W moim ogrodzie cz.40

[iwona0042]

Gorąco, ale pogoda chyba roślinom odpowiada, chociaż kwiaty szybko przekwitają, róże nadal królują, ale widzę już lilie, u mnie jeszcze nie kwitną . Marysiu dziś rośliny w folii i róże podlałam jodem, sama jestem ciekawa efektu , miłego świętowania

[leszczyna]

Iwonka....A jakie działanie ma mieć ten jod ?

[Maska]

Iwonko byłam na zakupach i zapomniałam o jodynie Jeszcze jakiś czas nacieszymy się kwiatami


Krysiu poczytaj!
https://smakdnia.pl/jedna-kropla-jodu-a ... UDqlPr_PNI

[ed04]

Kolejne piękne różane szaleństwo. Jak ja lubie te rośliny. Pięknie Tobie zakwitły.

[apus]

To dobry rok dla róż Natchnęłaś mnie przycinaniem pęcherznicy.... muszę to zrobić, nawet dyskretnie dzisiaj, bo sporo ma takich starych pędów i zaczyna się bardzo panoszyć

[maniolek]

Marysiu różane szaleństwo u Ciebie, zapach musi być niesamowity o ile pachną Twoje piękności. Widzę masz pustynniki, ja sadziłem u siebie ale jak widać nie wzeszły, chyba nie miejsce dla nich hihi. Lilie śliczne, a pewnie będzie ich coraz więcej

[Iwonka1]

Marysiu, różyczki dają prawdziwie królewskie przedstawie. To prawdziwa burza kwiatów Ale przy takich rozmiarach panienek, można przynajmniej liczyć na tyle kwitnień Martagony cudne, moje niestety w tym roku zmarzły i nie będą miały lilijek. Może zakwitną ze dwa Szkoda, bo są przecudne. Ogród masz przebogaty i zupełnie nie widać, że coś przy nim robić musisz. Ale jak jest naprawdę, to wszyscy wiemy
Za każdym razem jak jestem na działce, w porze owocowania czereśni, widzę jak hordy szpaków z wojennym okrzykiem rzucają się z jednego drzewa na drugie Musicie się bardzo spieszyć, żeby zdąrzyć przed ciągle głodnymi stadami ptaków.
Miłych chwil w ogrodzie

[ewa w]

Marysiu kochana jak pieknie różano u Ciebie. Wprawdzie chyba róże wszędzie "obrodziły" ale na Twoim szaliczku cudownie wygladaja wplatane w inne rosliny. Czy na piątek fotce od dołu to różowa jarzmianka? Moje lilie jeszcze w pąkach ale doczekam się jeżeli zapowiadane burze nie połamią

[korzo_m]

Marysiu różanka przepiękne, masz bardzo dużo odmian, do Westerland dalej wzdycham, czy ja ponownie zaproszę nie wiem.
Mozart od Ciebie i u mnie pokazał swoim kwitnieniem piękno, teraz pomyślałam, nie sprawdziłam czy pachną kwiaty.
Z tym uciążliwym robactwem to i ja nie daję rady, komary jakieś opętane tego roku, tną cały czas, wieczorem nie da się spokojnie posiedzieć.
Susza dalej panuje okropna, moja nazbierana deszczówka znikła w oczach, teraz wspomagam się wodą ze studni, ale ona tez może się skończyć szybko.

[tencia]

Marysiu róże zachwycające ,ich zapach na pewno roznosi się po całym ogrodzie,czerwona jarzmianka śliczna ,z Twoich nasion wyszły mi w tym roku tylko czy w tym upale dadzą radę .Na działkę wpadam tylko podlać foliak ,reszta musi sobie radzić,chociaz tak jakoś się układa ,że mimo goraca pada deszcz .Mieliśmy też grad ale tylko sporadycznie spadła kulka za to u mojej mamy w tej samej miejscowości było biało.Dzisiaj też już dwa razy padał fajny deszczyk więc podlewanie mam z głowy,czego i Tobie życzę oraz pobytu w Twoim pachnącym ogrodzie bez robactwa

[jonatanka]

Marysiu nie widać śladów upałów po różyczkach. Lilie już kwitną, oj jak szybko.

[Bufo-bufo]

Cudne róże zdaje się że mają parę ładnych lat za sobą bo ładnie rozrośnięte, ja stosunkowo nie dawno zaczęłam sadzić róże (nie licząc The fairy bo jej niezawodność poznałam lata temu i to w niełatwych warunkach rosła).

[calka]

Dobry wieczór Marysiu
Piękny, dojrzały i bujny jest Twój skrawek ziemi. Szkoda tylko, że w tym sezonie ze względu na temperatury i owady trudno z niego korzystać bardziej rekreacyjnie.
Napisz proszę jakie efekty przyniosła walka z mączlikiem, u mnie fruwają tego całe tabuny. Sodę stosowałam w poprzednich sezonach na mączniaka. Efekty były różne. Pomidorom pomogło, pysznogłówkom i różom niestety nie
Pozdrawiam serdecznie życząc spokojnych dni