Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Maryniu Rigidę posiałam raz i już co roku mam samosiejki. Najlepiej posadzić w grupie, wtedy wygląda zjawiskowo. U mnie nigdy nie przeżyła zimy, nawet tegorocznej, kiedy patagońska pięknie odbiła od korzeni.
Olu moja Pinki Vinki rośnie po północnej stronie domu, więc później kwitnie i przebarwia się też wolniej.
Werbenę Rigidę potraktowałam w tym roku po macoszemu. Wiosną się przyłożę i posadzę więcej, będzie mocniejsza plama koloru. Kwitnie od czerwca prawie do przymrozków.
Na zdjęciach turzyce Ptasie Łapki i The Beatles. Troche poturbowane, M czyścił karcherem kostkę.
Dorotko dziękuję, to trochę przypadkowe zestawienie, bo Rrigida to samosiejki, same się wpasowały w rabatę.
U Ciebie przybywa róż, a ja biję się z myślami ile moich przeżyje, kolejna rewolucja by mnie czekała wiosną.
Gosiu Rigida się sieje, ale słabiej niż patagońska, więc łatwiej ją opanować. Na początku siewki są takie same, ale już przy drugiej parze liści da się odróżnić od patagońskiej. W tym roku motyczką potraktowałam wszystkie, więc za dużo Rigidy nie przeżyło.
U mnie po ostatnich deszczach bezskorupowe też przyszły z działki, która od piętnastu lat nie była koszona. Nie miałam litości i niebieskie granulki kupiłam. Zawsze M się z golasami rozprawiał, ja się okropnie brzydzę. W tym roku nie ma czasu, więc chemią się posłużyłam. Nie pozwolę im pożerać swoich upraw.
Wykiełkowała mi orlaja, martwię się, bo wiosną pewnie nie ma co liczyć na samosiejki.
Aniu zielony to miskant Moorning Light, a szary po prawej to trzcinnik Overdam.
Bordowe to dalie, wszystkie w kolorze zbliżonym do czerwonego posadziłam na jednej rabacie.
Rozchodniki dziękują za pochwałę. Zapominam je fotografować, a teraz bzyczki je oblegają.
Rabata pod oknami, którą rzadko pokazuję, teraz trawy ją zdominowały.
Cisy w miejscu wykopanych bukszpanów ukorzeniły się i zaczynają być widoczne.
Olu moja Pinki Vinki rośnie po północnej stronie domu, więc później kwitnie i przebarwia się też wolniej.
Werbenę Rigidę potraktowałam w tym roku po macoszemu. Wiosną się przyłożę i posadzę więcej, będzie mocniejsza plama koloru. Kwitnie od czerwca prawie do przymrozków.
Na zdjęciach turzyce Ptasie Łapki i The Beatles. Troche poturbowane, M czyścił karcherem kostkę.
Dorotko dziękuję, to trochę przypadkowe zestawienie, bo Rrigida to samosiejki, same się wpasowały w rabatę.
U Ciebie przybywa róż, a ja biję się z myślami ile moich przeżyje, kolejna rewolucja by mnie czekała wiosną.
Gosiu Rigida się sieje, ale słabiej niż patagońska, więc łatwiej ją opanować. Na początku siewki są takie same, ale już przy drugiej parze liści da się odróżnić od patagońskiej. W tym roku motyczką potraktowałam wszystkie, więc za dużo Rigidy nie przeżyło.
U mnie po ostatnich deszczach bezskorupowe też przyszły z działki, która od piętnastu lat nie była koszona. Nie miałam litości i niebieskie granulki kupiłam. Zawsze M się z golasami rozprawiał, ja się okropnie brzydzę. W tym roku nie ma czasu, więc chemią się posłużyłam. Nie pozwolę im pożerać swoich upraw.
Wykiełkowała mi orlaja, martwię się, bo wiosną pewnie nie ma co liczyć na samosiejki.
Aniu zielony to miskant Moorning Light, a szary po prawej to trzcinnik Overdam.
Bordowe to dalie, wszystkie w kolorze zbliżonym do czerwonego posadziłam na jednej rabacie.
Rozchodniki dziękują za pochwałę. Zapominam je fotografować, a teraz bzyczki je oblegają.
Rabata pod oknami, którą rzadko pokazuję, teraz trawy ją zdominowały.
Cisy w miejscu wykopanych bukszpanów ukorzeniły się i zaczynają być widoczne.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11289
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Soniu Rigidę kupiłam kwitnącą jako bylinę w profesjonalnej szkółce stąd mnie zdziwił jej brak w następnym sezonie...
Ale to nie jedyna roślina,którą kupuje się na jeden sezon przecież...
Biała róża kwitnie imponująco!
Mam pytanie do Ciebie bo masz więcej doświadczenia w tym temacie niż ja,czy przesadzenie teraz hortensji ma szanse powodzenia.Przesadziłam great.. i na razie średnio wygląda mam konieczność pilnego przesadzenia Annabelli i się waham ona jest średniej wielkości.
Miłego dnia!
Ale to nie jedyna roślina,którą kupuje się na jeden sezon przecież...
Biała róża kwitnie imponująco!
Mam pytanie do Ciebie bo masz więcej doświadczenia w tym temacie niż ja,czy przesadzenie teraz hortensji ma szanse powodzenia.Przesadziłam great.. i na razie średnio wygląda mam konieczność pilnego przesadzenia Annabelli i się waham ona jest średniej wielkości.
Miłego dnia!
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Róże , hortensje ładnie się prezentują.
Ale Twoje dalie urocze.
Róże , hortensje ładnie się prezentują.
Ale Twoje dalie urocze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, bogactwo roślin w Twoim ogrodzie jest niezwykłe - dalie, róże, hortensje, rozchodniki, trawy ... no wszystko
Cudownie wszystko dopasowane, wyeksponowane.
Czy rigida jest niższa od w. patagońskiej? Jest fajnym uzupełnieniem na rabatach.
Cudownie wszystko dopasowane, wyeksponowane.
Czy rigida jest niższa od w. patagońskiej? Jest fajnym uzupełnieniem na rabatach.
Re: Ogród zielonej
Trawy super, rabata przed oknem też pięknie wygląda.
Ja nie wiem ale twoje rabaty wyglądają tak że człowiek ma wrażenie że wszystko jest na swoim miejscu, jakby właśnie tam miało rosnąć. Mnie jeszcze to przerasta.
Coraz bardziej się zakochuje w hortensjach i trawach, to źle bo coraz więcej tych "miłości"
Ja nie wiem ale twoje rabaty wyglądają tak że człowiek ma wrażenie że wszystko jest na swoim miejscu, jakby właśnie tam miało rosnąć. Mnie jeszcze to przerasta.
Coraz bardziej się zakochuje w hortensjach i trawach, to źle bo coraz więcej tych "miłości"
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu te przypadkowe zestawienia roślinne, dla mnie są najciekawsze co widać na Twoim zdjęciu. Lawendowa dalia jest śliczna, obficie zakwitła, czy ona jest niska.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Dzięki za dokładny opis roślin z tej fotki.
To fajny pomysł sadzić dalie obok siebie w podobnej kolorystyce.
Aby to jeszcze pamiętać.
Piękna ta turzyca Ptasie Łapki
The Beatles mam 2 duże rozrośnięte kępy. Można byłoby je podzielić i rozsadzić.Czy ty ja na wiosnę przycinasz ??
To fajny pomysł sadzić dalie obok siebie w podobnej kolorystyce.
Aby to jeszcze pamiętać.
Piękna ta turzyca Ptasie Łapki
The Beatles mam 2 duże rozrośnięte kępy. Można byłoby je podzielić i rozsadzić.Czy ty ja na wiosnę przycinasz ??
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Pogoda piękna, 26 stopni, jak w lipcu. Jeśli ktoś ma ochotę poeksperymentować z zielistką w gruncie lub donicach, polecam. Kilka lat temu, jak turzyc jeszcze tyle nie było w szkółkach, posadziłam odrosty w gruncie. Wyrosły pięknie i cieszyły na rabacie do mrozów. Teraz wieloletnie turzyce królują, bo mniej pracy. W tym roku posadziłam zielistkę do donic, widać jaka może być wielka. Zupełnie nie przypomina tej uprawianej w małej doniczce w domu.
W warzywniku jesiennie. Pomidory zlikwidowałam, zerwałam całą skrzynkę zielonych. Zostawiłam jeden w donicy, ma dużo ładnych pomidorów, może dojrzeje choć kilka na krzaku.
W jednej skrzyni i po pomidorach posiana gorczyca.
Jesienna sałata niedługo będzie gotowa do konsumpcji.
Maryniu jak masz ochotę na Rigidę, to nasiona rozsyp nawet w folii i wiosną będą gotowe siewki. Chętnie się podzielę.
Biała róża to Aspirin, niezawodna, nie choruje, kwitnie praktycznie bez przerwy.
W ubiegłym tygodniu przesadziłam dwie hortensje, z pewnością się przyjmą. Jedna trzyletnia, druga dwuletnia. Na początku swojej drogi ogrodowej przesadzałam tylko wiosną, ale w ubiegłym roku odważyłam się i dwie zmieniły miejsce, prawie nie odczuły przeprowadzki. Ładnie kwitły.
Ewuniu dziękuję za miłe słowa. Obiecuję sobie, że nie będę sadzić pracochłonnych roślin, ale w tym postanowieniu zwykle długo nie trwam. Dostałam takie ładne dalie, że zakochałam się w nich i jak się przechowają, pewnie dłużej zagoszczą w ogrodzie.
Halszko Rigida ma około 25-30 cm wysokości. Posadzona w grupie jest piękna. Uwielbiam ją. W przyszłym roku planuję jej więcej.
Dziękuję, powoli buduję wygląd rabat, który lubię, czyli duże plamy koloru, żeby mieć ładny widok z okna.
Olu rabata pod oknami już mocno zgęszczona, ma 11 metrów długości, ale pokazuję jej fragmenty, bo cały dom widać.
Dziękuję, że widzisz ładne kompozycje, to wynik siedmiu lat eksperymentów. Mając już kilka lat doświadczeń zdecydowanie polecam planować ogród i rabaty całościowo. Gdybym na początku miała taką wiedzę, dużo mniej bym się napracowała w ogrodzie. Co nie znaczy, że teraz nie zmieniają mi się wizje , ciągle coś przesadzam, ale już trzon ogrodu jest stały.
Dorotko lawendowe dalie mam trzy, to niskie z siewu, co roku kupuję na giełdzie hurtowej. Karpy ubiegłorocznej pomarańczowej ładnie się przechowały, więc lawendowe też powędrują do zaprzyjaźnionej piwnicy.
Dziękuję, czasem sadzę rośliny według planu i jestem niezadowolona, a wsadzone przypadkiem zdecydowanie pasują do miejsca.
Aniu dziękuję. Dalia czerwona miała być jedna, a hojny darczyńca przysłał pięć. Jedna jest fioletowa a cztery czerwone. Trudno im zrobić dobre zdjęcie, rosną 1,5 metra od płotu, a on jest od strony południowej, więc w tamtą stronę wyhylają się kwiaty.
The Beatles spokojnie podziel wiosną nawet na pojedyncze sadzonki. Rosną jak chwast. U mnie co roku wykopuję połowę, bo bardzo się zagęszcza.
Wiosną tnę na 4-5 cm, bo przy podjeździe bardzo się niszczy podczas odgarniania śniegu. Generalnie wszystkie turzyce będę wiosną ciąć, bo tegoroczny eksperyment z Evergold był nieudany. Długo straszyły stare liście,a nowe nie mogły się przebić.
Proszę o prpozycje , jakie byliny posadzić przed hortensjami. Jest tam 20 cm miejsca i ekstremalne warunki, bo korzenie i pędy hortensji dominują. Od trzech lat rosną jeżówki purpurowe, ale mam ochotę na zmiany.
Widok z jeżówkami i po ich wycięciu.
W warzywniku jesiennie. Pomidory zlikwidowałam, zerwałam całą skrzynkę zielonych. Zostawiłam jeden w donicy, ma dużo ładnych pomidorów, może dojrzeje choć kilka na krzaku.
W jednej skrzyni i po pomidorach posiana gorczyca.
Jesienna sałata niedługo będzie gotowa do konsumpcji.
Maryniu jak masz ochotę na Rigidę, to nasiona rozsyp nawet w folii i wiosną będą gotowe siewki. Chętnie się podzielę.
Biała róża to Aspirin, niezawodna, nie choruje, kwitnie praktycznie bez przerwy.
W ubiegłym tygodniu przesadziłam dwie hortensje, z pewnością się przyjmą. Jedna trzyletnia, druga dwuletnia. Na początku swojej drogi ogrodowej przesadzałam tylko wiosną, ale w ubiegłym roku odważyłam się i dwie zmieniły miejsce, prawie nie odczuły przeprowadzki. Ładnie kwitły.
Ewuniu dziękuję za miłe słowa. Obiecuję sobie, że nie będę sadzić pracochłonnych roślin, ale w tym postanowieniu zwykle długo nie trwam. Dostałam takie ładne dalie, że zakochałam się w nich i jak się przechowają, pewnie dłużej zagoszczą w ogrodzie.
Halszko Rigida ma około 25-30 cm wysokości. Posadzona w grupie jest piękna. Uwielbiam ją. W przyszłym roku planuję jej więcej.
Dziękuję, powoli buduję wygląd rabat, który lubię, czyli duże plamy koloru, żeby mieć ładny widok z okna.
Olu rabata pod oknami już mocno zgęszczona, ma 11 metrów długości, ale pokazuję jej fragmenty, bo cały dom widać.
Dziękuję, że widzisz ładne kompozycje, to wynik siedmiu lat eksperymentów. Mając już kilka lat doświadczeń zdecydowanie polecam planować ogród i rabaty całościowo. Gdybym na początku miała taką wiedzę, dużo mniej bym się napracowała w ogrodzie. Co nie znaczy, że teraz nie zmieniają mi się wizje , ciągle coś przesadzam, ale już trzon ogrodu jest stały.
Dorotko lawendowe dalie mam trzy, to niskie z siewu, co roku kupuję na giełdzie hurtowej. Karpy ubiegłorocznej pomarańczowej ładnie się przechowały, więc lawendowe też powędrują do zaprzyjaźnionej piwnicy.
Dziękuję, czasem sadzę rośliny według planu i jestem niezadowolona, a wsadzone przypadkiem zdecydowanie pasują do miejsca.
Aniu dziękuję. Dalia czerwona miała być jedna, a hojny darczyńca przysłał pięć. Jedna jest fioletowa a cztery czerwone. Trudno im zrobić dobre zdjęcie, rosną 1,5 metra od płotu, a on jest od strony południowej, więc w tamtą stronę wyhylają się kwiaty.
The Beatles spokojnie podziel wiosną nawet na pojedyncze sadzonki. Rosną jak chwast. U mnie co roku wykopuję połowę, bo bardzo się zagęszcza.
Wiosną tnę na 4-5 cm, bo przy podjeździe bardzo się niszczy podczas odgarniania śniegu. Generalnie wszystkie turzyce będę wiosną ciąć, bo tegoroczny eksperyment z Evergold był nieudany. Długo straszyły stare liście,a nowe nie mogły się przebić.
Proszę o prpozycje , jakie byliny posadzić przed hortensjami. Jest tam 20 cm miejsca i ekstremalne warunki, bo korzenie i pędy hortensji dominują. Od trzech lat rosną jeżówki purpurowe, ale mam ochotę na zmiany.
Widok z jeżówkami i po ich wycięciu.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, z ogromną przyjemnością pospacerowałam po Twoim pięknym ogrodzie, w którym podziwiałam fantastycznie skomponowane rabaty, bogate w ślicznie kwitnące różyczki, dalie, hortensje, jeżówki, nad którymi chwieją się na wietrze giętkie trawy.
Rabata przed domem też robi wrażenie. Fantastyczne te Twoje aranżacje!
Zdrówka.
Rabata przed domem też robi wrażenie. Fantastyczne te Twoje aranżacje!
Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Ogród zielonej
Soniu, a może liliowce? Krwawnki? Szałwia omszona ponoć też by dała radę. Bergenia u mnie rośnie wszędzie i w słońcu i w cieniu i na suchej górce.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu zielistka jak najbardziej nadaje się do donic i w grunt. Pierwsze rabatki z zielistka spotkałam ponad 12 lat temu w parku w Chorzowie, śliczne widoki. Od tamtej pory wykorzystuję zielistkę w donicach jako wypełnienie. Na Twoich zdjęciach widać jak fajnie wygląda.
Śliczne te lawendowe dalie, oby się przechowały, a nie masz ich każdego sezonu wyższych.
Masz rację przypadkowe nasadzenie fajnie wyglądają.
Śliczne te lawendowe dalie, oby się przechowały, a nie masz ich każdego sezonu wyższych.
Masz rację przypadkowe nasadzenie fajnie wyglądają.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Wczoraj bardzo pracowity dzień, a dziś leniwy, tylko trochę roślin podlałam, znowu sucho w ogrodzie.
Lucynko wiosną rabata pod oknami jest bardzo kolorowa, a późnym latem, stonowana, trawiasta. Rosna tam cztery hortensje, więc kwiaty widać, choć głównie białe.
Dziękuję za spacer i miłe słowa o moich rabatach. Tworzymy ogród dla siebie, ale jak innym też się podoba, to większa satysfakcja z pracy.
Olu dziękuję za podpowiedzi. Liliowców nie lubię. Mam cztery i strasznie mnie drażnią nieopadające resztki kwiatów, a sprzątać nie mam czasu codziennie. Nie wytrzymałabym, gdyby pięciometrowy szpaler straszył wyschniętymi resztkami przy podjeździe. Kilka razy dziennie bym na niego patrzyła.
Szałwii mam chyba ponad pięćdziesiąt, ale i tak tam się nie zmieszczą, bo potrzebują co najmniej 30-40 cm, żeby ładnie wyglądały, podobnie liliowce.
Z bergeniami pożegnałam się trzy lata temu. Kochają je pędraki i opuchlaki. W każdym korzeniu po wykopaniu było po kilka larw. Mam nowy trawnik i nie chcę przechodzić kolejny raz zrywania darni i zakładania nowego z powodu pędraków.
Dorotko masz już długie doświadczenie z zielistką. Jakoś o niej zapomniałam, ale już ukorzeniam młode na przyszłoroczne nasadzenia.
Ubiegłoroczne pomarańczowe, niskie dalie, tylko minimalnie są wyższe, niż w pierwszym roku. Mam nadzieję, że fioletowe też takie będą. Wolę niskie, bo są zwarte, mają dużo więcej kwiatów i szybciej kwitną niż tradycyjne.
Pomarańczowa z ubiegłorocznej, pojedynczej karpy. Ma około 30 cm wysokości.
Zakwitła świecznica, niestety liście pomarszczone, jakby ususzone. Może za mocno podlewałam.
Lucynko wiosną rabata pod oknami jest bardzo kolorowa, a późnym latem, stonowana, trawiasta. Rosna tam cztery hortensje, więc kwiaty widać, choć głównie białe.
Dziękuję za spacer i miłe słowa o moich rabatach. Tworzymy ogród dla siebie, ale jak innym też się podoba, to większa satysfakcja z pracy.
Olu dziękuję za podpowiedzi. Liliowców nie lubię. Mam cztery i strasznie mnie drażnią nieopadające resztki kwiatów, a sprzątać nie mam czasu codziennie. Nie wytrzymałabym, gdyby pięciometrowy szpaler straszył wyschniętymi resztkami przy podjeździe. Kilka razy dziennie bym na niego patrzyła.
Szałwii mam chyba ponad pięćdziesiąt, ale i tak tam się nie zmieszczą, bo potrzebują co najmniej 30-40 cm, żeby ładnie wyglądały, podobnie liliowce.
Z bergeniami pożegnałam się trzy lata temu. Kochają je pędraki i opuchlaki. W każdym korzeniu po wykopaniu było po kilka larw. Mam nowy trawnik i nie chcę przechodzić kolejny raz zrywania darni i zakładania nowego z powodu pędraków.
Dorotko masz już długie doświadczenie z zielistką. Jakoś o niej zapomniałam, ale już ukorzeniam młode na przyszłoroczne nasadzenia.
Ubiegłoroczne pomarańczowe, niskie dalie, tylko minimalnie są wyższe, niż w pierwszym roku. Mam nadzieję, że fioletowe też takie będą. Wolę niskie, bo są zwarte, mają dużo więcej kwiatów i szybciej kwitną niż tradycyjne.
Pomarańczowa z ubiegłorocznej, pojedynczej karpy. Ma około 30 cm wysokości.
Zakwitła świecznica, niestety liście pomarszczone, jakby ususzone. Może za mocno podlewałam.
Re: Ogród zielonej
No to faktycznie pomogłam
W takim razie mi nic nie przychodzi do głowy poza innym rodzajem rozchodnika okazałego lub innymi jeżówkami typu jeżówki eccentric (pełne?)
Bo jeśli by nie miało kwitnąć to na pewno trzmielina by dała radę, ale wtedy to bym się o hortensję bała że ją udusi.
Świecznica jest piękną rośliną, taka majestatyczna.
W takim razie mi nic nie przychodzi do głowy poza innym rodzajem rozchodnika okazałego lub innymi jeżówkami typu jeżówki eccentric (pełne?)
Bo jeśli by nie miało kwitnąć to na pewno trzmielina by dała radę, ale wtedy to bym się o hortensję bała że ją udusi.
Świecznica jest piękną rośliną, taka majestatyczna.