Ogród Ignis05 część 8
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Ignis05 część 8
Ale piękny ten two ogród.widać lata pracy i serca ile tam wlozylas.
Wszystko wypielęgnowane na maxa.
Trawniczek zieloniutki, równiutki, czysty,
Debolistna juz z kwiatami.
Wszystko wypielęgnowane na maxa.
Trawniczek zieloniutki, równiutki, czysty,
Debolistna juz z kwiatami.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ignis05 część 8
Lykkefund z brzozą prezentują się zjawiskowo. Jedna podkreśla urodę drugiej. Piękny duet z roślin, które same sobie radzą. Jak udaje Ci się podwiązywać tę różę? Masz taką długą drabinę?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród Ignis05 część 8
Jestem ,pędzę do Ciebie Róże obsypane kwiatami Gizelka z powojnikiem ładny duet.
Buziaki
Buziaki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród Ignis05 część 8
Krysiu kochana, masz fantastycznie kolorowy ogródek cudowne powojniki a róże niebotyczne i ta piwonia Ewelina, nie mogłam oczu od niej oderwać. Pan jeż zadomowił się na dobre a kotka tylko Was odwiedza.Ciężko oswoić dzikuskę.
Fajnie że podpisujesz foteczki, to jak by roślina się nam przedstawiała, jest z kim po imieniu pogadać.
Fajnie że podpisujesz foteczki, to jak by roślina się nam przedstawiała, jest z kim po imieniu pogadać.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4550
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Ignis05 część 8
Krysiu masz pięknie wypielęgnowany ogród chwasty mocno się panoszą i nie nadążam z ich usuwaniem. Foto jeża bardzo udane, mnie też odwiedza jeż (od lat mieszkają w okolicy).
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Ignis05 część 8
Ależ piękne widoki nam zaserwowałaś Ogród dojrzały, dobrze zaprojektowany i nie przeładowany. Widać przestrzeń i harmonię. Nic tylko podziwiać. Wygląda na to, że te angielskie zimy służą różom... nie trzeba tak mocno ciąć i kwitną obficie. Bujne krzewy obsypane kwiatami - istna bajka. Piwonie anemonowe ostatnimi czasy bardzo mi się podobają. Twoje są śliczne i takie eleganckie. Sama nie wiem, która bardziej mi się podoba - Ewelina czy Ursyn Niemcewicz... No i ten różowy martagon cudny. Kupiłam jesienią, niestety zakwitł na pomarańczowo
Mam nadzieję, że kolejne ulewy i burze nie przyniosły Ci strat w ogrodzie a tylko życiodajną wodę. Niestety na Pomorzu się wypada i do mnie docierają tylko nędzne resztki deszczu Ale jak to mówią: "lepszy rydz niż nic"
Świetny portret jeża
Mam nadzieję, że kolejne ulewy i burze nie przyniosły Ci strat w ogrodzie a tylko życiodajną wodę. Niestety na Pomorzu się wypada i do mnie docierają tylko nędzne resztki deszczu Ale jak to mówią: "lepszy rydz niż nic"
Świetny portret jeża
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ignis05 część 8
Krysiu, w tym roku róża szaleją z kwitnieniem. Krzewy obsypane kwiatami aż miło popatrzeć
A Lykefund to istny różany potwór Ile lat ma ta róża?
A Lykefund to istny różany potwór Ile lat ma ta róża?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 8
Witam
Ledwo nadążam z porządkowaniem krzaków różanych. Nie lubię patrzeć na usychające, przekwitnięte kwiaty.
Na tych ogromnych różach, jak Nevada czy Cardinal Rechelieu jest ich pełno.
A do niektórych muszę przystawiać drabinę.
Jak tylko ogród dostał sporą dawkę deszczu to tak się rozbujał, że zrobił się straszny gąszcz.
Powinnam chyba wziąć jakąś maczetę i ciąć. Ale w taki gorąc nie mam sił.
Róże rozkwitają po kolei , najpierw historyczne a teraz już krzaczaste i wielokwiatowe.
Zapach różany w te ciepłe dni roznosi się po całym ogrodzie.
Ziemia już zaczyna przesychać i powinien spaść nowy deszcz.
Ale jest fajnie i wcale nie mam ochoty wychodzić z ogrodu.
Gdyby jeszcze nie czepiały się komary, meszki i kleszcze.....
Pelagia 72 Agnieszko
Bardzo mi miło czytać te wszystkie komplementy na temat ogrodu.
Dziękuję i się rumienię.
Ogród nie jest doskonały, zresztą te obrazki to akurat ta chwila, kiedy wygląda lepiej.
Może kiedyś mnie odwiedzisz i sama się przekonasz, jak to wygląda w naturze.
Anabuko 1 Aniu
Nawet nie wiesz, jak mnie cieszą te kwiaty na hortensji dębolistnej.
Wcześniej chyba ze trzy mi padły nim w końcu ta przeżyła kolejne zimy i teraz zawiązała kwiaty.
Dzięki za tyle pochwał. Trawnik odżył, gdy dostał dużo wody, deszczowej oczywiście. Na kranówkę nie reaguje tak dobrze.
Kania Kasiu
Mam różne drabiny a włażę na tę średnią. Na razie to wystarczyło.
Jednak będę musiała trochę przystopować Lykkefund, bo już zaczyna porastać żywopłot.
Brzoza to, jak widać, jej za mało .
Annes 77 Aniu
Gizelkę straciłam już w poprzednim sezonie. Zresztą nigdy nie chciała mi tak wielka urosnąć.
Ta róża to Lykkefund a nazwa powojnika mi gdzieś się zawieruszyła.
Stasieńko
Jak znam i akurat pamiętam nazwę rośliny to podpisuję. Sama też lubię, gdy rośliny są podpisane.
Piwonia Ewelina też mnie zachwyca, podobnie jak Ursyn Niemcewicz.
Lubię takie anemonowe czy podobne, bo nie pokładają się po deszczu.
Dziękuję za miłe słowa o ogrodzie.
Lubię, jak na rabatach zawsze coś kwitnie i dlatego sadząc mieszam róże, piwonie, floksy i inne kwitnące.
Oleńko
Ogród owszem, na fotkach wygląda dobrze ale na brak chwastów nie narzekam.
Też nie nadążam z ich usuwaniem.
Jeż chyba jest już na stałe.
Wczoraj podłożyłam mu małego ślimaka nagiego.
Jak poszłam sprawdzić, po kilku minutach, gdzie jest ten ślimak, to nagle zobaczyłam jeża pędzącego w moją stronę.
Może miał nadzieję na kolejnego ?
Princess Alexandra of Kent
Tu.ja Izuś
Dotychczasowe ulewy zrobiły tylko dobrze mojemu ogródkowi. Nareszcie dostał tyle wody, ile potrzebował.
Trochę tylko ucierpiały te moje nędzne pergole do róż.
Musiałam posiłkować się podwiązywaniem róż do płotów i sąsiednich drzew.
Akurat te martagony mam z własnego wysiewu. Kiedyś zebrałam nasiona z kupionych martagonów i je posiałam.
Trochę musiałam poczekać i już teraz coraz ich więcej się pokazuje i kwitnie.
Jednak ostatnio coś zżera mi kwiatki nim zdążą wytworzyć nasiona, może ślimaki ?
Dorotko
Dla róż taka pogoda, gdy jest ciepło i mają wodę to tylko zachęta do kwitnienia.
W tym roku wszystkie u mnie się rozpędziły.
Normalnie w poprzednich latach taki stan miałam na przełomie czerwca i lipca.
A tu przyspieszenie o prawie dwa tygodnie.
Lykkefund rośnie u mnie już szósty rok. Widzę, że coraz trudniej mi będzie ją ogarnąć.
Na koniec jeszcze te dwa irysy, one też zdobią ale mają konkurencję na rabacie i chyba je muszę gdzieś przesadzić.
Miłego wieczoru
Ledwo nadążam z porządkowaniem krzaków różanych. Nie lubię patrzeć na usychające, przekwitnięte kwiaty.
Na tych ogromnych różach, jak Nevada czy Cardinal Rechelieu jest ich pełno.
A do niektórych muszę przystawiać drabinę.
Jak tylko ogród dostał sporą dawkę deszczu to tak się rozbujał, że zrobił się straszny gąszcz.
Powinnam chyba wziąć jakąś maczetę i ciąć. Ale w taki gorąc nie mam sił.
Róże rozkwitają po kolei , najpierw historyczne a teraz już krzaczaste i wielokwiatowe.
Zapach różany w te ciepłe dni roznosi się po całym ogrodzie.
Ziemia już zaczyna przesychać i powinien spaść nowy deszcz.
Ale jest fajnie i wcale nie mam ochoty wychodzić z ogrodu.
Gdyby jeszcze nie czepiały się komary, meszki i kleszcze.....
Pelagia 72 Agnieszko
Bardzo mi miło czytać te wszystkie komplementy na temat ogrodu.
Dziękuję i się rumienię.
Ogród nie jest doskonały, zresztą te obrazki to akurat ta chwila, kiedy wygląda lepiej.
Może kiedyś mnie odwiedzisz i sama się przekonasz, jak to wygląda w naturze.
Anabuko 1 Aniu
Nawet nie wiesz, jak mnie cieszą te kwiaty na hortensji dębolistnej.
Wcześniej chyba ze trzy mi padły nim w końcu ta przeżyła kolejne zimy i teraz zawiązała kwiaty.
Dzięki za tyle pochwał. Trawnik odżył, gdy dostał dużo wody, deszczowej oczywiście. Na kranówkę nie reaguje tak dobrze.
Kania Kasiu
Mam różne drabiny a włażę na tę średnią. Na razie to wystarczyło.
Jednak będę musiała trochę przystopować Lykkefund, bo już zaczyna porastać żywopłot.
Brzoza to, jak widać, jej za mało .
Annes 77 Aniu
Gizelkę straciłam już w poprzednim sezonie. Zresztą nigdy nie chciała mi tak wielka urosnąć.
Ta róża to Lykkefund a nazwa powojnika mi gdzieś się zawieruszyła.
Stasieńko
Jak znam i akurat pamiętam nazwę rośliny to podpisuję. Sama też lubię, gdy rośliny są podpisane.
Piwonia Ewelina też mnie zachwyca, podobnie jak Ursyn Niemcewicz.
Lubię takie anemonowe czy podobne, bo nie pokładają się po deszczu.
Dziękuję za miłe słowa o ogrodzie.
Lubię, jak na rabatach zawsze coś kwitnie i dlatego sadząc mieszam róże, piwonie, floksy i inne kwitnące.
Oleńko
Ogród owszem, na fotkach wygląda dobrze ale na brak chwastów nie narzekam.
Też nie nadążam z ich usuwaniem.
Jeż chyba jest już na stałe.
Wczoraj podłożyłam mu małego ślimaka nagiego.
Jak poszłam sprawdzić, po kilku minutach, gdzie jest ten ślimak, to nagle zobaczyłam jeża pędzącego w moją stronę.
Może miał nadzieję na kolejnego ?
Princess Alexandra of Kent
Tu.ja Izuś
Dotychczasowe ulewy zrobiły tylko dobrze mojemu ogródkowi. Nareszcie dostał tyle wody, ile potrzebował.
Trochę tylko ucierpiały te moje nędzne pergole do róż.
Musiałam posiłkować się podwiązywaniem róż do płotów i sąsiednich drzew.
Akurat te martagony mam z własnego wysiewu. Kiedyś zebrałam nasiona z kupionych martagonów i je posiałam.
Trochę musiałam poczekać i już teraz coraz ich więcej się pokazuje i kwitnie.
Jednak ostatnio coś zżera mi kwiatki nim zdążą wytworzyć nasiona, może ślimaki ?
Dorotko
Dla róż taka pogoda, gdy jest ciepło i mają wodę to tylko zachęta do kwitnienia.
W tym roku wszystkie u mnie się rozpędziły.
Normalnie w poprzednich latach taki stan miałam na przełomie czerwca i lipca.
A tu przyspieszenie o prawie dwa tygodnie.
Lykkefund rośnie u mnie już szósty rok. Widzę, że coraz trudniej mi będzie ją ogarnąć.
Na koniec jeszcze te dwa irysy, one też zdobią ale mają konkurencję na rabacie i chyba je muszę gdzieś przesadzić.
Miłego wieczoru
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Ignis05 część 8
Róże wyglądają u Ciebie bardzo dobrze. Piwonie jeszcze lepiej. Ja niestety ostatnio walczę walczę głównie o to, żeby w ogóle rośliny przeżyły. Nie pamiętam takiej suszy i takich temperatur. Jeden wielki koszmar.
Też już nie nadążam z usuwaniem suchych skwarków wiszących na różanych pędach,więc wygląda to okropnie.
Patrzę na twoją Lagunę i widzę, że jest w niezłej kondycji. Moja jest strasznie umęczona atakiem mszyc. Nie wiem dlaczego, ale właśnie Lagunę upodobały sobie w tym roku najbardziej.
Też już nie nadążam z usuwaniem suchych skwarków wiszących na różanych pędach,więc wygląda to okropnie.
Patrzę na twoją Lagunę i widzę, że jest w niezłej kondycji. Moja jest strasznie umęczona atakiem mszyc. Nie wiem dlaczego, ale właśnie Lagunę upodobały sobie w tym roku najbardziej.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Ignis05 część 8
Krysiu
Fajne te trzy dzięcioły .
Wcale ci się nie dziwie,ze cieszą cie kwiaty na hortensji dębolistnej.
To cudna hortka.
Mnie tez ona cala cieszy.
Róże, irysy śliczne.
Fajne te trzy dzięcioły .
Wcale ci się nie dziwie,ze cieszą cie kwiaty na hortensji dębolistnej.
To cudna hortka.
Mnie tez ona cala cieszy.
Róże, irysy śliczne.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ignis05 część 8
Oczywiście zawiesiłam oko na Lagunie i widzę, że dobrze zrobiłam sadząc w tym roku tę odmianę. Bardzo ładna róża. Twój dojrzały ogród z tłem wysokich drzew robi doskonałe wrażenie. Jest przepiękny!
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród Ignis05 część 8
Podoba mi się Magenta A dzięcioły świetne zdjęcie, udało się złapać w kadr.
Pozdrawiam - Justyna
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ignis05 część 8
Krysiu, o Lagunie czytam same dobre komentarze, co wydaje się potwierdzać, patrząc na Twoją
Piszesz, że ogród dobrze nawodniony...Ach, jakże Ci zazdroszczę tych opadów. U nas tragedia i z każdym dniem jest gorzej. Nadal w prognozach nie widać znaczącej poprawy. Teraz to już zaczyna się walka o przetrwanie
Piszesz, że ogród dobrze nawodniony...Ach, jakże Ci zazdroszczę tych opadów. U nas tragedia i z każdym dniem jest gorzej. Nadal w prognozach nie widać znaczącej poprawy. Teraz to już zaczyna się walka o przetrwanie