W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2079
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Nie zaglądam a tu tyle dobra wszelakiego.
Orlaja się udała.
Floksy też zaczęły mi się podobać a w kryształowej wazie wyglądają jak sałatka.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4550
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Miło spojrzeć na latające towarzystwo w Twoim ogrodzie Marysiu. Kwiaty typu ślaz, malwa niby takie proste ale swoją prostotą bardzo ujmujące. Róża elegantka :) Moje bukszpany rosną na szczęście dobrze, ale jak wiesz u mnie jest zupełnie inna ziemia.
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2169
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu u Ciebie w ogrodzie jest wszystko piękne floksy i dalie szczególnie ta miniaturowa . hortensje , oraz róże , masz duży ogród to możesz sobie pozwolić na wszystko co lubisz ja mam tylko 10 ar ogrodu , ja wpadłam w różankę co przeważa na 3/4 części , bo mam też trochę warzyw , ale tak by nie zabrały dużo miejsca pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42110
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!

Ostatnio rzadziej jakoś zaglądam, ale skupiłam się na domu i ogrodzie. Musiałam wysprzątać zakamarki domowe, bo coraz częściej w domu coś fruwało. Od jakiegoś czasu kupuję mąki inne niż te wysoko oczyszczone i odkażone, a poza tym droższe i w nich lubią pomieszkiwać motylki. Kupiłam jakieś pułapki, ale nieskuteczne. Sytuacja chyba została opanowana, bo dzisiaj nie było już żadnych oklasków ;:63 W ogrodzie plewię i dzięki temu odkrywam rośliny, które już pożegnałam Obrazek Poza tym uporządkowała niewielką grządkę truskawek, bo odrosty tak zaszalały, że nie było rządków tylko jeden busz. Przy okazji zapytam czy mieliście truskawki, które na odrostach miały nie tylko kwiatki ale zawiązane owoce? I tu się potwierdza zasada gdzieś przeczytana, żeby wykorzystywać jedynie pierwszy odrost bo właśnie na nich były owe małe truskaweczki. Zatem część odcięłam, a te rokujące wsadziłam przy roślinie matecznej do doniczek z ziemią. Połowa grządki obsypana jest kwiatkami i owocami, które codziennie zbieram.
Codziennie zajadam się jeżynami prosto z krzaka, które teraz dojrzewają i zaczynają maliny, ale tych nie mam dużo, bo jedną grządkę zlikwidowałam a ta tworzona jeszcze nie daje dużo owoców. Mam też ogromną grządkę, która kiedyś owocowała jesienią (maliny zastane), ale od jakiegoś czasu są ogromne rośliny i 3 krzaczki owocujące. Czytałam, że to wina niewłaściwego cięcia więc wypróbowałam obydwa cięcia i nic ;:oj

Igalo ogród nareszcie ma właściwe podłoże, a i rośliny wyglądają inaczej. Chociaż nie specjalnie wybujały to kwitną a nie wegetują. Rośliny o które pytasz to orlaja i szczawik. Obydwie nie zimują w gruncie.

Iwonko 1 miałam kiedyś takiego floksa podobnego do hortensjowego i nigdy kwiatki się nie rozwijały. Tak z nich nosiłam się po ogrodzie aż się wkurzył i przepadł. Ten jest zdecydowanie inny, rozwinięte kwiatuszki są urocze. Teraz rozkwitają kolejne floksy i chociaż wydają się podobne to jednak inne. Różnią się kwiatkami, wiechami czy wysokością rośliny.
Nie wiem co mnie skłoniło w kierunku pelargonii, ale zakupiłam kilka odmianowych i mam na oknie w swoim pokoju. Sadzonki niewielkie, ale już połowa kwitnie i na pewno się rozrosną. Ozdobne z kwiatów a inne z liści. Zrobiłam sadzonki bo musiałam od dwóch lat nie ruszam starych roślin i w tym roku wyglądały nieciekawie. Poobcinałam i zrobiłam sadzonki. Gdzie je będę przechowywać jeszcze nie wiem...poza tym to podlewanie w domu ;:202 Dlatego nie kieruj się moimi poczynaniami Obrazek .
O tak w takim ogrodzie jak już się wejdzie trudno wyjść zarówno przez prace jak i oglądanie...ciągle wracam bo jeszcze coś nie sprawdziłam ;:306
Iwonko energia została ...w głowie, a sił jakoś ubywa Obrazek
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli ;:196

Martusiu wiele razy planuję uporządkować...zmienić styl, a kończy się zawsze tak samo! Szczególnie późnym latem i jesienią niezadowolona planuję na wiosnę nowe porządki, ale jak wiosną widzę pustki na grządkach zostawiam wszystko jak było Obrazek
Ćma jest jak szarańcza...przyczaja się i atakuje z całej mocy. Powinnam rozpocząć walkę wielofrontową już wtedy jak nic nie widziałam. Potem jest już walka z wiatrakami. No własnie czy znajdzie nowego żywiciela ;:202

Agnieszko na pewno ze dwie odmiany przyleciały od Ciebie, w tym jedną mam na oku i w pamięci.
Wiatraczka poślę ale wiosną, miałam jednego dostanego kawałeczek i nie przetrwał ale ten kupiony na targu jest żywotny. Pędy ma jakby zdrewniałe.
Z obcina osty na miedzy, a mój M kosi wzdłuż siatki leśnej nawet sąsiadowe nieużytki, że sarny widziały siatkę.
Mam lepszy obiektyw od kolegi amerykanckiego i nim czasem uda się zrobić ekstra zdjęcie, mnie się ono też podoba. Zresztą wstawiam zdjęcia po selekcji.
Agnieszko teraz bardziej martwię się czy ćma znajdzie innych żywicieli czy zdechnie?

Aniu w zestawieniu nie ma już co najmniej jednego floksa już przekwitłego i dwóch które dopiero zaczynają, więc jest ich naprawdę trochę.Obrazek
Ciemne rudbekie to z siewu.
Milin cyknięty z daleka wyszedł nieźle :uszy

Lucynko moja kochana, zawsze pod koniec tygodnia na Ciebie czekam ;:196
Nasiona driakwi dostałam od przemiłej forumki, która nie lubi pisać i dostałam od niej kilka fajnych nasion ;:215 Nasiona zbiorę, bo jest drugi kwiatek. Floksy to moja miłość...więc wiesz ;:167
Hibiskusy wydały ogrom potomstwa więc albo Ci poślę albo posadzę do doniczek, bo oczywiście kolory mogą być różne. Kiedyś miałam spore rośliny od koleżanki, które zakwitły po paru latach i wiedziałam jaki który i z tych zostało dwa... ale różowo fioletowe.
Chryzantemy które kwitną to wczesne i zawsze tak zaczynają, a jak obrywam przekwitłe kwiatki to kwitną bardzo długo. Kiedyś przeczytałam, że tak trzeba i staram się obrywać suszki.
Z tą pracą to bywa różnie i jak wiesz można by więcej...tylko czy życie składa się tylko z tego Obrazek
Posyłam życzenie ciepła i pogody do działkowania...no i oczywiście zdrówka ;:196

Beatko nigdy nie mogłam zrobić ładnej prezentacji floksów bo mdlały, ale Agnieszka Pelasia pokazała jak temu zaradzić Obrazek
Orlaja mnie urzekła... dziękuję, szkoda że floks nocny już tak się drugi raz nie zaprezentował, bo też był wart grzechu!

Olu bukszpany rosły w tym ogrodzie na długo nim jak nastałam i nic im nie było dopóki...dopóty ćma azjatycka nie została do nas zawleczona pewnie z roślinami.
Kwiaty tego typu to malwy, które znajdują u mnie dobre warunki i sieją się tworząc coraz to nowe kolory.

Tereniu bardzo lubię róże i mam ich sporo, jak kwitną jestem zachwycona, ale jak muszę obcinać przekwitłe kwiatostany czy porządkować rośliny to już mniej. Poraniona robię porządki z patykami których niestety na kompost nie można dać, więc łatwiej już jest z bylinami też cięcia sporo ale wszystko ląduje bezpiecznie na kompoście pewnie Obrazek Warzyw też mam trochę, a areału uprawianego nie mam dużo więcej. Pozdrawiam ;:168

pierwszy mieczyk

Obrazek

lato sie kończy, bo rudbekia trójklapowa kwitnie!
Obrazek

to drugie kwitnienie bardzo nietrwałe
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłej niedzieli!
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16960
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam niedzielne Marysiu :wit
Piękne róże.
Jezowki które tak bardzo ubogacaja ogród. ;:333
No i tam piękny czerwowawy floks ;który miałam mieć . A mam rozowaty.
Rutewka chyba taka sama jak moja.
Dorodne hosty. I okazały piękny powojnik. ;:167
Twoje lato bogate ,lato kolorowe i lato piękne. ;:173
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu mówisz koniec lata ,oj nie ,jak dla mnie za szybko a jeszcze tyle do zrobienia.
Śliczny floks o soczystym kolorze.
Moja jeżyna posadzona w tym roku więc, był tylko jeden owoc w dodatku bardzo kwaśny. :)
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, współczuję walki z molami, znam to z autopsji... póki co mam też spokój, ale przeglądam co kupuję. Niestety łatwo zwlec z domu nawet z "porządnego" sklepu. Zresztą kilka razy widziałam w moich ulubieńszych sklepach że sobie fruwają ;:222
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu widzę, że u Ciebie ogród jeszcze kwitnie i powtarza kwitnienie, pięknie się prezentuje, u mnie już praktycznie koniec kwitnień letnich, a powtórne też marne, chyba z powodu suszy. Praca wre u Ciebie, truskaweczki ogarnięte, borówki pod firankami, u mnie tak samo miały, aczkolwiek mam wrażenie, że pod firanką dłużej dojrzewają :)
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16547
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, z molami walczymy od lat. ;:134 Pełno ich w piwnicach, w których ludzie różne rzeczy przechowują, często w ogromnym bałaganie i po każdej wizycie w piwnicy mamy fruwających gości w mieszkaniu. ;:145 M doszedł już do takiej wprawy w ich ubijaniu, że ja nawet się do tego nie przymierzam i tylko mnie denerwują.
Maliny u mnie rosną od lat w tym samym miejscu i dobrze owocują. Letnie M przycina po zbiorze owoców, tnąc tuż przy ziemi pędy owocujące, a pędy pozostawione na zimę, przycina późną wiosną by owocowały, gdy nie ma już kwieciaka ani kistnika malinowca. Jesienne tnie wiosną bardzo krótko i aktualnie zbieram porządne ilości owoców z kilku zaledwie roślin. Dokarmia też jedne i drugie sowicie gołębim złotkiem.
Jeżyny u mnie w tym roku byle jakie, zdaje się, że trzeba je odmłodzić albo zmienić miejsce. A posadzone jesienią borówki amerykańskie podżerał karczownik. Jednej prawie wszystkie korzonki zeżarł. Pogoniłam go, to teraz sąsiadka płacze, że coś jej niszczy rośliny, ale nic nie robi, by pogonić to coś.
Marysiu, gdybyś zechciała zebrać trochę nasionek z tego hibiskusa, https://www.fotosik.pl/zdjecie/fce110473a09f9fb , byłabym Ci bardzo wdzięczna. ;:180 Skoro bowiem siewki są niepewne, to wolałabym wyhodować z nasion.
Przyjrzałam się wczoraj moim chryzantemom i... :shock: mimo dwukrotnego przycięcia już widzę pąki, a jedna zakwitła, tyle że ta nie została przycięta, bo urosła sobie w miejscu nie przewidzianym dla niej. Skąd się tam wzięła ;:24

Pięknym kolorem zakwitł Ci gladiolus! ;:215 A końcem lata lepiej nie strasz, bo jeszcze wykraczesz. ;:124 Ja się nie zgadzam! ;:185 ;:185
Ogród masz kolorowo kwitnący, ;:138 ;:138 a hosty to i u mnie podziurkowane przez ślimaki. ;:222
Cudne różyczki zdobią Twoje rabaty ;:303 , lwie paszcze mają ciekawe wybarwienie. ;:333 a floksy ciągle roztaczają wokół słodką woń.
Niech jak najdłużej tak pięknie i pachnąco będzie w Twoim otoczeniu, byś mogła cieszyć się swoim ogrodem teraz, gdy żadne inne obowiązki nie będą Cię od niego odciągały, zabierając cenny czas. Zdrówka. ;:167 ;:167 ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Dobry wieczór Kochana Marysiu

Z wielką przyjemnością nadrobiłam zaległości w Twoim ogródeczku, a zrobiło mi się ich troszkę, muszę przyznać z :oops:
Liliowce, lilie, naparstnica rdzawa obłedne, a to zdjęcie https://www.fotosik.pl/zdjecie/3570589c90a4ea35 ;:215

Gratuluję też zakupów. Ja jak na razie trzymam się z dala od niebezpiecznych stron, gdzie zawsze coś mnie na pokuszenie zawiedzie. Czekam we wrześniu na 6 krzaków piwonii, teraz dostałam od Andrzeja anego kolejne cudeńka, to mi trochę studzi zakupowy zapęd, ale na jak długo ... :wink:

Wielkie brawa za wędzarnię, która nie bez przeszkód, ale jednak już jest i niech cieszy właścicieli pysznymi wędzonkami.

Niestety i u mnie ćma bukszpanowa zaczęła się dobierać do bukszpanów, w tym do wariegaty - opryskałam solidnie Mospilanem i jest efekt. Ale będę musiała powtórzyć, bo spotykam pojedyncze dorosłe osobniki. Najbardziej boję się właśnie o mojego pstrokatego ulubieńca.
Trochę też dokucza mi, tzn. moim roślinom, mączniak. Powyrywałam wszystko, co się dało i było już do wyrwania, żeby przewietrzyć rabaty, ale jak nie da to skutku to może opryskam mlekiem.
No i walczę dalej z moim szkodnikiem - dzisiaj posypałam do kanałów ostrych przypraw - ciekawe, czy coś to da.

W ogrodzie widać już wyraźnie nadchodzący schyłek lata, jakoś tak szybko w tym roku to leci, a ja ciągle mam tyły. Ale jak tu nie mieć, jak przedwczoraj całe popołudnie, a wczoraj od przedpołudnia do dzisiaj do południa mieliśmy u siebie bliźniaków, a to teraz takie żywe sreberka, że trzeba mieć je na oku. A poza tym, a może przede wszystkim, to sama przyjemność z nimi spędzać czas nawet kosztem innych obowiązków czy przyjemności. Do tego mogłabym się podpisać pod Twoimi słowami
(tzn. pod ich sensem, o ile dobrze go zrozumiałam), że jak mam zapał to i góry bym przenosiła, ale jak mi tego zapału zabraknie, to i koniami mnie nie zaciągnie - systematyczność to moja słaba strona, nad którą bezustannie pracuję, ale nie zawsze mi wychodzi dobrze :wink:, a że lubię być słowna i obowiązkowa, to potem lecę ze wszystkim na złamanie karku żeby wszystko był na czas.

Życzę zdrówka, przesyłam moc serdeczności i podziękowania za odwiedziny w moim ogródeczku ;:196 ;:196
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Pisałam, pisałam i poleciało w kosmos, napiszę więc jeszcze raz Marysiu ;:196 Piszesz, że jesień się zbliża już, oj jak ja nie chcę tego ;:185 , no ale niestety i ja to widzę, tym bardziej, że u nas susza, to drzewa żółkną, gubią liście, rośliny przekwitają w mgnieniu oka, kwitną na całego mimozy ;:202 , u Ciebie sporo jeszcze kwitnień, pięknie i kolorowo jest, barwinek w świeconce mam od zawsze u nas jakoś nie używamy do koszyczka bukszpanu tylko właśnie barwinek, on często w święta już kwitnie, więc są w koszyczku niebieskie kwiatuszki ;:108 a bukszpany mam dwa, jeden wielki, a drugi mały, ale nie dbam o nie wcale, choć wielkiego należało by przyciąć i to mocno ;:108 , z malinami to ja mam wieczny problem, znaczy z cięciem, bo rosną i wczesne i jesienne razem, pozdrawiam Marysiu serdecznie, dobrego tygodnia życzę ;:196
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

A ja czuje że dopiero lato w pełni u mnie bo po deszczach zieleń jest soczysta a na warzywniku wszystko fajnie ruszyło do przodu,wreszcie! Oby noce były dalej ciepłe.
Maria nigdy jeszcze nie widziałam mieczyka w tak niezwykłym kolorze :) Gdzie kupowałaś orlaye? ja nigdzie nie mogłam jej znaleść.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42110
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!

Ciężki dzień dzisiaj za nami, bo powietrze było aż gęste i trudno było oddychać dlatego przez ogród przeszłam tylko parę razy kiedy to było konieczne. Raniutko podlałam ogórki i doniczki z odrostami truskawek.

Aniu dziękuję w imieniu roślinek, a wiesz że ten floks mam z siewu. Dostałam paczkę nasion pn. floksy i wyszły trzy rośliny, a przetrwała jedna właśnie ta! Lubię ten energetyczny kolorek, a kwitnie razem z późniejszymi.

Joasiu za wcześnie zerwałaś jeżynkę i nie zdążyła dojrzeć. Ja zjadam jak już prawie odpadają.
Jak widzę za ogrodzeniem żółte nawłocie i suche wysokie trawy to pachnie mi wrześniem ;:224

Basiu najgorsze że wszystko już w pojemnikach, słojach a jednak zawsze znajdą jakąś pożywkę ;:223

Mariuszu wyłapuję co ciekawsze kwitnienia, a w ogrodzie jak przechodzę pachnie floksami i największe plamy kolorowe dają właśnie one :D Truskawki były wyrzutem sumienia bo obrosły wąsami okropnie, a to nie pomaga roślinie. Borówki po firanką może i dłużej dojrzewają ale przynajmniej są, bo pod siatką zjadane były bez przeszkód ;:14

Lucynko kochana Obrazekwiem jak postępować z malinami i te co ja sadziłam tak tnę tzn jesienne Polany, bo letnich mam parę po poprzednikach. Przez robaczki nigdy ich nie lubiłam. Natomiast jak kupiłam dom w październiku zbierałyśmy ogrom malin właśnie w tym miejscu i traktowałam je jak jesienne przycinając w zimie czy przed wiosną, ale dziwnie coraz gorzej owocowały aż do całkowitego zaprzestania, a gaj jest ogromny ;:oj Puszczam kury jak są wycięte (nie kury tylko maliny) i one wyjadają co trzeba i zostawią zawsze coś od siebie więc nawiezione są ale co mi z tego? Obrazek
Jeżyny pięknie owocują, ale mam takie co lepiej owocują co drugi rok, na szczęście mam i takie co co roku obsypane są owocami. Wycinam jak nie zimą to wiosną zdrewniałe pędy co owocowały. Właściwie nie nawożę ;:185 Borówki mają luźne podłoże i zawsze czuję ze coś tam podkopuje, ale na szczęście jeszcze nigdy nic nie podgryzło. Luciu oczywiście nasiona zbiorę, ale i wykopię parę siewek spod białego może akurat zakwitnie na biało ;:219 Ja jedną chryzantemę połowicznie dla sprawdzenia przycięłam i wiesz...nawet nie widać różnicy ;:202
Ja nie straszę ja coś czuję :oops: ale już nie będę Ci pisać co Obrazek Pod hosty cały czas sypałam niebieskie kryształki.
Dziękuję za piękne życzenia Obrazek Tobie zdrówka i radości z ogródka...przecież nawet jesień może być ciepła i spędzona na działeczce Obrazek


Beatko moja Miła Obrazek nigdy nie lubiła zaległości a czasem też muszę odrobić lekcję.
Zdjęcie, które pochwaliłaś to było zdjęcie siewki lilii jakie dostałam w formie gratisu i nareszcie zakwitła :D
Z zakupami to jest tak, że kilkakrotnie wypełniam koszyk po czym rezygnuję, bo rozsądek bierze górę! Ja też dostaję różne cudeńka od Was, ale nowe tworzone grządki pobudzają chęć zapełnienia, po czym przypominam sobie, że pewnie obsadzać będę na wiosnę ;:223
Wędzarnia cieszy, bo nie jemy dużo wędzonych mięs ale ryby nam smakują i już mam w lodówce karpie, które kiedyś popróbowałam i są boskie!
Mospilanem trzeba kilkakrotnie pryskać, a ja mam taką awersję do chemii. W tym roku ćma przypuściła zmasowany atak nawet sobie nie wyobrażasz jak to wygląda, a bukszpanów mam kilkanaście w różnych rozmiarach. Nawet zapomnianej maleńkiej roślinie ukorzenionej nie odpuściła.
Ja z mączniakiem walczę sodą i jak na razie jest ok., ale u mnie mączniak rzadko występuje. Niestety w tym roku zaatakował winorośle te mniej odporne.
Beatko dzieci, wnuki i rodzina to najważniejsze przyjemności w życiu przewyższające ogród czy nawet kontakty z nami :lol: My tu jesteśmy, ogród poczeka, a chwile z bliskimi umykają i nie warto ich zaniedbywać. Tak z obowiązkowością jestem identyczna i na szczęście nikt z tego powodu nie ucierpiał tylko ja. Potem przyrzekałam sobie, że już teraz....że inaczej...ale gdzie tam Obrazek
Bardzo dziękuje za odwiedziny, przemiły wpis i życzenia Obrazek Zdrówka życzę Tobie Twoim Bliskim, bo to dla Ciebie na pewno ważne...a może i ważniejsze Obrazek


Iwonko oj przykre to ile w tym kosmosie krąży naszych wpisów Obrazek a za nimi lecą często niemiłe słowa Obrazek Nieuchronnie sezon się kończy, ale jesień przed nami długa i jak będzie ciepła to róże będą długo kwitły i ważne żeby przymrozków wczesnych nie było. Będą inne przyjemności...owoce, grzyby i może wreszcie będę miała czas na pójście do mojego lasu. Przyzwyczajam się do barwinka, a mam kilka odmian i będzie po staropolsku. No to masz miszung z malinami Obrazek Pozdrawiam i miłego tygodnia Obrazek

Igalo no tak jest dojrzałe lato pachnące owocami, floksami i...nawłociami ;:219 U mnie w warzywniku też coś widać ale i niestety widać obecność świata podziemnego ;:124 na razie noce są ciepłe i poranki też w szlafroku oblatuję ;:65
Mieczyk i mnie się spodobał tylko na pewno nie kupowałam jednego... ;:202
Orlaję dostałam od Beatki Juni i wysłałam na akcję, ale niestety poczta się nie spisała i koperta zaginęła. Jak nie będzie wczesnych przymrozków i nasiona dojrzeją to się przypomnij .

Kilka zdjęć z ogródka

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejne floksy kwitną


Obrazek

ten jest niższy od wszystkich floksów i kwiatki ma mniejsze
Obrazek


Obrazek

zbiory z tunelu
Obrazek

tu truskawki, o których pisałam
Obrazek

Obrazek




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

no i taki gość mnie odwiedza
Obrazek

Obrazek

Dziękuję za odwiedziny i życzę dobrej nocy!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”