Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Wycięłam kilkadziesiąt sztuk orlai.
Siewki mają ponad metr wysokości. Te które przesadzałam, są zdecydowanie mniejsze, około 30 - 40 centymetrów.
Dziś ścięłam większość czosnków wysokich. Ostatnie zostały na jutro.
Martuś czosnki się zagęszczają, muszę wykopywać, ponieważ mają coraz mniejsze i niższe główki. Wolałabym aby cebule nabierały masy i tworzyły wielkie główki. Mam natomiast masę drobnicy.
Dziękuję za miłe słowa. Dzieciaki widzą mój ogród i też by chcieli mieć gęsto i kolorowo. Niestety tak jak ja, tworzą ogród na kompletnym ugorze. Zanim drzewa i krzewy trochę urosną, musi minąć kilka lat.
Najlepiej radzą sobie u mnie irysy syberyjskie. Dokupiłam różowego, ale przyszła taka nędzna sadzonka, że nie wiem kiedy doczekam kwiatka.
Maryniu dziękuję. Mało jeszcze roślin kwitnących. Naparstnice zaczynają i może jakąś różę w tym tygodniu zobaczę. Nareszcie mamy piękne dni. Najbardziej cieszę się z warzyw, które bardzo szybko rosną.
Halszko w tych miejscach, gdzie wycięłam oraję rosną byliny. Bardzo ucierpiały z braku światła i wody. Już nie planuję tam orlai. Natomiast, tu gdzie została, zostawię kilka po ścięciu. Może przetrwa i będzie wcześniej kwitła za rok. Cieszę się, że u Ciebie też będą kwiaty.
Dziękuję, ogród jest dla mnie lekarstwem i gabinetem rehabilitacji. Lubię go, choć czasem mam doła ogrodowego. Szybko mija i z nowymi siłami robię kolejne rewolucje na rabatach. Dużo roślin dzieliłam w tym roku do ogrodów dzieci, więc niektóre rabaty mniej zagęszczone. Ślimaki zjadły mi cynie, więc chyba dokupię jednorocznych, żeby zapełnić puste miejsca.
Siewki mają ponad metr wysokości. Te które przesadzałam, są zdecydowanie mniejsze, około 30 - 40 centymetrów.
Dziś ścięłam większość czosnków wysokich. Ostatnie zostały na jutro.
Martuś czosnki się zagęszczają, muszę wykopywać, ponieważ mają coraz mniejsze i niższe główki. Wolałabym aby cebule nabierały masy i tworzyły wielkie główki. Mam natomiast masę drobnicy.
Dziękuję za miłe słowa. Dzieciaki widzą mój ogród i też by chcieli mieć gęsto i kolorowo. Niestety tak jak ja, tworzą ogród na kompletnym ugorze. Zanim drzewa i krzewy trochę urosną, musi minąć kilka lat.
Najlepiej radzą sobie u mnie irysy syberyjskie. Dokupiłam różowego, ale przyszła taka nędzna sadzonka, że nie wiem kiedy doczekam kwiatka.
Maryniu dziękuję. Mało jeszcze roślin kwitnących. Naparstnice zaczynają i może jakąś różę w tym tygodniu zobaczę. Nareszcie mamy piękne dni. Najbardziej cieszę się z warzyw, które bardzo szybko rosną.
Halszko w tych miejscach, gdzie wycięłam oraję rosną byliny. Bardzo ucierpiały z braku światła i wody. Już nie planuję tam orlai. Natomiast, tu gdzie została, zostawię kilka po ścięciu. Może przetrwa i będzie wcześniej kwitła za rok. Cieszę się, że u Ciebie też będą kwiaty.
Dziękuję, ogród jest dla mnie lekarstwem i gabinetem rehabilitacji. Lubię go, choć czasem mam doła ogrodowego. Szybko mija i z nowymi siłami robię kolejne rewolucje na rabatach. Dużo roślin dzieliłam w tym roku do ogrodów dzieci, więc niektóre rabaty mniej zagęszczone. Ślimaki zjadły mi cynie, więc chyba dokupię jednorocznych, żeby zapełnić puste miejsca.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2866
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, jaka ta orlaja wysoka , a wyobrażałam sobie niskie krzaczki .
Piękna szałwia , a pamiętam, że jest jej spory szpalerek, to musi być cudny widok .
Goździczki śliczne i naparstnica kwitnąca . Moje chyba zginą, bo mimo, że pokazały zielone listki, to marnieją zamiast kwitnąć. Trzeba wysiać nasionka.
Irysy syberyjskie szybko pokazują kwiatki, nawet jeśli to siewka, a sadzonka, mimo, że marna, może już w tym roku pokazać kwiatuszek.
Miłego ogrodowania
Piękna szałwia , a pamiętam, że jest jej spory szpalerek, to musi być cudny widok .
Goździczki śliczne i naparstnica kwitnąca . Moje chyba zginą, bo mimo, że pokazały zielone listki, to marnieją zamiast kwitnąć. Trzeba wysiać nasionka.
Irysy syberyjskie szybko pokazują kwiatki, nawet jeśli to siewka, a sadzonka, mimo, że marna, może już w tym roku pokazać kwiatuszek.
Miłego ogrodowania
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Cudny zarówno Twój jak i syna ogród, dobrze mieć w rodzinie architekta zieleni
Nasadzenia ciekawie skomponowane.
Irysy i naparstnice bardzo lubię.
Miłej niedzieli, odpoczywaj.
Cudny zarówno Twój jak i syna ogród, dobrze mieć w rodzinie architekta zieleni
Nasadzenia ciekawie skomponowane.
Irysy i naparstnice bardzo lubię.
Miłej niedzieli, odpoczywaj.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu zachwycam się nasadzeniami w Twoim ogrodzie, roślinki tak pięknie skomponowane jak na palecie barw
Ty już wycinasz orlaję, a ja jeszcze czekam na kwitnienie. Jak często wykopujesz czosnek, moje owszem ładnie kwitną trochę cebul przybyło, ale nie wiem czy ich nie powinnam wykopać, doradź.
Ty już wycinasz orlaję, a ja jeszcze czekam na kwitnienie. Jak często wykopujesz czosnek, moje owszem ładnie kwitną trochę cebul przybyło, ale nie wiem czy ich nie powinnam wykopać, doradź.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Skoro orlaja jest taka ekspansywna, to jednak zrezygnuję z wysiewania jej na tym moim malutkim, a zapchanym po brzegi areale.
Dobrze mają z Tobą i dzieci, i wnusie. Nie tylko ogród im zaaranżujesz, ale i obsadzisz odpowiednio, kierując się własnym doświadczeniem. Gdyby mnie zaangażowali, zorganizowałabym im w trymiga takie zagęszczenie, że długo potem walczyliby z nadmiarem roślin.
A Twój ogród taki dostojny i śliczny, jakby nic mu nie ubyło. Kwitnie to, co ma teraz kwitnąć, zieleń we wszystkich swoich odcieniach stanowi dla kwitnących doskonałe tło; jest po prostu pięknie.
Dobrego, spokojnego tygodnia, Soniu.
Dobrze mają z Tobą i dzieci, i wnusie. Nie tylko ogród im zaaranżujesz, ale i obsadzisz odpowiednio, kierując się własnym doświadczeniem. Gdyby mnie zaangażowali, zorganizowałabym im w trymiga takie zagęszczenie, że długo potem walczyliby z nadmiarem roślin.
A Twój ogród taki dostojny i śliczny, jakby nic mu nie ubyło. Kwitnie to, co ma teraz kwitnąć, zieleń we wszystkich swoich odcieniach stanowi dla kwitnących doskonałe tło; jest po prostu pięknie.
Dobrego, spokojnego tygodnia, Soniu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród zielonej
Soniu swoją ciężką pracą w ogrodzie doszłaś do perfekcji, Twoje nasadzenia są piękne wszystko fajnie skomponowane.
Bardzo podobają mi się Twoje różne iglaczki te na pniu szczególnie. Barwne żurawiki większymi kępami dają fajny efekt
Irysy syberyjskie, naparstnice, goździczki, czosnki pięknie wszystko kwitnie
Soniu dobrej pogody na ogrodowanie, pozdrawiam
Bardzo podobają mi się Twoje różne iglaczki te na pniu szczególnie. Barwne żurawiki większymi kępami dają fajny efekt
Irysy syberyjskie, naparstnice, goździczki, czosnki pięknie wszystko kwitnie
Soniu dobrej pogody na ogrodowanie, pozdrawiam
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11281
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Hitowa na forum orlaya jakoś mnie nie bierze, ładna kępa goździków ,jakoś wolę bo rodzima!
Dzisiaj ziąb a jutro ma być cieplutko! Oby!
Dzisiaj ziąb a jutro ma być cieplutko! Oby!
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dzisiaj leniwy dzień po dwu intensywnie spędzonych. Wypieliłam trochę samosiejek werbeny, naparstnic, szałwii, perowskii i kleome. Kleome wycinałam sukcesywnie kwiatostany, ale jeden chyba zawieruszył się wśród liści róży, więc pełno młodych.
Po raz pierwszy wysiałam pasternak. Wzeszło tylko kilka, ale już ma około 30 cm wysokości i ogromne liście. W porównani z pietruszką to potwór.
Martuś orlaję chyba wilgoć pobudziła do takiego wzrostu.
Szałwię omszoną uwielbiam, mam ponad pięćdziesiąt różnych odmian i siewek. Ta niska została jesienią i wiosną podzielona i już kwitnie w nowych miejscach.
Dzięki za pocieszenie w sprawie kwitnienia młodego irysa syberyjskiego. Chyba wypuszcza pąk.
Ewuś dziękuję. Też lubię naparstnice, ale sieją się jak szalone. Krzyżują się i czasem ciekawe kolory wychodzą.
U syna nie trzeba znawcy ogrodu. Cisy, trawy, hosty, trzmieliny i kilka bylin, wszystko w dużej liczbie.
W sobotę pracowałam u syna, więc niedziela była dla wnuków, bo zawiedzeni, że babcia pracowała i nie chciała się bawić.
Dorotko dziękuję. Ogród już mnie częściowo zadowala, ale bez zmian sobie go nie wyobrażam. Oraja zaskoczyła mnie wysokością , więc część wylądowała w kompoście
Czosnki wykopuję, jak się zagęszczają, są niższe niż pierwotnie i zmniejszają główki. Czasem co trzy, a czasem co cztery lata.
Lucynko oraję możesz posiać, ale zostaw jedną, albo dwie i wtedy nie ma z nią problemu. Ładnie rozjaśnia ciemniejsze miejsca i nadspodziewanie długo kwitnie.
Moje dzieci mają sprecyzowane wymagania, a ja staram się ich słuchać i nie wtrącam się w plany. Wykopuję, ukorzeniam, przywożę od przyjaciółki lub ze szkółek i sadzę z ich pomocą.
Dziękuję za miłe słowa. Powoli ograniczam zmiany, coraz mniej jednorocznych, a dużo, krzewów i bylin.
Krysiu dziękuję. W tym roku szczególnie wszystkie rośliny w dobrej kondycji, więc rabaty ładnie wyglądają. Traw ubyło, kępy się zmniejszyły, bardziej widać byliny.
Zimozielone lubię, ogród zimą nie jest szary i pusty.
Na przerobionej jesienią rabacie dużo limonkowego koloru, ale strasznie mnie denerwują linie kroplujące. Jak rośliny się rozrosną to zakryją.
Maryniu wiesz, że kocham eksperymentować, więc i orlai musiałam spróbować. Jest ładna, ażurowa i już wiem, że kilka zostanie w ogrodzie, ale z tyłu rabat, lub na tle traw. Na pewno nie na przedzie rabat i nie w takiej liczbie jak w tym roku.
Też lubię goździki i mam kilka kępek. Niestety trudno je pokazać, bo rosną na skarpie i na zdjęciu całości widać mój dom lub sąsiada.
Dzisiaj dzień wymarzony na pobyt w ogrodzie, nie za gorąco ale słonecznie.
Po raz pierwszy wysiałam pasternak. Wzeszło tylko kilka, ale już ma około 30 cm wysokości i ogromne liście. W porównani z pietruszką to potwór.
Martuś orlaję chyba wilgoć pobudziła do takiego wzrostu.
Szałwię omszoną uwielbiam, mam ponad pięćdziesiąt różnych odmian i siewek. Ta niska została jesienią i wiosną podzielona i już kwitnie w nowych miejscach.
Dzięki za pocieszenie w sprawie kwitnienia młodego irysa syberyjskiego. Chyba wypuszcza pąk.
Ewuś dziękuję. Też lubię naparstnice, ale sieją się jak szalone. Krzyżują się i czasem ciekawe kolory wychodzą.
U syna nie trzeba znawcy ogrodu. Cisy, trawy, hosty, trzmieliny i kilka bylin, wszystko w dużej liczbie.
W sobotę pracowałam u syna, więc niedziela była dla wnuków, bo zawiedzeni, że babcia pracowała i nie chciała się bawić.
Dorotko dziękuję. Ogród już mnie częściowo zadowala, ale bez zmian sobie go nie wyobrażam. Oraja zaskoczyła mnie wysokością , więc część wylądowała w kompoście
Czosnki wykopuję, jak się zagęszczają, są niższe niż pierwotnie i zmniejszają główki. Czasem co trzy, a czasem co cztery lata.
Lucynko oraję możesz posiać, ale zostaw jedną, albo dwie i wtedy nie ma z nią problemu. Ładnie rozjaśnia ciemniejsze miejsca i nadspodziewanie długo kwitnie.
Moje dzieci mają sprecyzowane wymagania, a ja staram się ich słuchać i nie wtrącam się w plany. Wykopuję, ukorzeniam, przywożę od przyjaciółki lub ze szkółek i sadzę z ich pomocą.
Dziękuję za miłe słowa. Powoli ograniczam zmiany, coraz mniej jednorocznych, a dużo, krzewów i bylin.
Krysiu dziękuję. W tym roku szczególnie wszystkie rośliny w dobrej kondycji, więc rabaty ładnie wyglądają. Traw ubyło, kępy się zmniejszyły, bardziej widać byliny.
Zimozielone lubię, ogród zimą nie jest szary i pusty.
Na przerobionej jesienią rabacie dużo limonkowego koloru, ale strasznie mnie denerwują linie kroplujące. Jak rośliny się rozrosną to zakryją.
Maryniu wiesz, że kocham eksperymentować, więc i orlai musiałam spróbować. Jest ładna, ażurowa i już wiem, że kilka zostanie w ogrodzie, ale z tyłu rabat, lub na tle traw. Na pewno nie na przedzie rabat i nie w takiej liczbie jak w tym roku.
Też lubię goździki i mam kilka kępek. Niestety trudno je pokazać, bo rosną na skarpie i na zdjęciu całości widać mój dom lub sąsiada.
Dzisiaj dzień wymarzony na pobyt w ogrodzie, nie za gorąco ale słonecznie.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród zielonej
Soniu, piękne zdjęcia.
Czytałam, że tylko korzeń pasternaku jest jadalny, liście nie, ponadto w upalne dni sok z liści może powodować oparzenia skóry.
Kiedy dojrzewają nasiona naparstnicy? Wyrosła mi jedna nie wiadomo skąd i chcę sobie wysiać.
Czytałam, że tylko korzeń pasternaku jest jadalny, liście nie, ponadto w upalne dni sok z liści może powodować oparzenia skóry.
Kiedy dojrzewają nasiona naparstnicy? Wyrosła mi jedna nie wiadomo skąd i chcę sobie wysiać.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1946
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu przepiękne ujęcia a te czosnki na tle traw zachwyt normalnie i ten obraz łuku w ogrodzie super,idę nadal delektować się twoimi obrazami
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Małgosiu dziękuję. U mnie naparstnice kwitną w różnym czasie, w zależności od wielkości samosiejek. Niektóre dopiero za dwa tygodnie pokażą kwiaty. Nasiona są dojrzałe, jak torebka brązowieje i zaczyna sie otwierać. Trzeba albo obserwować codziennie, albo zawiązać kawałek tiulowej firanki. Nasiona są mikroskopijne. Najlepiej wysiej jak już dojrzeją. Siewki do zimy podrosną, najwyżej przesadzisz wiosną w pożądane miejsce. Nie zbieram nasion, co roku mam dużo siewek i już jesienią część wyrzucam.
Pasternak posiałam, ponieważ pietruszka u mnie słabo buduje korzeń. Doczytałam, że nasiona pasternaku szybko tracą zdolność kiełkowania, najlepiej byłoby mieć własne.
Jolu miło Cię znowu witać. To już ostatnie czosnki: Majami i Krzysztofa.
Pasternak posiałam, ponieważ pietruszka u mnie słabo buduje korzeń. Doczytałam, że nasiona pasternaku szybko tracą zdolność kiełkowania, najlepiej byłoby mieć własne.
Jolu miło Cię znowu witać. To już ostatnie czosnki: Majami i Krzysztofa.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Jak to się stało, że u Ciebie już dalie kwitną?
Piękne masz te stipy Pony Tails. Nigdy nie udało mi się ich przezimować.
Czarnuszka świeci jak białe klejnociki na tle zieleni.
Lubię bardzo twoje zdjęcia Soniu.
Piękne masz te stipy Pony Tails. Nigdy nie udało mi się ich przezimować.
Czarnuszka świeci jak białe klejnociki na tle zieleni.
Lubię bardzo twoje zdjęcia Soniu.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Wandziu tylko biała dalia z mojej karpy, podpędzona w donicy. Bordowe kupiłam od razu z kwiatami. Kilka sadzonych do gruntu już pokazuje kolorowe pąki. W takiej wysokiej temperaturze pewnie szybko zakwitną.
dziękuję za miłe słowa o zdjęciach.
U mnie stipy od pięciu lat zimują. Wyrzucam starsze niż trzyletnie, bo są ogromne i zacieniaja sąsiednie rośliny.
dziękuję za miłe słowa o zdjęciach.
U mnie stipy od pięciu lat zimują. Wyrzucam starsze niż trzyletnie, bo są ogromne i zacieniaja sąsiednie rośliny.