Ogród zielonej
Re: Ogród zielonej
Witaj !!!
Soniu z samego rana zrobiłam sobie ucztę dla oczu, podziwiam rośliny, warzywa...piszesz o różach że chorują, moje też złapały plamistość...nie wszystkie tylko kilka. Nie ma się co dziwić, codziennie są opady deszczu. Różę z rdzą nie trzymaj usuń, też taką miałam wytrzymała tylko trzy sezony. Grzyb może się przenosić na inne rośliny np, ostróżki. Wczesną wiosną , jak na gałązkach pokazują się czerwone wypustki liści, opryskanie Miedzianem chroni róże przed grzybem. Do połowy lata jest spokój, potem jest różnie...trzeba pilnować i poprawić innym środkiem grzybobójczym.
Z nornicami też walczę, teraz jest już lepiej...odstraszyły się zapachem czosnków...czosnki rosną w różnych miejscach, ozdobne i jadalne. Testowałam różne sposoby, tylko czosnek cokolwiek pomaga. Lilie obsadzone czosnkiem rosną, tulipanów za to jest coraz mniej.
Rabata z żurawkami, kulami ślicznie wygląda...drugiej strony nie widać? co tam rośnie?
Soniu z samego rana zrobiłam sobie ucztę dla oczu, podziwiam rośliny, warzywa...piszesz o różach że chorują, moje też złapały plamistość...nie wszystkie tylko kilka. Nie ma się co dziwić, codziennie są opady deszczu. Różę z rdzą nie trzymaj usuń, też taką miałam wytrzymała tylko trzy sezony. Grzyb może się przenosić na inne rośliny np, ostróżki. Wczesną wiosną , jak na gałązkach pokazują się czerwone wypustki liści, opryskanie Miedzianem chroni róże przed grzybem. Do połowy lata jest spokój, potem jest różnie...trzeba pilnować i poprawić innym środkiem grzybobójczym.
Z nornicami też walczę, teraz jest już lepiej...odstraszyły się zapachem czosnków...czosnki rosną w różnych miejscach, ozdobne i jadalne. Testowałam różne sposoby, tylko czosnek cokolwiek pomaga. Lilie obsadzone czosnkiem rosną, tulipanów za to jest coraz mniej.
Rabata z żurawkami, kulami ślicznie wygląda...drugiej strony nie widać? co tam rośnie?
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Przepięknie i niezwykle bogato kwitnie Twój ogród, Soniu!
Moje rośliny jakoś mocno w tym roku spóźnione.
Czytam, że już konsumujecie cukinie, a moje kwitną pustymi kwiatami, zresztą tak samo kabaczki. Jedynie sałaty mam wyjątkowo dorodne, no to karmimy się nimi do oporu.
Pozdrawiam cieplutko.
Moje rośliny jakoś mocno w tym roku spóźnione.
Czytam, że już konsumujecie cukinie, a moje kwitną pustymi kwiatami, zresztą tak samo kabaczki. Jedynie sałaty mam wyjątkowo dorodne, no to karmimy się nimi do oporu.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dzień upalny, nareszcie bez deszczu. Spędziłam go wnusiami, więc ogród tylko był oglądany. Chwastów ogrom, wtorek mam wolny, muszę się za nie zabrać.
Aniu anabuko1 dziękuję. Jeżówki wszystkie przeżyły zimę, już mają pojedyncze kwiaty. Ta kępka żółtej to dwie rośliny, dalej jeszcze jedna rośnie. Rabata w przeróbce, nie wygląda za dobrze po przeniesieniu stamtąd hortensji.
Jarzyny już powoli zbieram na zimę, dzisiaj fasolka powędrowała do zamrażarki.
Następne cukinie hoduję już na większe, do nadziewania. Teraz będzie u nas cukinia dwa razy w tygodniu, bardzo ją lubimy.
Porządek to tak bardziej na zdjęciach, niż na rabatach.
Aniu Anna11 dziękuję. Rdzę ma jedna Artemis, ratuję ją trochę chemią, żal mi jej. Dwie obok jeszcze zdrowe, a na pozostałych nie widać zmian. Kupię kolejny preparat przeciwgrzybiczy, bo dwa już użyłam.
Cieszę się różami okrywowymi, pozostałe straciły urodę przez deszcze.
Moim gryzoniom czosnki nie przeszkadzają w przeorywaniu rabat. Mam około setki czosnków, na każdej rabacie po kilkanaście.
Po drugiej stronie rabaty z kulami rosną limonowe żurawki, trawy, rododendron i kulka z trzmieliny. Kolorem wybijają się różowe niecierpki, które ledwo kwitną, nadmiar wody je męczy. Rabata ma około 60 cm szerokości. Trudno ja sensownie obsadzić, bo to północna strona domu, w dodatku w większości jest zadaszona.
Po prawej stronie schodów.
Po lewej stronie.
Lucynko miło, że zaglądasz i pięknie piszesz o moim ogrodzie.
Też bym zjadła już sałatę, u nas szybko się skończyły. Zawsze rozdaję dzieciom, a warzywnik mały. Niedługo wysieję na zbiór jesienny, a teraz króluje fasolka, cukinia, a może niedługo pomidory i dynia.
Teraz zdecydowanie cieplej, Twoje rośliny przyśpieszą.
Aniu anabuko1 dziękuję. Jeżówki wszystkie przeżyły zimę, już mają pojedyncze kwiaty. Ta kępka żółtej to dwie rośliny, dalej jeszcze jedna rośnie. Rabata w przeróbce, nie wygląda za dobrze po przeniesieniu stamtąd hortensji.
Jarzyny już powoli zbieram na zimę, dzisiaj fasolka powędrowała do zamrażarki.
Następne cukinie hoduję już na większe, do nadziewania. Teraz będzie u nas cukinia dwa razy w tygodniu, bardzo ją lubimy.
Porządek to tak bardziej na zdjęciach, niż na rabatach.
Aniu Anna11 dziękuję. Rdzę ma jedna Artemis, ratuję ją trochę chemią, żal mi jej. Dwie obok jeszcze zdrowe, a na pozostałych nie widać zmian. Kupię kolejny preparat przeciwgrzybiczy, bo dwa już użyłam.
Cieszę się różami okrywowymi, pozostałe straciły urodę przez deszcze.
Moim gryzoniom czosnki nie przeszkadzają w przeorywaniu rabat. Mam około setki czosnków, na każdej rabacie po kilkanaście.
Po drugiej stronie rabaty z kulami rosną limonowe żurawki, trawy, rododendron i kulka z trzmieliny. Kolorem wybijają się różowe niecierpki, które ledwo kwitną, nadmiar wody je męczy. Rabata ma około 60 cm szerokości. Trudno ja sensownie obsadzić, bo to północna strona domu, w dodatku w większości jest zadaszona.
Po prawej stronie schodów.
Po lewej stronie.
Lucynko miło, że zaglądasz i pięknie piszesz o moim ogrodzie.
Też bym zjadła już sałatę, u nas szybko się skończyły. Zawsze rozdaję dzieciom, a warzywnik mały. Niedługo wysieję na zbiór jesienny, a teraz króluje fasolka, cukinia, a może niedługo pomidory i dynia.
Teraz zdecydowanie cieplej, Twoje rośliny przyśpieszą.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Wszystkie dzisiaj zdjęcia z ogrodu bardzo mi się podobają
Szybka ta twoja dalijka i piękna Rib city
Róże , przetaczniki przepiękne.
Ten 1 kadr rewelacyjny.Świadczy tylko o tym jaki ty masz cudny, przemyślany bardzo ładnie roślinnością dobrany ogród.
Szybka ta twoja dalijka i piękna Rib city
Róże , przetaczniki przepiękne.
Ten 1 kadr rewelacyjny.Świadczy tylko o tym jaki ty masz cudny, przemyślany bardzo ładnie roślinnością dobrany ogród.
Re: Ogród zielonej
Takimi zdjęciami to możesz nas zanudzać
Jeżówki z "główkami" są zawsze cudne, pierwszy raz widzę takie żółtawo/pomarańczowe.
Z czosnkami Krzysztofa to prawda, znajoma ma w ogrodzie i sam zapisałem na liście życzeń. A jakie fotogeniczne są
Stipę traktujesz jako jednoroczną roślinę?
Co to za roślina na pniu? Jaka to odmiana tej różowej róży? Piękna jest a właśnie się zastanawiam nad różową różącyma2704 pisze: Po lewej stronie.
Jeżówki z "główkami" są zawsze cudne, pierwszy raz widzę takie żółtawo/pomarańczowe.
Z czosnkami Krzysztofa to prawda, znajoma ma w ogrodzie i sam zapisałem na liście życzeń. A jakie fotogeniczne są
Stipę traktujesz jako jednoroczną roślinę?
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
Pierwsze zdjęcie całej rabatki to ładny widoczek , chciałabym mieć tak uporządkowany ogród.
Ale nie zawsze czas pozwala mi na pracę w ogródku. Jak się pracuje w systemie 12h, to czasem odsypia się, szczególnie po nockach, a i dom trzeba ogarnąć.
Mam nadzieję, że jak w lipcu pójdę na urlop to więcej popracuję w ogródku (mam nadzieję , że nie będzie lało bo jak jestem w pracy to nie pada a jak mam dzień wolny to pada - takie to szczęście).
Róże, przetaczniki i dalie ślicznie się prezentują.
W wolnej chwili będę tu zaglądać i podglądać.
Pozdrawiam
Pierwsze zdjęcie całej rabatki to ładny widoczek , chciałabym mieć tak uporządkowany ogród.
Ale nie zawsze czas pozwala mi na pracę w ogródku. Jak się pracuje w systemie 12h, to czasem odsypia się, szczególnie po nockach, a i dom trzeba ogarnąć.
Mam nadzieję, że jak w lipcu pójdę na urlop to więcej popracuję w ogródku (mam nadzieję , że nie będzie lało bo jak jestem w pracy to nie pada a jak mam dzień wolny to pada - takie to szczęście).
Róże, przetaczniki i dalie ślicznie się prezentują.
W wolnej chwili będę tu zaglądać i podglądać.
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Jak na razie nie obcinam stip
Bez nich rabat byłaby pusta.
A siewki wyrywam. Czekam aż trochę podrosną, bo łatwiej się je wtedy wyrywa.
Masz przepiekne ostróżki
Moja ziemia za uboga, a zapominam je dodatkowo dokarmiać.
zresztą jak wielu innych roślin
Tylko róże u mnie czują się całkiem dobrze, za bardzo o nie nie dbam
Bez nich rabat byłaby pusta.
A siewki wyrywam. Czekam aż trochę podrosną, bo łatwiej się je wtedy wyrywa.
Masz przepiekne ostróżki
Moja ziemia za uboga, a zapominam je dodatkowo dokarmiać.
zresztą jak wielu innych roślin
Tylko róże u mnie czują się całkiem dobrze, za bardzo o nie nie dbam
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Jeden dzień słońca i znowu pada. Już się cieszyłam, że róże trochę pokwitną, niestety dziś większość wycięłam. Lilie zaczynają łapać chorobę grzybową. Trawy i hortensje wykorzystują nadmiar wody i rosną ogromne. Najstarsze hortensje już mają dwa metry wysokości, a jeszcze wyżej będą kwiatostany.
Donice w tym roku obsadzone eksperymentalnie, różnorodnie.
Aniu dziękuję za miłe słowa. Z tej rabaty muszę wykopać lilie. Rosną tam kilka lat i są coraz niższe. Chyba perowskie je duszą korzeniami.
Dalie w kolorach czerwonych dostałam w ramach wymiany od miłej forumki. Prosiłam o jedną małą karpę, a dostałam sześć. Udało mi się większość przechować w zaprzyjaźnionej piwnicy, tylko jedna nie przeżyła.
Rib City podpędzona w doniczce, pozostałe w różnej fazie.
Damian dziękuję. Wąskie rabaty przy domu długo czekały na jakieś rozsądne nasadzenia. O trzech lat królują tam żurawki, długo są ładne. Niewiele kwitnących roślin tam sobie radziło. Eksperymentowałam pięć lat.
Drzewka na pniu to sosny Benjamin. Przyrastają około 1-2 cm rocznie, więc idealnie, bo tam nie ma miejsca na szersze formy.
Różowa róża to Pomponella, wyjątkowy terminator. Kwitnie niezawodnie od pierwszego roku posadzenia. Róże rosną na skarpie w strasznym zagęszczeniu, dwie Pomponelle, dwie Aspirin Rose, kilka innych rabatowych i okrywowych.
Pomarańczowe jeżówki to Secret Glow. Kupione w ubiegłym roku pomyłkowo, przesadzone wiosną , ale całkiem ładnie kwitną.
Stipa u mnie przeżywa zimę od czterech lat. Jednak po tylu latach kępa jest ogromna. Staram się trzyletnie wyrzucać i sadzić młode, które lepiej wyglądają. W tym roku porosły ogromne, a padające deszcze sprawiają, że starsze stipy rozkładają się na boki. Zostawiłam tylko ubiegłoroczne siewki, a starsze wycięłam, już puszczają zielone przyrosty. Ponieważ nie są obciążone nasionami, ładnie trzymają pion.
Starsze niestety tak wyglądają.
Ewuś rabatka trochę przypadkowo obsadzona. Miło, że Ci się podoba. Po wykopaniu wielkich bukszpanów i posadzeniu tam małych cisów, jest sporo miejsca. Zanim cisy urosną sadzę jednoroczne i ostnice. Tytoniu mam zawsze pełno, więc on króluje na tej rabacie.
Lato mamy w tym roku trudne do prac w ogrodzie. Nie trzeba podlewać, ale chwasty rosną jak szalone, a trudno się wstrzelić w pogodny dzień, żeby popracować.
Gosiu dziękuję. Niestety niektóre ostróżki złapały mączniaka prawdziwego, chemia niewiele pomogła. Deszcze też przyśpieszyły przekwitanie. Większość ścięłam, mam nadzieję, na ponowne kwitnienie.
Zazdroszczę Ci dobrej kondycji róż. Muszę przestać się swoimi przejmować, może będą mniej chorować.
Na każdej rabacie mam kilkanaście stip, więc jak ścięłam stare kępy, to i tak młodsze jeszcze widać. Niedawno ścięte kępy już puszczają zielone listki, więc szybko będzie je widać ponownie, a nie będą się pokładać.
Po ośmiu latach ogrodowania widzę, jak gleba u mnie się zmienia. Widać już ładną warstwę organiczną, ciemniejszą i bardziej zwięzłą, a był sypki piach, jak popiół. Kora rozkłada się, więc systematycznie dosypuję. Od kilku lat mam kompost i też sypię na najgorszą glebę, oraz do dołków, jak coś sadzę. Kilka lat temu kupiłam dwa metry sześcienne gliniastej gleby i też w całości została pomieszana z ubogą glebą. Rośliny zdecydowanie lepiej rosną niż na początku.
Donice w tym roku obsadzone eksperymentalnie, różnorodnie.
Aniu dziękuję za miłe słowa. Z tej rabaty muszę wykopać lilie. Rosną tam kilka lat i są coraz niższe. Chyba perowskie je duszą korzeniami.
Dalie w kolorach czerwonych dostałam w ramach wymiany od miłej forumki. Prosiłam o jedną małą karpę, a dostałam sześć. Udało mi się większość przechować w zaprzyjaźnionej piwnicy, tylko jedna nie przeżyła.
Rib City podpędzona w doniczce, pozostałe w różnej fazie.
Damian dziękuję. Wąskie rabaty przy domu długo czekały na jakieś rozsądne nasadzenia. O trzech lat królują tam żurawki, długo są ładne. Niewiele kwitnących roślin tam sobie radziło. Eksperymentowałam pięć lat.
Drzewka na pniu to sosny Benjamin. Przyrastają około 1-2 cm rocznie, więc idealnie, bo tam nie ma miejsca na szersze formy.
Różowa róża to Pomponella, wyjątkowy terminator. Kwitnie niezawodnie od pierwszego roku posadzenia. Róże rosną na skarpie w strasznym zagęszczeniu, dwie Pomponelle, dwie Aspirin Rose, kilka innych rabatowych i okrywowych.
Pomarańczowe jeżówki to Secret Glow. Kupione w ubiegłym roku pomyłkowo, przesadzone wiosną , ale całkiem ładnie kwitną.
Stipa u mnie przeżywa zimę od czterech lat. Jednak po tylu latach kępa jest ogromna. Staram się trzyletnie wyrzucać i sadzić młode, które lepiej wyglądają. W tym roku porosły ogromne, a padające deszcze sprawiają, że starsze stipy rozkładają się na boki. Zostawiłam tylko ubiegłoroczne siewki, a starsze wycięłam, już puszczają zielone przyrosty. Ponieważ nie są obciążone nasionami, ładnie trzymają pion.
Starsze niestety tak wyglądają.
Ewuś rabatka trochę przypadkowo obsadzona. Miło, że Ci się podoba. Po wykopaniu wielkich bukszpanów i posadzeniu tam małych cisów, jest sporo miejsca. Zanim cisy urosną sadzę jednoroczne i ostnice. Tytoniu mam zawsze pełno, więc on króluje na tej rabacie.
Lato mamy w tym roku trudne do prac w ogrodzie. Nie trzeba podlewać, ale chwasty rosną jak szalone, a trudno się wstrzelić w pogodny dzień, żeby popracować.
Gosiu dziękuję. Niestety niektóre ostróżki złapały mączniaka prawdziwego, chemia niewiele pomogła. Deszcze też przyśpieszyły przekwitanie. Większość ścięłam, mam nadzieję, na ponowne kwitnienie.
Zazdroszczę Ci dobrej kondycji róż. Muszę przestać się swoimi przejmować, może będą mniej chorować.
Na każdej rabacie mam kilkanaście stip, więc jak ścięłam stare kępy, to i tak młodsze jeszcze widać. Niedawno ścięte kępy już puszczają zielone listki, więc szybko będzie je widać ponownie, a nie będą się pokładać.
Po ośmiu latach ogrodowania widzę, jak gleba u mnie się zmienia. Widać już ładną warstwę organiczną, ciemniejszą i bardziej zwięzłą, a był sypki piach, jak popiół. Kora rozkłada się, więc systematycznie dosypuję. Od kilku lat mam kompost i też sypię na najgorszą glebę, oraz do dołków, jak coś sadzę. Kilka lat temu kupiłam dwa metry sześcienne gliniastej gleby i też w całości została pomieszana z ubogą glebą. Rośliny zdecydowanie lepiej rosną niż na początku.
Re: Ogród zielonej
Rabata z niecierpkami fajnie wygląda i do tego odlotowe ślimaki Trawa Stipa ulotnie wygląda na rabatach.
Soniu, na fotografii z ozdobnymi ptakami widać mniejszą trawkę, co to jest ? kępki ładnie wyglądają, nie zasłaniają żurawek.
Soniu, na fotografii z ozdobnymi ptakami widać mniejszą trawkę, co to jest ? kępki ładnie wyglądają, nie zasłaniają żurawek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, rabaty jak zawsze u Ciebie wypielęgnowane i idealnie zaprojektowane
Kompozycje donicowe bardzo mi się podobają, nie są sztampowe. Są ciekawe
Żurawie pilnują roślin, u mnie za to takie żywe ich wersje hałasują świtem za oknami na polach. Jak jadę do pracy, to łaskawie schodzą mi z drogi, ale mam zawsze wrażenie, że są tym faktem oburzone
Jeżówki zaczynają kwitnąć, jak ja je uwielbiam
Kompozycje donicowe bardzo mi się podobają, nie są sztampowe. Są ciekawe
Żurawie pilnują roślin, u mnie za to takie żywe ich wersje hałasują świtem za oknami na polach. Jak jadę do pracy, to łaskawie schodzą mi z drogi, ale mam zawsze wrażenie, że są tym faktem oburzone
Jeżówki zaczynają kwitnąć, jak ja je uwielbiam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, zacznę od tego, co mnie najbardziej zauroczyło: piękna kompozycja w donicy z koleusem, fantastyczny zestaw białych i różowych lilii, ślicznie ukwiecona biała dalia, cudne różyczki.
Naturalnie wszystko w Twoim ogrodzie aż kipi kwieciem , nawet werbena patagońska już utworzyła las , podczas gdy moje samosiewki jeszcze w powijakach.
Ogromnie podoba mi się rabata z górującą nad liliami jukką.
Wreszcie: czy ja dobrze odczytuję? Czy u Ciebie już kleome zakwitła?
Moje w tym roku mają może ze trzy cm wzrostu i już wiem, że kwitnących nie zobaczę. Obraziłam się też na swoje dalie z nasion, które stworzyły ogromniaste krzaczory, a kwiatów żałują.
Na widok Twoich cukinii ślinka mi pociekła, moje siedzą w ziemi i leniuchują. Jedna aktualnie zakwitła z zalążkiem owocu i jeden owoc pokazał się na kabaczku, ale oba jeszcze maleńkie.
Niech Twój ogród nieustająco cieszy i karmi. Zdrówka.
Naturalnie wszystko w Twoim ogrodzie aż kipi kwieciem , nawet werbena patagońska już utworzyła las , podczas gdy moje samosiewki jeszcze w powijakach.
Ogromnie podoba mi się rabata z górującą nad liliami jukką.
Wreszcie: czy ja dobrze odczytuję? Czy u Ciebie już kleome zakwitła?
Moje w tym roku mają może ze trzy cm wzrostu i już wiem, że kwitnących nie zobaczę. Obraziłam się też na swoje dalie z nasion, które stworzyły ogromniaste krzaczory, a kwiatów żałują.
Na widok Twoich cukinii ślinka mi pociekła, moje siedzą w ziemi i leniuchują. Jedna aktualnie zakwitła z zalążkiem owocu i jeden owoc pokazał się na kabaczku, ale oba jeszcze maleńkie.
Niech Twój ogród nieustająco cieszy i karmi. Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Ogród zielonej
Dziękuję za odpowiedź Soniu. Zdjęcia cudne. W jakich odległościach posadziłabyś Pomponelle żeby zrobił się taki szpaler bez szpar? Chciałbym żeby w nogach rosła lawenda będąca brzegiem rabaty
Re: Ogród zielonej
Rośliny super,zwłaszcza lilie (biała -jaka to odmiana?) no i róże.Co to za kwiaty o pomarańczowym kolorze?