W moim ogrodzie cz.40
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu ja też na fb bardziej dla dzieci jestem, a kwiatkami zainteresowałam swoją synową w Irlandii, cieszy mnie to, no widzisz z jeżynami to tak, one stopniowo dojrzewają, ale u nas w tym roku susza straszna wysuszyła wszystko, drzewa żółte, suche liście mają, sypią jak w październiku, smutny to widok, a teraz znowu zimno, rano poniżej 10 st mamy, a jeszcze niedawno ponad 30 było , Marysiu naprawdę możesz kawałek pomponika mi podesłać , da radę w piwnicy przez zimę?, kiedyś w piwnicy trzymałam dalie i się udało, a innym razem zeschły się, no ale spróbuję w piasku może
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, pięknie sfotografowałaś zachodzące słoneczko
Moje pigwa pięknie kwitła i ...tylko kwitła, owoców brak, a Twoja bogato obrodziła. Smacznego.
Śliczna ta biała różyczka.
Kochana, milin dostałam od sąsiadki przed kilku czy nawet kilkunastu laty, przycinam go króciutko wiosną, a on nic sobie z tego nie robi, tylko wypuszcza długaśne baty, a kwiatków wyprodukować nie chce, leń jeden. Przypuszczam, że ma za mało słońca. Po przebudowaniu gołębnika miejsce z milinem zostanie odsłonięte, to może wtedy zobaczę, jak kwitnie.
Sadzonkę jeżyn chętnie przytulę , bo moje nadają się już tylko na spalenie, a sąsiadom stała się podobna krzywda. Co prawda jeden sąsiad ma bardzo ładne, ale z nim akurat trudno się dogadać.
Moja trójsklepka w tym roku wyjątkowo niska (ok.60cm) w porównaniu do innych roślin, które wyrosły w górę jak głupie, ale ona ma trochę ciasno, bo zapomniałam, gdzie jej miejsce i wsadziłam prawie na niej szałwię i gailardię. Teraz rosną w kupie, bo każdej żal ruszyć.
Może reflektujesz na dorodne cebule śniedka 'Sandersa'? U mnie namnożyło się ich niesamowicie dużo. Dzisiaj Gosi dałam jedną obrośniętą kilkorgiem dużych dzieci, więcej nie chciała, to może Tobie.....Co?
Jak to po zimie tracą moc? Śniedki? Moje odwrotnie, nabrały mocy i nie tylko pięknie kwitły, ale rozmnożyły się niesamowicie. Pędziłam je w domu, to prawda, ale zrobiłam to tylko dlatego, że strasznie im się śpieszyło i wypuściły takie kły, że bałam się, by mnie nie pożarły. Niestety przez to wcześniej zakończyły sezon i już się cebule suszą.
Pozdrówka ślę i zdrówka życzę. Dobrego weekendu, Maryś.
Moje pigwa pięknie kwitła i ...tylko kwitła, owoców brak, a Twoja bogato obrodziła. Smacznego.
Śliczna ta biała różyczka.
Kochana, milin dostałam od sąsiadki przed kilku czy nawet kilkunastu laty, przycinam go króciutko wiosną, a on nic sobie z tego nie robi, tylko wypuszcza długaśne baty, a kwiatków wyprodukować nie chce, leń jeden. Przypuszczam, że ma za mało słońca. Po przebudowaniu gołębnika miejsce z milinem zostanie odsłonięte, to może wtedy zobaczę, jak kwitnie.
Sadzonkę jeżyn chętnie przytulę , bo moje nadają się już tylko na spalenie, a sąsiadom stała się podobna krzywda. Co prawda jeden sąsiad ma bardzo ładne, ale z nim akurat trudno się dogadać.
Moja trójsklepka w tym roku wyjątkowo niska (ok.60cm) w porównaniu do innych roślin, które wyrosły w górę jak głupie, ale ona ma trochę ciasno, bo zapomniałam, gdzie jej miejsce i wsadziłam prawie na niej szałwię i gailardię. Teraz rosną w kupie, bo każdej żal ruszyć.
Może reflektujesz na dorodne cebule śniedka 'Sandersa'? U mnie namnożyło się ich niesamowicie dużo. Dzisiaj Gosi dałam jedną obrośniętą kilkorgiem dużych dzieci, więcej nie chciała, to może Tobie.....Co?
Jak to po zimie tracą moc? Śniedki? Moje odwrotnie, nabrały mocy i nie tylko pięknie kwitły, ale rozmnożyły się niesamowicie. Pędziłam je w domu, to prawda, ale zrobiłam to tylko dlatego, że strasznie im się śpieszyło i wypuściły takie kły, że bałam się, by mnie nie pożarły. Niestety przez to wcześniej zakończyły sezon i już się cebule suszą.
Pozdrówka ślę i zdrówka życzę. Dobrego weekendu, Maryś.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu,jestem w końcu ,mam straszny problem z moją nogą ,bo żadne badanie nic nie wskazuje coby jej było,dzisiaj spędziłam w ośrodku zdrowia od 8-14,zrobiłam jeszcze badanie na boleriozę ,no i odwiedziłam moją koleżankę Marysię i wyrwała mi zęba ,bo całą noc nie spałam i byłam u lekarza pierwszego kontaktu po moje lekarstwa ,po wyrwaniu zęba nic nie robiłam w pomidorkach ani nigdzie indziej,bo mi nie pozwoliła,więc się nie wymądrzałam i posłuchałam grzecznie ,zawsze mi powtarza ,że najgorszy jest przemądrzały pacjent i niedouczony lekarz a ja nie chciałam być tą najgorszą ,ale miałam miłych gości i zrobiłam obiadokolację ,biesiada była przednia ,pojechali do domciu z kolorowymi pomidorkami ,których mam jeszcze dużo,prosiłaś o przepis na bułeczki bezglutenowe,przepraszam ,że dopiero teraz go podaję ,ale jakoś ostatnio wszystko mi się sprzeciwia .
bułeczki bezglutenowe :
1 szklanka mąki bez glutenu (ja robię z podwójnej porcji i mieszam różne mąki -owsianą ,ryżową ,gryczaną ,jaglaną )
5 łyżek łuski babki Płesznik
2 łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego
3 białka ,ubić na sztywno
300 ml gorącej wody
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki octu jabłkowego
wszystko razem wymieszać,formować placki o grubości 1 cm ,piec w temperaturze 170-180 stopni C 30-40 min.
Ja jak już napisałam zawsze robię z podwójnej porcji ,a bułeczki zamrażam i codziennie rano wyjmuję ile mi potrzeba na śniadanie ,szybciutko się odmrażają i są świeże ,robię tak ,żeby sie codziennie nie bawić pieczeniem ,z dwóch porcji wychodzi mi 18 bułeczek,ich ilość zależy jakie duże placki uformujemy ,to tyle o bułeczkach ,a teraz o ogródku bo jak zawsze piękny i jeszcze obficie kwitnący ,ja też już w tym roku zjadłam swoje jeżyny z sadzonek od Ciebie ,są pyszne ,myślę ,że na drugi rok już nawet kompociki zrobię ,pozdrawiam i buziaczki
bułeczki bezglutenowe :
1 szklanka mąki bez glutenu (ja robię z podwójnej porcji i mieszam różne mąki -owsianą ,ryżową ,gryczaną ,jaglaną )
5 łyżek łuski babki Płesznik
2 łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego
3 białka ,ubić na sztywno
300 ml gorącej wody
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki octu jabłkowego
wszystko razem wymieszać,formować placki o grubości 1 cm ,piec w temperaturze 170-180 stopni C 30-40 min.
Ja jak już napisałam zawsze robię z podwójnej porcji ,a bułeczki zamrażam i codziennie rano wyjmuję ile mi potrzeba na śniadanie ,szybciutko się odmrażają i są świeże ,robię tak ,żeby sie codziennie nie bawić pieczeniem ,z dwóch porcji wychodzi mi 18 bułeczek,ich ilość zależy jakie duże placki uformujemy ,to tyle o bułeczkach ,a teraz o ogródku bo jak zawsze piękny i jeszcze obficie kwitnący ,ja też już w tym roku zjadłam swoje jeżyny z sadzonek od Ciebie ,są pyszne ,myślę ,że na drugi rok już nawet kompociki zrobię ,pozdrawiam i buziaczki
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: W moim ogrodzie cz.40
Wyszło śmiesznie .Maska pisze:Nie rozumiem jaka literka? Beatko chyba nie aż tak daleko, czasem goście jadą 2,5 godz. a Ty chyba masz bliżej?juni pisze: .
Jedna literka a jaki przekaz.Szkoda ,że mam daleko.
Chodziło o to że goście się stawili a nie wstawili.Jedna literka.
To wszystko przez upał,wtedy powoli myślę.
Lisica to lepiej napisała.
Specialnie zobaczyłam około 140 km do Krakowa autostradą to siup i już.
Dobra ,swojskie nalewki najlepsze,ale ta babka rosularis
Można ją rozmnażać z nasion?
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Muszę Ci się Marysiu pochwalić, że zainspirowana Twoją zupą cukiniową ugotowałam takową również i podalam na Twój sposób z serem... coś wspaniałego!
-- So 07 wrz 2019 15:52 --
Muszę Ci się Marysiu pochwalić, że zainspirowana Twoją zupą cukiniową ugotowałam takową również i podalam na Twój sposób z serem... coś wspaniałego!
-- So 07 wrz 2019 15:52 --
Muszę Ci się Marysiu pochwalić, że zainspirowana Twoją zupą cukiniową ugotowałam takową również i podalam na Twój sposób z serem... coś wspaniałego!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, i kolejny cudny zachód słońca, świetna kolorystyka.
Pozwoliłam odpisać sobie przepis na te bułeczki od Marty.
No rzeczywiście masz zaborcze te niektóre rośliny co Ci z ogrodu do łóżka włażą Są wyjątkowo ekspansywne.
Pozdrawiam
Pozwoliłam odpisać sobie przepis na te bułeczki od Marty.
No rzeczywiście masz zaborcze te niektóre rośliny co Ci z ogrodu do łóżka włażą Są wyjątkowo ekspansywne.
Pozdrawiam
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1011
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W moim ogrodzie cz.40
Pięknie, zachód miodzio. U mnie Michałki nazywają się Marcinki
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu u Ciebie to zawsze coś nowego , bardzo mi się spodobała ta biała mała różyczka , czy znasz może jej nazwę pozdrawiam
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu przyszłam zobaczyć jakie roślinki dostałaś na imprezie gminnej, a tu nic nie pokazujesz.
I mnie zainteresowała ta roślinka https://images90.fotosik.pl/244/6542a99e6bfe0e16.jpg ma takie interesujące pokręcone kwiaty. Liście ma podobne do babki lancetowatej.
Jak czuje się Monia.
I mnie zainteresowała ta roślinka https://images90.fotosik.pl/244/6542a99e6bfe0e16.jpg ma takie interesujące pokręcone kwiaty. Liście ma podobne do babki lancetowatej.
Jak czuje się Monia.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3653
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu i mnie zainteresowała ta roślinka co Dorotkę, czy to jakiś pierwiosnek? Takie hosty widziałam wczoraj w sąsiedniej wsi, mają takie długie kwiaty tak? Jeżyny chętnie przygarnę, a jakbyś miała na pole wyrzucać i to skalniaczki się przydadzą. Co prawda u mnie skalniak dopiero w planach, ale miejsce tymczasowe jest. Dobrego tygodnia.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam Miłych Gości!
Leje! dzisiaj było wszystko ...grzmoty o świcie z przebłyskami słońca, deszcz. A po południu nieźle grzmiało i niebo było aż czarne!
Wczoraj mieliśmy piknik gminny i za zużyte elektroprzedmioty dostawaliśmy rośliny. Zainteresowanie było ogromne kolejka ludzi z najróżniejszymi przedmiotami była bardzo długa.
Od czterech lat ta sama firma przywozi rośliny, które są bardzo dobrej jakości, bo dwa lata temu dostałam malinojeżynę. W ubiegłym roku nie byliśmy, bo przegapiliśmy termin więc uzbierało się dużo przedmiotów za które razem z M dostaliśmy 6 roślin 2 ładne żurawki, świdośliwę o dużych owocach, malinotruskawkę, malinę Polankę (takiej nie mam) i lawendę francuską, którą spróbuję przezimować
Poza tym były lokalne przysmaki takie jak miody, wina, chleby, piwo. Oczywiście zakupiłam różne pyszności w większości do picia Najwięcej atrakcji było dla dzieci.
Prace w ogrodzie zmarły, bo sporo się działo w moim życiu pozaogrodowym.
Aniu u mnie funkcjonują zarówno marcinki jak i michałki.
Heptakodium sobie kup bo o tej porze kwitnące drzewo to rzadkość. Można go mocno ciąć i ma bardzo ciekawą korę. Dziękuję za miłe słowa
Igalo dziękuję! roślina o którą pytasz to babka zwyczajna 'Rosularis'.
Tereniu nie mam przepisu tylko na wzór tych puszkowych sparzam mniejsze pomidory i obieram ze skórki, a część pomidorów zagotuję i przecieram. Lekko solę i po zalaniu słoiki pasteryzuję ...ja w piekarniku. Wybacz, ale nie powiem Ci jak długo bo zawsze robię to na oko w 100 st.
Tereniu dla mnie też sporo roślin to nowości. Pozdrawiam serdecznie
Iwonko dla dzieci wszystko Oczywiście że Ci podeślę pomponika i mam zaległego jaśmina Stefana W wilgotnym piasku, albo torfie odkwaszonym powinny przetrwać ...niestety u mnie też różnie bywa. Najlepiej przechowują się mieczyki. Zrobiło się zimno i strasznie mokro...woda stoi w ogrodzie. Może w końcu się wyleje. Wczoraj najpierw lało okropnie, a potem zrobiło się ciepło i słonecznie
Lucynko dziękuję
Moja pigwa co roku kwitnie i co roku ma sporo owoców, tylko czasem podgniwają i połowa spada. W tym roku na razie jest ok! Za mało ją wykorzystuję Kiedyś mój milin też rósł w całkowitym cieniu i mało kwitł ale kwitł. Jeżynki wykopię i poślę w najbliższym czasie, bo mam dobre odmiany i dają sporo odrostów...a ile można zjeść. Moja trójsklepka też jest Twoja Cebulki przytulę z radością i przy okazji nasion poproszę. Nie wiem ale kiedyś już miałam i chyba podczas przechowywania coś było nie tak
Ściskam Cię serdecznie i pozdrawiam
Martusiu dziękuję za przepis i teraz muszę zgromadzić składniki, mąki mam, proszek kupiłam w moim Lewiatanie, a zamówić muszę te łuski.
Smakowały mi (nam) bułeczki więc upiekę i zamrożę. Prawie w ogóle nie kupuję pieczywa i powiem szczerze że zupełnie inaczej się czuję odkąd nie jem wszelkich polepszaczy.
Oprócz nogi jeszcze ząb dał Ci w kość Bardzo dobrze, że słuchasz lekarza.
Martusiu życzę Ci zdrowia i serdecznie pozdrawiam
Beatko Juni czy babkę można z nasion? na pewno chociaż ja dostałam roślinkę, ale zbiorę nasiona. Mam już na wiosenne sianie inną babkę Alisma parviflora - babka drobnokwiatowa mogę się podzielić nasionami.
Basiu a w oryginale to pewna kucharka zawodowa poradziła dodawanie tego sera do białego barszczu i tam jeszcze lepiej smakuje, bo kwas bardziej zmienia strukturę twarogu.
Beatko Beaby dziękuję
Jadłam bułeczki i polecam bo dostałam odmrożone a smakowały parę dni jak świeże.
Moje rośliny są rozbestwione i myślą że wszystko im wolno teraz jeszcze mamy w elewacji domu dzięcioła. Wykuł sobie sporą dziurę i co rano wita mnie łebek jak sąsiadka siedząca w oknie
Pozdrawiam
Ed u mnie funkcjonują obydwie nazwy Miło że słonko się podobało
Tereniu nie znam nazwy różyczki bo mam ją chyba w dwóch egzemplarzach od dwóch różnych osób , chociaż druga nie wiem czy nie ma mniejszych kwiatuszków....muszę porównać. Sprawdzę czy nie ma odrostów to mogę Ci posłać albo przysypię gałązkę Pozdrawiam cieplutko
Dorotko co dostałam to piszę powyżej, ana zdjęciu jest babka zwyczajna 'Rosularis'. Pozbieram nasiona bo to efektowna roślina mimo że zielona, ale i nie ekspansywna. Miałam jeszcze babkę olbrzymią to mimo, że wykopałam rozsiała się wszędzie a ta nigdzie. Monia po zastrzykach i na antybiotyku chyba czuje się lepiej, a wyniki poznamy jutro. Robiłam je kompleksowe badania.
Kasiu napisze jeszcze raz ...to babka zwyczajna 'Rosularis'. Jak będziesz chciała różne hosty to się podzielę, ale dopiero wiosną. Mam już przygotowane pudełko i będę kompletowała paczkę dla Ciebie. Wiem że Ci obiecałam irysy, skalnych różnych dołożę i jeżynę też ...ewentualnie przypomnij co jeszcze miało być I Tobie Kasiu dobrego tygodnia
To teraz kilka zdjęć, moje odkopane kamienie drugie tyle jeszcze do odzyskania.
kolejne kwiatostany na floksie hortensjowym
kwitną kupione jesienią barbule
wczorajsze łupy!
i żółty
dzisiejsze groźne niebo!
Dobrej nocy!
Leje! dzisiaj było wszystko ...grzmoty o świcie z przebłyskami słońca, deszcz. A po południu nieźle grzmiało i niebo było aż czarne!
Wczoraj mieliśmy piknik gminny i za zużyte elektroprzedmioty dostawaliśmy rośliny. Zainteresowanie było ogromne kolejka ludzi z najróżniejszymi przedmiotami była bardzo długa.
Od czterech lat ta sama firma przywozi rośliny, które są bardzo dobrej jakości, bo dwa lata temu dostałam malinojeżynę. W ubiegłym roku nie byliśmy, bo przegapiliśmy termin więc uzbierało się dużo przedmiotów za które razem z M dostaliśmy 6 roślin 2 ładne żurawki, świdośliwę o dużych owocach, malinotruskawkę, malinę Polankę (takiej nie mam) i lawendę francuską, którą spróbuję przezimować
Poza tym były lokalne przysmaki takie jak miody, wina, chleby, piwo. Oczywiście zakupiłam różne pyszności w większości do picia Najwięcej atrakcji było dla dzieci.
Prace w ogrodzie zmarły, bo sporo się działo w moim życiu pozaogrodowym.
Aniu u mnie funkcjonują zarówno marcinki jak i michałki.
Heptakodium sobie kup bo o tej porze kwitnące drzewo to rzadkość. Można go mocno ciąć i ma bardzo ciekawą korę. Dziękuję za miłe słowa
Igalo dziękuję! roślina o którą pytasz to babka zwyczajna 'Rosularis'.
Tereniu nie mam przepisu tylko na wzór tych puszkowych sparzam mniejsze pomidory i obieram ze skórki, a część pomidorów zagotuję i przecieram. Lekko solę i po zalaniu słoiki pasteryzuję ...ja w piekarniku. Wybacz, ale nie powiem Ci jak długo bo zawsze robię to na oko w 100 st.
Tereniu dla mnie też sporo roślin to nowości. Pozdrawiam serdecznie
Iwonko dla dzieci wszystko Oczywiście że Ci podeślę pomponika i mam zaległego jaśmina Stefana W wilgotnym piasku, albo torfie odkwaszonym powinny przetrwać ...niestety u mnie też różnie bywa. Najlepiej przechowują się mieczyki. Zrobiło się zimno i strasznie mokro...woda stoi w ogrodzie. Może w końcu się wyleje. Wczoraj najpierw lało okropnie, a potem zrobiło się ciepło i słonecznie
Lucynko dziękuję
Moja pigwa co roku kwitnie i co roku ma sporo owoców, tylko czasem podgniwają i połowa spada. W tym roku na razie jest ok! Za mało ją wykorzystuję Kiedyś mój milin też rósł w całkowitym cieniu i mało kwitł ale kwitł. Jeżynki wykopię i poślę w najbliższym czasie, bo mam dobre odmiany i dają sporo odrostów...a ile można zjeść. Moja trójsklepka też jest Twoja Cebulki przytulę z radością i przy okazji nasion poproszę. Nie wiem ale kiedyś już miałam i chyba podczas przechowywania coś było nie tak
Ściskam Cię serdecznie i pozdrawiam
Martusiu dziękuję za przepis i teraz muszę zgromadzić składniki, mąki mam, proszek kupiłam w moim Lewiatanie, a zamówić muszę te łuski.
Smakowały mi (nam) bułeczki więc upiekę i zamrożę. Prawie w ogóle nie kupuję pieczywa i powiem szczerze że zupełnie inaczej się czuję odkąd nie jem wszelkich polepszaczy.
Oprócz nogi jeszcze ząb dał Ci w kość Bardzo dobrze, że słuchasz lekarza.
Martusiu życzę Ci zdrowia i serdecznie pozdrawiam
Beatko Juni czy babkę można z nasion? na pewno chociaż ja dostałam roślinkę, ale zbiorę nasiona. Mam już na wiosenne sianie inną babkę Alisma parviflora - babka drobnokwiatowa mogę się podzielić nasionami.
Basiu a w oryginale to pewna kucharka zawodowa poradziła dodawanie tego sera do białego barszczu i tam jeszcze lepiej smakuje, bo kwas bardziej zmienia strukturę twarogu.
Beatko Beaby dziękuję
Jadłam bułeczki i polecam bo dostałam odmrożone a smakowały parę dni jak świeże.
Moje rośliny są rozbestwione i myślą że wszystko im wolno teraz jeszcze mamy w elewacji domu dzięcioła. Wykuł sobie sporą dziurę i co rano wita mnie łebek jak sąsiadka siedząca w oknie
Pozdrawiam
Ed u mnie funkcjonują obydwie nazwy Miło że słonko się podobało
Tereniu nie znam nazwy różyczki bo mam ją chyba w dwóch egzemplarzach od dwóch różnych osób , chociaż druga nie wiem czy nie ma mniejszych kwiatuszków....muszę porównać. Sprawdzę czy nie ma odrostów to mogę Ci posłać albo przysypię gałązkę Pozdrawiam cieplutko
Dorotko co dostałam to piszę powyżej, ana zdjęciu jest babka zwyczajna 'Rosularis'. Pozbieram nasiona bo to efektowna roślina mimo że zielona, ale i nie ekspansywna. Miałam jeszcze babkę olbrzymią to mimo, że wykopałam rozsiała się wszędzie a ta nigdzie. Monia po zastrzykach i na antybiotyku chyba czuje się lepiej, a wyniki poznamy jutro. Robiłam je kompleksowe badania.
Kasiu napisze jeszcze raz ...to babka zwyczajna 'Rosularis'. Jak będziesz chciała różne hosty to się podzielę, ale dopiero wiosną. Mam już przygotowane pudełko i będę kompletowała paczkę dla Ciebie. Wiem że Ci obiecałam irysy, skalnych różnych dołożę i jeżynę też ...ewentualnie przypomnij co jeszcze miało być I Tobie Kasiu dobrego tygodnia
To teraz kilka zdjęć, moje odkopane kamienie drugie tyle jeszcze do odzyskania.
kolejne kwiatostany na floksie hortensjowym
kwitną kupione jesienią barbule
wczorajsze łupy!
i żółty
dzisiejsze groźne niebo!
Dobrej nocy!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogrodzie cz.40
Piękne rudbekie, róże
zimowity i asterki wnoszą jesienne klimaty..
barbula ślicznie kwitnie.I ja mam ja od nie dawna i zaczyna kwitnąc,
zimowity i asterki wnoszą jesienne klimaty..
barbula ślicznie kwitnie.I ja mam ja od nie dawna i zaczyna kwitnąc,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: W moim ogrodzie cz.40
To u mnie takie niebo było dzisiaj rano Ale tylko tak groźnie wyglądało, deszczu z tego nie było. Za to było bardzo zimno i wiało okrutnie, a wczoraj dla odmiany cieplutko, jak latem.
Z odzyskanych kamulców powstanie piękny skalniak
Pomysł z roślinnymi nagrodami za elektroprzedmioty godny naśladowania Na pewno mniej ich będzie się poniewierało po nielegalnych śmietniskach.
Jesienny ogród ciągle jeszcze zachwyca Floksy, różyczki i niezastąpione o tej porze barbule. Zachwycam się nimi co roku, ale już nie wcisnę do siebie, w tym wypadku jednak rozmiar ma znaczenie
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę
Z odzyskanych kamulców powstanie piękny skalniak
Pomysł z roślinnymi nagrodami za elektroprzedmioty godny naśladowania Na pewno mniej ich będzie się poniewierało po nielegalnych śmietniskach.
Jesienny ogród ciągle jeszcze zachwyca Floksy, różyczki i niezastąpione o tej porze barbule. Zachwycam się nimi co roku, ale już nie wcisnę do siebie, w tym wypadku jednak rozmiar ma znaczenie
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę