Ogród pod wierzbą

[e-genia]

Marto piękne lato , lilie, floksy rudbekie , rudbekie lubię ale zawsze wypielę i nie ma u mnie ich prawie wcale

[korzo_m]

Marto teraz widzę jak masz dużo floksów, te fioletowe są przepiękne w grupie ich siła. Zestawienie z rudbekiami przepiękne. Czy floksy tak same się rozsiewają, czy co kilka lat dzielisz karpy mateczne.

[JAKUCH]

ależ masz Martusiu morze floksów i rudbekii u mnie to tylko namiastki tych roślin ale teren też masz wielgachny. Mój ogródek w porównaniu z Twoim to naparstek

[danuta z]

No widzisz Marto nie wiedziałam o tym.Człowiek całe życie się uczy.
Faktycznie u Ciebie las floksów.Zapach musi być nie zły.
Rudbekii też dużo.Z góry wygląda jak łąka kwietna. Lilie też już pięknie kwitną.

[anabuko1]

To tak jak i ja lilie dosadzam w różne miejsce i w różne rabaty.
Łany rudbeki piękne. Floksy też.

[marta64]

Geniu, jak później muszę te badyle zutylizować, to obiecuję sobie, że to koniec, ani jedna siewka na wiosnę nie zostanie! A efekty mojej dyscypliny widać!

Dorotko, to są tylko siewki! Często już wycięte i przywiędłe, wybieram z wiaderka i gdzieś tam wetknę rządkiem, albo kępką. Karpy dzieliłam wieki temu, kiedy jeszcze koleżanki chciały, a teraz na wsi nastał czas trawnikowo-tujowy, ewentualnie rabatka wyżwirowana i nikt nie chce takich "chabazi"!

Jadziu, czasem chciałbym mieć mniej, albo dużo więcej, bo na tym kwadraciku nie mam się gdzie rozpędzić

Danusiu, tak to sobie wykombinowałam, żeby nie wykopywać całej karpy, bo u mnie ciasno!
Uwielbiam tak z góry pogapić się na kwiatki, zdjęcia to nie to samo!

Aniu, miejsca masz dużo!
Ja nienawidzę kosiarki, już wolę sekator raz w roku!








Jeden kwiatostan odętki


Rutewka Delavay'a


W milinie jest mnóstwo owadów!




Zaczyna kwitnąć nostrzyk


i głowienka w moim trawniku


Zaczyna rozkwitać barbula

[Locutus]

Poskramianie jest dla mnie decyzją nie tyle niełatwą, co niemożliwą do podjęcia? Strasznie cierpiałem w tym roku jak musiałem gigantyczne samosiejki maków polnych w pełni rozkwitu wyeliminować z jednej rabaty, bo wreszcie zaczęły wychodzić z gleby cantedeskie?

Pozdrawiam!
LOKI

[anabuko1]

Miejsca dużo.Ale ził na rabaty już mniej..
Piękne lilie.
Widzę taki sam mamy milin i Rutewkę Delavay'a.
Długo ją masz ??Dobrze ci rośnie i przyrasta ??
Fajna ta barula. Ja właśnie dostałam barbule.I stoi w doniczce. Jeszcze nie wiem gdzie ja posadzić.

[Maska]

Martusiu przepraszam za pomyłkę
Floksów masz ogrom, lilii i wszelakiego dobra! Czuje zapach Twojego ogrodu no i ile bryków w słoneczne dni Kłosowce miałam kilka lat i chyba rok jak przepadły ...nie wiem czemu. Golden Jubilee był krótko. Pokrzywolistny biały nie przeżył przesadzania ...a może fioletowego też przesadziłam i nie pamiętam?? no ale siewki powinny się pokazać. Głowienka też zniknęła, ale tą widuje na łąkach Śliczna rutewka , moja jeszcze w pączkach Miłej niedzieli

[korzo_m]

A mnie wydaje się, że jest powrót roślin z babcinych ogródków i floksy w nich królują. Masz rację co poniektórzy wolą iść po najmniejszej linii oporu- tuje i trawniczek. Ci, których stać wynajmują sobie firmy do pielęgnacji, wtedy roślin kwitnących więcej. A pasjonaci sami pracują, osiągając piękne widoki co widać na Twoich zdjęciach

[danuta z]

Barbula,rutewka fajne rośliny.
Lilie cudne.Milin fajnie Ci kwitnie.
U nas wieje silny wiatr.Strącił dużo papierówek.Dziś powiedziałam sąsiadce z działki,żeby sobie wzięła.Była bardzo zadowolona.

Miłego wieczorku!

[JAKUCH]

Ojjj biedna Martusia nie ma sie gdzie rozpędzić , a co ja mam powiedzieć o moim naparstku tam wcale rozpędu nie mam gdzie zrobić,chyba żebym za płotem poszalała Cudna ta Barbula kiedyś ją ukorzeniałam ,ale nie wyszło, więc spasowałam ona potrzebuje miejsca na ekspozycję ,a u mnie go nie ma.

[marta64]

Witajcie
Goście wakacyjni do mnie zjechali i potrzebowałabym się rozdwoić, a nawet dobrze byłoby roztroić! O gości zadbać, spędzać z nimi czas, pobawić się w ogródku i zajrzeć na forum!

Loki, współczuję serdecznie! Mam to samo! Odgrażam się tylko, a i tak wszystko sobie rośnie, aż przekwitnie!

Aniu, rutewkę już kiedyś miałam przez pięć, może sześć lat i zniknęła bez śladu! Ta posadzona w tamtym roku, bardzo mizerna, w tym ma już dwa kwitnące pędy. Nie są bardzo wysokie, ale jest dobrze! Gdzieś przeczytałam, że trzeba ją odmładzać.
Barbula to spory krzew, przycięty wiosną na jeża i tak osiąga ok. metra szerokości, to musisz się z tym liczyć przy sadzeniu. Podobno u nas przemarza, ale jeszcze im się to nie zdarzyło, a mam je ponad dziesięć lat.

Marysiu, masz wybaczone! Pachnie wszystko, oj pachnie, a wszelkich owadów jest moc, tylko staram się nie wchodzić im w drogę, bo jestem uczulona niestety, a lubię wsadzać nos w kwiatki!
Ten fioletowy kłosowiec to sieje się obłędnie, to i biały mógłby tak samo, chociaż pod tym złotym też nie widzę siewek!

Dorotko, mam wrażenie, że teraz w mieście więcej kwiatów niż na wsi
Ludzie chcą mieć kostkę na podwórkach, wyasfaltowane drogi, bo mają coraz lepsze samochody, drzewa wycinają, bo zabijają się na nich. A nikt nie pomyśli, że to nie drzewo jest winne tylko samochód, a w większości wypadków brawura i alkohol. Wściekam się, bo już przez wieś trudno przejść bez udaru cieplnego, bo dla ochrony aut przed spadającymi gałęziami, wycinają wszystko jak leci, zamiast zadbać o drzewa z rozmysłem!

Danusiu, milin w tym roku naprodukował bardzo dużo kwiatów, a barbula zakwita zdecydowanie zbyt wcześnie! Teraz jest mnóstwo kwiatów, a ona powinna karmić owady jesienią!
Z papierówek też ucieszyłabym się, bo to jedyne jabłka jakie uwielbiam
a wiosenne przymrozki załatwiły je doszczętnie.

Jadziu, no taka prawda, gdzie się nie ruszyć - coś rośnie, drzewo, krzak, albo granica działki
Barbula nawet mocno przycięta, osiągnie spore rozmiary, ale można by ją może na nóżce? Jakby co to moje się ukorzeniają

Niestety, nie mogę dodać zdjęć może później się uda!