Ogród pod wierzbą

[marta64]

IZUNIU, naprawdę jest ich tyle! Nigdy ich nie liczyłam, tylko dosadzam Mam dwa identyczne, ciemne pojedyncze, i cztery pełne bardzo do siebie podobne, a jednak nie identyczne. Niestety, rozkwitają niemal jednocześnie Odrosty są okropne, ale tylko białe u mnie szaleją.
Moje orliki to samosiejki i coroczna loteria w jakich kolorach zakwitną
Narcyzy, o ile łaskawie zakwitną, to zawsze są pełne i pachnące To stara odmiana, tak jak i te pachnące białe z czerwonym przykoronkiem.

KAROLU, mój węgierski tak się nie rozpędza, najwyżej 10 cm mu przybyło.W czasie kwitnienia lilaków pachnie w całym ogrodzie Bardzo lubię ten zapach.
O nasionach postaram się pamiętać, ale nie zaszkodzi jak się przypomnisz
Mam arizemę amurską, przyrasta i kwitnie, ale chyba słabo ją karmię, bo nie wytwarza kwiatów żeńskich i jeszcze nie doczekałam się owocków Może w tym roku?

IWONKO, na pogodę nie mamy wpływu, możemy cieszyć się, że nie wszystko zmarzło i mieć nadzieję, że następna wiosna będzie lepsza
Bożykwiat nie przyrasta zbytnio, ja mam tam dwie sadzonki posadzone i najwyraźniej samosiejkę, bo ma inny kwiatek.To dobrze, że machnęłaś ręką na swojego, jak się zadomowi, to jeszcze Cię zaskoczy.
Bardzo jestem ciekawa, czy Twój Palibin pachnie?
Życzenia chętnie przyjmuję i odwzajemniam

DOROTKO, nic nie szkodzi, jeszcze mam kilka miejsc do obsadzenia lilakami Palibin od Ciebie nie zakwitł mi, niestety nie dał rady oworzyć pączków.
Moim wcześniejszym irysom pączki ucierpiały od mrozu, bo pierwsze kwiatki są jak zwiędnięte. Mam nadzieję, że już będzie ciepło i reszta będzie ładna!
Na chwasty najlepszą metodą są gęste nasadzenia, to chyba musisz dosadzać

LOKI, dziękuję w imieniu orlików. Bardzo się cieszą, bo ja już się do nich tak przyzwyczaiłam, że nie zwracam na nie większej uwagi
Nie strasz znikającą arizemą, bo ja tu czekam na czerwone kuleczki a jagodowiec zakwitnie Ci za rok, jak zmężnieje

DANUSIU, napisałam, że czosnków przybywa, bo coraz więcej rozkwita, ale przybywa mi też cebulek, bo się dzielą. Kule kwiatów są mniejsze, to wtedy wykopuję i rozsadzam, nie robię tego co rok.

JADZIU, mój tamaryszek to stary krzew z ukorzenionego patyczka, a teraz są nowe odmiany, które mają bardziej różowe kwiatki, a nawet możesz mieć tamaryszka na pniu. Jeszcze bardziej podoba mi się francuski, ale nie chce się u mnie zadomowić. Kupiona sadzonka, każdego roku jest mniejsza
Mam nadzieję, że mój bożykwiat nie przejdzie do historii, zresztą teraz jest dostępny, to kupię znowu!
U mnie, zgodnie z prognozą, padało dzisiaj od północy do południa, a teraz wyszło słońce i mocno wieje. Jeszcze tylko tydzień tego zimnego maja i zacznie się ciepła wiosna








































Miłego niedzielnego popołudnia

[JAKUCH]

U mnie też chyba calutką noc padało bo rano gdy byłam na obchodzie to miski były pełne wody To dopiero drugi raz tyle wody spadło z nieba ,ale oczywiście ślimarni pełno różnego gatunku i wielkości . Szczególnie gustują te gady w chryzantemach Marunom też nie odpuszczą i te moją piękną znów mi podgryzły tak jak pędy Ostrogowca czy pietruszki .

Na chwasty najlepszą metodą są gęste nasadzenia, to chyba musisz dosadzać

No i zgadzam sie z Tobą na brak chwastów najlepsze są geste nasadzenia U mnie też świeci słonko

[Iwonka1]

To ja nie umiem sadzić tak gęsto, bo chwastów zawsze jest u mnie zatrzęsienie. Latem jest gęsto, ale to dopiero jak się wszystko rozrośnie, a w tej chwili jeszcze rabaty straszą pustkami. Ale jak się zastanawiam gdzie co posadzić, to nigdy nie wiem, bo wydaje mi się, że wszędzie coś rośnie
Cudnie zapączkowana jest różyczka powyżej tamaryszka, to dopiero będzie widok, jak się rozkręci
Mówisz, że jeszcze tydzień chłodu?
Przyjemnego tygodnia

[magry]

Powiedz coś o złotnicy.Kiedyś ją miałem ale chyba bardzo krótko.Podobają mi się jej niebieskie liście.

[Maska]

Martusiu ładną kolekcję bzów zgromadziłaś, ale ten https://www.fotosik.pl/zdjecie/801be547f0c861f3 narcyzek skradł moje serce! Wiesz jakie jego imię?
Złotnica już kwitnie? muszę zajrzeć do mojej, bo jak wszystko zacznie rozkwitać to na mur część przegapię. Chociaż dalej wyrywam trawska to chyba nie ujdzie uwadze, bo ona dość krótko kwitnie
Ja na piwonie dopiero czekam, bo nawet majowa nie może się zdecydować. Czy masz dwa tamaryszki? u mnie poza francuskim żaden nie chciał zostać Iryski od Ciebie milczą a Twoje ślicznie się prezentują!
Ogródki podlane i podlewane dalej będą więc przyroda szaleje! Miłego tygodnia i trzymaj się cieplutko

[marta64]

JADZIU, u mnie nadal pada, ale jakby coraz cieplej, to i ślimaki mają się coraz lepiej Moje gustują w irysach i oczywiście nie przepuszczą języczce
Chryzantem bronię, jeszcze ich nie dorwały, ale jak zaczną je obśliniać to będę karmić granulkami!
Gęste nasadzenia, chwastom się nie dają, ale dla ślimaków to raj
Wygranej walki z przeważającymi siłami wroga


IWONKO, to nie ma się co zastanawiać, tylko gdzie kawałek ziemi coś posadzić i już mniej miejsca dla chwastów Ostatnio, przy pieleniu, zastanawiałam się jak to się dzieje, że pielimy i pielimy, a chwaściory ciągle są
To jakaś dzika róża o drobnych, gęstych kolcach i rozłazi się odrostami, ale jak kwitnie jest naprawdę urocza
Taką znalazłam prognozę długoterminową, że już ma być coraz cieplej, a od pierwszego czerwca temperatura nie spadnie poniżej 20 stopni.
Słonecznego tygodnia

JANKU, złotnicę mam od dawna, na pewno więcej niż dziesięć lat rośnie w tym samym miejscu bez żadnej łaski. Czasem po zimie ten szczypior nie wygląda najlepiej, ale szybko się regeneruje. Łatwo rozmnaża się z nasion, ale nie potrafię powiedzieć po jakim czasie siewki zakwitają. Na początku wysiewałam ją co rok na wszelki wypadek, teraz już kilka lat tego nie robię, ale kilka siewek się znajdzie jeśli chcesz

MARYSIU, dziękuję uwielbiam czas kwitnienia bzów
Te narcyzy to moje najstarsze i nie mam pojęcia jak się nazywają Chętnie oddam w dobre ręce trochę trochę cebulek, ale nie zagwaramtuję, że będą pięknie kwitły. Zdarza im się produkować same liście, albo zasuszyć pączki, a kiedyś kwitły obficie
Marysiu, jeśli liczyć patyczek francuskiego, to mam dwa
Jeśli dobrze pamiętam jakie Ci wysłałam, to one jeszcze nie kwitną, mam nadzieję, że nie zawiodą nas w tym roku! Jeśli którego chcesz, zaraz pisz, to zaznaczę

[korzo_m]

Marto moje pierwsze kwiaty irysów tez dostały mrozem, na szczęście kolejne rozkwitają nie naruszone. Na rabatkach już mam gęsto, nie ma gdzie nogi włożyć, rudbekie, gailardie wysiewają się jak zwariowane, wyrywam, ale zawsze coś przeoczę i przez to ten gąszcz Chwasty dają radę i w takim gęstym nasadzeniu.
Marto dostałam od ciebie jesienią roślinkę doniczkową, widzę pączki czy pamiętasz co zacz, mnie chodzi po głowie jakaś skomplikowana nazwa.

[marta64]

Dorotko, to chyba był fygelius ( phygelius capensis) U mnie siedzi w donicy , ale Iwonka1 ma go w ogrodzie, tylko ciągle zapominam ją dopytać jakiego ma, bo one są różne.
Miłego dnia

[korzo_m]

Dobrze pamiętałam, że nazwa ciężka do zapamiętania ma malutkie dzwonkowate pączki w kolorze ciemnego różu, jeszcze nie pękły, czekam aż się rozwiną. Nazwy na pewno nie zapamiętam, więc co jakiś czas będę męczyła pytaniem za co z góry przepraszam

[JAKUCH]

Martusiu a czy Ty spać nie umiesz o takiej porze pisać Ja na drugi bok sie akuratnie przewracałam No te z muszlami nie są takie groźne wisiały np dzisiaj na liściach floksów też dostały od nich popalić ale te które obżerają chryzantemy to takie malusie oślizłe nawet przez kordon skorupek jakoś sie przedarły i wisiały na wpół pożartych już listkach Tak w tłoku ich nie widać dopiero potem uwidaczniają sie efekty D

[anabuko1]

Piękne kwitnienia.
Irysy ciekawe, śliczne . I łubiny już w pełnym rozkwicie.Moje jeszcze nie,
A co to kwitnie nad hostą ??
Rodki, azlalie i- same piękności.

[marta64]

DOROTKO, pytaj ile razy chcesz Już teraz będę wiedziała o co pytasz

JADZIU, to najdłuższe dni w roku, szkoda czasu na spanie, kiedy ptaki tak pięknie śpiewają o świcie
Też zbieram to oślizłe tałatajstwo, a ich jakby przybywało z każdym dniem Jakby mało było dziur w liściach po paszczach ślimaków, spadł grad!
Na szczęście niewielki i krótko.

ANIU, dziękuję zawsze coś tam kwitnie w gąszczu Łubiny mają teraz swoje pięć minut, wyglądają ślicznie, potem mam ochotę je wywalić, bo rozkładają się na boki, a jednak zostają by wiosną cieszyć przez chwilę.
Nad hostą jest krzew kaliny japońskiej

[JAKUCH]

Fajna rutewka czy ta jest orlikolistna .Dzisiaj też popołudniu przeszła burza z dalekimi grzmotami ,ale sążnistym deszczem Wydawało mi się nawet gdy patrzyłam na szyby że był również niewielki grad ,ale pewności nie mam . Kurcze że u mnie nie chcą się utrzymać łubiny a tak mi sie podobają masz Martusiu sporo kolorów i takie konkretne kolby Widzę masz tez holenderskie irysy u mnie tez gdzieś tam jeden był ,ale teraz go nie widzę kamiennych goździków też nie mam a sa takie śliczne.No cóż nie można mieć wszystkiego Amelkowe również