W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42094
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!

Dostaliśmy urlop :D W ogrodzie prawie nic nie robiłam, bo mokro, goście i świętowanie. Jedyne co to trochę ślimaków i innego barachła wytępiłam.

Ewuniu ogród wessał wodę, gorzej z wykopem, bo tu znowu muszę popracować :wink:
Grząsko jest też w polu, bo tam niżej ...no i trawa ogromna urosła!

Agnieszko powoli mija wodna katastrofa, ale ponoć to nie koniec deszczu.
Niestety znowu muszę wejść z glebogryzarką...duże spęknięcia, bo ziemia się zapadła i od nowa trzeba trawę siać. Ludzie modlą się o deszcz, a nie o powodzie :uszy
Na tych samych roślinach najwięcej ślimaków żeruje, ale i innymi nie gardzą np. malwy dokładnie objedzone. Sypię, tnę, dziurawię, zbieram i rzucam kurom a to tałatajstwo ciągle wyłazi. Mnóstwo szkodników, liście róż zaatakowane, pączki odgryzione i fruwa cała masa nieznanych mi robali.
Piwonie przeźroczyste od wody, cieszyłam się nimi jeden dzień a biała nie rozkwitła wcale :wink:
Życzenia się spełniły i od dwóch dni świeci...dziękuję ;:196

Kasiu mam taki sam stosunek do nadmiaru wody, ogród ucierpiał ale jak to się ma do ludzkiego nieszczęścia. Jednak domu szukałam na terenie bez rzek chociaż dom nad strumykiem jest uroczy! :D
Bywały lata że ślimaków nie było, ale jak już przyjdą to wyjść nie chcą ;:124 a sąsiedzi nie robią nic!
Dziękuję i również pozdrawiam!

Aniu niestety deszcze nawiedzają nas cały czas, z jednej strony dobrze bo nie ma suszy, ale z drugiej jest jej nadmiar :wink: Piwonie zrobiły się paskudne...szkoda!

Dorotko teraz kiedy jest lepiej trzeba włączyć drugi bieg i walczyć z trawą, bo jak wiesz u nad dominuje. Jak tylko teren obeschnie, bo rosa jest spora. Nie wiem co robić ze zgromadzoną wodą, bo zaraz zalęgną się komary ;:145 Obydwie piwonie biała i czerwona to drzewiaste ... ubiegłoroczne prezenty od koleżanek, właśnie w sobotę je podziwiały ;:215

Krysiu piszesz jakbyś miała ogród obok mojego ;:196 Wszystko identycznie jak u mnie! Barbulę teraz przytnę, bo grząsko było na grządkach i co weszła to zostawiałam dołek :wink:
Niestety wiele roślin pochylonych a najbardziej róża ogromna Westerland z wielkimi kolcami więc już obmyślam jak ja wyprostować. Ściśnięte rośliny zaczną chorować ;:131
Dziękuję i Tobie życzę słoneczka i niech przyroda razem z ogrodniczką oddychnie ;:196

Iguś moja część widać bardziej dostała, bo nadmiar wody martwi. Zdjęcia pokazuje co ładne. Niestety chwasty szaleją i ogromna trawa. Oby... ;:215

Iwonko 1 na razie nie plewię bo ziemia okleja korzenie i muszę poczekać dwa dni ;:222
Już jest zdecydowanie lepiej, ale zaległości trzeba nadrobić bo wiadomo przyroda nie próżnuje,\Ciekawa jestem jak przeżyje obuwik u mnie, szkoda że pąki uschły zamiast cieszyć ale pewnie był wykopany a to nie dawało nadziei na kwitnienie.
Dziękuję i Tobie ładnej pogody bez deszczu, żeby rowerek mógł spełnić swoje zadanie ;:196

Iwonko 0042 na szczęście koło nas jedynie niektórym zalało podwórka czy piwnice , chyba tez zalało dolinkę, bo wejście zamknięte. Jednak woda wsiąka i dobrze, bo w kałużach od razu pojawią się komary. ;:222
Koniecznie spraw sobie piwonie drzewiastą ;:333


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Kwitnie kolejny rododendron. Bardzo ucierpiał podczas wykopów, ale go nie przenosiłam i chyba się zregeneruje
Obrazek

Biała krzewuszka ucierpiała od deszczów
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Życzę słoneczka i miłego tygodnia!
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Chyba wszyscy już mamy dosyć tych deszczy. :D
kwitnace krzewy to z daleka juz piekne widoki.a tych u ciebie nie brakuje Marysiu, ;:215
Orliki tez masz rożne i piękne.I ja je bardzo lubię. :D
Dobrego dnia ;:3
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2254
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu czytam ze ogród ucierpiał od nadmiaru wody, a u mnie sucho wczoraj juz musiałam podlewać ;:222 .
aby komary nie miały możliwości się namnożyć trzeba przykryć zbiorniki, a malutkie powylewać ale to żmudna robota bo wystarczy paskudom wody w przekrzywionej podstawce w zapomnianym kącie, Jakoś nie wierzę ze wszyscy o to zadbają . Ania Wsiania swego czasu miała sposoby ale nie wszystkie pamiętam.
Podziwiam orliki, cudne pełne, ja mam większość pojedynczych, ale i tak zdobią ogród .
Zyczę słoneczka z wiatrem by szybko osuszył nadmiar wody.
A urodzinowo -imieninowo samych szczerych ludzi wokół, radości z ogrodu, najlepiej bezobsługowego, by iść w ogród i podziwiać
i a pracować wtedy gdy ma się ochotę.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu
Cieszę się ,że już u Was lepiej ;:196
Dziwna ta pogoda.
Wczoraj weszłam do o gródka pod orzech i ręce mi opadły.
Grzyb na wszystkim ,piwonie całe w brązowych plamach, floksy jakieś poskręcane, orliki też kwiaty w plamach mają.
To pokłosie tej mgły i wilgoci ostatnio. :(
Marysiu ta stara róża '' do pączków'' mnie zauroczyła. :D
Masz rację robali wszelakich w tym roku multum.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2079
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Hej nowy wątek to trzeba koniecznie się wpisać.
40 część gratuluję wytrwałości.

Jak mokro w ogrodzie to trzeba gości zaprosić do domu i zaraz lepiej.
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2804
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Orliki, orliki wszędzie orliki.
Azalie też zaczęły swój spektakl. Marysiu ale deszczu to już chyba dość i ślimaków też.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Ja już nie walczę z moimi orlikami, a niech się dzieje co się ma dziać. Są już wszędzie ;:108 Ale wybaczam, to cudne kwiaty są.
Biała tawuła, czy szara zawsze mnie za serducho łapie. Taki świeży powiew bieli, jak suknia panny młodej....tylko moja się dusi w kącie z jakąś dziwną tują, bo tak posadziłam. Widziałam gdzieś szpaler z tej tawuły, wyglądało to zjawiskowo.
Deszczu nie przyjmuj, odeślij do mnie ;:108
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu,dwa dni były piękne ,ale nie da sie nadrobić wszystkich zaległości pogodowych ,w niedzielę na nic nie miałam czasu ,bo pojechaliśmy po obiedzie w nowosądeckie do mojej mamy na cmentarz ,a o 18 Mieszko występował w teatrze szkolnym i nas zaprosił więc prosto z podróży pojechaliśmy do Centrum Kultury i w domu byliśmy dopiero o 20 ,no i jeszcze na wybory trzeba było iść ,a robota w ogrodzie bardzo niemrawo się posuwa ,pozdrawiam ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Z nagromadzoną wodą to i ja mam problem, nie ma czym wiader przykryć, na szczęście komarów na razie nie ma. Za to ślimaki szaleją, coraz więcej się ich pojawia nawet wczoraj nagusa znalazłam, a tych paskudów bardzo nie lubię.
Śliczny jest ten orlik trzy kolorowy.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3254
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu i ja chciałam się przywitać w nowym wątki i życzyć następnych ?rocznic". Deszcz wyrządził wiele szkód, mam nadzieję że u Ciebie niema wielu strat.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Piękne krzewy Marysiu, wiesz jak ja lubie krzewy, widzę i oczka się cieszą ;:oj ale i orliki widzę cudne, Marysiu czy ten czerwony to czerwony faktycznie jest?
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42094
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!

Codziennie pada deszcz i moje powykopowe tereny dostają ciekawego spękania, glina zapadła się solidnie i jak miałam wał trzeba będzie ziemi dosypywać ale mam kopczyk ...tylko kto mi to rozplantuje. Gleba ciężka od wody i nic nie wróży że przestaną jej dostarczać.
Jednak codziennie coś robię, a raz nawet przepłaciłam skokiem ciśnienia bo zmiana ciśnienia i głupie zaparcie sprawiło, że ledwo wróciłam do domu. Pracy jest bardzo dużo, problem jest z koszeniem, bo kosiarki nie chcą kosić mokrej trawy. Rano nie koszę bo wiadomo, ale w ciągu dnia ciągle coś dolewa i nawet wieczorem kosiarka się zatyka mokra trawą.
Wzbogaciłam się wczoraj o bardzo dużo roślin i nie tylko, bo wymusiłam chyba trochę na ofiarodawcach że jak już coś chcę to tylko do ogrodu. W sobotę dostałam śliczne poidełko dla ptaszków i owadów też, bo jest niewielkie do tego wspaniały dzwonek który nie wiem gdzie przytroczyć :wink: Wczoraj zaś odwiedziliśmy z M dwa ogrodnicze ...jeden drogi ale było kilka rarytasów i może tam wrócę, tylko nie po różanecznika za 250 zł.
Druga to ta gdzie na jesieni kupiłam truskawki i kilka roślin. Ceny przystępne i ruch spory...też tam wrócę.
Wyjazd wyglądał tak :D


Obrazek

clou zakupów to ta cudna azalia

Obrazek

Dla przykładu różnic między szkółkami podam cenę hosty w tej drogiej jedna kapustka w doniczce i hosta nn, w a drugiej niecałe 20 zł hosta też nn, ale cała donica wypełniona


Obrazek

Wieczorem jeszcze młodzi przyszli do mnie z miętą grecką i rozmarynem sosnowym, który jest delikatniejszy i pachnie rzeczywiście sosenką ;:333

Dość chwalenia się teraz szybko odpowiem, bo mają mi wyłączyć prąd o 8.00

Aniu nie lubię i nie sadzę iglaków więc krzewy stanowią tło dla roślin, co prawda tylko w sezonie ale tak mi się podoba. Orliki kiedyś nie chciały zostać w ogrodzie, ale potem to już musiałam je wypraszać ;:306
Słoneczka życzę ;:168

Julciu bardzo Ci serdecznie dziękuję za pamięć ;:196
Wody mam nadmiar ale i rozsądku niewiele bo nie wylewam wody z pojemników...jakoś mi szkoda ;:306 Dlatego komary pewnie będą, zresztą mnie ciągle coś gryzie ;:131
Ania chyba jakieś smarowanie preferowała ale u niej od komarów bywa czarno.
Julciu zapisuję orliki bo i pełne mi się sieją. Dobrego dnia ;:196

Agnieszko mnie od chorób bardziej ślimaki i inne robactwo załamuje. Musze gotować nikotynę, bo na bobie od zera czarna mszyca. Aż się boję pytać ;:306 nie masz tej róży do pączków? bo ja jej mam sporo i odrostów też, tylko nie w doniczkach musiałabym zrobić sadzonkę.
Agnieszko nie jest lepiej tak jak i u Was...do kitu wiosna, nawalczymy się tej wiosny ;:196

Beatko witam w kolejnej części i dziękuję ;:168
U mnie to nie nowość, bo zawsze jak mam gości albo leje albo burza...aż mam ostatnio uraz ;:306

Kasiu zaiste dość mam wody, deszczu i chmur! a jak już słońce zaświeci to parno i duszno że nie idzie pracować. Orliki królują ;:168

Małgosiu ja nie tyle walczę co już ścinam nasienniki po kwitnieniu, jak jednego roku miałam siewki wszędzie ...więcej niż trawek ;:306 Tawuła po poprzednikach i faktycznie jak kwitnie jest cudna, tylko deszcz ją zaraz sponiewiera. Cały deszcz wysyłam do Ciebie ;:168

Wysyłam, bo 8 się zbliża i nie wiem co jeszcze zdążę :uszy

Dobrego dnia!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42094
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

c.d.

Martusiu mnie też czas leci tak szybko, że już się nie raz zastanawiam jaki to mamy dzień! W piątek pojechałam z koleżanką na spotkanie i występ do Krakowa wróciłam po 22 , w sobotę goście więc od rana kuchnia, niedziela tylko wybory i odpoczęłam po dwóch intensywnych dniach. W poniedziałek jak się rzuciłam na robotę to padłam, bo pogoda wykończająca. Wczoraj zakupy i sporo zrobiłam, a dzisiaj zaraz stracę prąd to pewnie popracuję w ogrodzie ;:306 Ty rób się na bóstwo na spotkanie :D Pozdrawiam ;:196

Dorotko ja też nie nakrywam bo mimo że nadmiar wody to nie wylewam, bo zachłanna na nią jestem mając w tyle głowy suszę ;:306
Orliki trzy oryginalne kolory kupiłam kiedyś w Auch i są jak na okładce bardzo ciemny kupiony jak black, mocno fioletowy i ten czerwony jest taki bardziej bordowy jak dla mnie, ale są pełne i ładne ;:333
O ślimakach niestety nagich to już nawet pisać mi się nie chcę. Do tej pory na nagiej glinie nie było, a dzisiaj zatrzęsienie, bo skądś przywędrowały ;:14 ;:14

cdn.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”