W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Babciabenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1640
Od: 10 maja 2012, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, wszystko się przyjęło. Na grzyby mam koleżankę co tam też wypadamy, ale one powiedziały już stop. Bardzo małe ilości obecnie zbieramy.Zapasy i tak uzupełnione, nawet mogłabym je jeszcze z pieniężyć . U mnie mokrawo, czyli na grzyby jadę. Pa!
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu ;:128 . Jak ten czas szybko leci..dopiero szykowaliśmy ogrody do nowego sezonu a tu już zwijać się trzeba ;:oj . Co prawda u ciebie ciągle jeszcze kolorków nie brakuje , piękna ketmia...coś mnie na nie wzięło :;230 . No i oczywiście nie sposób nie pochwalić nieba pięknie uchwyconego ;:180 . Pozdrawiam serdecznie i jeszcze długo ładnej pogody życzę. ;:168
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam z krainy deszczowców! Mamma mia jak ja mam dość listopadowej pogody!
Szum deszczu przyprawia mnie już o mdłości.

Gosiu u mnie zaczyna się właśnie tak! szukam jakiejś konkretnej roślinki, którą chciałabym mieć...no ale nie kupię przecież rośliny w cenie przesyłki, no to przeglądam ofertę...kończy się jak zwykle! :D
Znowu się nudzę, bo od dwóch dób leje jak z cebra...nie zamawiam chociaż byłam już parę razy w różnych sklepach, bo oferty przysyłają kusząc wyprzedażami, ale wypełniam koszyk i zamykam nie wysyłając ;:306
A czego szukasz?

Aniu proszę bardzo ;:168
I mnie ta ruda chryzantemka chwyciła za serducho, a mam ją od ubiegłej wiosny i ładnie się rozrasta no i ten płomienny jesienny kolorek ;:215
Teraz niestety wszystko skulone od wody i zimna nawet zdjęć nie robię.
Bardzo dziękuję i posyłam serdeczności ;:196

Justynko Heptakodium rośnie tak wysoko jak mu pozwolisz i tak samo może być krzewem, ale i drzewkiem...jak poprowadzisz. Ja go tnę ostro, a ono i tak pięknie kwitnie i to najważniejsze. Ma też wspaniałą łuszczącą się korę. Mogę posłać przed wiosną patyczki, a nuż uda Ci się ukorzenić ;:333
Nie cięte dorasta do 5 m, a moje ma mimo cięcia chyba 4 m.

Lucynko Vernonia jest ciekawą rośliną ale dość wysoką i gałązki niestety się pokładają, chyba że jako starsza roślina będzie zachowywała się inaczej.
W dalszym ciągu nie sadziłam nic, jedynie liliom wymieniłam podłoże, bo rosną w pojemnikach i bardzo się rozrosły. Wykopałam mieczyki, a dalie jeszcze nie i mam zamiar w miejsce dalii posadzić większość cebulowych. Oczywiście w pojemnikach i w nowym podłożu. Ketmia biała sadzona rok temu więc ledwo się zadomowiła i pewnie dlatego późno kwitnie ale różowa jest niesamowita, bo dzisiaj patrzyłam to obsypana kwiatkami i nic nie robi sobie z deszczu i zimna. Jak tylko biała poczuje jesień to od razu pakuję i wysyłam ;:215
Trzymam kciuki za ziemniaczki ;:215
Zimno i mokro u mnie okropnie, na szczęście w domu cieplutko a niech tam niech licznik bije ;:306
Wiem już że awaria usunięta i masz cieplutko w domu...no i nie leje tak u Ciebie.
Dziękuję za serdeczne życzenia i ściskam życząc zdróweczka ;:167 ;:196

Bożenko bardzo się cieszę ;:168 Grzybki chyba nie lubią zimna więc siedząc grzejąc się w ściółce.
Na pewno uda się jeszcze przed świętami coś spieniężyć, a ja już próbowała to i owo i jest wszystko pyszne ;:196

Zuziu jak miło że jesteś ;:168 Niestety taka kolej rzeczy co dobre szybko mija a potem zostaje tylko czekanie! Kolorki teraz skurczone bo zimno i leje ale może jeszcze słonko zaświeci i kwiatuszki się podniosą.
Dziękuję za miłe słowa, życzenia i pozdrowienia ;:168 Ściskam cieplutko i życzę dużo zdrówka na ten dziwny czas ;:196

Nie mam zdjęć z ogrodu, ale zainteresowanym donoszę, że rozkroiliśmy arbuz i wszyscy domownicy byli zaskoczeni pysznym, słodkim i soczystym miąższem.



Obrazek

Obrazek

A na parapecie grudzień!


Obrazek


Jakby mnie nie było to znaczy, że buduję kajak albo arkę ;:306 Pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, mogą być patyczki ;:108 a nóż się uda.
Smaczny arbuz, aż zapachniało mi. Po 17 zaczęło wiać i leje deszcz, ale to zapowiadali.
Pozdrawiam :wit
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3661
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu mam nadzieję, że trochę przestało padać, bo u mnie pada mocniej. Bardzo się cieszę, że dalie u Ciebie kwitną. A wernonię widziałam u jednej z dziewczyn na zlocie, była olbrzymia, miała chyba ze 3 metry. O tak, ,,swój,, arbuz jest pyszny.
Dobrej nocy.
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16968
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

:wit
No brawo Marysiu, arbuz ci się udał.
Mój został posadzony i ścięty przez męża przy koszeniu trawy w czerwcu.

U mnie popadało cały dzień wczorajszy. Ale dziś mam słońce ;:138

Pozdrówki zostawiam ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7942
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu
''Buduję arkę'' ;:306 :;230 Pan Bóg przecież obiecał ,że potopu drugi raz nie będzie :lol:
Za to poczucie humoru między innymi Ciebie lubię ;:196
Ajjj i u nas paskudnie ,marcinki wytarmoszone.
Brawo za zdrowy arbuzik ;:333
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16561
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

No, no, Marysiu. :lol: Ciekawy u Ciebie październik! :shock: Za oknami masz listopad, na parapecie grudzień. A w domku ciepły lipiec? :roll:
U nas też zimno i mimo bezdeszczowej dzisiaj pogody nie wychyliłam nosa za drzwi, nie chcę zmarznąć, nie chcę się przeziębić, nie chcę chorować. ;:185 ;:185 Zdecydowanie wolę siedzieć w czterech ścianach z książką przed oczami. ;:108
Zastanawiam się, czy jesień jeszcze pokaże swoje przyjazne oblicze, czy listopad, a może jeszcze październik sypnie śniegiem, postraszy mrozem.... ;:218 W nocy z piątku na sobotę mam mieć przymrozek ;:oj , a to w mojej strefie klimatycznej wyjątkowa rzadkość.
Ty budujesz arkę, a ja pewnie zacznę saneczki przygotowywać. ;:224

Trzymajcie się cieplutko i dbajcie o zdrowie. ;:167 ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, gratuluję takiej słodkości i soczystości arbuza - aż niewiarygodne, że to w Polsce jest już możliwe ;:215 ;:303
Ja też ostatnio narzekam na tak spore opady deszczu, no ileż można. Jak są jakieś przerwy w opadach to ok, ale przecież non stop pada i pada, leje i leje....
Wszystkiego dobrego ;:3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Dobry wieczór!

Ponure i mokre dni poszły w zapomnienie i nawet prawie wszystko wessała moja glina, bo do wczoraj jeszcze brnęłam z błocie. Dzisiaj ochoczo ruszyłam od rana widząc zadatek na słońce ;:65 Zrobiłam porządek w altanie przeglądając wszystkie zakupione i wykopane cebulki kwiatów. Jutro dostanę ostatnią mam nadzieję w tym roku przesyłkę i trzeba będzie rozplanować nasadzenia. Najlepiej jakby mróz zważył dalie, bo tam miałam zamiar część posadzić, ale mimo dzisiejszego przymrozku dalie trzymają się dzielnie :wink:
Zostanie jeszcze zwapnowanie grządek bo wreszcie kupiłam dolomit, skropić spadające liście mocznikiem i drzewa miedzianem. Poza tym posadzić czosnek. W sobotę spodziewam się wizyty córki dla której wykopiemy kilkanaście krzaków owocowych, bo od następnych lat będzie zbierać owocki już u siebie. Dzięki temu też mi się zrobi trochę miejsca!

Justynko na pewno coś się uda z patyczków wyhodować tylko trzeba pamiętać o podlewaniu, a w sezonie to trudne. Dlatego sadzę w cieniu krzewów gdzie słońce tak nie praży a gleba nie wysycha. U mnie na szczęście zmienili prognozę na korzystniejszą, bo miało lać do czwartku a już wczoraj było lepiej. Natomiast dzisiaj radość ze ;:3
Pozdrawiam ;:168

Kasiu Wczoraj jeszcze mżyło i było szaro i dopiero dzisiaj mogę napisać...przestało lać i wg prognoz dla regionu dwa dni spokoju...a potem od nowa ;:223 Moja wernonia młoda i niestety się pokłada ale to wysoka roślina i trochę źle ją posadziłam. Na razie niech rośnie ale na przyszłość muszę znaleźć lepsze miejsce. Dalie ścięłam bo miał być przymrozek... a tu figa nic im nie jest. Mają pełno pączków, ale już na pełno nie zakwitną. Kwitną kolejne ;:131 Z arbuzami jeszcze powalczę za rok jak wszystko dobrze pójdzie.
Pozdrawiam ;:168

Aniu pierwszy raz mam jadalnego arbuza, wyrwanego ślimakom i wszelkim przeciwnościom! ;:306
Słonko dopiero dzisiaj zaszczyciło mój ogródek i radość ogromna!
Ściskam cieplutko ;:196

Agnieszko no tak! pomysł z arką podsunął mi kolega z USA tzn zapytał czy podesłać, ale ja poprosiłam tylko o kajak :D Na szczęście na razie ani jedno ani drugie nie potrzebne.
Arbuzik skonsumowany w kilka osób, żeby każdy popróbował i za rok jak wszystko dobrze się ułoży walczę zaś, bo przecież ślimaki na pewno wrócą!
Marcinki kwitną już tylko te wyższe i nowobelgijskie bo niskie skończyły kwitnienie jeszcze przed deszczami ...szkoda tak krótko w tym roku cieszymy się kwitnieniami. Czuję niedosyt floksów, liliowce przeleciały za pendolino przez padające akurat wtedy deszcze ;:223 i znowu czekamy... ;:168

Lucynko widziałaś jak poplątanie z wymieszaniem! U mnie też było zimno, szaro i strasznie mokro. Nie choruj , ja też tego nie chcę a wręcz wyjątkowo w tym roku się boję bo nawet mnie moja LPK nie osłucha ...zdalnie trudno ;:145 Widzisz jesień u mnie ma być całe dwa dni, bo w piątek już ma się chmurzyć a w sobotę lać! mamy mieć dzieci na grillu i będzie jak przewidywałam w piekarniku! Ale to będzie pierwsze w tym roku takie duże spotkanie ;:162 ;:4
Dzisiaj trawka skrzypiała, ale w ogrodzie nie było przymrozku tylko w odsłoniętym terenie! Śnieg będzie ale w górach a u nas pewnie dopiero w lutym ;:306
Saneczki...co to takiego ...strasznie dawno używany sprzęt!
Zdrówka i ciepła i żadnych kichających wokół! ;:196

Beatko gratulacje przyjęte z radością, bo cieszył mnie ten arbuzik niezmiernie. Nieduży ale ciężki bo prawie 3 kg no i najważniejsze dojrzały i słodziutki! Och kochana! inni to mają zbiory i to na naszym FO!
Czasem u mnie lało a w Twoich terenach więcej przejaśnień a ostatnio jakoś nam równo leje, chociaż podejrzewam że u mnie więcej ;:306 Najlepszego ;:168

Dzisiaj jak tylko pojawiła się nadzieja na słońce to apracik w dłoń i w ogródek od rana!



Obrazek

to zdjęcie wyszło przedziwnie jako dwa słońca świeciły!
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

dalie i śniedki już we flakonie

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ta będzie kwitła chyba pod śniegiem!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Heptakodium dalej górą kwitnie
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Wrzosy marnie kwitną za to wrzosiec w doniczce prześlicznie!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

no to poszalałam ...na dobranoc :wit
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2587
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Ależ pięknie kolorowo masz jeszcze ;:333 w ogrodzie. To baby słoneczko to nie jest księżyc? Swoją drogą sfotografować 2 to nie lada gratka :D
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Igo dzięki! no nie księżyc jest z przeciwnej strony i już nie w pełni! Dzięki michałkom i chryzantemom kolorki jeszcze są. :wit
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16561
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, w Twoim ogrodzie jeszcze bardzo kolorowo! ;:215
Tyle pięknie kwitnących roślinek! ;:138 ;:138 Wcale nie widać, że pogoda im nie sprzyjała przez dość długi czas. ;:333
Zdjęcia nieba jak zawsze perfekcyjne. ;:63 ;:138

Uważajcie na siebie wzajemnie, by nic złego Was nie spotkało. ;:167 ;:167
My już od miesiąca nie spotykamy się z rodziną w obawie o ewentualne zagrożenie. Unikamy też kontaktów z sąsiadami i spotykanymi poza domem przechodniami. ;:108 Bardzo boimy się tego, co aktualnie się dzieje. ;:202

Zdrówka życzę, ;:97 ;:97 dobrej słonecznej pogody ;:3 ;:3 i pogody ducha. ;:303 ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”