Ogród zielonej
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16495
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Nie narzekaj, Soniu, masz krzewy z kolorowymi liśćmi, szumiące słodko trawy , dużo zielonych akcentów w ogrodzie i dwóch wspaniałych wnusiów dla rozrywki.
Zdrówka dla wszystkich.
Zdrówka dla wszystkich.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Koło południa pięknie słońce podgrzewało powietrze. Trochę popracowałam w ogrodzie. Kupiłam 130 cebulek, przecież takie tanie teraz. Myślałam, gdzie je wsadzę, więc ścięłam eksperymentalnie miniaturowe rozplenice i rozchodniki. Posadzę tam 30 czosnków Krzysztofa. Już raz je sadziłam, ale jakoś nie chciały u mnie rosnąć, może teraz się uda.
Jeszcze sto tulipanów muszę upchnąć.
Sabinko miło Cię znowu gościć. Na bukszpany już bym nikogo nie namawiała. Gdyby była większa świadomość wśród ich posiadaczy, można by się pokusić, ale samotna walka z ćmą, chyba nikomu się nie uśmiecha.
Hortensje z patyków mnie też nie wychodzą, większość jednak mam z odkładów. Jeśli kupiłaś spore sadzonki, szybko będziesz się cieszyć okazałymi krzewami.
Odgapiłam Twoje krokusy na różance i też posadziłam, mam nadzieję, że wiosną doczekam się ładnego widoku.
Podczytuję blog, ale wątek całkiem zaniedbałaś.
Masz taki busz w ogrodzie, że siewki się nie mogą przebić do słońca, poza tym za szybko pielisz. Rabaty wczesną wiosną u Ciebie bez chwaścika. U mnie nawet w maju tak czyste nie są.
Moje narzekanie z siewkami ma dwa oblicza, dużo pielenia, ale też żal, że tyle dobra wędruje do kompostownika. Dziś wypieliłam część większych ostnic, chyba ponad sto. Zostało co najmniej drugie tyle. Mniejsze może zima wykończy.
Lucynko zawsze nastroisz mnie optymistycznie, dziękuję. Nie lubię listopada, ale tegoroczny z ciepłem i odrobiną słońca, znośniejszy.
Dzieciaki pojechały do drugiej babci, więc wolny weekend wykorzystałam maksymalnie. Trochę w ogrodzie, dom też udało mi się ogarnąć.
Jakoś mało tych przebarwiających się liści. Miłorząb tradycyjnie zrzucił zielone, a kupiłam go, żeby ładnie świecił żółcią.
Tylko tawuły japońskie nie zawodzą. Amanogawa w tym roku jakoś niemrawo zmienia kolory.
Czy siewki czarnuszki przeżyją zimę? Szukam miejsca na tulipany.
Odgarnęłam liście z ciemierników i nareszcie widzę pąki. Przykryć z powrotem, czy mogą już tak zostać?
Przerzedziłam trochę siewki naparstnic, ale sporo zostawiłam w różnych miejscach, robię się sentymentalna.
Trzcinnik Overdam ładnie przyrósł i nawet się przebarwia.
Jeszcze sto tulipanów muszę upchnąć.
Sabinko miło Cię znowu gościć. Na bukszpany już bym nikogo nie namawiała. Gdyby była większa świadomość wśród ich posiadaczy, można by się pokusić, ale samotna walka z ćmą, chyba nikomu się nie uśmiecha.
Hortensje z patyków mnie też nie wychodzą, większość jednak mam z odkładów. Jeśli kupiłaś spore sadzonki, szybko będziesz się cieszyć okazałymi krzewami.
Odgapiłam Twoje krokusy na różance i też posadziłam, mam nadzieję, że wiosną doczekam się ładnego widoku.
Podczytuję blog, ale wątek całkiem zaniedbałaś.
Masz taki busz w ogrodzie, że siewki się nie mogą przebić do słońca, poza tym za szybko pielisz. Rabaty wczesną wiosną u Ciebie bez chwaścika. U mnie nawet w maju tak czyste nie są.
Moje narzekanie z siewkami ma dwa oblicza, dużo pielenia, ale też żal, że tyle dobra wędruje do kompostownika. Dziś wypieliłam część większych ostnic, chyba ponad sto. Zostało co najmniej drugie tyle. Mniejsze może zima wykończy.
Lucynko zawsze nastroisz mnie optymistycznie, dziękuję. Nie lubię listopada, ale tegoroczny z ciepłem i odrobiną słońca, znośniejszy.
Dzieciaki pojechały do drugiej babci, więc wolny weekend wykorzystałam maksymalnie. Trochę w ogrodzie, dom też udało mi się ogarnąć.
Jakoś mało tych przebarwiających się liści. Miłorząb tradycyjnie zrzucił zielone, a kupiłam go, żeby ładnie świecił żółcią.
Tylko tawuły japońskie nie zawodzą. Amanogawa w tym roku jakoś niemrawo zmienia kolory.
Czy siewki czarnuszki przeżyją zimę? Szukam miejsca na tulipany.
Odgarnęłam liście z ciemierników i nareszcie widzę pąki. Przykryć z powrotem, czy mogą już tak zostać?
Przerzedziłam trochę siewki naparstnic, ale sporo zostawiłam w różnych miejscach, robię się sentymentalna.
Trzcinnik Overdam ładnie przyrósł i nawet się przebarwia.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród zielonej
Ja też zamówiłem cebulki, duuuużo cebulek Są tak tanie, że szkoda byłoby nie kupić :)Dzisiaj widziałem w Castoramie czosnki ozdobne Purple Sensation , 50 cebulek tylko za 15 zł.
Gdyby u mnie ostnice chciały się tak siać, przez trzy lata jak je mam ani jednej siewki
Gdyby u mnie ostnice chciały się tak siać, przez trzy lata jak je mam ani jednej siewki
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sonia, ty wiesz, że ten mój wątek to straszy nieobecnością od marca Chyba wypracuję nową metodę bywania na FO - będę zaczynała jesienią
Cebulki zawsze warto posadzić. Chociaż zaczęłam się zastanawiać, czy nie traktować tulipanów jako rośliny (góra) dwuletnie. W tym roku była tragedia - sporo liści pojedyncze kwiaty. Dobrze, że krokusy są niezawodne. .
Siewki czarnuszki przeżyją wszystko . To jedyna roślina, której nawet u siebie nie muszę prosić o rozsiewanie. Ciemiernikom niby nic nie powinno być, ale czasem zamarzająca woda potrafi zniszczyć pąki, wiec bezpieczniej troszeczkę przysłonić liśćmi.
Cebulki zawsze warto posadzić. Chociaż zaczęłam się zastanawiać, czy nie traktować tulipanów jako rośliny (góra) dwuletnie. W tym roku była tragedia - sporo liści pojedyncze kwiaty. Dobrze, że krokusy są niezawodne. .
Siewki czarnuszki przeżyją wszystko . To jedyna roślina, której nawet u siebie nie muszę prosić o rozsiewanie. Ciemiernikom niby nic nie powinno być, ale czasem zamarzająca woda potrafi zniszczyć pąki, wiec bezpieczniej troszeczkę przysłonić liśćmi.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Seba miałam już nie sadzić cebul, ale jak zobaczyłam ceny i aura jeszcze przyzwoita, to się nie oparłam.
Ostnica do wschodów potrzebuje dużo wilgoci. Jak dojrzeją nasiona zerwij i rozrzuć za jakimś krzewem, gdzie czasem ktoś może dodatkowo podlać w czasie suszy. Może nad oczkiem masz takie miejsce. Na pewno w cieniu wzejdzie.
Sabinko masz taki piękny ogród, że żal go nie odwiedzać. Przestałam wykopywać tulipany, chyba że coś sadzę w to miejsce. Jeśli nie kwitną, to szybko usuwam liście, wykopuję i sadzę nowe cebule. Pewnie z pięćdziesiąt procent tulipanów mam jednorocznych, albo dwuletnich. Trochę gryzonie zjedzą, więc w postanowieniu o niekupowaniu zwykle długo nie wytrwam.
Dzięki, ciemierniki przysypię liśćmi, a na tulipany już wybrałam inne miejsca, niech czarnuszka rośnie spokojnie.
Ostnica do wschodów potrzebuje dużo wilgoci. Jak dojrzeją nasiona zerwij i rozrzuć za jakimś krzewem, gdzie czasem ktoś może dodatkowo podlać w czasie suszy. Może nad oczkiem masz takie miejsce. Na pewno w cieniu wzejdzie.
Sabinko masz taki piękny ogród, że żal go nie odwiedzać. Przestałam wykopywać tulipany, chyba że coś sadzę w to miejsce. Jeśli nie kwitną, to szybko usuwam liście, wykopuję i sadzę nowe cebule. Pewnie z pięćdziesiąt procent tulipanów mam jednorocznych, albo dwuletnich. Trochę gryzonie zjedzą, więc w postanowieniu o niekupowaniu zwykle długo nie wytrwam.
Dzięki, ciemierniki przysypię liśćmi, a na tulipany już wybrałam inne miejsca, niech czarnuszka rośnie spokojnie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Soniu,
Twój ogr.od wciąż jest ładny, ciekawy i jeszcze w ładnych kolorach.
To zdjęcie z trawami i rzutem na ogród i iglaki rewelacyjne
Trzcinnik Overdam bardzo ciekawy i śliczny
Berberyski są prześliczne.Szkoda,że je tak późno polubiłam.
w moich ciemiernikach te ż zauważyłam pąki.Niczym je nie przykrywam.One dają radę.
Twój ogr.od wciąż jest ładny, ciekawy i jeszcze w ładnych kolorach.
To zdjęcie z trawami i rzutem na ogród i iglaki rewelacyjne
Trzcinnik Overdam bardzo ciekawy i śliczny
Berberyski są prześliczne.Szkoda,że je tak późno polubiłam.
w moich ciemiernikach te ż zauważyłam pąki.Niczym je nie przykrywam.One dają radę.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród zielonej
Soniu ,
pięknie prezentują się złote trawy na tle zielonego żywopłotu.
Też mnie korciło dokupienie cebul ale ledwo ostatnio znalazłam miejsce na te, które już miałam.
Trzymam kciuki, by udały Ci się tym razem czosnki Krzysztofa.
Miałam je w tym roku i każdy się nimi zachwycał a ja najbardziej.
Radzisz, by teraz przyciąć rozplenice ?
pięknie prezentują się złote trawy na tle zielonego żywopłotu.
Też mnie korciło dokupienie cebul ale ledwo ostatnio znalazłam miejsce na te, które już miałam.
Trzymam kciuki, by udały Ci się tym razem czosnki Krzysztofa.
Miałam je w tym roku i każdy się nimi zachwycał a ja najbardziej.
Radzisz, by teraz przyciąć rozplenice ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, co to dla Ciebie upchnąć 100 tulipanów Dasz radę. A my wiosną będziemy podziwiać, bo jak Cię znam wybrałaś i dopasowałaś na bank fajne odmiany i kolory. U mnie chęć na cebulowe opadła dawno. Korzystam z tych co mam, a wykopywane cebule tulipanów dostarczają mi sporo cebulek przybyszowych, które sadzę w żłobku i taka zabawa wkoło Macieju
Sansewerią przywołałaś wspomnienia, bo moja mama ją uwielbiała i miała naprawdę piękne okazy. Pamiętam zapach jej kwiatów. Z biegiem lat przestała je uprawiać i zapomniała o nich.
Porządeczek na rabatach, aż zazdrość mnie bierze.
Sansewerią przywołałaś wspomnienia, bo moja mama ją uwielbiała i miała naprawdę piękne okazy. Pamiętam zapach jej kwiatów. Z biegiem lat przestała je uprawiać i zapomniała o nich.
Porządeczek na rabatach, aż zazdrość mnie bierze.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu . Oj tak , od przybytku siewkowego czasem może rozboleć głowa . Ja tak miałam z niezapominajką bo reszta sieje się bardzo oszczędnie. Wracając do żywopłotów to myślę nad przesłonami z cisa w dwóch miejscach . Co prawda jak policzyłam sobie koszty to trochę mój entuzjazm ostygł . Chciałabym kupić odmianę co nie wytwarza owoców. A może te co owocują przy regularnym cięciu nie wytwarzają owoców? Wiesz coś na ten temat? Pozdrawiam słonecznie .
Re: Ogród zielonej
Jak te wszystkie tulipany wystrzelą, będziesz miała tulipanoland jak pola w Holandii
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu pospacerowałam po Twoim pięknym ogrodzie, pozachwycałam się pięknymi trawami i tymi fotkami ze szronem w roli głównej Już z niecierpliwością będę wiosną wypatrywać tych Twoich tulipanów
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16495
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, w tym roku i ja zaszalałam z ilością cebulek , głównie tulipanowych i teraz zachodzę w głowę , czy dla mojej radości wiosną, czy raczej na pokarm dla nornic tudzież innych gryzoni. Okaże się w praniu.
Nareszcie mam deszczyk! Cały dzień padał sobie równo, a przy tym było bardzo ciepło.
Pozdrawiam cieplutko.
Nareszcie mam deszczyk! Cały dzień padał sobie równo, a przy tym było bardzo ciepło.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, po raz pierwszy będę się pozbywać ostnic.
Czekam oczywiście do wiosny, bo nie wiem, które przetrwają, na dokłądkę część pójdzie w dobre ręce.
Ale jeszcze nigdy nie miałam dywanu ostnicowego.
Czekam oczywiście do wiosny, bo nie wiem, które przetrwają, na dokłądkę część pójdzie w dobre ręce.
Ale jeszcze nigdy nie miałam dywanu ostnicowego.