Ogród zielonej

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu nieustannie jestem pod wrażeniem Twoich hortensji i traw. Jak to się dzieje, że ostnica u Ciebie nie wymarza? Moja zeszłoroczna nie przezimowała. W tym roku dokupiłam nową, ale wielkich nadziei nie mam. Nie wiedziałam, że można ją tak łatwo uzyskać z nasion. Chyba spróbuję.
I te jeżówki... To przez Twoje zeszłoroczne zdjęcia chodzą za mną od jesieni. Kilka dni temu skusiłam się w końcu na swoją pierwszą. Nawet nie wiem do końca jaka dokładnie, bo w pąkach. W każdym razie różowa i raczej z tych niskich.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogród zielonej

Post »

Jeżówki masz już w dorodnych kępach i pięknie to wygląda ;:oj Rozmarzyłam się przy Doubel Decker, bo moja po kilku latach zbuntowała się i teraz jest zwykłą różową. Koniecznie muszę sobie kupić kolejną, bo uwielbiam jej rozczochrane główki :tan
Życzę powodzenia w walce z producentem trawnika, nic Wam jednak nie zwróci pracy, jaką włożyliście w jego tworzenie. Tacy nieuczciwcy powinni zniknąć z rynku.
Twój ogród zachwyca o każdej porze, podziwiam zapał i chęci, pięknie skomponowane rabaty ;:196 Pobyt z wnukami umili każdą chwilę, ciesz się nimi, bo to cenne chwile.
Niestety nie uniknęłam pryskania pomidorów, ale weszła mi ZZ i nie miałam wyjścia, tak szybko choroba postępowała.
Pozdrawiam i miłego weekendu ;:196
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Wybiegłam rano do ogrodu i zabrałam się za cięcie cisów. Mam nadzieję, że nowe przyrosty zdążą zdrewnieć przed zimą. ;:131
Teraz upał, więc zasiadłam do komputera, później znowu pobiegnę na rabatki.

Pomidory to jednak odporne rośliny. Jakiegoś zdechlaka posadziłam do małej donicy, bo tylko taka mi została. ;:173 Postanowił się odwdzięczyć i pięknie owocuje. Już cztery dorodne pomidory zerwałam, a na niewidocznych, wyższych gronach jeszcze osiem sztuk rośnie.

Jesienią sąsiadka zachwycała się hibiskusem bylinowym i nieśmiało prosiła o kawałek karpy. Zmobilizowała mnie, żeby go wykopać spod żywotnika. Dwie trzecie podarowałam sąsiadce, a resztki posadziłam w bardzo słonecznym miejscu, koło Pissardi. Nawet nie przyszło mi do głowy, że zakwitnie. :shock:

Żurawki tak się rozrosły, że w największe upały dzieliłam, ;:124 sadziłam tak, żeby coś je cieniowało.

Ostróżki powtarzają, ale większość ma mączniaka. Jestem zniesmaczona. ;:223

Werbeny miałam się już pozbyć, ale jak zakwitnie znowu ją lubię. :)

Aniu widoki ciągle te same, więc dziś dla Ciebie niecierpek z żurawkami koło schodów. :D

Ewelinko sadząc pomidory wbijam paliki, wtedy nie uszkadzam już rozrośniętych korzeni. Poza tym jestem leniwa, nie chce mi się dwa razy zachodzić do pomidorów. ;:306 Tylko podwiązuję kolejne piętra.
Kocimiętka Blue Dragon posadzona tymczasowo, czekam jaka będzie po całym sezonie i zdecyduję, gdzie docelowo wyląduje. ;:218
Podziwiałam Twojego czerwonego klona, a u mnie od wiosny rośnie Pissardi. Na razie drapak, ale za dwa lata powinien nabrać wyglądu.

Maryniu Twoje wnusie dorosłe, a my maluchami się cieszymy. Każdą wolną chwilę im poświęcamy, niech mają swobodę u dziadków na wsi. ;:167

Narine nie wiem jaki jest sekret, że ostnica u mnie rośnie nawet pięć lat. Siewek mam setki i czasem mam jej dość, ale jak porusza się na wietrze wybaczam jej. ;:173
Jeżówki odmianowe różnie rosną. U mnie mają raczej sucho niż wilgotno. Trochę gryzonie im podkopują korzenie, więc niektóre po zimie wypadają. Te podarowane przez miłe forumki malutkie sadzonki, teraz najlepiej się prezentują. ;:215 Dostałam Guawa Ice, Pink Double Delight i Milkshake. Białe kupione przeze mnie: Coconut Lime i Meringue też rozrastają się szybko. Podobnie Green Jewel. Większość ścięta, ale cały czas rozwijają kolejne kwiaty.
Najlepiej jednak radzą sobie zwykłe, mam ich kilkadziesiąt w różnych częściach ogrodu.

Iwonko Doubel Decker u mnie też się uwstecznia. Miałam cztery sztuki, a teraz tylko jedna ma czuprynkę. ;:174
Współczuję chorób pomidorów, ale trzeba ratować, szkoda pracy. Własne mają smak niepowtarzalny.
Próbujemy polubownie załatwić sprawę trawnika, ale chyba jednak skończy się w sądzie. ;:108


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu witaj ;:196 . Również mam Pissardi i też na razie drapakowata :lol: .Mój bordowy klon rośnie ale jakoś tak krzywo i nie bardzo wiem jak go przyciąć żeby zrobił się kształtny ;:223 . Twoje ślimaczki niezmiernie mi się podobają ;:138 . Śliczne masz te swoje rabaty ;:215 . Jesienne sałaty dały mi do zrozumienia jak czas szybko leci. Zaraz będzie połowa sierpnia a potem do jesieni już z górki ;:oj . Pozdrawiam i cudownych chwil z wnukami życzę ;:196 :wit .
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród zielonej

Post »

Pienne widoczki ogrodowe.
Fajnisi ten ślimaczek w niecierpkach.Dziękuję za fotkę :)
Piękne , rożne hortensje ;:167
Duza kępa Ren Barona wygląda świetnie.moje jeszcze male.
chyba takiego samego hibiskusa bylinowego mammy.Ten białawy.znasz może nazwę odmiany ??Bo ja nie .
Prewskie ,,umm marża mi się takie.
Patagońska tez ładnie ci rośnie. A u mnie one coś nie chcą rosnąc. :(
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu porobię fotki i wrzucę u siebie w wątku... wiem że mam Pink Dimont dzięki tej fotce co teraz wrzuciłaś ;:333
Mój wnusio ja przyjeżdża to też jedzenie tylko w czasie "pracy", bo on jest taki zajęty, że nie może przerywać roboty ;:306 , a potem taki zmęczony że zasypia niemalże w biegu.
Dobrze że przypomniałas mi o wyżlinie (lwich paszczkach bo całkiem o nich zapomniałam ;:131 a u babci w ogrodzie były zawsze.
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11253
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu moje wnuczki już dorosłe,,ale nie od zawsze takie były! :D Wiele godzin od pierwszych dni ich życia,miesięcy i lat z radością i miłością im poświęciliśmy.. ;:167 Dzisiaj One odwdzięczają się nam pamięcią i drobnymi na miarę swoich możliwości chęciami pomocy.. :D Czasem i w ogródku popracują choć nadmiernego zaangażowania nie wykazują,kiedyś z większą pasją podchodziły choćby do podlewania,które uwielbiały! ;:306
Jak czytam i oglądam Twoje ogrodowe fotki to mam wrażenie,że u Ciebie wszystko w wymiarze maxi ;:63 bo u mnie ze względu na ograniczone już miejsce tylko mini ewentualnie midi... :D ;:306

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Nocą solidnie podlało ogród. Nie miałam odwagi sprawdzać szpadlem jak głęboko przemoczona gleba. :roll:

Ewelinko swojego czerwonego klona cięłam dość radykalnie, ale on i tak uparcie rósł w formie wrzeciona, a nie kuli. Chyba odmiana determinuje kształt korony. ;:131
Ślimaki na brzegu rabaty, Antoś stale się nimi bawi i nie chcę, żeby tratował kwiaty. Też mu się podobają. :D
Niestety zbyt szybko mija lato, ;:174 jarzyny korzeniowe spore, pomidorów pewnie z połowę już zerwałam, tylko zieleninki ścinam systematycznie więc są zawsze świeże.

Aniu hibiskus bylinowy to prawdopodobnie Perfect Storm. ;:218
Red Barona przesadziłam w plastikowe obrzeża zakopane w ziemi, więc budują kępę, a nie rozłażą się na boki. ;:215
Werbeny patagońskie to u mnie najgorsze chwasty, sieją się w setkach. Kolejny rok zastanawiam się nad ich wyrzuceniem z ogrodu, a potem mi ich szkoda. Jeszcze w wielu miejscach pełno siewek, ale zima je wypieli bez mojego udziału. :)

Ewuniu tak już mamy z dzieciakami, że chcemy żeby były z nami szczęśliwe. ;:167 Też nie widzę nic złego w tym żeby zjedli na tarasie, albo nawet w piaskownicy. :lol:
Lwie paszcze miałam w tamtym roku po raz pierwszy. Były w jasnych, pastelowych kolorach. Niestety w tym roku z ich nasion wyrosły prawie wszystkie czerwone. ;:222

Maryniu miejsca na rabatach trochę się zrobiło po usunięciu trzech róż pnących. Pewnie znowu nasadzę traw i bylin, które już mam w nadmiarze, więc będą kolejne duże plamy. ;:173
Większość z nas tak samo przeżywa czas z wnukami od zrywania kwiatów, podlewania, po inne, coraz bardziej skomplikowane prace ogrodowe. Niestety nie ma się co łudzić, że jako nastolatkowie będą podzielać nasze pasje ogrodowe.
Właśnie dziś prowadziłam rozmowę z osobą, która nie poświęcała wnukom nawet chwili czasu, a teraz oburzona, że jej nie odwiedzają. Na szacunek i miłość trzeba sobie zasłużyć. Jak mawiają mądrzy ludzie, ile dasz tyle dostaniesz. ;:108

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4538
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród zielonej

Post »

Widoczki śliczne...zauroczyła mnie biała dalia...gdzie zdobyłaś takie cudo ;:167 ?
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3079
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Ogród zielonej

Post »

Piękne są dalie szkoda że tyle z nimi roboty.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród zielonej

Post »

Dużo się u Ciebie dzieje! Hortensje są zjawiskowe. Moja Pinky Winky już jest mocno różowa. To chyba przez upały.
Chcesz się pozbyć werbeny? Dlaczego? Ja kilka razy próbowałam ją u siebie mieć, ale w końcu dałam spokój. W ogóle nie pasują je moje warunki, a ona taka piękna jest, szczególnie w masie.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród zielonej

Post »

Piękne dalie, cynie ;:215
Buraka liściowego nigdy nie siałam, nie sadziłam. Ale przyznaje wygląda a bardzo ładnie.chyba na drugi rok spróbuję z nim :D
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Padało trzy dni i trzy noce, od maja ogród nie dostał tyle wody. :tan Dzisiaj piękny, słoneczny dzień. Zaraz wyruszam na spacer.

Aniu Anna11 biała dalia kupiona a markecie pod nazwą biała. ;:306 Ma ogromne kwiaty, niestety wyrosła dość wysoko i musiała dostać podpórkę. Deszcz obciążył kwiaty, kilka się złamało. ;:174

Madziu miło, że takie bezimienne dalie Ci się podobają. Od kilku lat sadzę, ale rzadko udaje mi się karpy przechować w dobrej kondycji. Podrzucam znajomym do piwnicy. Wiosną kupuję i zabawa zaczyna się od nowa. ;:108 Jeszcze nie zdażyło mi się, żeby kwiat w realu był taki, jak na opakowaniu z marketu. :roll:

Wandziu dziękuję. ;:196 Lubię jak werbena kwitnie w masie, ale doprowadza mnie do szału, ponieważ sieje się w setkach. ;:223 Czekam aż siewki osiągną około 10 cm i wtedy pielę na grządkach. Zostawiam w miejscach, gdzie jest pożądana, oraz pod krzewami, trawami, iglakami, gdzie nie zakwitnie i nie ma szans na wysianie. Zima je niszczy, więc wiosną tylko poczyszczę.
Najlepiej wysiewa się w korze i na słonecznych miejscach.
Hortensje teraz dominują w ogrodzie, ale zmobilizowana liczbą Twoich, przemyślam, gdzie jeszcze posadzić. ;:173
Pinki Vinki ogłociłam wiosną z trzech najstarszych pędów, zostawiając tylko dwa. Pewnie dlatego wystrzeliła na dwa metry i dalej zagradza chodnik. Rośnie trochę po północnej stronie domu, to zdecydowanie później różowieje niż inne.

Aniu anabuko1 dziękuję. Buraka liściowego posiałam pierwszy raz. Wysiałam dwa razy do tego samego pojemnika, bo pierwszy rzut nie wzszedł. Potem wzeszły obie partie siewek, więc część oddałam, ale trochę poupychałam na rabatach. :) Całkiem ładnie wygląda w realu.
Zrobiłam trochę kiszonych pędów z niewielką ilością liści. Przygotowałam wszystko tak jak do ogórków. Po czterech dniach zapasteryzowałam. Już pierwszy barszcz w piątek jedliśmy. ;:215 Pędy potraktowałam jako sałatkę do mięsa. M niezbyt smakowały, ale mnie bardzo, lubię kiszonki.
Robiłam też sałatkę ze świeżych, sparzonych, ale jakoś nie byłam zachwycona.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”