Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Evii91
100p
100p
Posty: 135
Od: 20 mar 2017, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Cudowne kwiaty, róże też kocham. Zachwycają mnie i te pachnące i bezwonne. W tamtym roku kwitla mi jedna róża do grudnia! Wdzięczne rośliny. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Wzięłaś się już Basiuza przesadzanie roślin, które tego wymagają. Bo ja już tak. Zawsze to robiłam dopiero w sierpniu, ale teraz już nie czekam, bo nie zdąże ze wszystkim do zimy. Przesyłam pozdrowienia i życzę miłego weekendu. ;:196
x-ja-a

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Jak to dobrze, że do mnie zajrzałaś, bo kompletnie umknął mi Twój wątek :? No ten Twój Eden... ;:oj ;:167 ;:oj
Z jednej strony chciałabym, żeby mój też tak poszalał a widzę, że zeszłoroczna przeprowadzka dobrze na niego zadziałała, ale jak mi taki olbrzym wyrośnie to zgniecie wszystko dookoła (bo ten... no... nie tylko Ty masz tendencje do zbyt gęstego sadzenia ;:224 ) Wiem jak to wkurza, kiedy masz ukochaną różę a nie wiesz jak jej na imię. Ja niestety nie pomogę, bo nie mam takiej :( Gratuluję płotu i co za tym idzie miejsca na długą rabatę! :tan Jak to fajnie mieć miejsce na rabaty. Nawet krótkie :lol: Taka Red Fairy i jej podobne to tylko wkurzają, nie? Otarła się o śmierć i teraz pokazuje, że może być śliczna.
15 lat.. To tak jakoś podobnie ja, ale w międzyczasie zmieniałam ogród, więc licznik się wyzerował. Ale niesamowicie jest patrzeć jak ogród dojrzewa, pomału, ale nieuchronnie rozrasta się i zmienia. Uwielbiam to. Ten "busz" u Ciebie wyobrażam sobie kilka lat wstecz i teraz jak cudownie wszystko się przytuliło. Bardzo lubię takie busze ;:167 W przyszłym roku i ja muszę zrobić syrop sosnowy. Zainspirowałaś mnie.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Upały powróciły... kilka dni temu narzekałam, że mi zimno, no to cyk - zrobiło się gorąco i znowu mi źle ;:306
Żeby jeszcze popadało... wczoraj wlałam w ogród chyba kubik wody, niestety ciągle mało. Róże już dawno przycięte, nawozu niestety niedostały i nie dostaną, jest za gorąco.
Pomidory jakieś omdlałe, chyba je przenawoziłam ;:222 albo się gotują? Jeden malinowy chyba w ogóle padł... słabo też wiążą owoce. Wczoraj spulchniałam pod nimi ziemię, ograniczę podlewanie, może coś to da?
Chwastów sporo wczoraj usunęłam, w sumie to i tak kropla w morzy potrzeb, ale teraz zastanawiam się czy to dobrze, jednak ochraniały trochę ziemię przed wysuszeniem... :roll: jakie są wasze opinie?


Beatko, ale jakbyś chciała, to pamiętaj :wink: U mnie większość róż ma plamistość, albo inne jakieś dziwne kropki, chyba najlepiej sprawuje się Eden, Garden of Roses oraz Elfe.

Soniu, bardzo jestem z nich zadowolona w tym roku, chociaż muszę teraz różowe przyciąć i zastanawiam się jak to zrobić, żeby było szybko i bez bólu... może nożycami elektrycznymi?
Wiesz, że przegorzanu próbuję się od kilku lat pozbyć? Nie wiedziałam że on jest taki ekspansywny, wyrywam wiosną setki siewek, pomimo, że staram się kwiaty wyciąć stosunkowo wcześnie ;:219 Chciałabym go przenieść w inne miejsce, gdzie mógłby sobie rosnąć ile chce... ale on ma mnie w nosie ;:306

Marysiu, u mnie też ciut w ub. tygodniu popadało, ale ciągle mało... mało... Podobno dzisiaj ma padać, ale na niebie nie widzę chmur deszczowych.

Ada, dziękuję. Ja to samo mówię o żółtym. Dawniej unikałam, a teraz uwielbiam, to samo biały, który traktowałam, że... nie jest kolorem, a teraz nie wyobrażam sobie ogrodu bez żółtego i białego. Bez czerwonego tak ;:306

Evii, u mnie tak długo trzymają kwiat Graham Thomas, Aphrodyta oraz jeszcze jedna... stoją zawsze dumnie w zimowej hibernacji.

Wandziu, na razie nic nie przesadzam, chyba wstrzymam się z tymi pracami do wiosny, albo mokrej jesieni. U mnie jest jak beton, chociaż wczoraj udało mi się wkopać w trawnik Budleję Dawida, myślałam że będzie potrzebny kilof, jednak szpadel gładko wszedł (ale wcześniej rosła tam hortensja, która została stratowana przez zwierzynę i kosiarkę).

Jagna, miło że wpadłaś ;:196 gęstwiny podobają mi się również, ale i tak muszę rozstrzelić trochę, szczególnie róże, bo stłamszona jedna w drugiej... jedynie Fairy zostawię tak jak są... one i tak wiedzą, że szubienica nad nimi wisi i jak jeszcze raz spróbują mi robić jakieś jaja, to ciach... mógłbym tam posadzić co innego ;:306 Żartuję, mają darowane, póki co.
Syrop zrobiłam też z szyszek sosnowych (takich zielonych), całkiem smaczny.

Anabelle kwitnie, dostaje codziennie kilka litrów wody i daje rade, chociaż popołudniem jest omdlała...

Obrazek

Mikołajek... szkoda tylko, że się przewraca, ale jest niezwykle fotogeniczny

Obrazek

Z cukinii udało mi się zrobić już placki. Mam 4 sztuki i bardzo się cieszę że ją posadziłam, jej pomarańczowe, duże kwiaty też zdobią...

Obrazek

I lilie w kwiatach....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oraz omdlałe pomidory... :oops:

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11289
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu wszystkie tak mamy , że jak za gorąco to narzekamy i jak za chłodno..również. ;:7
Ładnie lilie Ci kwitną! ;:138 No i cukinia również !
miłej niedzieli! :wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Przepiękne lilie ;:167
I twoja Anabellka jest z dużymi pięknymi kulami-kwiatami i duże ciemne liscie.Nie to co moja jakaś blada i drobna. :roll:
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu dawno nie byłam u Ciebie, tak jakoś ten czas szybko biegnie. U mnie dużo czasu pochłaniaja spacery z konewkami, podobnie jak Tobie mnie też się znudziły upały i brak deszczu.
Lilie już przy końcówce, u mnie też resztki rozsiewają zapach po ogrodzie.
Anabelkę wydałam bo ona ciągle miała mało wody, źle przyrastała choć reszta hortensji weź takie wodopijne.

Pozdrawiam
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu, też kiedyś chciałam niebieskiego mikołajka do białych anabelek dosadzić, ale koleżanki podpowiedziały, że hortensje lubią wodę, a mikołajek niekoniecznie. I nie posadziłam, a ta biel anabelki aż się prosi, żeby niebieskiego dodać. Może szałwię??
Suszę masz, ubolewam i łączę się w bólach, bo ja wieczorami tylko latam z wężem i mężem, bo sama bym nie dała rady. :D
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16586
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu, u mnie jeszcze temperatura zgodna z moim upodobaniem ;:333 i dopiero od czwartku ma być coraz goręcej. Ponieważ jednak długoterminowe prognozy niekoniecznie się sprawdzają, to liczę na to, że nie będzie tak źle. ;:303
Pięknie kwitną Ci nie tylko różyczki, także lilie zdobią rabaty i hortensja cała obsypana kwieciem, a mikołajek rzeczywiście bardzo fotogeniczny. ;:138 ;:138
Zastanawiają mnie "omdlałe" pomidory. Moje rosną w pełnym słońcu i w pełnym zaciszu, a stoją sztywno wyprostowane. ;:63 Wody im nie żałuje, bo wiem, że one kochają wilgoć. ;:108 Może Twoje coś podgryza? Sprawdzałaś? U mnie połowę truskawek zniszczyły pędraki chrabąszcza. ;:145
Dobrego, nieupalnego tygodnia życzę i przelotnych deszczy najlepiej nocami. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu ja mam podobne spostrzeżenia w sprawie chwastów. Z jednej strony nie tylko chronię przed upałem ale i przed szkodnikami, ale chwasty wyżerają składniki...no i bądź tu człowieku mądry...
Moja podobna hortensja ma liście kompletnie zgryzione ta i tylko ta! reszty to coś nie tyka, ale na wiosnę ściągałam z niej mnóstwo ślimaków...może są jadalne?
pomidory w gruncie mało podlewam (prawie wcale) i mają liście jasne zwinięta, a te w tunelu wybujałe zielone. Myślę, że te Twoje w gruncie mają słaby system korzeniowy przez częste podlewanie i nie czerpią z gleby wody tylko czekają na Twoją :D
x-ja-a

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

O, mikołajek :) Bardzo lubię ten chwast. Mimo, że teoretycznie sucholubny u mnie rośnie na glinie, dzielnie znosi podlewanie przy okazji podlewania róż i rozsiewa się jak szalony. Ale też się kładzie, więc jak mi się chce, to podwiązuję. Co do chwastów i ich ochrony to nawet ostatnio dokonałam takiej obserwacji przy pieleniu, że tam gdzie tego niechcianego zielska było aż gęsto, to ziemia pod nimi była wilgotna. Ale tak jak napisała Marysia, one zabierają jedzenie naszym chcianym roślinom. Dlatego ja ile mogę to ściółkuję, żeby efekt termosu był, ale walki o składniki już nie. Bardzo mi się podoba kwiat cukinii, nigdy wcześniej nie patrzyłam na cukinię jako roślinę ozdobną. Ale może to dlatego, że jej nie mam :| Czy ta lilia z piegami pachnie? Śliczna ;:167
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Basiu pomidory nie lubią wysokich temperatur. Przy temperatur ze około 30 stopni nie chcą wiązać nowych owoców. Ja swoje mam w szklarni i po tych upałach przycięłam wyrośnięte pędy,pozbawione zawiązków owoców.
Lilie masz piękne.
Anabelle wygląda rewelacyjnie.
Pozdrawiam :wit
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Evii91
100p
100p
Posty: 135
Od: 20 mar 2017, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.

Post »

Też mam Mikołajka w ogródku tymczasowym, ale nie jest taki niebieski jak twój, pierwszy rok kwitnie, może jeszcze się wybarwi, Jak uważasz?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”