W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42128
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!
Trochę późno i spać się chce, ale muszę się podzielić dobrą wiadomością... budowa wędzarni zakończona...ufff. Wczoraj pan nas straszył prawie po nocy, bo pracował do późna a potem ponoć czegoś zapomniał i wracał, ale tego już nie wiedzieliśmy :shock: Prawie dwa tygodnie trwała budowa i tylko pierwsze dwa dni miał młodszego pomocnika, potem już pracował sam. Pozwolimy teraz budowli związać, a za tydzień zaczniemy przepalanie. Niestety jak myślicie, że odpocznę to jesteście w mylnym błędzie jak mawiał klasyk Obrazek Zaraz dzwonię do panów od wycinki drzew, bo trzeba przyciąć orzecha i jeszcze coś im wymyślę. Mam nadzieję że jako firma ogrodnicza zrobią nam jeszcze coś. Potrzebuję pod komplet drewniany kilka płyt i chciałabym, żeby nam to również zrobili :wink: No i może na jakiś czas będzie spokój... i zajmę się życiem towarzysko-rozrywkowym Obrazek

Dorotko Twoja opinia jest dla mnie ważna i dziękuję, ale nasza budowla jest dwa razy większa od Waszej :wink: Oczywiście coś co ma kontakt z żywnością jest bardzo ważne, bo przecież po to stawiamy wędzarnię żeby jeść zdrowsze jedzenie. Słomę mam tzn mają moje kurki więc dziękuję za podpowiedź.
Bardzo chciałam mieć cyklameny i zamówiłam wszystkie, żeby wypróbować które u mnie będą chciały rosnąć. Poza tym zamówiłam sporo cebulowych wczesnowiosennych. Z kropelek nic nie zostało i rano cukinie i ogórki podlewałam.

Agnieszko cegły rzeczywiście ładne chociaż nie są do tego celu co się okazało później, bo murek owszem ale na płask są takie sobie. Może i lepiej że nie idealne?
Budowla za szeroka ale panowie poszli na łatwiznę i nie skuli starego fundamentu tylko się podwiązali...no i jest jak jest. Mamy wędzarnię i zapiecek Obrazek Nie pozwoliliśmy dużej komory robić, żeby nie trzeba było bardzo długo rozpalać. Urzekła mnie ta róża, muszę wymyślić jej jakąś podporę bo na razie się ściele :uszy Zamówiłam wszystko tylko nie lilie, bo tych nie było. Cyklameny, iryski reticulata i dużo wiosennych oprócz tulipanów, bo też nie było.

Martusiu drewniane domy są urocze, kiedyś byłam na wakacjach w piętrowym wspaniałym drewnianym domu i nigdy nie zapomnę tych wakacji. W ogrodzie teraz pachnie liliami, liliowcach i floksami, a wieczorem zawrót głowy zapachowy ;:219

Julciu jest potężna budowla...a mogła być jeszcze większa Obrazek na części nad rurą i paleniskiem widziałabym piec chlebowy (pizzowy) z gliny, ale to już nie ja będę budować. Komory nie jest wielka, bo kazaliśmy zwęzić o 1/3. Jest całkiem fajna ;:215 Kolor klinkieru jak najbardziej mi się podoba, nie chciałam
takiego czerwono-pomarańczowego. Za wędzarnią rośnie krzewuszka i świerk srebrny przycięty o 1/3. Z boku są bukszpany, ale jeden w marnym stanie i chyba wytniemy. Zielono jest wokół. Julciu Twoje/moja pomarańczowe lilie jeszcze nie kwitną, ale w tym roku będzie ich mniej, za to gdzie nie spojrzę kwitnie biała lilia Obrazek Bałagan w większości dzisiaj uprzątnęłam, a śmieci poszły do starego szamba. Bardzo przydatne na wredne chwasty i właśnie takie śmieci po budowie.
Dziękuję za dobre życzenia i Tobie wszystkiego co najlepsze Obrazek


Ewelinko budowa musiała swoje trwać, bo majster to starszy schorowany pan, a wiesz jak trudno o ludzi do pracy. To znosiliśmy wszelkie niedogodności. Na wyroby nie mogę się doczekać, bo nie kupuję czegoś co mi nie smakuje...jak tyć to z czego dobrego Obrazek Ja szykowałam się do kupna paru zachcianek i przy okazji zamówienie urosło i pewnie to jeszcze nie koniec ;:202
Ostatnie deszcze więcej dawały wilgoci w powietrzu niż w gruncie, więc konewka poszła już w ruch. U mnie jeszcze nie koszą, a za płotem mam pszenicę w której ucztują wróbelki a startują z moich skrzyń i tam urządzają sobie kąpiel więc znowu z poplonu nici! Obrazek Pozdrawiam :wit

Justynko też zasadzam się na lilie, ale poczekam na późnojesienne przeceny. Niektóre są jednorazowe to przynajmniej niech będą tanie Obrazek Wędzarnię chcieliśmy mieć od dawna i może późno ale jest. Zobaczymy jak często będzie w ruchu Obrazek

Aniu Ty też masz i wędzarnię i grilla to wiesz jaka to wygoda i przyjemność zjeść coś smacznego.
Dziękuję za miłe słowa pod adresem roślin ;:180 Mam sporo roślin, a praca jest stale i wciąż z przycinaniem, podpieraniem i dźwiganiem wyciętym gałęzi o plewieniu nie wspomnę ;:204

Tereniu przecież to żaden kłopot, jak wyślę jeżyny to dołączę nasionka, bo siewki to nie wiadomo której są. Przed wysyłką napiszę co mam jeszcze na zbyciu bo może zechcesz ;:168 Nie martw się ja nie wysyłam żeby koniecznie coś dostać, bo i mnie forumowicze wysyłają a ode mnie czasem jedną rzecz chcą w zamian za pakę roślin. To się zawsze gdzie wyrówna. Ciekawą roślinkę pokazałaś i wiesz...nie mam jej ;:180 Z sąsiadami bywa różnie, ja na szczęście na razie nie mam z takimi kłopotów...ale to nigdy nie wiadomo. Wszystko dobrego i zdrówka Tereniu Obrazek


Iwonko i ja lubię mieć za płotem zboża, bo pyry to o tej porze mało atrakcyjne. Z mojej części zrywają się co chwilę hordy wróbli i mazurków, żeby ucztować w pszenicy.
Lilię AQ miałam i podobnie zniknęła, ale dostałam od Olgi Ogla kilka cebul i te są ;:215 Warto ją mieć bo ma bardzo energetyczny wygląd.
Iwonko my i wędzenie na skalę przemysłową...chyba drwisz z nas...kochana to już nie te oczy nie te czasy. My starsi ludzie jesteśmy!
Jakieś 2 tygodnie temu szłam przez moje pole i jak mi walnęło niedaleko to szybko pomknęłam do domu, a potem na wyspie ktoś pisał o śmierci od zabłąkanego pioruna ;:131
Już nici z podlewania, a słoneczko owszem pali ...ale co tam w końcu mamy lato! Pozdrawiam Iwonko Obrazek

No to dzisiaj dokończę!

Lisico i ja tęsknię szczególnie za zachodami, bo wschody poza moim zasięgiem :wink: ...nie mogę się zwlec z łóżka przed 5...cóż to starość, zmęczenie materiału...już słyszę jak oponujesz, ale może jednak!
Zachody niestety dzieją się w innej części horyzontu i muszę czekać m.w. do września na powrót znajomych widoków. Niestety w dzień przeważał włoski lazur i to dla mnie mało ciekawy obiekt do fotografowania ;:306
Chwile zwątpienia jednak najlepiej leczę w ogrodzie, mały spacer np. z aparatem pokazuje co do zrobienia i już się pochylam czy łapie za sekator ;:306
Dzięki za kibicowanie i że nie zapominasz o wąskim pasku ogrodu gdzieś w Małopolsce i miotającej się na nim starszej pani, posyłam serdeczności Tobie i Jagi ;:167

Dwa dni temu fruwałam z wróbelkami i mazurkami nad częścią polną :D


Obrazek

Dyżurni jak pieski preriowe czuwają nad bezpieczeństwem


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i kwiateczki!
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


zwróćcie uwagę na kwiatki na naparstnicy jak ciekawie są ułożone


Obrazek

Obrazek

i ponieważ przyjemności trzeba dozować to bohater ostatnich dni, ale sprzed dwóch dni


Obrazek


Miłego piątku!
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, piękne zdjęcia z pola, wróbelki ;:215 i strażnik ;:215

Przepiękne masz lilijki, szkoda, że Pajda ich nie ma, ale nic straconego, wiosną będą zakupy ;:333

Bohater ostatnich dni - bardzo mi się podoba. Już pewnie nie możesz doczekać się próby.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu efekt końcowy rewelacyjny ;:215 nie dziwi mnie, że tak radośnie opisałaś i ja piałabym z zachwytu.
Widzę termometr od razu podpowiem, na zimę chowaj, nasz wykładamy jedynie do wędzenia, pozostały czas spędza w pudełeczku schowany w piwnicy. Może i dobrze, że jest większa, zawsze możesz na niej coś położyć.
Miałam kiedyś cyklamenka, ale tylko jeden sezon sobie mieszkał ;:306
Z tą suszą mamy cały czas problem, ileż trzeba się nabiegać z konewkami.
Pole jeszcze w kłosach w mojej okolicy kombajny jeżdżą od zeszłego tygodnia, chyba już żniwa dobiegają do finiszu.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 692
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, wędzarnia wyszła piękna! To teraz nie będziesz już musiała czekać na sąsiada z własnymi wyrobami :) U nas to daleka przyszłość, ale też coś podobnego mi się marzy, tylko z naszej starej, nieśmiertelnej cegły. Póki co, po powrocie z wybrzeża będę się doktoryzować w naprawianiu pieca-kuchni kaflowej. Przez upychanie na siłę zbyt dużych kawałków ;:223 wewnątrz posypały się płytki szamotowe i trzeba je od nowa wylepić. Już mam proszek na glinkę i będę próbować odtworzyć to, co robił zdun. M miał to zrobić w czerwcu, ale odkąd ma biuro w Brzegu, jego zaangażowanie wsiowe ogranicza się do działań i prac koniecznych :roll: Tak więc muszę wziąć sprawy w swoje ręce, całkiem jak Ty :D
Kwitnienia też masz cudne, tyle tego wszystkiego. Śliczny jest ten wiatraczkowy floks! A zdjęcie naparstnicy przypomniało mi, że kiedyś miałam takie zwykłe, ale zginęły. Mam nasiona, ale to już na przyszły rok. Ta Twoja bardzo ciekawa, jeszcze chyba takiej na żywo nie widziałam.
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2899
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, piękne pachnidła w ogrodzie ;:oj , ale zdjęcia wróbelków w przeróżnych pozach - rewelacja!
Naparstnicy musiałaś nieźle namieszać w głowie, że aż nią zaczęła kręcić ;:306
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5045
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj, Marysiu!
Twierdzisz, żeś starsza pani, a ja się cięgiem zastanawiam jaką jeszcze formę aktywności sobie wymyślisz ;:224. Nie zdziwiłoby mnie gdybyś wstąpiła do zespołu pieśni i tańca.
Nawet ładna ta Twoja wędzarenka, na szczęście w niczym nie przypomina większości grillo-wędzarni przypominających małe krematoria. A skąd będziesz brać drewno stosowne do wędzenie?
Zakładasz skalniak, jeden z najbardziej pracochłonnych i kłopotliwych ogrodów. Ja swój właśnie likwiduję.
No, ale za te wróble żniwa dałabym się posiekać ;:oj. Cóż za fantastyczne zdjęcia! A od widoku na żywo pewnie trudno się oderwać.

Dzięki za pamięć, ;:196 Jagi
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu ale przyłapałaś te wróble na śniadanku, czy obiedzie, super zdjęcia, a jakie piękne kłosy ;:63
Floksy piękne, moje słabiutkie, ale to ich pierwszy rok tutaj.
Czekam na próbę wędzarni.
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu :wit . Świetne zdjęcia ;:138 . Pięknie uchwyciłaś ucztę ptaków ;:215 . Skoro wędzarnia gotowa to tylko się cieszyć i jak odpocznie to trzeba wypróbować. Jeszcze dobrze nie skończyło się jedno wyzwanie a tutaj już na horyzoncie kolejne ;:oj . Nie próżnujesz ;:131 . U mnie przymusowy przestój w robotach ale już mi zaczyna brakować tej pracy :( . Mam nadzieję, że jesienią nadrobię ;:131 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16998
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Fajnie ujęte ptaszki buszujące w zbożu ;:63 ;:63
Świetnie wyszła wędzarka z grillem , tak ?? ;:215
Lilie, liliowce, floksy,,,wszystko masz prześliczne Marysiu,.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7987
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu
Starsza Pani ;:224
Hehe , więcej energii masz ode mnie ;:196 Tylko wzór z Ciebie i Twoich ciągłych pomysłów na zmiany brać. :D
Marysiu zdjęcia pola zrobiłaś przecudne ;:138
Musisz się zgłosić na konkurs w Nationale Geographic ;:224
Masz do tego prawdziwy talent :!:
Wędzarnia wyszła klimatyczna, podoba mi się, zwłaszcza te wszystkie tajemnicze drzwiczki ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, gratuluję zakończenia prac! I bardzo Ci już zazdroszczę wędzarni ;:196 Oj będzie się produkcja działa...
zdjęcia z wróbelkami zachwycające ;:167 ;:167 ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42128
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!
Mogę sobie posiedzieć na FO, bo wczoraj skosiłam trawę, a dzisiaj ogród podlali mi z góry! Wczoraj pokonałam opory i lenia pod wieczór i skosiłam zarówno ścieżkę przez ogród jak i w polu. Potem padłam ale jestem zadowolona, bo dzisiaj ekstra deszczyk zrobi swoje. Przed deszczem zabrałam się za moje ciągle zalegające doniczki, bo będę zmieniać komorę kompostownika i ja mogłabym slalomem między doniczkami, ale inni domownicy nie są ani tacy zwinni, ani tacy wyrozumiali Obrazek Myślałam, że tylko skończy się na straszeniu i kilku wielkich kroplach, ale nie! rozlało się porządnie i praca przełożona na zaś. Jeden deszcz solidny, a drugi niestety z lodowymi kulkami więc nie wiem czy jeszcze nie podleje. Alerty dalej przychodzą!

Justynko dziękuję, lilijki będą na wiosnę bo tak Lilypol handluje, ale ja jeszcze kupuję w Benexie późną jesienią różne cebulki za mniejszą ceną i nie narzekam. Dlatego znowu dokupię lilii i chyba posadzę w miejscach gdzie nornice nie docierają :D Wędzarnia planowana od dawna i oczywiście nie mogę się doczekać, ale wytrzymam skoro tyle wytrzymałam.

Dorotko dziękuję pięknie ;:180 Twoje rady są bezcenne tak zrobię wykręcę termometr, bo nawet zegar na zimę zdejmuję i mimo wszystko zaparowuje się. Tak na tej części po lewej można przygotować jedzenie tym bardziej, że musimy przeorganizować cały teren tzn stół i chyba przesadzanie będzie.
Bardzo lubię cyklameny, a zaraziłam się u Lidzi i może u mnie też któryś zostanie, dlatego zamówiłam kilka różnych :uszy Dorotko u nas dopiero kombajny szumią, ale pola obsiewa parę rodzin i nie nadążają pewnie ze sprzątaniem... dlatego to obok strzela już od tygodnia i jeszcze nie zebrane.

Aniu Wsiania sąsiad okazał się być nie wart zachodu, nie zdał egzaminu podczas kopania kanalizacji. Właściwie sąsiedzi są nieuczynni i tak to bywa jak ty coś potrzebujesz...właściwie nie ja tylko dobro wspólne. Dziwili się nawet chłopcy od prac, że tutaj tacy wredni ludzie mieszkają, a sami pochodzili ze wsi...tylko innej.
Wasza cegła jest rewelacyjna, wiele dałabym żeby taką mieć, bo nasza z rozbiórki łuszczyła się i trzeba ją było rozebrać ...poszła na gruz.
Oj Aniu! Twoje ręce zupełnie inaczej wezmą się za pracę, to bardzo poważna sprawa odtworzyć piec...żeby można było w nim palić i gotować ;:202 Wiem, że M ma teraz wyższe cele przed sobą, ale w razie czego może przyjedzie i pomoże.
Ogród ledwo dycha ale jakoś się trzyma, jednak na wiosnę zapowiadało się o niebo (a raczej o wodę) lepiej. Jak się odrobisz i zaplanujesz ogród to zapraszam ;:180 przyjedziesz i wykopiemy co będziesz chciała. Naparstnice mi też wyginęły...nagle! a tą rdzawą mam od Marty Koziorożec :lol: też jest dwuletnia.

Martusiu 64 rzeczywiście pachnie w ogrodzie, a ja kocham te zapachy...robić przez nie nic nie mogę Obrazek Wróbelki upomniały się o sesję, bo co wchodziłam w część tzw polną to wzbijało się ich setki w górę. Dzień kiedy zrobiłam zdjęcia to był ich ostatni tak liczny, bo teraz chyba gdzie indziej żerują.
Mówisz, że tylko u mnie naparstnica taka zakręcona Obrazek

Jagodo toż starsze panie też potrafią być aktywne...są różne Obrazek Niestety śpiewać nie będę, bo mi spr... krtań, a tańczyć też nie bo sobie zafundowałam za duży .... Obrazek
Twoje Nawet ładna ta Twoja wędzarenka ucieszyło mnie, chociaż nie taka to znowu wędzarenka to całkiem spora budowla w rzeczywistości. Drewna mam pod dostatkiem, bo kiedyś dom grzał kominek i zostało sporo buka i graba. Teraz jak młodzi mieszkają na górze gdzie ciepło kominka nie dochodzi drewno porządnie wysuszone czekało na wędzarnię. Poza tym mam kilka starych drzew owocowych, które regularnie ktoś nam przycina.
Skalniak organizuję likwidując poprzedni.
Przez kilka dni obserwowałam te urwipołcie, ale w ręku był jedynie szpadel albo sekator...aż wreszcie się zasadziłam Obrazek I ja dziękuję, że pamiętasz Obrazek

Kasiu 69 wróbelki podżerają cudze zboże, a szpaki co ciupią moje borówki już tak nie wzbudzają mojej sympatii ;:124 Mamy istną plagę szpaków i muszę wymyślić lepsze zabezpieczenie.
Floksy rozrosną się na pewno, moje ładnie przyrastają a nawet się sieją :uszy
Na pewno jakaś relacja z pierwszego wędzenia będzie.

Ewelinko dziękuję! ptaszyny zasłużyły na upamiętnienie tym bardziej, że wróble na wyginięciu a tu były i wróbelki i mazurki. Wiesz sama, że ogród wymaga ciągłych prac i ulepszeń więc trudno próżnować. Gdybym to lubiła to trawnik i kilka krzewów, drzew wystarczyłoby ale wtedy po co byłoby mi FO...odpada Obrazek Ewelinko Ty dopiero jesteś pracuś w dodatku młody...więc na pewno nadrobisz! Pozdrawiam! :wit

Aniu Anabuko dzięki, wszyscy tu lubimy takie sceny ;:168
Mam nadzieję, że budowla będzie też spełniać swoją rolę. Pan, który ją budował co prawda nie miał tak profesjonalnej i dekoracyjnej wędzarni, ale swego czasu trudnił się hodowlą świń i przerabianiem ich na wyroby oprócz swojego zasadniczego zawodu więc myślę, że zrobił to jak trzeba.
Dziękuję za pochwałę kwiecia i życzę miłego wypoczynku weekendowego ;:108

Agnieszko tiaaa! większość rodzi się głowie, a że lubię jak się coś dzieje no to widzisz co wyprawiam. Chwilowa stagnacja uruchamia receptory Obrazek
Aguniu do NG trafiają naprawdę świetne zdjęcia, a teraz są takie aparaty, obiektywy i artyści że pozostanę ze zdjęciami tutaj ;:168 Chociaż jak przestanę wymyślać no i kwiatków kupować nie będę, to kupię jakiś nowy obiektyw :uszy
Drzwiczki kupiłam w necie... najprostsze, bo takie mi się podobały...M chciał z ozdobami, ale zwyciężyłam Obrazek


Basiu do wszystkiego trzeba dojrzeć...do wędzarni też Obrazek
Liczę na to, że będzie się działo! Dziękuję za pochwały wróbelków ;:196


ozdobne z liści

Obrazek

Obrazek

Moja Queen Elisabeth po wycięciu drzew odżyła

Obrazek


róże zaczynają drugie kwitnienie
Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

i kwitną kolejne lilie, chyba połowę lilii mam białych :uszy


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

nie zrobiłam sadzonek więc na starych pędach, ale kwitnie ;:219
Obrazek

Obrazek

Dziękuję za odwiedziny i życzę miłego weekendu!
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu jak przeczytałam o kolejnym wymuszonym pomysłem, to się uśmiałam ;:oj kiedy przestaniesz przesadzać, przenosić. Coś Cię za bardzo rewolucje ogrodowe wkręciły.
Od zeszłego roku chce wymienić kompostowniki bo drewniane zaczynają mi się rozsypywać. Masz jakiś fajny pomysł na nowy kompostownik to pokaż może coś podpatrzę.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”