W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!
Tydzień się dobrze zaczął, bo rano wygonił mnie z domu znajomy głos naszego pomocnika. Przyjechali we dwóch i zabrali się za fundament pod wędzarnię. ;:215
W związku z tym pełniłam jedynie rolę cerbera, bo moje rośliny były w niebezpieczeństwie.ObrazekZlustrowałam ogród i zrobiłam kilka zdjęć, ale coś kiepsko, bo róże wycięte, lilie niektóre przekwitają, liliowce takie podeszczowe, a floksy dopiero zaczynają kwitnąć. Jak były upały to niektóre floksy po paru dniach gubiły kwiatuszki. A niestety czytam, że upały wracają ;:oj Jutro jeszcze okres burzowy.

Dorotko czy Ty te wredne nagie ślimaki tak wynosisz :shock:
Tak masz rację dopięłam swego i mam nadzieję, że nie będę żałować. Jestem bardzo wybredna jak chodzi o wędliny, nic mi nie smakuje więc prawie w ogóle ich nie jem. Głównie zjadam sery różne i teraz Aga przywiozła nam wędzone pstrągi z Augustowa to zjem coś dobrego. Pomidory dojrzewają po jednym, a czekam jak one będą stanowić podstawę śniadań i kolacji. W ogóle to te tunelowe pomidory jakieś niewielkie poszły w liście??? a te w polu są małe marne krzaczki, ale owoce duże dorodne tylko jeszcze zielone.
Szkarłatka taka nie była dopiero jak osiągnęła dojrzałość po latach ;:124
Zbiorniki pełne więc jakiś czas wytrzymamy!

Martusiu ja też tak uważam, ale w necie czytałam różne głupoty...mylą te dwie rośliny. Liliowce sponiewierał trochę deszcz, ale trudno niech się rośliny odbudują. Lilie też przez suszę zgubiły część pąków. Nie wszystkie jeszcze kwitły Obrazek Deszcz jeszcze w nocy popadał, ale od rana niebo błękitne i na nim kłębiły się bałwanki Obrazek Za to jutro zapowiadają burze prawie w całej Małopolsce to może coś do Ciebie doleci!

Lucynko nadzieja umiera ostatnia, i ja nie raz czekam ;:131
Tak podlało mi solidnie i nawet część wykopu znowu się zapadła. Muszę znowu glebogryzarką przelecieć i wyrównać. U mnie nie jest za ciepło i nawet w dzień było poniżej 20 st. a raniutko tylko 9. Masz podkształconego M, bo mój dzisiaj na liliowca mówił lilia cóż! ważne że w ogóle widzi kwiaty. Dziękuję kochana za dobre życzenia, bo po kolei się spełniają...wędzarnia ma już fundament i dziękuję, zdrówko dopisuje ;:196 Zatem bądź zdrowa i życzę podlewania z góry ;:4

Iwonko wszystkiego będziemy się uczyć, tzn coś już robiłam ale wędzić nigdy nie próbowałam. Deszcz był bardziej potrzebny niż wędzarnia w danym momencie więc wszystko ok! Podlane, a teraz rusza budowa.
Wszystkie rośliny jakoś inaczej się zachowują, bo najpierw było zimno, potem mokro aż za bardzo a na końcu straszna susza. Iwonko nawet nie pamiętam, że masz ode mnie jakąś hortensję, czy ogrodową ukorzeniłaś? Dobrego tygodnia ;:196

Aniu wszystko dobre co się dobrze kończy. Rośliny napite teraz może ruszą z wegetacją, a szczególnie jarzynki. Trawa się zazieleniła i w oczach podrosła, a wędzarnia rusza więc dobrze jest!
Dobrego tygodnia Aniu :wit

Beatko ja mam niektóre rośliny w paru egzemplarzach i w różnych miejscach ogrodu rosną zupełnie inaczej. A na FO widać, że w każdym ogrodzie w innym czasie kwitną. Życzę żeby i Tobie panowie dotrzymali słowa ;:215 Pozdrawiam.

Ewelinko Wszyscy się cieszymy deszczem, bo to zupełnie inne podlewanie niż z węża ;:215 U mnie w sumie półtora dnia nie miarowo, ale co jakiś czas padało. Czyli w międzyczasie wsiąkało. Na pewno masz dużo pracy, ale pomału uporasz się z wszystkim nie ma co nadwyrężać zdrowia swojego i M, bo mimo młodego wieku zdrowie ma się jedno. Dziewczyny trochę podpowiedziały i już wiem... włóknina odpada. Pozdrawiam i życzę dobrego tygodnia :wit

Jurku witaj po latach ;:196 ogrody mają to do siebie, że się zmieniają...nigdy nie są skończone. W moim przybyło bardzo dużo roślin, włożyłam w niego wiele wysiłku i pracy, a jeszcze więcej pracy mnie czeka Obrazek Jak było z zarażeniem, ja nie chciałam skalniaka bo nie bardzo podobały mi się te typowe ale rośliny owszem kusiły, no to zrobiłam kamienisko. Po latach kamienie zarosły i muszę je wydobyć ;:215
Zapraszam, bo dopóki zdrowie dopisuje zmiany będą.

Agnieszko tak! posłucham Was i włókniny nie dam! Trzeba korzystać z doświadczeń innych. Na te zrębki rzeczywiście sypnę dolomitu, ale ułożę kamienie i kupię żwirek wymieszam z piaskiem i ziemią workową i zobaczymy... ale powinny roślinki róść. Oszalałam na punkcie pelargonii i zamówiłam parę i rojnikowce Obrazekwłaśnie pod skalniak. Trochę inaczej go teraz urządzę. Rośliny ekspansywne ...won! Obrazek
Nie wiem jaka to chryzantema skalna, bo mam topololistną (tak się chyba nazywa). Nie pamiętam gdzie posadziłam tą ostatnio przysłaną ;:223
Agnieszko mam nadzieję, że własne wędzoneczki będą mi smakowały ;:168

Joasiu dziękuję! tak zrobię... agrowłóknina odpada! Muszę tylko dokupić żwirku i nazbierać kamieni, bo u nas jest sporo tego dobra w różnych miejscach Obrazek Ja chciałam wędzarnię nawet z beczki, ale M uparł się żeby była ładna, a poza tym grill był z cegły z odzysku i sypał się.

Tereniu u nas chyba jest taka gleba, bo u wszystkich (a dużo hortensji ogrodowych wokół) są z przewagą niebieskiego, a jak ktoś podsypuje kwasem to są niebieskie aż do bólu. Widzisz... bo ja nie przepadam za niebieskimi, wolę takie lekko wpadające, bo takie najpiękniej się przebarwiają na jesieńObrazek
Dziękuję życzenia się przydadzą! Pozdrawiam serdecznie ;:168

Gosiu jak miło że jesteś! Rzeczywiście róże mnie w tym roku zaskoczyły wspaniałym kwitnieniem i chyba powtórzą, bo obcięte niektóre już są w pąkach ;:215 Moje hortensje są wiekowe, jedynie bukietowe mam młodsze. Mam też dwie ogrodowe jedną do przechowania w domu, a drugą chowam do tunelu zakopuje i okrywam. Na pewno każda roślina po latach pokazuje swoje piękno...tak jest przecież z różami.

Ewuniu i mnie cieszy ten słodki maluch! Moje lilie też przeszły swoje...ślimaki, susza zrobiły że nie są takie jak u innych, ale i tak cieszą ogromnie i na pewno dokupię kolejne! :Lilie jednego roku potrafią zniknąć, a na drugi wybuchają kępą kwiatów więc pewnie i u Ciebie tak będzie. Miałam niską kocimiętkę i chyba ją wy... a ta z jednej roślinki wyrosła taka bogata, a nawet wzbraniałam się przed nią mówiąc mam Obrazek Zniknęły mi zupełnie wszystkie kłosowce, a szkoda bo to były ładne rośliny. ;:131 U mnie z przerwami lało półtorej doby i jest mokro, ale na ile to wystarczy?



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

czerwone czarnuszki się wysiewają, ale po latach jakoś skarlały
Obrazek

to są początki nowego skalniaka!
Obrazek

Dziękuję za odwiedziny i życzę dobrej nocy!
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, mam tak dokształconego M, że na liliowce mówi: "smolinosy" ;:306 i nie przyjmuje do wiadomości prawdziwej nazwy. ;:223
A Twoje liliowce bardzo ładne. ;:138 ;:138
Wędzarnia w budowie, to i do wędzonek coraz bliżej ;:333 , trzymam kciuki za szybkie ukończenie przedsięwzięcia. ;:215
Ja od jutra zamieszkam znowu na działce. :tan Jeszcze nie wiem, jak długo. Jeśli M nie zmarznie w nocy, to może do soboty, a jeżeli zmarznie to...
Pozdrawiam cieplutko. ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2603
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

A masz kamienie na skalniaka? Ja nie moge sie do nich przekonać. Super że nam podlało! A na upały to zupelnie nie czekam :wink: Dlaczego nie może być normalne polskie luzej tylko znow te afrykanskie upały. ;:oj
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2872
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Maryś, Ty masz jakieś turbo doładowanie, pałer jak u dwudziestki ;:333
Opinię o szkarłatce potwierdzam w pełnej rozciągłości, mam ją wszędzie, ale też trzeba przyznać że to imponująca, duża roślina, ładnie się prezentuje, tylko trzeba nad nią panować, co mi wcale nie wychodzi. No i jej owoce lubią ptaki, więc warto wygospodarować dla niej trochę miejsca.
Wędzarnia to dobra rzecz jak się ma kogo obdarowywać wędzonkami, a Ty masz, więc będziesz zadowolona i Twoi bliscy też :D
Pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, jesteś niesamowita. Ciągle coś nowego wymyślisz ;:108
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, liliowce piękne kwitną, a lilie dodają im zapachu! Śliczna ta maruna
z koroneczką!
Już zamówiłaś rośliny na skalniak?
Nie mam skalniaka, to nie powinnam się wypowiadać, ale zostawiłabym to chociaż do wiosny, żeby się "przegryzło"
Zrębki mam i nie polecam ich przykrywać ziemią od razu, bo będzie grzyb! U mnie przynajmniej tak się stało tam gdzie je rozrzuciliśmy takie suche.
Teraz mieszam ze starym kompostem i podlewam gnojówkami, bo potrzebują dużo azotu do rozkładu, i powietrza.Czasem dorzucam też jakieś zieloności i tak się świetnie kompostują i nie śmierdzi grzybem.
U Ciebie teraz jest sama celuloza, nie wiem czy dżdżownice się na to połaszczą, musisz chyba je tam czymś zanęcić!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu cudne liliowce, jakoś nie mam do nich przekonania, może dlatego ze mam tylko rdzawego i cytrynowego a te jakoś dziko się rozrastają za nic mając moje plany ;:306
Nazbierałam, skalnych roślinek ale muszę przerobić bo rośnie wszystko w niekontrolowany sposób i zarasta jedno drugie.
Mam pomysł, by zrobić skalniak w studziennym kręgu, tylko nie wiem jak to urządzić by było ładnie. Wykluczam posadzenie tam najbardziej i najszybciej się rozrastających roślin. Z kolei tych wolno rosnących nie mam za wiele i tak kombinuję ;:124
Pod zdjęciem z lilią to maruna, ciekawa.
Pogody i słoneczka na czas budowy wędzarni a potem znowu nocnego deszczu, tym bardziej ze znów ma być gorąco.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16980
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Piękne lilie i liliowce ;:167
A co to jest miedzy lilią a czarnuszka. ??
Coś ładnego ;:108 ;:108
zbawienny ten deszcz i ochłodzenia i dla roślin i dla nas. ;:173
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Nareszcie i u Ciebie pojawiło się coś odmiennego od suszy :heja Deszcz cieszy nie tylko rośliny, ale i właścicieli ogrodów, bo ile można patrzeć na usychające rośliny?
Ale czytam, że nie tylko dla oczu uczta się szykuje, ale i dla ciała ;:63 Smakowitości będziesz produkować, aż ślinka cieknie na samą myśl.
Lilie mogę oglądać bez końca, a jeszcze Twoje śliczne jak z obrazka ;:215 Natomiast zbytnią entuzjastką liliowców nie jestem, co starają się zmienić moje forumowe koleżanki, a co z tego wyniknie, to zobaczymy. Jeden, z tych co mam już mi się spodobał, pozostałe w tym roku kwitły skromnie i trudno mi się na ich temat wypowiedzieć. Natomiast jeden pająk, którego mam od kilku lat i który nareszcie w tym roku miał mnóstwo pąków, z jakiegoś powodu przestał być pająkiem ;:202 Zresztą z żalem muszę przyznać, że wiele liliowcowych pąków usychało zanim zdążyły zakwitnąć.
Cerber, powiadasz? I dobrze, bądź jak cerber, bo to wszystko Twoje. Kto jak nie Ty zadba, żeby nie stracić więcej, niż to konieczne? A z tego co pamiętam, to już straty w tym roku zaliczyłaś. Wystarczy ;:108
Miłego weekendu ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu zbieram te średnie ślimaki z domkami, jeszcze dwa lata temu zachwycałam się ich kolorowymi domkami, ale teraz tak się zadomowiły jest ich kolonia, zbieram codziennie podczas plewienia i wynoszę do lasu. Tam im będzie dobrze, mam nadzieję, że szybko nie wrócą ;:306 Nawet nie chcę myśleć ile ich jeszcze pod krzakami zostaje.
Wędzarnia to dobra inwestycja na pewno będziesz zadowolona, własne wędlinki najsmaczniejsze.
A gdzie fotorelacja z jej budowy.
to nie jest dobry rok dla pomidorów, owocowej powtórki z zeszłego roku nie ma.
Pstrągów zazdroszczę, sama z chęcią bym zjadła.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu kochana zapraszam więc, zobacz ją, jest u mnie na wątku :wit , na skalniaka teraz ziemi z piaskiem bo się zdało, a potem jak ułożysz kamienie to możesz samej ziemi dać ;:108
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!

Pogoda dopisuje i wreszcie można podziałać w ogrodzie. W pierwszej kolejności rzuciłam się na przycinanie krzewów, róż, bylin! Rosną ogromne stosy do palenia. Przede mną największe wyzwanie przycięcie Marie Viaud to nie róża to monstrum ;:oj Baty dochodzące chyba do 6 m, a tu nie ma miejsca na wytarganie tego w bezpieczne miejsce. Mam mieć jeszcze cięcie orzecha przez firmę, bo robi się to latem i myślałam panów zaangażować, ale boję się że zdepczą mi kfiotki.
Dzisiaj wykorzystałam to że trwa budowa i złożyłam od dawna leżącą pergolę metalową, która ma podpierać wisterię. Czekałam na deszcz, żeby wykopać 4 dołki i zatopić w cemencie nóżki pergoli. Oczywiście z pracą poszłam dalej. Wykopałam odrosty Krasawicy Maskwy, bo to odrosty podkładki, wykopałam też rosnące tam irysy i liliowce, bo odkąd towarzystwo się rozrosło przestały kwitnąć. Liliowiec starej odmiany pachnący i również pachnący irys bródkowy wysoki. Pergola już stoi i zastyga co mnie ogromnie cieszy.
A teraz wędzarnia, oczywiście nie może się obyć bez niespodzianek. Panowie sami kupowali sobie materiały i pojechali również po cegły, a ponieważ sąsiad buduje ogrodzenie i słupki ma z klinkierówki takiej oczojebnej to zdecydowanie powiedziałam, że ja chcę ciemną cegłę, ale nie wiedziałam że jest ciemna prawie czarna. Jak wylądowała wczoraj przed domem to mało zawału nie dostałam ;:202 Na szczęście M też się cegła nie podobała i zdecydowaliśmy, że bez względu na koszty wymiana jest niezbędna. No i musieliśmy czekać aż zabiorą jedną, a przywiozą inną całą dobę ;:223 W dodatku murarz miał pogrzeb sąsiada i pomocnik musiał wrócić do pracy, bo miał tylko 2 dni urlopu. Teraz praca pójdzie wolniej, ale czekałam parę lat to poczekam parę dni. Jeden rządek cegieł już ułożony. Zdjęcia aktualnego nie mam, bo pan robił do 20 przez te wszystkie perypetie.

Wczoraj jeszcze przekopałam dwie skrzynie po czosnku i po bobie, eksperymentalnie w jednej posiałam na poplon ...buraki. Dostaję nasiona z Polanu a najwięcej fasoli, grochu i buraków. Fasolę oddaję potrzebującym a buraków nikt nie chce i urosły niezłe zapasy...no to wysiałam Obrazek Cały czas kręcę się i coś robię, ale to drobne rzeczy nie warte opisywania.

Lucynko mój M nawet nie wie że są smolinosy Obrazek, ale lilie jako takie to odróżnia od np. róż Obrazek
Liliowce różnie jedne ślicznie kwitną inne zmaltretowane przez przejścia.
Wędzarnia bardzo mnie cieszy, bo nie dość że będzie estetyczna to jeszcze pewnie będę się wyżywać w wyrobach jak się znam.
Czytałam u Ciebie, że wracasz na działkę więc życzę ciepłych nocy żeby M nie narzekał ;:168
Cieszcie się ogródkiem za progiem i kawką wśród cudownego kwiecia. Pozdrawiam! Obrazek

Igalo kamieni mam sporo na poprzednim skalniaku tylko zarosły, ale dogadałam się z pomocnikiem murarza i obiecał przyczepkę kamieni przywieźć ;:333 Kiedyś też nie mogłam się przekonać, ale jak już chwyciłam bakcyla to robię coraz to nowe skalniaki. Bardzo lubię rośliny skalne ;:215

Iwonko Zielona Jagodo znasz mnie, ja nie usiedzę w miejscu ;:168 Pałer niestety siada ale paluszek dalej chodzi Obrazek Nie widziałam żeby owoce szkarłatki jadły u mnie ptaki więc powiem szczerze kwiatostany zetnę przed dojrzeniem, bo jak już zaczęłam się mnożyć to nie przestanie.
Zawsze chciałam mieć wędzarnię, a jak teraz żadne wędliny mi nie smakują to zdecydowaliśmy się na inwestycję. Miała być elektryczna jak zobaczyliśmy u Marty, ale jednak zwyciężyła tradycyjna.
Mam nadzieję, że nie będę musiała wciskać dzieciom kiełbaski na siłę, wiesz jak jest z dziećmi Obrazek PozdrawiamObrazek

Justynko ze mną trudno się nudzić Obrazek

Martusiu przeczytałam uważnie co napisałaś i powiem tak grzyby na jednej stercie już wykwitały, teraz spokój, ale przekonałaś mnie. Co prawda panowie (profesjonaliści) zalecili parę miesięcy leżakowania i leżą 5 m-cy, ale masz zupełną rację i muszę przemyśleć jeszcze raz ten skalniak. Rośliny kupiłam, bo rojnikowce rzadko są w sprzedaży, a kupiłam je na FO. Nie zmarnuje się, bo mogę przechować w donicach, a na zimę pójdą do tunelu. Nie wiem czy jest sama celuloza, bo tam były 3 świerki z igłami czyli z zielonym i nie chcę mieszać teraz z glebą czy zielonką bo nie chcę chwastów, a te sieją się z wiatrem :shock:
No nic dalej burza mózgów!

Julciu coś mi chodzi po głowie że ten skalniak już planowałaś chyba rok temu...dobrze myślę?
W takim kręgu można zrobić super kompozycję, ja posadziłam bym coś co będzie zwisać w dół jakieś żagwiny czy floksy w środku żwirek, kamienie i rojniki ;:215 Ja też te zarastające wyeliminuję i pójdę np. na ziemie odzyskaną jako wypełniacz pustych miejsc.
Tak to maruna, bardzo ją lubię, mam 2 i sieją się w wielu miejscach dając białe plamy.
Dziękuję Julciu za dobre życzenia i Tobie nieustająco deszczu, bo wiem że piaseczek wszystko wypije! trzymaj się zdrowo Obrazek


Aniu właśnie wyżej pisałam Julci o tej roślinie to maruna.
Dziękuję za miłe słowa o roślinach, tak deszcz podziałał super na ogród ale dobrze byłoby żeby co najmniej raz na tydzień tak podlało Obrazek

Iwonko 1 tak nastąpiła odmiana na lepsze, ale liczę że się jeszcze powtórzy częściej niż ostatnio.
Deszcze potrzebny był taż żeby cokolwiek z ziemi pogrzebać, bo wcześniej szpadla nie wbiłam. Wędzarnia była w planach od dawna i teraz nastał czas realizacji ;:333
Widzisz, a ja zaczęłam od liliowców myśląc że lilie są problematyczne w uprawie. Potem miałam czerwcowy grad który zniszczył wszystkie lilie bezpowrotnie a liliowce przetrwały...no ale po latach mam jedno i drugie ;:108 Nie wiem jak liliowiec mógł się zmienić a nie przesadzałaś go? U mnie też pąki lilii i liliowców zasychały i rozkwitło mniej niż się zapowiadało.
Tak Iwonko drżę o te moje podopieczne, a ciągle coś na nie czyha Obrazek Dziękuję i Tobie wszystkiego najmilszego Obrazek


Dorotko no to dobrze, że nie darujesz życia oślizgłym paskudom ;:124 Te skorupkowe przynajmniej ptaki jedzą, u mnie na kamieniach rozbijają skorupki szpaki i konsumują Obrazek
Tak Dorotko wiem że wędzarnia przyniesie wiele pożytku, ostatnio nawet nie robię kiełbaski z ogniska, bo żadna mi nie smakuje a taką swoją to zjem ze smakiem ;:172
Fotorelacja będzie, ale skomasowana to pewnie za tydzień.
Na razie widzę że pomidory będą tylko nie spieszą się zanadto z dojrzewaniem, ale pewnie dlatego że początkowo z gorąca nie wchodziłam nawet do tunelu żeby je zredukować...wpadałam szybko podlałam i uciekałam bo mi się robiło słabo! te w gruncie jak ich nic nie trafi zapowiadają się super!
Dorotko zrobię inaugurację z wędzonymi pstrągami i karpiami bo te są też niesamowite w smaku ;:333

Iwonko 0042 widziałam i już sobie przypomniałam, że zrobiłam sadzonki z odkopanych fragmentów bo mnie Michał Darmokot prosił i jedna została ;:215 Super ciesze się że zakwitła, u mnie jest niebieska ale ja mam widać kwaśną glebę i jeszcze ściółkuję zrębkami sosnowymi. Iwonko jak dam ziemie z piaskiem to nie będą potem wyrastać wysiane chwasty, trawy?...tego chce uniknąć ;:131
Zobacz jak moja kwitnie

Obrazek

Wczoraj w tunelu miałam gościa...ważkę, dzisiaj na chryzantemach była żabusia rzekotka, ale nie miałam aparatu tylko sekator ;:131


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak to się zaczęło!
Obrazek


dziękuję za odwiedziny i życzę dobrej nocy!
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, hortensja, różowa lilijka, liliowce - cudne! Floksy ;:oj ale jakie masz cudne schodki z tarasu! Po prostu bajka!
Marysiu, kurki masz, to możesz nastawić kompocik i polewać zrębki z kartonami, a zimą popiołem z kominka sypnąć, żeby podnieść pH. Trochę gliny z jakiejś odkrywki tam wrzuciłabym.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”