. Kilka pędów w cieniu dopiero teraz zakwitło.
Przeszłam dziś po ogrodzie i stwierdziłam, że nie mam co robić. Chwastów wiele nie ma, jednorocznych mało, więc sprzątania też niewiele. Zostały dalie i szałwia jednoroczna, ale jej nawet pierwsze przymrozki nie straszne, jeszcze pokwitnie.
Lucynko dziękuję, pilnujemy się. Nasz region niestety w czołówce zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców. Hortensje przy chodniku i podjeździe ładne, ale jak mokre, to trudno koło nich przejść.
Ewuniu miło, że moje rabaty Ci się podobają. Ketmie pełnią u mnie funkcję żywopłotu. Mam ich siedem w trzech kolorach. Wszystkie są siewkami podarowanymi przez sąsiadkę. Jak wszystko na początku ogrodu, są posadzone za gęsto i słabo kwitną.
Małgosiu dziękuję za odwiedziny. Znowu czeka nas przymusowa kwarantanna, ale w takich ciekawych czasach żyjemy. Kilkoro znajomych ma Covid z objawami neurologicznymi. Strasznie to wygląda, jakby mieli zator mózgowy.
Aniu anabuko1 tylko hortensje w bardziej cienistych miejscach jeszcze ładne, pozostałe poprzypalane. Po pierwszym przymrozku zacznę ścinać.
Mam dwie spore skrzynie na warzywa, w jednej truskawki, więc nic nie robię. Drugą z M wyporządziliśmy, a grządki małe, więc pracy niewiele.
Ty musisz chodzić do pracy, a ja tylko jak mam chęć, to trochę popracuję.
Tereniu też lubię tę hortensję, to Pinki Vinki. Nie tak spektakularna jak te z większością kwiatów płonnych, ale też piękna. Nie może już pokazać swojego potencjału, bo wycinam większość pędów, które wchodzą na chodnik.
Aniu Annes 77 dziękuję za miłe słowa i życzenia zdrowia. Podejrzałam niedawno zdjęcia z początków ogrodu, które przetrwały awarie kolejnych komputerów. Zdecydowanie rabaty z trawami długo są ładne. Byliny i jednoroczne tracą na urodzie, lub wcale ich nie widać, a trawy do wiosny zdobią ogród.
Dalie tak ładnie kwitną, że też czekam z wykopywaniem, aż przymrozek je zetnie.
Świerk serbski bez cięcia, potrzebuje przynajmniej 6- 8 metrów kwadratowych. Rośnie też wysoki, więc za blisko budynku nie może rosnąć, to niebezpieczne.
Kupiłam w dwu różnych miejscach zawilce japońskie Whirlwind. Chyba to jednak różne odmiany.
Aniu nyna76 świetnie, że budowa Twojego domku dobiega końca. Będziesz mogła nareszcie zaplanować zagospodarowanie całej działki.
Pewnie szybko wnusiów nie zobaczymy, ale mamy nadzieję, że kiedyś to nastąpi. Nawet rozmawiać telefonicznie nie możemy, bo zaraz płacz i chcemy do babci.
M pracuje w domu, ja już niewiele się udzielam zawodowo, więc możemy się chronić przed zakażeniem.
Halszko dziękuję. Biała hortensja to Limelight. Kilka pędów w cieniu dopiero teraz zakwitło.
Przeszłam dziś po ogrodzie i stwierdziłam, że nie mam co robić. Chwastów wiele nie ma, jednorocznych mało, więc sprzątania też niewiele. Zostały dalie i szałwia jednoroczna, ale jej nawet pierwsze przymrozki nie straszne, jeszcze pokwitnie.
Lucynko dziękuję, pilnujemy się. Nasz region niestety w czołówce zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców. Hortensje przy chodniku i podjeździe ładne, ale jak mokre, to trudno koło nich przejść.
Ewuniu miło, że moje rabaty Ci się podobają. Ketmie pełnią u mnie funkcję żywopłotu. Mam ich siedem w trzech kolorach. Wszystkie są siewkami podarowanymi przez sąsiadkę. Jak wszystko na początku ogrodu, są posadzone za gęsto i słabo kwitną.
Małgosiu dziękuję za odwiedziny. Znowu czeka nas przymusowa kwarantanna, ale w takich ciekawych czasach żyjemy. Kilkoro znajomych ma Covid z objawami neurologicznymi. Strasznie to wygląda, jakby mieli zator mózgowy.
Aniu anabuko1 tylko hortensje w bardziej cienistych miejscach jeszcze ładne, pozostałe poprzypalane. Po pierwszym przymrozku zacznę ścinać.
Mam dwie spore skrzynie na warzywa, w jednej truskawki, więc nic nie robię. Drugą z M wyporządziliśmy, a grządki małe, więc pracy niewiele.
Ty musisz chodzić do pracy, a ja tylko jak mam chęć, to trochę popracuję.
Tereniu też lubię tę hortensję, to Pinki Vinki. Nie tak spektakularna jak te z większością kwiatów płonnych, ale też piękna. Nie może już pokazać swojego potencjału, bo wycinam większość pędów, które wchodzą na chodnik.
Aniu Annes 77 dziękuję za miłe słowa i życzenia zdrowia. Podejrzałam niedawno zdjęcia z początków ogrodu, które przetrwały awarie kolejnych komputerów. Zdecydowanie rabaty z trawami długo są ładne. Byliny i jednoroczne tracą na urodzie, lub wcale ich nie widać, a trawy do wiosny zdobią ogród.
Dalie tak ładnie kwitną, że też czekam z wykopywaniem, aż przymrozek je zetnie.
Świerk serbski bez cięcia, potrzebuje przynajmniej 6- 8 metrów kwadratowych. Rośnie też wysoki, więc za blisko budynku nie może rosnąć, to niebezpieczne.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11278
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Czytam,że nie masz co robić w ogrodzie musiałaś więc go doskonale urządzić Ja niestety 40 lat pracuję w ogrodzie i jakoś nie doszłam do takiej perfekcji Na brak pracy nigdy nie narzekam w sezonie: Już pewnie nie dane mi będzie się poprawić choć sobie obiecuję... Ale ja lubię tę ogrodową grzebaninę i różnorodność w każdym kątku... Każdy powinien postępować tak jak lubi! Samozadowolenie gwarantowane! Zdrowia życzę bo covid czycha!