Ogród zielonej
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu to zdjęcie z hortensją i trawą jest przepiękne https://www.fotosik.pl/zdjecie/f1d876c5907aa091 też nie potrafię uchwycić na fotografii delikatności kłosów prosa.
Hortensjom kwiaty obcinam w lutym, przy dużych wiatrach sporo ich mam porozrzucanych po ogrodzie, trudno zawsze liczę, że długo się na gałązkach utrzymają.
Hortensjom kwiaty obcinam w lutym, przy dużych wiatrach sporo ich mam porozrzucanych po ogrodzie, trudno zawsze liczę, że długo się na gałązkach utrzymają.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Ewuniu dzisiejsza noc znowu z przymrozkiem, więc rośliny chyba ułożą się do zimowego snu.
U mnie pąki Chopina małe, więc zostawiłam na krzewie.
Szałwii w tym roku nie usuwam, może znowu przeżyje, jak zima będzie lekka. Szybciej zakwita, niż młode siewki.
Dorotko dziękuję, dzięki trawom rabaty nie są puste zimą. Dzisiaj powiązałam miskanty i prosa, bo śmiecą strasznie. Dwa zielone prosa wyrzuciłam, strasznie się pokładały. To z czerwonymi liśćmi ma około 60 cm i pięknie trzyma pion. Synowa już zaklepała, pewnie sobie zostawię niewiele. Ładnie przyrasta, więc szybko odbuduje kępę. pojawia się też sporo samosiejek, ale dopiero wiosną zostawię kilka siewek, żeby sprawdzić na ile powtórzą cechy rośliny matecznej.
Dziś też trochę hortensji pościnałam. Na najstrszych jest po kilkadziesiąt kwiatów, z dwu hortensji napełniam worek 100 litrowy.
U mnie pąki Chopina małe, więc zostawiłam na krzewie.
Szałwii w tym roku nie usuwam, może znowu przeżyje, jak zima będzie lekka. Szybciej zakwita, niż młode siewki.
Dorotko dziękuję, dzięki trawom rabaty nie są puste zimą. Dzisiaj powiązałam miskanty i prosa, bo śmiecą strasznie. Dwa zielone prosa wyrzuciłam, strasznie się pokładały. To z czerwonymi liśćmi ma około 60 cm i pięknie trzyma pion. Synowa już zaklepała, pewnie sobie zostawię niewiele. Ładnie przyrasta, więc szybko odbuduje kępę. pojawia się też sporo samosiejek, ale dopiero wiosną zostawię kilka siewek, żeby sprawdzić na ile powtórzą cechy rośliny matecznej.
Dziś też trochę hortensji pościnałam. Na najstrszych jest po kilkadziesiąt kwiatów, z dwu hortensji napełniam worek 100 litrowy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród zielonej
Ja kwiaty na swoich hortensjach zostawiam, bo lubię je o każdej porze. Nawet jak wiatr mi je rozsiewa po ogrodzie. No, ale jak się ma takie potężne hortensje jak Ty, to nie dziwi fakt, że się ich pozbywasz. Takie 100 litrów i to tylko z dwóch krzaków tańczące po ogrodzie nawet mnie wyprowadziłoby z równowagi
Wiechy Flamingo są niezwykłej urody. Cuda nad cudami
Cieszę się, że rodzinka wróciła do zdrowia. Trzymajcie tak dalej
Wiechy Flamingo są niezwykłej urody. Cuda nad cudami
Cieszę się, że rodzinka wróciła do zdrowia. Trzymajcie tak dalej
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, dzisiejszy przymrozek zagoni wreszcie gąsienice na zimowy spoczynek.
Nie mam w tym roku siewek naparstnicy. Nie wiem co się stało. Za to bratki dopisały. Przesadziłam nawet część na rabatę różaną. Będą jak znalazł na wiosnę.
Miskant Flamingo uroczy.
Jak widzę produkcja kolejnych roślin idzie Ci świetnie. Moje cisy to chłopcy, więc dzieci nie mam
Jestem ciekawa czy u Ciebie sieje się jedna odmiana cisa, czy różne Siewki wyglądają na podobne.
Nie mam w tym roku siewek naparstnicy. Nie wiem co się stało. Za to bratki dopisały. Przesadziłam nawet część na rabatę różaną. Będą jak znalazł na wiosnę.
Miskant Flamingo uroczy.
Jak widzę produkcja kolejnych roślin idzie Ci świetnie. Moje cisy to chłopcy, więc dzieci nie mam
Jestem ciekawa czy u Ciebie sieje się jedna odmiana cisa, czy różne Siewki wyglądają na podobne.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16495
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, listopad i u mnie w tym roku wyjątkowo mroźny. Zajrzałam dzisiaj na działkę. Smutny widok. Takiej działki nie lubię. Nawet Misia kręciła noskiem na dwa stopnie powyżej zera i zakopała się pod kocem.
Pięknie prezentuje się 'Flamingo'!
Pozdrawiam cieplutko, życzę zdrówka i słoneczka.
Pięknie prezentuje się 'Flamingo'!
Pozdrawiam cieplutko, życzę zdrówka i słoneczka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, ależ piękne kompozycje z trawami pokazujesz, a ja już czuję, że zaczyna się u mnie rozwijać infekcja trawiasta To może się okazać nieuleczalna choroba, nie mam siły z nią walczyć
Coś czuję, że polegnę zwłaszcza, że te śliczne widoki tak kusząco wyglądają
Spokojnej nocy Soniu, a jutro słoneczka
Coś czuję, że polegnę zwłaszcza, że te śliczne widoki tak kusząco wyglądają
Spokojnej nocy Soniu, a jutro słoneczka
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu uwielbiam trawy jesienią, ich szelest, dla tych widoków warto je sadzić. Z pokładającym prosem i ja miałam problem, wbijam w środek kijka i delikatnie obwiązuję na dwóch wysokościach, pomaga, liście zasłonią, jedynie o tej porze jesienią widać sznurki. Wczoraj moje trawy też wiązałam w chochoły. Ja bardzo nie lubię traw rozłażących się wydmuchrzyca, jakiś miskant i żubrówkę wyrzuciłam. Żubrówkę nie na dobre bo wczoraj kolejne rozłogi wykopywałam.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Iwonko miło Cię znowu gościć.
Kwiaty hortensji na działce z pewnością są ładne, u mnie leżą po kilku wietrznych dniach, w każdym zakątku, najwięcej zawsze przy wejściu.
Dziękuję rodzina zdrowa, ale na kolejnym pogrzebie młodszego od nas człowieka byliśmy w tym tygodniu.
Doczytałam, że rehabilitacja nie jest łatwa, ale postępy zrobiłaś ogromne.
Aniu dziękuję. Może wreszcie jakaś prawdziwa zima będzie i trochę równowagi w faunie sprowadzi do ogrodu.
U mnie siewek przeróżnych sporo, ale zima zweryfikuje ich liczbę.
Mam najwięcej cisów Hicksi, więc siewek dużo. Większości się pozbywam, ale najładniejsze przesadzam do doniczek i po roku sadzę do ogrodu. Niektóre siewki mają odmienny wygląd, ale w większości są jednakowe.
Lucynko Miskant Flamingo rośnie pod oknem kuchni, więc mogę go oglądać często. Lubię go bo jest niższy i zwiewniejszy od innych.
Niestety nie mieszkamy w Hiszpanii, więc trudno się pogodzić z szarością i zimnem. Życzmy sobie zdrowia, żeby wiosną znowu cieszyć się słońcem i ciepłem.
Halszko dziękuję, trawy jednak w ogrodach przydomowych świetnie wyglądają, jak już niewiele ładnych roślin widać.
Chyba wszyscy tak mamy, ponieważ wędrujemy po innych ogrodach i podziwiamy rabaty. Zaczynamy sadzić rośliny, które wcześniej często nam się nawet nie podobały.
Dorotko gdybym miała więcej siły, albo zawsze dostępną pomoc w cięższych pracach ogrodowych, z pewnością zostawiłabym więcej miskantów. Niestety co kilka lat trzeba je dzielić, jeśli nie rosną na typowo trawiastej rabacie.
Proso Haevy Metal i Hanse Harms bardzo się pokładały, więc powędrowały do innych ogrodów i na kompost. Zostało tylko Shenandoah, które jest niższe i stoi sztywno cały czas.
Zima zawitała do nas. Zapadam w sen zimowy. Dziękuję za towarzyszenie w moich zmaganiach ogrodowych i do zobaczenia wiosną.
Kwiaty hortensji na działce z pewnością są ładne, u mnie leżą po kilku wietrznych dniach, w każdym zakątku, najwięcej zawsze przy wejściu.
Dziękuję rodzina zdrowa, ale na kolejnym pogrzebie młodszego od nas człowieka byliśmy w tym tygodniu.
Doczytałam, że rehabilitacja nie jest łatwa, ale postępy zrobiłaś ogromne.
Aniu dziękuję. Może wreszcie jakaś prawdziwa zima będzie i trochę równowagi w faunie sprowadzi do ogrodu.
U mnie siewek przeróżnych sporo, ale zima zweryfikuje ich liczbę.
Mam najwięcej cisów Hicksi, więc siewek dużo. Większości się pozbywam, ale najładniejsze przesadzam do doniczek i po roku sadzę do ogrodu. Niektóre siewki mają odmienny wygląd, ale w większości są jednakowe.
Lucynko Miskant Flamingo rośnie pod oknem kuchni, więc mogę go oglądać często. Lubię go bo jest niższy i zwiewniejszy od innych.
Niestety nie mieszkamy w Hiszpanii, więc trudno się pogodzić z szarością i zimnem. Życzmy sobie zdrowia, żeby wiosną znowu cieszyć się słońcem i ciepłem.
Halszko dziękuję, trawy jednak w ogrodach przydomowych świetnie wyglądają, jak już niewiele ładnych roślin widać.
Chyba wszyscy tak mamy, ponieważ wędrujemy po innych ogrodach i podziwiamy rabaty. Zaczynamy sadzić rośliny, które wcześniej często nam się nawet nie podobały.
Dorotko gdybym miała więcej siły, albo zawsze dostępną pomoc w cięższych pracach ogrodowych, z pewnością zostawiłabym więcej miskantów. Niestety co kilka lat trzeba je dzielić, jeśli nie rosną na typowo trawiastej rabacie.
Proso Haevy Metal i Hanse Harms bardzo się pokładały, więc powędrowały do innych ogrodów i na kompost. Zostało tylko Shenandoah, które jest niższe i stoi sztywno cały czas.
Zima zawitała do nas. Zapadam w sen zimowy. Dziękuję za towarzyszenie w moich zmaganiach ogrodowych i do zobaczenia wiosną.
Re: Ogród zielonej
Oj, żeby choć raz użyć w mieście takiej zimy ..
Do zobaczenia Soniu.
Do zobaczenia Soniu.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród zielonej
Ale zasypało Cię śniegiem O takim mogę sobie tylko pomarzyć i to tylko na krótko. W mieście zima jest urokliwa tylko przez chwilę. Za moment robi się brudno i mokro. Ale w ogrodzie można cieszyć się takimi widokami. U mnie niestety tylko deszcz w zapowiedziach....
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Ale piękna zima u Ciebie Śliczne fotki, niczym pocztówki
Naprawdę wytrzymasz bez nas do wiosny???
Naprawdę wytrzymasz bez nas do wiosny???
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Piękna zima i jeszcze się trzyma...
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16495
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, nie wierzę Ty i sen zimowy?
Zimę masz piękną, bielutką, ale o gawrze zapomniałaś, więc raczej spać nie będziesz.
Zdrówka dla Ciebie i całej Rodzinki.
Zimę masz piękną, bielutką, ale o gawrze zapomniałaś, więc raczej spać nie będziesz.
Zdrówka dla Ciebie i całej Rodzinki.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.