Ogród zielonej
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11285
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Soniu bardzo mi miło, że się przydałam...
Jeżówki podziwiam Twoje bo u mnie w ilościach śladowych.. Nie zliczę ile odmian przewinęło się w moim ogródku..
Miłego weekendu!
Jeżówki podziwiam Twoje bo u mnie w ilościach śladowych.. Nie zliczę ile odmian przewinęło się w moim ogródku..
Miłego weekendu!
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Cudowne kwitnienia u Ciebie Soniu
I Jeżówki dają już swój cudowny spektakl. U mnie Green Jellow, posadzona w ub. roku gdzie mi zniknęła, albo nie bardzo mogę ją dopatrzeć. Czy ona wybarwia się potem na biało? Bo biała zauważyłam, ale mam mętlik...
I Jeżówki dają już swój cudowny spektakl. U mnie Green Jellow, posadzona w ub. roku gdzie mi zniknęła, albo nie bardzo mogę ją dopatrzeć. Czy ona wybarwia się potem na biało? Bo biała zauważyłam, ale mam mętlik...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, ale piękne jeżówki Też je uwielbiam, zwłaszcza gdy jedna odmiana rośnie w większej grupie. Cudownie to wtedy wygląda.
Różnie to u mnie z nimi jest. Jedne rosną ładnie wiele lat a inne szybko giną. Najodporniejsza jak dla mnie jest ta podstawowa odmiana, którą zresztą też uwielbiam
Różnie to u mnie z nimi jest. Jedne rosną ładnie wiele lat a inne szybko giną. Najodporniejsza jak dla mnie jest ta podstawowa odmiana, którą zresztą też uwielbiam
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11529
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Leniwy, upalny weekend. Wnusioweie u drugiej babci, my trochę na budowie, a dziś tylko lektura i spacer.
Dyni w tym roku szybko nie spróbujemy.
Aniu dziękuję. Mam już tyle jeżówek, że zaczynam się zastanawiać, gdzie je jeszcze można upchnąć. Niestety wymagają podlewania, a w słonecznych miejscach mam najsłabszą glebę.
Warzywniki coraz więcej plonów nam dają. Dziś zerwałam pierwszego czerwonego pomidora.
Maryniu u mnie najwięcej zwykłych purpurowych jeżówek. Policzyłam kępki różowej, rosną w dziewięciu miejscach. Odmianowe od dwu lat jakoś nie wypadają, ale nie mam złudzeń, że tak będzie zawsze.
Dziękuję, weekend spokojny.
Basiu dziękuję, teraz chyba w moim ogrodzie najbardziej kolorowo. Niedługo zacznie dominować biel hortensji.
Green Jewel jest cały czas limonkowa, u mnie nigdy nie zmieniła barwy. Niestety coraz słabiej kwitnie, muszę chyba przesadzić, żeby dać do dołków lepszej gleby. Rosną pod klonem, a jeżówki to jednak żarłoczne byliny. Swoje przed zimą podlewam jeśli nie pada, bo na moich piaskach kilka kępek już wypadło.
Wiolu dziękuję, mam tych jeżówek trochę. Właśnie dziś policzyłam w ilu miejscach mam zwykłe purpurowe, różowe w dziewięciu, a białe w siedmiu. Rosną jak chwasty i nawet susza im niestraszna.
Odmianowe też lubię i co roku kupuje nowe, ale kilka też już straciłam. U mnie najbardziej szkodzi im brak wody.
Dziś kilka koleusów przedstawię.
Kwitną samosiejki tytoniu. Pojawiła się nowa odmiana.
Przesadziłam Secret Glow na słabsze stanowisko i niestety leży na tawułach.
Dyni w tym roku szybko nie spróbujemy.
Aniu dziękuję. Mam już tyle jeżówek, że zaczynam się zastanawiać, gdzie je jeszcze można upchnąć. Niestety wymagają podlewania, a w słonecznych miejscach mam najsłabszą glebę.
Warzywniki coraz więcej plonów nam dają. Dziś zerwałam pierwszego czerwonego pomidora.
Maryniu u mnie najwięcej zwykłych purpurowych jeżówek. Policzyłam kępki różowej, rosną w dziewięciu miejscach. Odmianowe od dwu lat jakoś nie wypadają, ale nie mam złudzeń, że tak będzie zawsze.
Dziękuję, weekend spokojny.
Basiu dziękuję, teraz chyba w moim ogrodzie najbardziej kolorowo. Niedługo zacznie dominować biel hortensji.
Green Jewel jest cały czas limonkowa, u mnie nigdy nie zmieniła barwy. Niestety coraz słabiej kwitnie, muszę chyba przesadzić, żeby dać do dołków lepszej gleby. Rosną pod klonem, a jeżówki to jednak żarłoczne byliny. Swoje przed zimą podlewam jeśli nie pada, bo na moich piaskach kilka kępek już wypadło.
Wiolu dziękuję, mam tych jeżówek trochę. Właśnie dziś policzyłam w ilu miejscach mam zwykłe purpurowe, różowe w dziewięciu, a białe w siedmiu. Rosną jak chwasty i nawet susza im niestraszna.
Odmianowe też lubię i co roku kupuje nowe, ale kilka też już straciłam. U mnie najbardziej szkodzi im brak wody.
Dziś kilka koleusów przedstawię.
Kwitną samosiejki tytoniu. Pojawiła się nowa odmiana.
Przesadziłam Secret Glow na słabsze stanowisko i niestety leży na tawułach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród zielonej
Zachwycam się jeżówkami , tym bardziej, że moje po tej byle jakiej zimie, też są byle jakie, a kilka wypadło zupełnie. Nawet te zwykłe różowe rosną marnie, tylko rozsadzone siewki stanęły na wysokości zadania i są cudne. Reszta tak licha, że nie wiem czy przeżyją kolejną zimę. Oczywiście są wyjątki, ale w niewielkiej ilości. Poddać się jednak nie mam zamiaru, za bardzo je lubię Dynie mam na takim samym etapie, będziemy czekać razem
Fajnie wygląda tytoń, jakoś nigdy go nie miałam, ale i miejsca już mi brak. Może kiedyś i na niego przyjdzie czas
Pozdrawiam serdecznie
Fajnie wygląda tytoń, jakoś nigdy go nie miałam, ale i miejsca już mi brak. Może kiedyś i na niego przyjdzie czas
Pozdrawiam serdecznie
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród zielonej
Pięknie! Super! A u mnie jeżówki wcale nie chcą rosnąć. Jeden sezon i... nie ma. Już straciłam nadzieję i przerzuciłam się na rośliny, które lepiej ze mną współpracują. .
Ale piękne plamy barwne widzę u Ciebie. To fioletowe cóś to werbena patagońska? Bardzo ładnie wygląda cokolwiek to jest! Koleuski też niczego sobie!
Ale piękne plamy barwne widzę u Ciebie. To fioletowe cóś to werbena patagońska? Bardzo ładnie wygląda cokolwiek to jest! Koleuski też niczego sobie!
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11529
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Wyszłam przed jedenastą do ogrodu, żeby przesadzić kilka roślin, ponieważ zapowiadali deszcz po południu. Upał niesamowity, po wykopaniu i posadzeniu pięciu niewielkich bylin byłam zlana potem. Uciekłam do chłodnego domu. Niestety nie spadła do wieczora nawet kropla deszczu.
Tak długo jeszcze nigdy nie czekałam na czerwone pomidory. Najmniejsze czerwone i największy ze staśmionego kwiatu, który przeoczyłam.
Iwonko dziękuję za miłe słowa. Nie żałuj tytoniu, pokłada się i strasznie rozczochrany, zajmuje dużo miejsca na rabacie. Pachnie ładnie, więc jakoś go toleruję, nie miałam zresztą innego pomysłu na te rabaty. Posadziłam go w miejscach gdzie rosną cisy po wykopanych bukszpanach. Są jeszcze małe, więc miejsca sporo.
Jeżówki odmianowe kapryśne, choć wszystkie u mnie przeżyły zimę. Niestety niektóre skarlały, koniecznie wiosną muszę podzielić i podkarmić kompostem. My zakręcone ogrodniczki nigdy się nie poddajemy, przecież to takie ekscytujące posadzić nową roślinę.
Elu dziękuję miło, że podobają Ci się jeżówki. Jedne goszczą u mnie dłużej, inne zostają w pojedynczych egzemplarzach. Jedynie zwykłe białe i różowe rosną jak chwasty, nawet na najgorszym stanowisku.
Filetowe zwiewne kwiatki to właśnie werbena patagońska. Pięknie wygląda z trawami i hortensjami. W tym roku ograniczyłam ją, ponieważ sieje się strasznie. Siewek są setki.
Koleusy bordowe i ceglaste to wyjątkowa pamiątka po cioci, która niedawno zmarła, była zapaloną ogrodniczką. Stale się odwiedzałyśmy i dzieliłyśmy się doświadczeniami i roślinami. Jej córka mi oddała kilka, ponieważ niespecjalnie interesuje się ogrodnictwem. Mam nadzieję, że uda mi się zimą przechować w domu.
Przesadziłam dziś kilka liatr, ponieważ wyciągały się do słońca. Kwiaty ścięłam, mam nadzieję, że rośliny się przyjmą w nowym miejscu.
Cynie miały być miniaturowe, jedne mają 15 cm, inne 30.
Tak długo jeszcze nigdy nie czekałam na czerwone pomidory. Najmniejsze czerwone i największy ze staśmionego kwiatu, który przeoczyłam.
Iwonko dziękuję za miłe słowa. Nie żałuj tytoniu, pokłada się i strasznie rozczochrany, zajmuje dużo miejsca na rabacie. Pachnie ładnie, więc jakoś go toleruję, nie miałam zresztą innego pomysłu na te rabaty. Posadziłam go w miejscach gdzie rosną cisy po wykopanych bukszpanach. Są jeszcze małe, więc miejsca sporo.
Jeżówki odmianowe kapryśne, choć wszystkie u mnie przeżyły zimę. Niestety niektóre skarlały, koniecznie wiosną muszę podzielić i podkarmić kompostem. My zakręcone ogrodniczki nigdy się nie poddajemy, przecież to takie ekscytujące posadzić nową roślinę.
Elu dziękuję miło, że podobają Ci się jeżówki. Jedne goszczą u mnie dłużej, inne zostają w pojedynczych egzemplarzach. Jedynie zwykłe białe i różowe rosną jak chwasty, nawet na najgorszym stanowisku.
Filetowe zwiewne kwiatki to właśnie werbena patagońska. Pięknie wygląda z trawami i hortensjami. W tym roku ograniczyłam ją, ponieważ sieje się strasznie. Siewek są setki.
Koleusy bordowe i ceglaste to wyjątkowa pamiątka po cioci, która niedawno zmarła, była zapaloną ogrodniczką. Stale się odwiedzałyśmy i dzieliłyśmy się doświadczeniami i roślinami. Jej córka mi oddała kilka, ponieważ niespecjalnie interesuje się ogrodnictwem. Mam nadzieję, że uda mi się zimą przechować w domu.
Przesadziłam dziś kilka liatr, ponieważ wyciągały się do słońca. Kwiaty ścięłam, mam nadzieję, że rośliny się przyjmą w nowym miejscu.
Cynie miały być miniaturowe, jedne mają 15 cm, inne 30.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16576
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Widzę, że dochowałaś się cynii, Soniu! To nic, że wzrostem jedna drugiej nie dorównuje, ważne że kwitną i cieszą kolorami.
Pomidorki wyjątkowo późno w tym roku dojrzewają, ale widzę, że u Ciebie nie chorują, podczas gdy moje mimo chemii umierają w tempie jednostajnie przyśpieszonym.
Lilie pachną, tytonie, jeżówki i werbeny delikatnie kołyszą się na wietrze, hortensje nabierają masy i bieli, liatry w pełni rozkwitu! Piękny ten Twój ogród, Soniu!
Pozdrawiam cieplutko.
Pomidorki wyjątkowo późno w tym roku dojrzewają, ale widzę, że u Ciebie nie chorują, podczas gdy moje mimo chemii umierają w tempie jednostajnie przyśpieszonym.
Lilie pachną, tytonie, jeżówki i werbeny delikatnie kołyszą się na wietrze, hortensje nabierają masy i bieli, liatry w pełni rozkwitu! Piękny ten Twój ogród, Soniu!
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, śliczne cynie, takie zgrabne niewysokie kępki
Kupowałaś sadzonki, czy sama wysiewałaś? Ja kupiłam wiosną na targu, ale jakieś takie wybujałe są i same czerwone. Dalia Arabian Night bardzo oryginalna kolorek taki niespotykany.
Werbena z hortensjami i trawami bardzo ładnie się komponuje, czy ona mocno się rozrasta?
Pomidorki i ogóreczki wyglądają apetycznie i zdrowo, dobrze, że nie złapały zarazy
Miłego wieczoru, spokojnej nocy Soniu
Kupowałaś sadzonki, czy sama wysiewałaś? Ja kupiłam wiosną na targu, ale jakieś takie wybujałe są i same czerwone. Dalia Arabian Night bardzo oryginalna kolorek taki niespotykany.
Werbena z hortensjami i trawami bardzo ładnie się komponuje, czy ona mocno się rozrasta?
Pomidorki i ogóreczki wyglądają apetycznie i zdrowo, dobrze, że nie złapały zarazy
Miłego wieczoru, spokojnej nocy Soniu
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2873
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, dobrze zapamiętałam Twój ogród Piękny, zadbany, z dużymi grupami pięknych roślin
Śliczne jeżówki odmianowe, a już łan purpurowej, powalający Czy takich kęp masz dziewięć?
Perowskia pięknie kwitnąca, dalie, a liatry wprost obłędne Mam nadzieję, że dobrze zniosą przesadzanie
W międzyczasie pokazały się zdjęcia, to sobie pooglądam
Słonecznie pozdrawiam
Śliczne jeżówki odmianowe, a już łan purpurowej, powalający Czy takich kęp masz dziewięć?
Perowskia pięknie kwitnąca, dalie, a liatry wprost obłędne Mam nadzieję, że dobrze zniosą przesadzanie
W międzyczasie pokazały się zdjęcia, to sobie pooglądam
Słonecznie pozdrawiam
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród zielonej
Soniu bardzo piękny , kwiecisty Twój ogród u mnie na razie spokój róże odpoczywają oby jak najdłużej ,a hortensje są już przypalone słońcem , dali nie mam , to tylko jeżówki , bo jarzmianki już przekwitły , o warzywach nie wspomnę oby już była piękna Polska jesień, ogród mnie w tym roku nie bawi , a za to u Ciebie pięknie kolorowo tak trzymaj pozdrowienia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, u Ciebie zawsze coś ciekawego. Mam mało czasu, wpadam na chwilę na FO, ale u Ciebie muszę koniecznie zaznaczyć odwiedziny. ,Kiedy czasy kowidowe się uspokoją, moje życie też wróci na właściwe tory.
Ujrzałam cudne rudbekie czereśniowe. Czy mam rację, że to rudbekie? Piękności.
I jeszcze mam pytanie, czy ta żółta jeżówka jest wysoka? Piękna jest. Nakupowałam ostatnio sporo tych piękności, ale celowałam w niskie odmiany, bo na takich mi najbardziej zależy.
Ujrzałam cudne rudbekie czereśniowe. Czy mam rację, że to rudbekie? Piękności.
I jeszcze mam pytanie, czy ta żółta jeżówka jest wysoka? Piękna jest. Nakupowałam ostatnio sporo tych piękności, ale celowałam w niskie odmiany, bo na takich mi najbardziej zależy.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16025
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Co roku oglądam u Ciebie te twoje jeżówki i co roku zazdraszczam. Ja już z nich zrezygnowałam. Te, które nawet wychodziły wiosną z ziemi, zostały obżarte przez ślimaki i ostatecznie niknęły z mojego ogrodu.
Przepiękna ta rabata z trawami i hortensjami, wielce udane to zestawienie.
Przepiękna ta rabata z trawami i hortensjami, wielce udane to zestawienie.