Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Basiu jak długo masz Eden Rose? Mam od tego roku, ale jest malutka, prawie nie rośnie. U Ciebie za to piękna.
Pięknie zakwitły Ci róże.
Pięknie zakwitły Ci róże.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Irenko posadziłam ją w 2016 roku, wiosną. Pierwszy rok maleństwo była, a w drugim budowała krzak, w ubiegłym roku zakwitła pięknie, ale w tym, to już zjawisko...
Nadal nie widzę swoich zdjęć
Nadal nie widzę swoich zdjęć
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Jakie masz piękne róże. Najbardziej podoba mi się Nostalgia. Ta żółta nad nią też jest niezła.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16967
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
cuudny ten clemek.To Solina ??
Ostrozki pieknosci wielkie.Radości tez wielkie.U mnie takie nie rosną.
rozane pieknosci masz wielkie.Jest, jest co podziwiać.
Graham Thomas zapad mi w serce.
Ostrozki pieknosci wielkie.Radości tez wielkie.U mnie takie nie rosną.
rozane pieknosci masz wielkie.Jest, jest co podziwiać.
Graham Thomas zapad mi w serce.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Basiu znalazłam Twój wątek, podziwiam cudne Twoje róże
Ja też pościnałam większość róż ,temperatury wysokie to spowodowały.
Cinco de mayo
Miłego weekendu
Ja też pościnałam większość róż ,temperatury wysokie to spowodowały.
Cinco de mayo
Miłego weekendu
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Basiu jak te gałązki z róż pchasz do worków czy kolce nie targają folii? Ja wczoraj trochę przycinałam bo deszczu było niewiele ale róże sponiewierał. Zdjęć niestety nie widzę i jak to jest że niektórzy je widzą>
Miłej niedzieli!
Miłej niedzieli!
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Proszę, proszę nowy wątek, no to zaspałam . Szkoda, że nie widzę zdjęć, nie wiem co się dzieje, czytam jednak zachwyty i jest mi smutno, że nie mogę sama ich podziwiać z Wami .
Nie wiem, co się dzieje, moje też się nie otwierają do końca
Nie wiem, co się dzieje, moje też się nie otwierają do końca
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Basiu!
Tak rzadko teraz bywam na forum, a tu taki pech. Nie mogę obejrzeć zdjęć. Muszę się uzbroić w cierpliwość i poczekać tydzień, by nadrobić zaległości.
Dobrego tygodnia życzę i zdróweczka.
Tak rzadko teraz bywam na forum, a tu taki pech. Nie mogę obejrzeć zdjęć. Muszę się uzbroić w cierpliwość i poczekać tydzień, by nadrobić zaległości.
Dobrego tygodnia życzę i zdróweczka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11281
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Zdjęcia już widoczne, róże super Ci kwitną Basiu!
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Basiu to muszę być cierpliwa. widzę, że moja Edenka lekko się ruszyła. Puszcza kila maleńkich pędzików. Mam nadzieję, że za jakiś czas się doczekam takich wspaniałych widoków jak u Ciebie.
Zdjęcia widoczne, musiała być jakaś awaria.
Śliczne różyczki, powojniki ostróżki ...
Pozdrawiam
Zdjęcia widoczne, musiała być jakaś awaria.
Śliczne różyczki, powojniki ostróżki ...
Pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Chyba sobie wydrukuję zdjęcie Twojej Edenki i pokażę swojej. Może się zawstydzi i weźmie przykład z rówieśniczki? Moje się aż tak nie rozszalały, ale ogólnie, to jestem zadowolona
Twoje, co jedna to piękniejsza, kwitną burzą kwiatów, szkoda tylko, że upały zdecydowanie skracają ich kwitnienie. Graham Thomas ma piękny kolor starego złota, nie błyszczy się jak byle świecidełko, ale przyciąga spojrzenie. I ta marketowa NN jest w moim typie, piękne są takie niespodzianki
Twoje, co jedna to piękniejsza, kwitną burzą kwiatów, szkoda tylko, że upały zdecydowanie skracają ich kwitnienie. Graham Thomas ma piękny kolor starego złota, nie błyszczy się jak byle świecidełko, ale przyciąga spojrzenie. I ta marketowa NN jest w moim typie, piękne są takie niespodzianki
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Ale piękne te różyczki Twoje no a Edenka , a ja z lipy chciałam, bo mam koło siebie, ale przez te upały nie zdążyłam zebrać, a dziś wolne, więc poszłam zobaczyć, ale już lipa z lipy, bo już przekwitła, no tak szybko przekwitła, u nas sucho strasznie, deszczu nie ma jedynie wiatr wysusza ziemię.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje rośliny... apus - ogród z różą. 4 cz.
Upał... róże się gotują, hortensje mdleją... a chwasty jak gdyby nigdy nic Zbieram pierwsze ogórki - dzisiaj na obiad zrobiłam mizerię - pysznaaaa... To tak naprawdę pierwsze moje ogóry na zewnątrz (raz miałam w tunelu, sałatkowe, gładkie i długie). Patrząc na ilość zawiązek, to chyba trochę będę miała słoików w tym roku
Oby tylko nie zaatakowała je jakaś choroba.
Kasiu - kasia74 dziękuję. Nostalgia w tym roku pierwszy raz tak ładnie zakwitła, ale zaskoczyło mnie, że ona bardziej czerwona, a nie bardziej biała
Aniu - anabuko1 tak to Solina. Bardzo fajnie sobie radzi i duża jest. Ostróżki w tym roku tak poszły w wysokość, oczywiście już leżą na bokach, ale nie ruszam ich, bo obawiam się, ze mogłabym im teraz zaszkodzić niż pomóc. Poczekam aż przekwitną i zetnę.
Graham mnie zachwycił, kolorem, wielkością krzaka, wszystkim już w ubiegłym roku i w tym roku dokupiłam jeszcze jednego, posadziłam tak żeby mieć go na widoku, gdy siedzę na tarasie. Malutki jeszcze, ale ładnie sobie radzi.
Aniu - Annes 77 u mnie jeszcze sporo jest na krzakach i kwitnących (niestety to często kwiaty jednego dnia) i do wycięcia.
Marysiu - Maska ścinam i trochę rozdrabniam gałązki, żeby zbyt wielkie nie były, nie ugniatam ich, tylko swobodnie wrzucam do rozłożonego wora. Nawet mi się udaje bez potargania to zrobić. Nie bardzo co mam robić z gałązkami, a ogniska bałabym się napalic.
Daysy - już problem rozwiązany. Niestety róże coraz szybciej znikają z ogrodu (tzn. kwiaty róż). Upał daje czadu...
Lucynko, na pewno nadrobić zaległości
Maryniu dziękuję
irpam - Irenko Edenka ruszy się na pewno, daj jej czasu. Na pewno dwa trzy lata musi mieć zeby pokazała na co ją stać, a wierz mi że stać ją na bardzo dużo
Iwonko - Iwonka1 może faktycznie trzeba ją zawstydzić? Albo pokrzyczeń na nią wiosną, zeby się ogarnęła
Graham to cudowna róża, a wiesz, że jeszcze trzy lata temu zapierałam się, że nigdy żółtych
Iwonko - iwona0042 u mnie niestety lipa kwitła bardzo wysoko, i pewnie przez jeden dzień. Bardzo szybko to poszło. Jeszcze wyczytałam, że można robić syrop z pospolitej dziewanny oraz z zielonych szyszek sosnowych. Zrobiłam z tych szyszek, dzisiaj nastawiłam, ale już są bardzo twarde, ciężko je pokroić, chyba sie trochę spóźniłam. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Róże na skalniaku:
The Fairy czerwona - w tym roku późną zimą miałam plan ją wywalić, bo w ub. rosła długimi batami i małą ilością kwiatów. Ale jakoś mi tak zeszło...
Ballerina. Przez pogodę i duże ilośc palącego słońca jest biała, nie ma charakterystycznego różowego rumieńca, albo bardzo szybko go traci... Jednak świetnie sobie radzi w taką pogodę
Elmshorn - posadzony jest na samej górze skalniakowej skarpy, bardzo w tym roku ładnie się rozrósł, zakwitł wielkimi bukietami, ale też rozłożył się na boki (nie ma podparcia). Już zakończył kwitnienie, ale nie mam kiedy zrobić z nim porządek (zdjęcie sprzed tygodnia).
Nic do siebie nie pasuje, ale lubię ten róż z czerwienią i żółty.... misz-masz
Różowa NN... ją uwielbiam - może wiecie jak ona może mieć na imię? - widać ją też na zdjęciu powyżej (pachnąca, wielokwiatowa, kwitnie bukietami, zdrowa, powtarza, kwiat ładnie wypełniony)
Oby tylko nie zaatakowała je jakaś choroba.
Kasiu - kasia74 dziękuję. Nostalgia w tym roku pierwszy raz tak ładnie zakwitła, ale zaskoczyło mnie, że ona bardziej czerwona, a nie bardziej biała
Aniu - anabuko1 tak to Solina. Bardzo fajnie sobie radzi i duża jest. Ostróżki w tym roku tak poszły w wysokość, oczywiście już leżą na bokach, ale nie ruszam ich, bo obawiam się, ze mogłabym im teraz zaszkodzić niż pomóc. Poczekam aż przekwitną i zetnę.
Graham mnie zachwycił, kolorem, wielkością krzaka, wszystkim już w ubiegłym roku i w tym roku dokupiłam jeszcze jednego, posadziłam tak żeby mieć go na widoku, gdy siedzę na tarasie. Malutki jeszcze, ale ładnie sobie radzi.
Aniu - Annes 77 u mnie jeszcze sporo jest na krzakach i kwitnących (niestety to często kwiaty jednego dnia) i do wycięcia.
Marysiu - Maska ścinam i trochę rozdrabniam gałązki, żeby zbyt wielkie nie były, nie ugniatam ich, tylko swobodnie wrzucam do rozłożonego wora. Nawet mi się udaje bez potargania to zrobić. Nie bardzo co mam robić z gałązkami, a ogniska bałabym się napalic.
Daysy - już problem rozwiązany. Niestety róże coraz szybciej znikają z ogrodu (tzn. kwiaty róż). Upał daje czadu...
Lucynko, na pewno nadrobić zaległości
Maryniu dziękuję
irpam - Irenko Edenka ruszy się na pewno, daj jej czasu. Na pewno dwa trzy lata musi mieć zeby pokazała na co ją stać, a wierz mi że stać ją na bardzo dużo
Iwonko - Iwonka1 może faktycznie trzeba ją zawstydzić? Albo pokrzyczeń na nią wiosną, zeby się ogarnęła
Graham to cudowna róża, a wiesz, że jeszcze trzy lata temu zapierałam się, że nigdy żółtych
Iwonko - iwona0042 u mnie niestety lipa kwitła bardzo wysoko, i pewnie przez jeden dzień. Bardzo szybko to poszło. Jeszcze wyczytałam, że można robić syrop z pospolitej dziewanny oraz z zielonych szyszek sosnowych. Zrobiłam z tych szyszek, dzisiaj nastawiłam, ale już są bardzo twarde, ciężko je pokroić, chyba sie trochę spóźniłam. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Róże na skalniaku:
The Fairy czerwona - w tym roku późną zimą miałam plan ją wywalić, bo w ub. rosła długimi batami i małą ilością kwiatów. Ale jakoś mi tak zeszło...
Ballerina. Przez pogodę i duże ilośc palącego słońca jest biała, nie ma charakterystycznego różowego rumieńca, albo bardzo szybko go traci... Jednak świetnie sobie radzi w taką pogodę
Elmshorn - posadzony jest na samej górze skalniakowej skarpy, bardzo w tym roku ładnie się rozrósł, zakwitł wielkimi bukietami, ale też rozłożył się na boki (nie ma podparcia). Już zakończył kwitnienie, ale nie mam kiedy zrobić z nim porządek (zdjęcie sprzed tygodnia).
Nic do siebie nie pasuje, ale lubię ten róż z czerwienią i żółty.... misz-masz
Różowa NN... ją uwielbiam - może wiecie jak ona może mieć na imię? - widać ją też na zdjęciu powyżej (pachnąca, wielokwiatowa, kwitnie bukietami, zdrowa, powtarza, kwiat ładnie wypełniony)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468