Ogród zielonej
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, kolorowo, pachnąco i bogato u Ciebie w ogrodzie a do tego smakowicie Pomidorki pięknie obrodziły Motyle zrobiły sobie imprezkę na rabatach
Śliczne te pastelowe jeżowki. Hortensje powoli zaczynają swój spektakl, który potrwa aż do późnej jesieni.
Jest cudnie
Pozdrawiam serdecznie, miłego popołudnia
Śliczne te pastelowe jeżowki. Hortensje powoli zaczynają swój spektakl, który potrwa aż do późnej jesieni.
Jest cudnie
Pozdrawiam serdecznie, miłego popołudnia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11529
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Jolu dziękuję. Pełne jeżówki kupuję często, ale są kapryśne i po kilku latach giną, mimo odmładzania. Tylko niektóre mam długo, dobrze kwitną i się rozrastają. Natomiast siewki zwykłych białych i różowych u mnie doskonale rosną i kwitną bardzo długo, do przymrozków. Obcinam przekwitłe i podlewam obficie raz w tygodniu, jak nie pada. Na rabacie, gdzie domieszałam sporo gliny, oczywiście jeżówki lepiej kwitną i są wyższe.
Gosiu dziękuję. Teraz najbardziej lubię swój ogród, ponieważ kolorowe byliny podbijają biel hortensji.
Pomidory jemy od kilku dni, jak ich ZZ nie dopadnie, to również dzieci spróbują ich prawdziwego smaku.
Dom syna ma nowoczesną bryłę, więc schody też w takim stylu. Na początku nie mogłam się przyzwyczaić do chodzenia po nich. Ogród u dzieci musi nabrać masy, żeby miał przyzwoity wygląd.
Dorotko cieszę się, że będziesz mieć kolejną perowskię. Też znalazłam jeszcze kilkanaście, ale jest tak sucho, że na razie ich nie ruszam, żeby nie zniszczyć sąsiednich roślin.
U mnie na suchych rabatach sprawdzają się tylko zwykłe jeżówki. Odmianowe trzeba podlewać systematycznie, w przeciwnym wypadku karleją. W tym roku Green Jewel i Secret Glow strasznie marne. Wypadałoby wymienić im glebę na bardziej gliniastą. Może wiosną znajdę czas, choć kolejny ogród zaczynam jesienią obsadzać.
Halszko motyli na lawendzie i jeżówkach były dziesiątki. Wnusiowie byli zauroczeni ich różnorodnością.
Dziś się jeszcze powstrzymałam z epatowaniem hortensjami, ale chyba długo nie wytrzymam. Uwielbiam ogród jak zaczynają się bielić.
Dziękuję serdecznie za dobre słowa o moim ogrodzie.
Warzywnik mam mały, ale dla nas dwojga wystarcza na bieżące potrzeby. Niestety trochę ze ślimakami się musimy podzielić. Właśnie wysiałam sałatę na jesień i już kilka zniknęło.
Gosiu dziękuję. Teraz najbardziej lubię swój ogród, ponieważ kolorowe byliny podbijają biel hortensji.
Pomidory jemy od kilku dni, jak ich ZZ nie dopadnie, to również dzieci spróbują ich prawdziwego smaku.
Dom syna ma nowoczesną bryłę, więc schody też w takim stylu. Na początku nie mogłam się przyzwyczaić do chodzenia po nich. Ogród u dzieci musi nabrać masy, żeby miał przyzwoity wygląd.
Dorotko cieszę się, że będziesz mieć kolejną perowskię. Też znalazłam jeszcze kilkanaście, ale jest tak sucho, że na razie ich nie ruszam, żeby nie zniszczyć sąsiednich roślin.
U mnie na suchych rabatach sprawdzają się tylko zwykłe jeżówki. Odmianowe trzeba podlewać systematycznie, w przeciwnym wypadku karleją. W tym roku Green Jewel i Secret Glow strasznie marne. Wypadałoby wymienić im glebę na bardziej gliniastą. Może wiosną znajdę czas, choć kolejny ogród zaczynam jesienią obsadzać.
Halszko motyli na lawendzie i jeżówkach były dziesiątki. Wnusiowie byli zauroczeni ich różnorodnością.
Dziś się jeszcze powstrzymałam z epatowaniem hortensjami, ale chyba długo nie wytrzymam. Uwielbiam ogród jak zaczynają się bielić.
Dziękuję serdecznie za dobre słowa o moim ogrodzie.
Warzywnik mam mały, ale dla nas dwojga wystarcza na bieżące potrzeby. Niestety trochę ze ślimakami się musimy podzielić. Właśnie wysiałam sałatę na jesień i już kilka zniknęło.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu
Fantastyczne masz jeżowki te kępy bordowych są zachwycajace, ta pojedyncza malinowa ma troszkę szersze płatki, czy mi się wydaje? Widzę, że komuś smakują jej płatki, też mam kilka takich obciętych jak nożyczkami
Pokazuj, pokazuj hortensje, bo piękne są takie na wpół rozwinięte w odcieniu limonkowym, zresztą wszystkie są śliczne
Miłej, spokojnej niedzieli
Fantastyczne masz jeżowki te kępy bordowych są zachwycajace, ta pojedyncza malinowa ma troszkę szersze płatki, czy mi się wydaje? Widzę, że komuś smakują jej płatki, też mam kilka takich obciętych jak nożyczkami
Pokazuj, pokazuj hortensje, bo piękne są takie na wpół rozwinięte w odcieniu limonkowym, zresztą wszystkie są śliczne
Miłej, spokojnej niedzieli
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16576
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, wubacz, ale nie będę wymieniała roślinek, które mnie zauroczyły, bo musiałabym stworzyć długą ich listę.
Wszystkie są takie dorodne, zdrowe, piękne!
Moja perowskia nie tylko podwiązana, ale i przycięta, bo zakryłaby całą wcale niemałą rabatę, ale nigdy nie znalazłam jej siewek, czyli u mnie się nie sieje. A może zbyt gorliwie wczesną wiosną usuwam chwasty?
Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę.
Wszystkie są takie dorodne, zdrowe, piękne!
Moja perowskia nie tylko podwiązana, ale i przycięta, bo zakryłaby całą wcale niemałą rabatę, ale nigdy nie znalazłam jej siewek, czyli u mnie się nie sieje. A może zbyt gorliwie wczesną wiosną usuwam chwasty?
Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Soniu
Same piękność w kwitnieniach.I dalie pięknie ci juz kwitną.
Z przyjemności i to wielką obejrzałam każdy kadr z twojego ślicznego ogrodu.
Lilie, hortensje , trawy pięknie ci rosną.
Jeżówek widzę masz dużo różnych odmian.I sporo. Po ile sztuk ich sądzisz na stanowisku ??
To jest https://www.fotosik.pl/zdjecie/731135597e6b8c76 bardzo ładny kadr.
Jaka to za odmiana jeżówki ?
Pozdrawiam serdecznie
Same piękność w kwitnieniach.I dalie pięknie ci juz kwitną.
Z przyjemności i to wielką obejrzałam każdy kadr z twojego ślicznego ogrodu.
Lilie, hortensje , trawy pięknie ci rosną.
Jeżówek widzę masz dużo różnych odmian.I sporo. Po ile sztuk ich sądzisz na stanowisku ??
To jest https://www.fotosik.pl/zdjecie/731135597e6b8c76 bardzo ładny kadr.
Jaka to za odmiana jeżówki ?
Pozdrawiam serdecznie
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród zielonej
Soniu zaglądam do Ciebie bardzo często, bo dla mnie Twój ogród jest przepiękny i wzorcowy
Cudowne rabaty z jeżówkami, liliami i hortensjami przeplatane trawami
Soniu na ile oczek przycinasz hortensje bukietowe? Ja w większości na dwa oczka, ale wczoraj po deszczu za bardzo się wyłożyły
Pozdrawiam cieplutko
Cudowne rabaty z jeżówkami, liliami i hortensjami przeplatane trawami
Soniu na ile oczek przycinasz hortensje bukietowe? Ja w większości na dwa oczka, ale wczoraj po deszczu za bardzo się wyłożyły
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu nie będzie kolejnej perowskie, siewka była wczoraj patrzę jest sucha, nic tylko psy mi ją załatwiły Hortensje, jeżówki super posadzone. Masz wszystko ładnie skomponowane, a ja mam lekki bałaganik.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1741
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Piękne jeżówki zadziwiają kolorami.
Rozwary, budleje i ketmie syryjskie pokazują piękne kwiaty.
Ja też lubię kolory w ogrodzie i nie wyobrażam sobie ogrodu monochromatycznego gdzie króluje jeden kolor.
Ale to pewnie kwestia gustu a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.
Dalie u Ciebie już mają kwiatki, u mnie chyba nie to podłoże i susza spowodowały, że marnie wychodzą z ziemi. Pięknie zagospodarowałaś wszystkie te rabatki w ogrodach.
Miłego nowego tygodnia
Piękne jeżówki zadziwiają kolorami.
Rozwary, budleje i ketmie syryjskie pokazują piękne kwiaty.
Ja też lubię kolory w ogrodzie i nie wyobrażam sobie ogrodu monochromatycznego gdzie króluje jeden kolor.
Ale to pewnie kwestia gustu a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.
Dalie u Ciebie już mają kwiatki, u mnie chyba nie to podłoże i susza spowodowały, że marnie wychodzą z ziemi. Pięknie zagospodarowałaś wszystkie te rabatki w ogrodach.
Miłego nowego tygodnia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu . Syn dobrze wybrał te schody, faktycznie wyglądają lepiej niż kilkanaście zwykłych stopni . Ogród też będzie piękny tylko tak jak piszesz, musi nabrać masy . Gdybym miała skrzynie to pomalowałabym tylko zewnętrzną stronę . Siatka na gryzonie to dobry pomysł, dzięki za radę . Myślałam, że takie niezabezpieczone drewno nie przetrwa kilku lat, jestem zdumiona . 40 cm to chyba dobra wysokość , takie zrobimy . Mój eM obiecał mi, że przygotuje jesienią skrzynie żeby wiosną je tylko na zewnątrz wystawić i skręcić . Gdyby miał je robić wiosną to pewnie nie doczekałabym się na czas a przecież przy dobrej pogodzie już w marcu można siać . Twoje pomidory świetnie sobie radzą w donicach , będzie co zajadać. U mnie tylko koktajlowe w gruncie ale mimo deszczu świetnie sobie radzą. Twoje jeżówki przyprawiają mnie o zawrót głowy . Tyle odmian i to w takich olbrzymich kępach . Cudnie masz , pozdrawiam .
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11529
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Po sobotniej nawałnicy większość lilii połamanych, a jeżówki leżą do ziemi. Hortensję Polar Bear na pniu przygięło pod kątem 45 stopni. Dołożyłam dodatkową podporę i powoli prostuję. Hortensjom Magical Moonlight połamało wiele pędów. Duże kwiaty są piękne, ale namoknięte, siłą ciężkości się łamią, albo leżą na ziemi. Limelight, Pinki Vinki, Pink Diamond i niskie Bobo nie ucierpiały.
Halszko dziękuję. Właśnie takie limonkowe hortensje najbardziej mi się podobają. Trochę ucierpiały od nawałnicy, ale kwiaty bieleją na rabatach.
Niedziela minęła spokojnie, odpoczywałam po sobotnich zabawach z wnusiami.
Malinowa to nowy nabytek Vintage Wine. Miała rosnąć u synowej, ale na razie wylądowała na mojej rabacie. Niestety wiele jeżówek ma pogryzione, albo nawet objedzone płatki.
Masz na myśli tą?
Lucynko dziękuję. Po sobotnich huraganach dziś porządkowałam rośliny. Wiele połamanych, więc kilka wazonów w domu zapełnionych. Swoje perowskie też podpieram metalowymi podpórkami, po deszczu i tak leżą na sąsiednich roślinach. Taki ich urok. Dzisiaj wykopałam kolejnych kilkanaście siewek perowski i zaczynam się zastanawiać, co zrobić. Wycięte dwa tygodnie temu odrastają z pozostałości korzenia.
Może Twoja cięższa gleba nie służy siewkom, a może rzeczywiście zbyt gorliwie pielisz.
Aniu dziękuję za miłe słowa. Wszystkie jeżówki podzieliłam jesienią ubiegłego roku i posadziłam w nowych miejscach, tylko białe zostały na tej samej rabacie, choć poszerzyłam im miejscówkę. Mam od 20 do 30 sztuk każdej odmiany w tych większych skupiskach. Niektóre chimeryczne tylko po jednej, dwu, a Cherry Fluff dopiero nabierają masy i też zamierzam je podzielić za rok, jeśli zechcą się rozrosnąć.
Na zacytowanym zdjęciu Guawa Ice podzielona jesienią. Rośnie tam ponad dwadzieścia sztuk, ale jeszcze dość małe kępki. Niestety ta odmiana ma wiotkie pędy i po deszczach leży na ziemi.
Halinko dziękuję, cieszę się, że mój ogród Ci się podoba. Hortensje przycinam na 2-3 oczka w zależności od stanowiska. Limelight przy chodniku i garażu tnę kaskadowo. Tylne pędy zostawiam wysokie, a z przodu coraz niżej. One są dość sztywne i w większości po deszczu ładnie trzymają pion. Tylko najsłabsze pędy się zwieszają. Natomiast inne odmiany dziś wiązałam do palików, bo łamią się i wiszą smętnie.
Dorotko nie masz bałaganiku, tylko inaczej skomponowane rabaty. Ważne, że Tobie się podobają. U mnie to trochę zboczenie, taką mam pedantyczną naturę. Staram się uładzić świat wokół siebie. W domu mam podobnie, minimalizm i porządek. Z wiekiem trochę odpuszczam, ale charakter trudno zmienić.
Szkoda siewki perowski, może wiosną kilka się pojawi.
Ewuś dziękuję. Mam więcej czasu na emeryturze, to wymyślam zmiany i grupowanie roślin. Nie zawsze to wychodzi, ale generalnie jestem zadowolona.
Tylko jedna dalia jeszcze w pąkach, pozostałe kwitną, choć sobotnia ulewa złamała kilka pędów. Dziś kilka godzin spędziłam na podpieraniu i wiązaniu roślin. Rzadko to robię, bo nie lubię wiązanych, nie wyglądają naturalnie. Jednak sobotnia wichura ze ścianą deszczu nie dała mi wyboru.
Mnie się podobają minimalistyczne ogrody u innych, u siebie też musze mieć kolorowo.
Ewelinko pomalowane na zewnątrz skrzynie będą wyglądać elegancko. Moje były z desek pobudowlanych, więc M nie chciało się ich szlifować, żeby nadawały się do malowania. Mamy zapasy drewna z budów synów, więc kolejne skrzynie będą również bezkosztowe.
Zimą jest więcej czasu, więc na pewno M zrobi Ci eleganckie skrzynie na warzywa.
Jeżówki, które nie wypadają mogę dzielić co trzy lata, więc już przez osiem lat nazbierało się ich sporo. Dziękuję za miłe słowa. Choć jemy pomidory od tygodnia, to czarno widzę ich dojrzewanie, pada od soboty z małymi przerwami. Nie używam żadnej chemii, więc zaglądam codziennie, czy ZZ się nie pojawia.
Ostatnie zdjęcie werbeny patagońskiej. Zaczyna przekwitać, więc zanim zawiąze nasiona wyląduje w kompostowniku. Pewnie jeszcze kilka lat będą się siewki pojawiać, ale mam dośc pielenia. Dzisiaj po deszczu dobrze się wyrywało, zapełniłam jej siewkami 10 litrowe widerko.
Halszko dziękuję. Właśnie takie limonkowe hortensje najbardziej mi się podobają. Trochę ucierpiały od nawałnicy, ale kwiaty bieleją na rabatach.
Niedziela minęła spokojnie, odpoczywałam po sobotnich zabawach z wnusiami.
Malinowa to nowy nabytek Vintage Wine. Miała rosnąć u synowej, ale na razie wylądowała na mojej rabacie. Niestety wiele jeżówek ma pogryzione, albo nawet objedzone płatki.
Masz na myśli tą?
Lucynko dziękuję. Po sobotnich huraganach dziś porządkowałam rośliny. Wiele połamanych, więc kilka wazonów w domu zapełnionych. Swoje perowskie też podpieram metalowymi podpórkami, po deszczu i tak leżą na sąsiednich roślinach. Taki ich urok. Dzisiaj wykopałam kolejnych kilkanaście siewek perowski i zaczynam się zastanawiać, co zrobić. Wycięte dwa tygodnie temu odrastają z pozostałości korzenia.
Może Twoja cięższa gleba nie służy siewkom, a może rzeczywiście zbyt gorliwie pielisz.
Aniu dziękuję za miłe słowa. Wszystkie jeżówki podzieliłam jesienią ubiegłego roku i posadziłam w nowych miejscach, tylko białe zostały na tej samej rabacie, choć poszerzyłam im miejscówkę. Mam od 20 do 30 sztuk każdej odmiany w tych większych skupiskach. Niektóre chimeryczne tylko po jednej, dwu, a Cherry Fluff dopiero nabierają masy i też zamierzam je podzielić za rok, jeśli zechcą się rozrosnąć.
Na zacytowanym zdjęciu Guawa Ice podzielona jesienią. Rośnie tam ponad dwadzieścia sztuk, ale jeszcze dość małe kępki. Niestety ta odmiana ma wiotkie pędy i po deszczach leży na ziemi.
Halinko dziękuję, cieszę się, że mój ogród Ci się podoba. Hortensje przycinam na 2-3 oczka w zależności od stanowiska. Limelight przy chodniku i garażu tnę kaskadowo. Tylne pędy zostawiam wysokie, a z przodu coraz niżej. One są dość sztywne i w większości po deszczu ładnie trzymają pion. Tylko najsłabsze pędy się zwieszają. Natomiast inne odmiany dziś wiązałam do palików, bo łamią się i wiszą smętnie.
Dorotko nie masz bałaganiku, tylko inaczej skomponowane rabaty. Ważne, że Tobie się podobają. U mnie to trochę zboczenie, taką mam pedantyczną naturę. Staram się uładzić świat wokół siebie. W domu mam podobnie, minimalizm i porządek. Z wiekiem trochę odpuszczam, ale charakter trudno zmienić.
Szkoda siewki perowski, może wiosną kilka się pojawi.
Ewuś dziękuję. Mam więcej czasu na emeryturze, to wymyślam zmiany i grupowanie roślin. Nie zawsze to wychodzi, ale generalnie jestem zadowolona.
Tylko jedna dalia jeszcze w pąkach, pozostałe kwitną, choć sobotnia ulewa złamała kilka pędów. Dziś kilka godzin spędziłam na podpieraniu i wiązaniu roślin. Rzadko to robię, bo nie lubię wiązanych, nie wyglądają naturalnie. Jednak sobotnia wichura ze ścianą deszczu nie dała mi wyboru.
Mnie się podobają minimalistyczne ogrody u innych, u siebie też musze mieć kolorowo.
Ewelinko pomalowane na zewnątrz skrzynie będą wyglądać elegancko. Moje były z desek pobudowlanych, więc M nie chciało się ich szlifować, żeby nadawały się do malowania. Mamy zapasy drewna z budów synów, więc kolejne skrzynie będą również bezkosztowe.
Zimą jest więcej czasu, więc na pewno M zrobi Ci eleganckie skrzynie na warzywa.
Jeżówki, które nie wypadają mogę dzielić co trzy lata, więc już przez osiem lat nazbierało się ich sporo. Dziękuję za miłe słowa. Choć jemy pomidory od tygodnia, to czarno widzę ich dojrzewanie, pada od soboty z małymi przerwami. Nie używam żadnej chemii, więc zaglądam codziennie, czy ZZ się nie pojawia.
Ostatnie zdjęcie werbeny patagońskiej. Zaczyna przekwitać, więc zanim zawiąze nasiona wyląduje w kompostowniku. Pewnie jeszcze kilka lat będą się siewki pojawiać, ale mam dośc pielenia. Dzisiaj po deszczu dobrze się wyrywało, zapełniłam jej siewkami 10 litrowe widerko.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11285
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Wystraszyłam się Soniu skutkami jak piszesz nawałnicy w Twoim ogrodzie bo nie byłam u siebie 3 dni .. U mnie na Osiedlu nic się nie działo poza niegroźnym deszczem..No to jutro pędzę na działkę z duszą na ramieniu..
Podziwiam Twoje jeżówki
Podziwiam Twoje jeżówki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Soniu.
Ach te twoje piękne hortensje.Robią niesamowite wrażenie.
Do tego zwiewne trawy.
Pięknie komponują się z innymi roślinami.
Jeżówkowe śliczne odmiany i nas i owady cieszą.
I piękna dalijka.
Pozdrawiam serdecznie
Ach te twoje piękne hortensje.Robią niesamowite wrażenie.
Do tego zwiewne trawy.
Pięknie komponują się z innymi roślinami.
Jeżówkowe śliczne odmiany i nas i owady cieszą.
I piękna dalijka.
Pozdrawiam serdecznie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, u Ciebie wszystko rośnie jakby miało doładowanie.
Dlatego wcale się nie dziwię, że walczysz z siewkami.
Masz śliczne jeżówki.
Ja już zrezygnowałam z kupowania odmianowych.
Przetrwały nieliczne.
Będę sadziła je najzwyklejsze.
Ogród syna zapowiada się ciekawie.
Lubie takie minimalistyczne ogrody.
Dlatego nie mogę dopasować swojego ogrodu
Lubię i busz i minimalizm
Dlatego wcale się nie dziwię, że walczysz z siewkami.
Masz śliczne jeżówki.
Ja już zrezygnowałam z kupowania odmianowych.
Przetrwały nieliczne.
Będę sadziła je najzwyklejsze.
Ogród syna zapowiada się ciekawie.
Lubie takie minimalistyczne ogrody.
Dlatego nie mogę dopasować swojego ogrodu
Lubię i busz i minimalizm