Ogród zielonej
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Piękne te kwiaty na drzewie. To jakaś wiśnia ??
Tulipany , floksy piękne.
Hosty ładnie sie rozwijają.
Czosnki już ci kwitną ślicznie. Moje jeszcze w pąkach.
Ogród jak zawsze kolorowy, bujny prześliczny Z przyjemnością zawsze do niego zaglądam
Tulipany , floksy piękne.
Hosty ładnie sie rozwijają.
Czosnki już ci kwitną ślicznie. Moje jeszcze w pąkach.
Ogród jak zawsze kolorowy, bujny prześliczny Z przyjemnością zawsze do niego zaglądam
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Piękne czosnki Soniu, a co zrobiłaś z ich zasychającymi liśćmi? Obcięłaś? Śliczne białe fiołeczki, takie delikatne.
Masz tak wszystko wzorowo uporządkowane, podziwiam
Miłej niedzieli i dobrego tygodnia ze słonkiem
Masz tak wszystko wzorowo uporządkowane, podziwiam
Miłej niedzieli i dobrego tygodnia ze słonkiem
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dwa dni nieobecności i ślimaki zjadły jedną dalię całkowicie, a pozostałe straciły większość liści. Zimno i inwazja oślizłych pożeraczy źle wróżą kwitnieniu.
Pomidory w gruncie tragiczne, koktajlowe jeszcze w donicach pod dachem w dobrej kondycji, kwitną.
Truskawki pięknie zawiązały owoce, ale deszcze chyba sprowadzą choroby grzybowe.
Dorotko dziękuję. Niektóre rabaty trochę uporządkowane, a te bałaganiarskie mało pokazuję.
Lucynko dziękuję. Fioletowe czosnki już wszystkie kwitną. Mam jeszcze 4 odmiany, które dopiero w pąkach, więc będę nimi jeszcze długo się cieszyć.
Co drugi dzień pada i nadal zimne noce, więc część roślin słabo rośnie. Kwitną nadal niezawodne zawilce wielkokwiatowe.
Halinko dziękuję. Też mam mało czasu, bo pracuję w dwu ogrodach i jeszcze czasem doglądam przygotowanie gleby w trzecim. W weekend zabieram wnuki, oni ważniejsi od ogrodów.
Aniu miło mi. Hosty traktowałam trochę marginalnie, ale od tego roku przybyło trzy odmiany i kilka swoich rozsadziłam.
Wiśnia Amanogawa krótko w tym roku raczyła kwiatami, deszcze je niszczyły.
Halszko część czosnków ma jeszcze zielone liście, a zasuszone końcówki wycinam co roku. Teraz czekam na pogodę, nie tnę, bo co drugi dzień deszczowy . Boję się chorób grzybowych.
Dziękuję, oby Twoje życzenia się spełniły, bo dość mam zimna i deszczu.
Ponudzę czosnkami, w tym roku fioletowe się rozmnożyły.
Pomidory w gruncie tragiczne, koktajlowe jeszcze w donicach pod dachem w dobrej kondycji, kwitną.
Truskawki pięknie zawiązały owoce, ale deszcze chyba sprowadzą choroby grzybowe.
Dorotko dziękuję. Niektóre rabaty trochę uporządkowane, a te bałaganiarskie mało pokazuję.
Lucynko dziękuję. Fioletowe czosnki już wszystkie kwitną. Mam jeszcze 4 odmiany, które dopiero w pąkach, więc będę nimi jeszcze długo się cieszyć.
Co drugi dzień pada i nadal zimne noce, więc część roślin słabo rośnie. Kwitną nadal niezawodne zawilce wielkokwiatowe.
Halinko dziękuję. Też mam mało czasu, bo pracuję w dwu ogrodach i jeszcze czasem doglądam przygotowanie gleby w trzecim. W weekend zabieram wnuki, oni ważniejsi od ogrodów.
Aniu miło mi. Hosty traktowałam trochę marginalnie, ale od tego roku przybyło trzy odmiany i kilka swoich rozsadziłam.
Wiśnia Amanogawa krótko w tym roku raczyła kwiatami, deszcze je niszczyły.
Halszko część czosnków ma jeszcze zielone liście, a zasuszone końcówki wycinam co roku. Teraz czekam na pogodę, nie tnę, bo co drugi dzień deszczowy . Boję się chorób grzybowych.
Dziękuję, oby Twoje życzenia się spełniły, bo dość mam zimna i deszczu.
Ponudzę czosnkami, w tym roku fioletowe się rozmnożyły.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu:)
I u mnie ostatnio deszcze i porywisty wiatr.Szarga te biedne pomidory w donicach.
Dzisiaj ciepły dzień się zapowiada, chyba skoszę trawę.
U Ciebie pomimo chłodu rośliny dobrze sobie radzą.Jednak dalii szkoda Oj te ślimaki , nie ma na nie sposobu.
Maju mam pytanie , czy tuje podcina u Ciebie ktoś? Na jaką wysokość mogą rosnąć granicząc z sąsiadem? U mnie dość blisko płotu rosną thuje sąsiada.Mam nadzieję, że nie zabiorą mi kiedyś słońca....
Czosnków ozdobnych masz sporo, u mnie tak ładnie nie rosną. Kilka już prawie rozkwitło.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
I u mnie ostatnio deszcze i porywisty wiatr.Szarga te biedne pomidory w donicach.
Dzisiaj ciepły dzień się zapowiada, chyba skoszę trawę.
U Ciebie pomimo chłodu rośliny dobrze sobie radzą.Jednak dalii szkoda Oj te ślimaki , nie ma na nie sposobu.
Maju mam pytanie , czy tuje podcina u Ciebie ktoś? Na jaką wysokość mogą rosnąć granicząc z sąsiadem? U mnie dość blisko płotu rosną thuje sąsiada.Mam nadzieję, że nie zabiorą mi kiedyś słońca....
Czosnków ozdobnych masz sporo, u mnie tak ładnie nie rosną. Kilka już prawie rozkwitło.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11289
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Ale urodzaj truskawkowy będzie dla wnucząt!
Bardzo ładne fotki czosnkom zrobiłaś!!
Dzisiaj czeka nas ładny dzień! Oby był udany!
Bardzo ładne fotki czosnkom zrobiłaś!!
Dzisiaj czeka nas ładny dzień! Oby był udany!
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu pięknymi czosnkami nigdy nie zanudzisz, dla mnie one nadają rabatkom dostojności. Uwielbiam lawendowe, fioletowe kolorki. Ślimaki zjadły dalie, to już boję się o moje, tego roku jest ich zatrzęsienie, nygusy też widziałam, czyli nadciągają
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, fajnie wyglądają czosnki w takiej ilości Dziś znalazłam ślimaka na pomidorze w donicy - zjadł czubek
Dalię też mi w ubiegłym roku objadły do czysta - nie mogłam się doczekać kwiatów
Dobrego tygodnia ze słońcem, niech truskawki dojrzewają
Dalię też mi w ubiegłym roku objadły do czysta - nie mogłam się doczekać kwiatów
Dobrego tygodnia ze słońcem, niech truskawki dojrzewają
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu . Ślimory i u mnie się pojawiają . Po tych deszczach to zaraz będzie ich więcej niestety . Zanudzaj mnie czosnkami proszę , u mnie zanikły . Mam dosłownie kilka sztuk a przecież miałam ich całkiem sporo. Czyżby to nornice ?? Nie mam pojęcia ale przyznam szczerze, że ręce mi opadły i ogarnęła chwilowa niechęć . U Ciebie pięknie i kolorowo o tej porze a te fioletowe kule wyglądają rewelacyjnie . Truskawki tego roku obrodzą i będzie co podjadać . Miejmy nadzieję, że z warzywami też będzie dobrze . Pozdrawiam .
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Uwielbiam czosnki. Posadziłam ich trochę w zeszłym roku, ale na razie szału nie ma. I nie wiem dlaczego czosnki olbrzymie nie kwitną.
Widzę, że orlaya szaleje. Rozsadź koniecznie bo będziesz miała niesamowity gąszcz.
Pogoda chyba powoli się poprawia. Najgorsze, że noce nie są ciepłe, ale najważniejsze, że człowiek już nie musi chodzić w zimowych okryciach. Taka temperatura może być.
Czytam, że masz kłopoty z kupieniem konkretnych roślin. Tak się ostatnio porobiło. Chyba pandemia spowodowała, że ludzie odkryli nagle że mają ogród. Brak sa we wszystkich szkółkach. Nie nadążają z produkcją
Widzę, że orlaya szaleje. Rozsadź koniecznie bo będziesz miała niesamowity gąszcz.
Pogoda chyba powoli się poprawia. Najgorsze, że noce nie są ciepłe, ale najważniejsze, że człowiek już nie musi chodzić w zimowych okryciach. Taka temperatura może być.
Czytam, że masz kłopoty z kupieniem konkretnych roślin. Tak się ostatnio porobiło. Chyba pandemia spowodowała, że ludzie odkryli nagle że mają ogród. Brak sa we wszystkich szkółkach. Nie nadążają z produkcją
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję zbiorowo za dobre słowa o ogrodzie i życzenia.
Jeden dzień bez deszczu. Pościnałam brzydkie liście czosnków. Niestety użyłam niebieskich granulek, ponieważ ślimaki zjadły kilka jeżówek i dobierały się do dyń, sałaty i cukinii.
Żywopłot z cisów przy tarasie ładnie rośnie. Może już za dwa lata będzie tłem dla roślin na skarpie.
Aniu czosnki mnie zauroczyły, ale zbyt szybko się mnożą, a ja nie bardzo mam ochotę wykopywać je co trzy lata.
Żywopłot ze szmaragdów tniemy od kilku lat i staramy się utrzymać na wysokości 2 metrów. Niestety w tym roku mimo obiecanek, żadna firma nie przycięła wiosną. Dopiero w lipcu, sierpniu obiecali ciąć.
Do tej pory mieliśmy młodego sąsiada, który chętnie wykonywał u nas cięższe prace. Niestety wyjechał za granicę, więc szukaliśmy firmy ogrodniczej.
Nie ma przepisów, które określają docelową wysokość żywopłotów. Sąsiad może posadzić wysoki i jeśli Wasze ustne, a potem pisemne prośby nie skutkują, pozostaje sąd.
Tylko takim artykułem można się posiłkować, jeśli sąsiada żywopłot zakłócałby korzystanie przez Was z nieruchomości:
Art. 144. [Zakaz immisji] Kodeksu cywilnego:
?Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.?
Maryniu dziękuję. Teraz właściwie tylko czosnki i trzy rododendrony kwitną.
Dorotko czosnki się tak rozmnożyły, że mam ponad 50 wysokich. Niższych pewnie podobną liczbę. Ślimaki poczęstowałam granulkami, bo ciągłe deszcze pobudziły je do życia. Nawet w dzień po deszczu wychodzą z kryjówek.
Halszko dziękuję. Jedną ze skrzyń z warzywami mam bezpośrednio przy płocie od strony nie koszonej od 20 lat działki. Tam ślimaki nagie mają raj. Nasypałam granulek za płotem, bo zjadłyby mi wszystkie sałaty i inne warzywa.
Dla truskawek za zimno, ale jedna poziomka obsypana czerwonymi jagodami, będzie radość w piątek, jak chłopaki przyjadą.
Ewelinko przykro, że czosnków nie możesz się dochować. Gryzonie raczej nie jedzą czosnków, najwyżej zniszczą kopiąc tunele. Może miały za mokro i cebulki zgniły.
U mnie mnożą się za szybko, a jak wykopię, to zawsze coś zostanie, więc mam w całym ogrodzie czosnki. W zagęszczeniu nie wyglądają za dobrze, muszę sporo wykopać latem.
Gosiu czosnkom sypię przy sadzeniu dużo kompostu i trochę obornika granulowanego, ładnie kwitną i się rozmnażają.
Z orają zaszalałam, mam kilkadziesiąt. Już kwitną, więc szybko powycinam po kwitnieniu, żeby byliny za nimi miały słońce i ruszyły ze wzrostem i kwitnieniem. W tym roku już wiem, gdzie rozsypać nasiona jesienią.
Nie kupiłam do ogrodu syna wczesną wiosną wszystkiego, bo trudno zaplanować obsadzenie całego ogrodu w jeden sezon. Nawet jeśli w internecie znalazłam potrzebne drzewka, czy byliny, to ceny strasznie wysokie. Po 30 zł chcą za niewielką seslerię jesienną, którą sobie zamarzyła synowa. Potrzeba około 50 sztuk. Udało mi się kupić 30 sztuk wyjątkowo małych i słabo ukorzenionionych sadzonek, ale za połowę ceny. W ciągu dwu tygodni ruszyły i już widać je na rabatach.
Zimno mnie dobija, właściwie dopiero dziś zdjęłam polar podczas pracy.
Jeden dzień bez deszczu. Pościnałam brzydkie liście czosnków. Niestety użyłam niebieskich granulek, ponieważ ślimaki zjadły kilka jeżówek i dobierały się do dyń, sałaty i cukinii.
Żywopłot z cisów przy tarasie ładnie rośnie. Może już za dwa lata będzie tłem dla roślin na skarpie.
Aniu czosnki mnie zauroczyły, ale zbyt szybko się mnożą, a ja nie bardzo mam ochotę wykopywać je co trzy lata.
Żywopłot ze szmaragdów tniemy od kilku lat i staramy się utrzymać na wysokości 2 metrów. Niestety w tym roku mimo obiecanek, żadna firma nie przycięła wiosną. Dopiero w lipcu, sierpniu obiecali ciąć.
Do tej pory mieliśmy młodego sąsiada, który chętnie wykonywał u nas cięższe prace. Niestety wyjechał za granicę, więc szukaliśmy firmy ogrodniczej.
Nie ma przepisów, które określają docelową wysokość żywopłotów. Sąsiad może posadzić wysoki i jeśli Wasze ustne, a potem pisemne prośby nie skutkują, pozostaje sąd.
Tylko takim artykułem można się posiłkować, jeśli sąsiada żywopłot zakłócałby korzystanie przez Was z nieruchomości:
Art. 144. [Zakaz immisji] Kodeksu cywilnego:
?Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.?
Maryniu dziękuję. Teraz właściwie tylko czosnki i trzy rododendrony kwitną.
Dorotko czosnki się tak rozmnożyły, że mam ponad 50 wysokich. Niższych pewnie podobną liczbę. Ślimaki poczęstowałam granulkami, bo ciągłe deszcze pobudziły je do życia. Nawet w dzień po deszczu wychodzą z kryjówek.
Halszko dziękuję. Jedną ze skrzyń z warzywami mam bezpośrednio przy płocie od strony nie koszonej od 20 lat działki. Tam ślimaki nagie mają raj. Nasypałam granulek za płotem, bo zjadłyby mi wszystkie sałaty i inne warzywa.
Dla truskawek za zimno, ale jedna poziomka obsypana czerwonymi jagodami, będzie radość w piątek, jak chłopaki przyjadą.
Ewelinko przykro, że czosnków nie możesz się dochować. Gryzonie raczej nie jedzą czosnków, najwyżej zniszczą kopiąc tunele. Może miały za mokro i cebulki zgniły.
U mnie mnożą się za szybko, a jak wykopię, to zawsze coś zostanie, więc mam w całym ogrodzie czosnki. W zagęszczeniu nie wyglądają za dobrze, muszę sporo wykopać latem.
Gosiu czosnkom sypię przy sadzeniu dużo kompostu i trochę obornika granulowanego, ładnie kwitną i się rozmnażają.
Z orają zaszalałam, mam kilkadziesiąt. Już kwitną, więc szybko powycinam po kwitnieniu, żeby byliny za nimi miały słońce i ruszyły ze wzrostem i kwitnieniem. W tym roku już wiem, gdzie rozsypać nasiona jesienią.
Nie kupiłam do ogrodu syna wczesną wiosną wszystkiego, bo trudno zaplanować obsadzenie całego ogrodu w jeden sezon. Nawet jeśli w internecie znalazłam potrzebne drzewka, czy byliny, to ceny strasznie wysokie. Po 30 zł chcą za niewielką seslerię jesienną, którą sobie zamarzyła synowa. Potrzeba około 50 sztuk. Udało mi się kupić 30 sztuk wyjątkowo małych i słabo ukorzenionionych sadzonek, ale za połowę ceny. W ciągu dwu tygodni ruszyły i już widać je na rabatach.
Zimno mnie dobija, właściwie dopiero dziś zdjęłam polar podczas pracy.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Soniu żywopłot z cisa wow cudny Ile czekałaś lat na taki efekt?
Dziękuję za odpowiedź w sprawie tuj.No zobaczymy jak to będzie dalej.Mam nadzieję, że krawężniki wkopane pomiędzy płotem odgrodzą korzenie .Wiem jakie wielkie mają, bo na działce jak chciałam coś wkopać obok to miałam z tym problem.
Czosnki w grupie wyglądają cudnie
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za odpowiedź w sprawie tuj.No zobaczymy jak to będzie dalej.Mam nadzieję, że krawężniki wkopane pomiędzy płotem odgrodzą korzenie .Wiem jakie wielkie mają, bo na działce jak chciałam coś wkopać obok to miałam z tym problem.
Czosnki w grupie wyglądają cudnie
Pozdrawiam serdecznie
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, jak długo jeszcze kapryśna pogoda będzie się nad nami znęcała?
U mnie dzisiaj niby słonecznie, ale wiatr przewiewa na wskroś. Zmarzłam rano na ryneczku i zdecydowałam zostać w domu.
W taką pogodę nawet najpiękniejsze kwiaty nie cieszą.
Siedzę więc i wirtualnie spaceruję po zaprzyjaźnionych ogrodach.
U Ciebie przede wszystkim podziwiam ogromne kępy wspaniale kwitnących czosnków. Przepięknie prezentują się nie tylko na tle soczystej zieleni, nawet od tła czerwonej barwy liści fiolet czosnków bardzo ładnie się odcina.
Żeby jeszcze słoneczko zechciało nie tylko ozłacać, ale i ocieplać roślinki, w przeciwnym wypadku ślimaki zjedzą nam nasze ukochane ozdobne i jadalne. One niczego nie oszczędzą, takie żarłoczne.
Dobrej pogody, Soniu, zgodnej z Twoim życzeniem.
U mnie dzisiaj niby słonecznie, ale wiatr przewiewa na wskroś. Zmarzłam rano na ryneczku i zdecydowałam zostać w domu.
W taką pogodę nawet najpiękniejsze kwiaty nie cieszą.
Siedzę więc i wirtualnie spaceruję po zaprzyjaźnionych ogrodach.
U Ciebie przede wszystkim podziwiam ogromne kępy wspaniale kwitnących czosnków. Przepięknie prezentują się nie tylko na tle soczystej zieleni, nawet od tła czerwonej barwy liści fiolet czosnków bardzo ładnie się odcina.
Żeby jeszcze słoneczko zechciało nie tylko ozłacać, ale i ocieplać roślinki, w przeciwnym wypadku ślimaki zjedzą nam nasze ukochane ozdobne i jadalne. One niczego nie oszczędzą, takie żarłoczne.
Dobrej pogody, Soniu, zgodnej z Twoim życzeniem.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Czosnki rewelacja, ale i ten biały orlik też mnie zachwycił, chyba że to nie orlik. Poza tym te Twoje przemyślane kompozycje są urocze i takie plastyczne, a całość tchnie świeżością i soczystością.